Urzędnicy wójta są spokrewnieni z policjantami z Olecka. Wójt wypłaca policjantom nadgodziny z budżetu gminy, nawet po 15.000 zł rocznie. Gdy ja zgłaszam incydent (kradzież, pobicie, groźby karalne itp.) odmawiają przyjazdu, albo olewają sprawę i nie wnoszą wniosku o ukaranie, wobec osoby, która mnie skrzywdziła.
Za to są zawsze zwarci i gotowi, by przyjechać do mnie i dowalić mi mandat za jakiś bzdet, typu ucieczka zwierząt na cudze pole, albo za rzekome uniemożliwienie kontroli, albo przyjeżdżają z opieką społeczną zakładać mi sprawę o umieszczenie w psychiatryku lub przyjeżdżają by brać udział w kradzieży moich zwierząt.
Za to są zawsze zwarci i gotowi, by przyjechać do mnie i dowalić mi mandat za jakiś bzdet, typu ucieczka zwierząt na cudze pole, albo za rzekome uniemożliwienie kontroli, albo przyjeżdżają z opieką społeczną zakładać mi sprawę o umieszczenie w psychiatryku lub przyjeżdżają by brać udział w kradzieży moich zwierząt.
Masz liche pojęcie o pracy policji. Policja przyjeżdża na interwencję, ale to ty musisz złożyć formalny wniosek o wszczęcie postępowania. Są przestępstwa ścigane z urzędu, ale to inne przypadki.
OdpowiedzUsuńMam bardzo dobre rozeznanie w jakości pracy oleckiej policji. Każde moje zawiadomienie jest odrzucane.
OdpowiedzUsuńWszystkie donosy na mnie są procedowane ze szczególną upierdliwością, a incydenty nie mające znamion wykroczenia, są pod nie na siłę podciągane.