Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gość prywatny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gość prywatny. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 19 listopada 2013

Ciekawy tydzień

Ten tydzień zapowiada się ciekawie :)

Oczyściłam dom z negatywnych energii zamieszkujących go cieni i duchów. Oczyszczam nadal codziennie przy pomocy anielskiej muzyki. Pragnę przegnać stąd złe fatum, które zawisło nade mną, odkąd tu zamieszkałam.

Muzyka najwyraźniej działa. Odpadają ode mnie negatywne postacie, a pojawiają się pozytywne.

Latem przyjedzie dobra wróżka i będziemy czarować, aż odczarujemy całe nagromadzone tutaj przez ubiegłe dziesięciolecia i wieki zło. Uwolnimy ten dom i moje gospodarstwo, od wszelkiego zła. Unicestwimy fatum.

Wczoraj do domu przyjechały zakupy suchego prowiantu na zimę przywiezione z miasta przez życzliwego kolegę, a wyjechały 3 litry mleka i 2 litry jogurtu koziego - wyraz wdzięczności za udrożniony komin :)

Dziś z Łodzi przybył Jarek. Jest osobą pozytywną, przyzwoitą oraz pełną szczerych chęci do pomocy w ciężkich pracach na gospodarstwie. Potrafi też szyć, więc wcześniej czy później stworzymy piękną, unikalną kolekcję indiańską. Mam przemożną ochotę się spełnić artystycznie :) Pociąga mnie sztuka użytkowa i harmonizowanie jej z pięknem otaczającej mnie natury. 

Póki co tniemy drewno na słupki ogrodzeniowe i okorowujemy je na bieżąco. Będziemy budować wybieg dla drobiu i rozbudowywać wybiegi dla kóz i owiec. W pierwszej kolejności zbudujemy wysoką, dwumetrową wolierę dla drobiu.

Spotkałam dziś myśliwego. Mówi, że widział na ziemi obok mego gospodarstwa stado 8 wilków, w okolicy niezliczone rzesze lisów, a w pobliskiej Puszczy Boreckiej - rysie. Czyli całe mnóstwo drapieżników. Są jeszcze drapieżcy atakujący z powietrza czyli jastrzębie. Zatem zwierzynę gospodarską trzeba zabezpieczać solidnymi ogrodzeniami. Słupki to podstawa ogrodzenia, więc najpierw wyrabiamy słupki :)

poniedziałek, 1 lipca 2013

Anioł


A jednak mój nowy gość jest aniołem...  Sam z własnej woli, kosi trawę na podwórku kosą tradycyjną  A dopiero co skończył wkopywanie kilku słupów na podwórku, w megaciężkokopliwej glinie... :)

niedziela, 30 czerwca 2013

Nie chwal dnia przed zachodem Słońca

"Nie chwal dnia przed zachodem Słońca." :)))
A myślałam, że taki grzeczny i niekłopotliwy gość, a tu tymczasem...
Nie mam na to czasu, ani ochoty, a muszę iść z gościem do kościoła :D
W dodatku mamy rozmawiać z księdzem po mszy... Gee :D

Dojechał!


Piękny Rafael. Piękny, wysoki, silny, inteligentny, grzeczny, kulturalny. Brazylijczyk :) To pierwszy Brazylijczyk, którego Indianka ma okazję poznać osobiście :) Jest zaiste czarujący... ;)

piątek, 28 czerwca 2013

Czegewara!


Jedzie do mnie prawdziwy komunista z Ameryki Południowej! Ma mi trenować konie. Nie będziemy rozmawiać o polityce na pewno, bo by za szybko wyjechał... ;)))
Jest tak czerwony, jak to tylko możliwe... ;)))