Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kosiarz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kosiarz. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 11 lipca 2013

Cały dzień na dworzu - w szczerym polu!


Zgrabianie, kostkowanie, zwożenie. Połowa siana na strychu, druga połowa moknie w polu. Zepsuła się jedna część od kostkarki i nie dało rady wszystkiego zebrać przed deszczem. Oby ta partia siana co w polu nie zgniła i dała się uratować. Pierwsza partia siana okay, zielonkawa. Dobra pasza, dobrze dosuszona. Ekologiczne siano. Trawy, koniczyny, zioła. Smaczna i zdrowa pasza dla zwierząt Indianki.

Indianka nie tylko finansowała sianokosy, ale brała w nich czynny udział osobiście. Układała kostki na przyczepie. Kierowała także traktorem z przyczepą, na którą ładowano kostki siana. Fajna sprawa. Podobało się Indiance :) Mimo trudnego, górzystego i podmokłego terenu – nie wywaliła przyczepy ani nie utopiła traktora :)

Zwieźli też część drewna z pola pod dom. W sumie dwie przyczepy.

słowniczek:
“na dworzu” – regionalizm podlaski z okolic Siemiatycz