Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barany. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barany. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 30 maja 2016

Wiatrołom




Gdy Indianka wędrowała dziś wieczór na Barany, napotkała na drodze, po dzisiejszej, nagłej a ulewnej burzy, wiatrołom. Ona przez zwaloną na drogę gałąź przeszła, unosząc wysoko swą długą po kostki spódnicę, ale powoli zmierzchało i pomyślała, że ktoś w nocy będzie jechał na Czukty lub Barany autem i z rozpędu wbije się w tę gałąź. Byłby kolejny wypadek. Nie mogła do tego dopuścić, by ktoś ucierpiał, a ją sumienie by gryzło, że mogła zapobiec, a nie zrobiła nic, więc zadzwoniła na straż pożarną i poprosiła o usunięcie wiatrołomu.

Minęło ledwo 15 minut, gdy wracała z Baran, a dzielni strażacy już ostro cięli połamane gałęzie piłami spalinowymi. W użyciu była też długa drabina, bo trzeba było odciąć niebezpiecznie zwisający nad drogą, na wpół złamany konar. Do tej pory już pewnie droga wolna i bezpieczna. Strażacy zadziałali na prawdę błyskawicznie. Są o niebo sprawniejsi, niż te paniska z komendy.

sobota, 18 lipca 2009

Domownik

Domownik - bezdomna osoba mieszkająca i stołująca się u gospodarza w zamian za pomoc na gospodarstwie. Często osoba spokrewniona z gospodarzem, kum, lub znajomy ze wsi, lub znajomy znajomego ze wsi. Częstokroć zdarza się, że jest to osoba bez pełnego wykształcenia, z nałogami, niekiedy nie w pełni zdrowa na umyśle lub po prostu niezaradna życiowo lub osoba lubiąca życie i pracę na wsi. Gospodarz i domownik wymieniają się nieodpłatnie wzajemną pomocą. Domownik zyskuje kąt i michę u gospodarza, a gospodarz pomocnika na gospodarstwie. Zwyczajowa forma współpracy występująca w najbiedniejszych rejonach Mazur stopniowo zanikająca wraz z bogaceniem się regionu.

Powyższą definicję utworzyłam na podstawie siedmioletnich obserwacji najbliższego otoczenia.

U najbliższych sąsiadów w ciągu ostatnich 7 lat przewinęło się po kilku domowników. Niektórzy domownicy pozostawali w gospodarstwie po kilka lat, inni po kilka miesięcy.

Były to osoby, które dzieliły wieloosobowe izby w wiejskich domach pozbawionych łazienek. Niekiedy izbę dzieliły wraz z gospodarzem, w innych przypadkach miały wydzielone osobne pomieszczenia w domu gospodarza lub w przyległym chlewiku. W jednej izbie mieszkali zarówno mężczyźni jak i kobiety.

Domownicy stołowali się wraz z gospodarzami. Pomagali na gospodarstwach od świtu do nocy bez dni wolnych.

Gospodarze pijący alkohol i palący papierosy niekiedy dzielili się tymi używkami ze swoimi domownikami. Z reguły były to najtańsze alkohole typu winiawki, piwo, ruska wódka, oraz tanie ruskie papierosy z przemytu.