Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pełnomocnik ds. praw zwierząt. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pełnomocnik ds. praw zwierząt. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 19 lipca 2020

Rolnicy zdradzeni przez PiSowskie Ministerstwo Rolnictwa?


Jeśli to prawda, co napisało OKO, to fatalnie wróży dla polskich hodowli i rasowych zwierząt właścicielskich. Terror wzrośnie.  Jest już po wyborach - głosy rolników i hodowców nie są już potrzebne PiSowi i Dudzie. Teraz można kraść bez opamiętania, byle zniszczyć polskie rolnictwo i hodowle zwierząt towarzyszących. Hurra! Hajda na rolasów!
Zanim się władza zmieni w Polsce na Konfederację - nie będzie na wsiach zwierząt.
Po co nam nasze rodzime zwierzęta, skoro Niemcy mają?

Rozczarowana Indianka


"Nie chce usunięcia przepisów o interwencyjnym odbiorze zwierząt, jest przeciw hodowaniu zwierząt na futra i ma wątpliwości, czy wybijanie dzików zatrzyma ASF - to miłośnik i znawca kotów Wojciech Albert Kurkowski, pełnomocnik ds. ochrony zwierząt powołany przez ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego
Wojciech Albert Kurkowski od 26 czerwca 2020 roku jest pełnomocnikiem ds. ochrony zwierząt. Na to nowoutworzone stanowisko w resorcie powołał go minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Zaniepokoiły się organizację prozwierzęce, ponieważ szef resortu sympatyzuje z hodowcami zwierząt futerkowych i jest raczej wrogo nastawiony do animalsów.
Z rozmowy z panem Kurkowskim wynika, że ma inne poglądy na ochronę dobrostanu zwierząt od głoszonych przez ministra rolnictwa. Dlaczego więc się zgodził i jak w tej sytuacji wyobraża sobie swoją pracę? Poniżej cała rozmowa.
Robert Jurszo, OKO.press: Co pan sądzi o uboju rytualnym?
Wojciech Albert Kurkowski, pełnomocnik ds. ochrony zwierząt: Jestem przeciwnikiem, absolutnie. To zadawanie zwierzętom zbędnego cierpienia tylko po to, by sprawić przyjemność osobom religijnym.
A o hodowli zwierząt na futra?
Dzięki współczesnej technologii nie potrzebujemy już naturalnych futer. To luksus, bez którego możemy się obyć.
Jest pan za delegalizacją tego biznesu w Polsce?
Zdaję sobie sprawę z tego, że w naszym kraju jest to dochodowa gałąź rolnictwa. Chętnie przyjrzę się temu, jak ta branża funkcjonuje za granicą.
Być może znajdę tam rozwiązania prawne, których wprowadzenie w Polsce pozwoli na zredukowanie lub nawet całkowite zniwelowanie przemysłu futrzarskiego w Polsce. Nie wykluczam więc tej opcji.
Jak pan patrzy na depopulację dzików w imię walki z ASF, która trwa już od blisko trzech lat?
Nie czuję się w tym obszarze specjalistą, ale być może zbyt duży nacisk położono dotychczas na zabijanie dzików, a za mało skoncentrowano się ochronie zwierząt gospodarskich przed wirusem. Muszę dowiedzieć się więcej na temat tej choroby, bo dotąd moja praca zawodowa była związana ze zwierzętami towarzyszącymi, takimi jak psy czy koty, a nie gospodarskimi i dzikimi.
Z tego co wiem, liczba przypadków zachorowań na ASF w Polsce spada. Ale być może walka z afrykańskim pomorem świń nie jest jedynie kwestią redukcji zwierząt łownych.

https://oko.press/pelnomocnik-ardanowskiego-obroni-maltretowane-zwierzeta-przed-ardanowskim/?fbclid=IwAR0rN6mmI5MU0lWwPGAEWGajznyZ0CgfG6iG7Uhl5NnJgJSeHUakXrhzwHM

sobota, 27 czerwca 2020

Ardanowski powołał pełnomocnika ds. praw zwierząt.



Ardanowski powołał pełnomocnika ds. praw zwierząt. Teraz zacznie się nagonka skurwiałych terrorystów. 




Pełnomocnik ministra rolnictwa do spraw ochrony zwierząt będzie pracować nad świadomością ws. zwierząt, ale i przeglądać prawo, które teraz jest bezprawiem, bo pozwala zabierać zwierzęta” - tłumaczył w piątek minister Ardanowski, powołując Wojciecha Kurkowskiego na pełnomocnika ds. praw zwierząt
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski powołał w piątek 26 czerwca pełnomocnika ds. praw zwierząt. To Wojciech Albert Kurkowski. Na stronie internetowej resortu rolnictwa informacje o nim są zdawkowe: „miłośnik zwierząt, międzynarodowy sędzia felinologiczny [w konkursach kotów rasowych – red.], wiceprezes World Cat Federation”. (Więcej o dorobku nowego pełnomocnika dalej).
Jak czytamy na resortowej stronie, do zadań Kurkowskiego będzie należało m.in. opiniowanie projektów aktów prawnych dotyczących ochrony oraz dobrostanu zwierząt, analiza i ocena funkcjonujących w tym obszarze przepisów. Ma również rozpoznawać problemy w tym temacie i składać propozycje ich rozwiązań, a także promować pozytywne zachowania wobec zwierząt.
„Do zadań pełnomocnika należy także współpraca z organizacjami społecznymi, z organizacjami zrzeszającymi rolników i hodowców zwierząt oraz z jednostkami samorządu terytorialnego” .
Minister Ardanowski jeszcze 25 czerwca zapowiadał, że pełnomocnika ds. praw zwierząt powoła w ciągu kilku najbliższych dni. Jednak w piątek 26 czerwca rano w radiu „Siódma 9” ogłosił, że powoła go tego samego dnia.
Wtedy jeszcze nie podał jego nazwiska. Zaznaczył tylko, że to „człowiek, który znakomicie zna warunki, w jakich powinny być utrzymywane zwierzęta, zarówno gospodarskie, jak i towarzyszące” i „jest wielkim miłośnikiem zwierząt” oraz „jest znany w środowisku”, choć nie powiedział w jakim. Nie jest też związany z Ministerstwem Rolnictwa.
„Zwierzęta muszą żyć w dobrych warunkach. Oczywiście, człowiek jest panem stworzenia, ale zwierzęta nie mogą cierpieć. Muszą być w warunkach, które odpowiadają ich potrzebom. Będzie on pracować nad świadomością ws. zwierząt, ale i przeglądać prawo, które teraz jest bezprawiem, bo pozwala zabierać zwierzęta” – tłumaczył. Dzień wcześniej powiedział, że jego rolą ma być przygotowanie nowej ustawy o ochronie zwierząt.
Ten bezprawny przepis, który pozwala zabierać zwierzęta to art. 7.3 ustawy o ochronie zwierząt. Zezwala on organizacjom prozwierzęcym na odbiór idealnie zadbanych zwierząt i przetrzymywanie ich w nieskończoność, głodzenie i oddawanie do rzeźni oraz czerpanie z tego tytułu korzyści finansowych. 
Czy w takim razie jednym z głównych zadań pełnomocnika będzie pomoc ministrowi Ardanowskiemu w wykreśleniu z ustawy przepisu, który w przeszłości wiele razy powodował bezwzględne plądrowanie gospodarstw i pozbawianie zrabowanych zwierząt życia? Miejmy nadzieję!  
Obawiam się jednak, że to być może tylko zabieg wyborczy mający odwrócić uwagę od faktu tego, że obecnie urzędujący prezydent zatwierdził plądrowanie gospodarstw w roku 2018 podpisując zmiany do ustawy o ochronie zwierząt umożliwiające wywożenie zwierząt gospodarskich bez zgody właścicieli i bez powodu, wyłącznie na podstawie widzimisię czerpiących finansowe korzyści z tego procederu fundacji pseudo prozwierzęcych.

Izabella Redlarska
Rzecznik Praw Hodowcy

Rządowy pełnomocnik ds ochrony zwierząt


Dobrze, że jest taki pełnomocnik wyznaczony. Jest do kogo pisać skargi na działania fundacji.
Zachęcam wszystkich poszkodowanych przez fundacje pseudo pro zwierzęce do opisania swoich dramatów. Piszcie na adres Ministerstwa Rolnictwa, kierujcie pisma do pełnomocnika Wojciecha Alberta Kurkowskiego.

 Niech pełnomocnik ma pełną wiedzę o przestępstwach fundacji pseudo pro zwierzęcych. Musimy ukrócić tę patologię. Opiszcie też przekręty i przestępstwa urzędników biorących udział w rabunku waszego mienia. Jeśli chcecie zdrowego, uczciwego prawa w naszym kraju, musicie wysilić się trochę. Wyżalcie się do woli. Macie prawo.

Izabella INDIANKA Redlarska
Rzecznik Praw Hodowcy