Zabrać 2 miliardy telewizji i wybudować 4 nowoczesne szpitale z laboratoriami anty epidemiologicznymi.
Indianka
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Izabella INDIANKA Redlarska
We wtorek (25.02.2020) były dyrektor Muzeum Polin Dariusz Stola zasugerował w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego", że mógł utracić stanowisko z powodu konfliktu z Ministerstwem Kultury o pieniądze z funduszy norweskich.
W środę (26.02.2020) MKiDN wydało oświadczenie w tej sprawie. Z oświadczenia wynika, że środki norweskie na wspieranie żydowskiego dziedzictwa kulturowego w Polsce stanowią „rekompensatę rządu norweskiego za wolny dostęp firm norweskich do polskiego rynku".
W gospodarstwie w Mesa, w hrabstwie Franklin w stanie Waszyngton rolnicy utrzymują 1500 szt. bydła, zajmują się także sprzedażą i transportem siana. Jednak początki przygody z hodowlą bydła, zaczęły się właśnie od firmy zajmującej się sprzedażą siana, dopiero później pojawiło się bydło mięsne rasy angus, jako pomysł na dodatkowy biznes.
W 2007 r. rolnicy kupili stado podstawowe w południowym Idaho, dokupili ziemi i zajęli się hodowlą, z roku na rok ją powiększając. Właśnie wtedy w stadzie zaczęła pojawiać się ciekawa tendencja.
– Spośród 125 jałówek remontowych 17 z nich urodziło bliźniaki. Krowy pochodzące z Idaho są bardziej podatne na ciąże bliźniacze niż inne, które są w stadzie. Dla nas typowy rok, to taki w którym na 1500 krów, mamy nawet 25 porodów bliźniaczych. A matkami są właśnie te sztuki pochodzące z Idaho – mówią rolnicy.
20 lutego br. r. właśnie jedna krowa z tej grupy urodziła kolejno 4 cielęta. Jakież musiało być zdziwienie hodowcy i pracowników, kiedy co chwilę musieli wyciągać kolejnego cielaka. Trzy z nich to jałówki, karmione obecnie butelką, przy matce został byczek. Maluchy mają się dobrze, są zdrowe i nabierają sił, mimo obaw, że któryś z nich padnie.
Czworaczki u bydła pojawiają się niezwykle rzadko, bo 1/700 000 urodzeń, ale tylko 1 na 11,2 mln urodzeń jest poczwórnym powodem do radości, gdy wszystkie maluchy są zdrowe! Zapewne w przyszłości będą miały problemy z płodnością, ale póki co rolnicy cieszą się z takiej niespodzianki.
Przygarnęłabym ❤️
Izabella INDIANKA Redlarska
Gdyby od razu zamknięto granice Polski, gdy tylko informacje o koronawirusie się pojawiły, to byśmy byli bezpieczni, a tymczasem rząd czekał aż wirus zostanie przywleczony do Polski i został przywleczony. Chora jechała pociągiem i zarażała wszystkich na dworcach i w pociągach, to teraz epidemia pójdzie na całą Polskę.
Izabella INDIANKA Redlarska
Izabella INDIANKA Redlarska
W środę 26 lutego, Ministerstwo Klimatu odpowiedziało na zarzuty wystosowane przez posła Dariusza Jońskiego z Koalicji Obywatelskiej – informuje portal. Według posła: „W Polsce zastanawiamy się, co mamy zrobić z polskimi śmieciami, a rząd nie zrobił prawie nic, żeby zatrzymać import śmieci z całego świata. One w dużej mierze docierają do nas z Niemiec, z Włoch, ale okazuje się, że również z Afryki i z Azji".
Izabella INDIANKA Redlarska
Armia Izraela, kraju położonego notabene na terytorium Palestyny, już od kilkudziesięciu lat okupuje ten teren, przy okazji, co jakiś czas dokonując kolejnych ataków na Strefę Gazy, która przez wielu publicystów z całego świata, nazywana jest „największym więzieniem na świecie". Liczne ataki armii Żydowskiej są w gruncie rzeczy bezprawną odpowiedzią na trwające protesty Palestyńczyków. Protesty zbierają nawet do dwudziestu tysięcy osób, do których Państwo Izrael strzela niczym do kaczek.

W jednej o ostatnich manifestacji zginęło siedemnaście niewinnych osób, a blisko dwa tysiące zostało rannych. Po stronie agresora, to jest Izraela, żaden żołnierz nie został ranny. Żydzi są narodem, który okupuje tereny należące do Palestyny. Jest rzeczą niewiarygodną, iż oddolne inicjatywy Palestyńczyków, którzy najzwyczajniej w świecie pragną odzyskać utracone ziemie, są przez Państwo Izrael krwawo tłumione, przy jednoczesnym przyzwoleniu USA. To nie jest normalna sytuacja w światowej geopolityce, gdzie jeden naród może dosłownie dokonywać eksterminacji na drugim narodzie przy jednoczesnej aprobacie ONZ i UE.
Ten sam kraj, który notabene powstał prawnie w roku 1948 żąda od narodu Polskiego bajońskich sum za mienie utracone przed 1948 rokiem. Abstrahując od tego, iż naród Polski nie jest winien przysłowiowej złotówki żydom, to czy Państwo, które proklamowało niepodległość 14 maja 1948 roku, ma prawo do roszczeń z lat poprzedzających 1948 rok? Zdecydowanie nie ma takiej opcji prawnej. Polska nie może ugiąć karku przed bezprawnymi roszczeniami finansowymi Izraela, gdyż była by to jawna zgoda na ograbienie Rzeczpospolitej, a na to zgody być nie może.
Pora zabezpieczyć się przed epidemią.
Izabella INDIANKA Redlarska
KORONAWIRUS w Polsce.
Kobieta jechała pociągiem do Łodzi i zarażała.
Rząd nie wprowadził żadnej kwarantanny dla przybyszów ze stref zakażonych.
Izabella INDIANKA Redlarska
Zbiórka pieniędzy na odbudowę inwentarza padłego w wyniku rażenia prądem!
27.02.2020
To co się wydarzyło we wsi Kujawy mrozi krew w żyłach! Gospodarze w kilka sekund stracili źródło swojego utrzymania… Historia tak poruszyła innych rolników, że postanowili zorganizować zrzutkę na odbudowę inwentarza. Wy też możecie pomóc!
Do tego tragicznego zdarzenia doszło z niedzieli na poniedziałek (9-10.02 br.) w nocy we wsi Kujawy (woj. opolskie). Silny wiatr zerwał linię wysokiego napięcia, która spowodowała zwarcie w oborze, w której utrzymywano 17 krów mlecznych.
W wyniku rażenia prądem padło 16 krów dojnych, w tym 3 jałówki. Rodzina nie dość, że poniosła straty w wysokości blisko 80 tys. złotych to jeszcze utraciła jedyne źródło utrzymania. Szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ!
Na szczęście są ludzie, którzy są wrażliwi na krzywdę innych. Nasza wieloletnia prenumeratorka, która sama 20 lat temu przeżyła podobną targedię postanowiła wraz z innymi rolnikami zorganizować akcję zbiórki pieniędzy na odbudowę inwentarza dla poszkodowanej rodziny.
Wy też możecie pomóc! Wystarczy, że wejdziecie w podany poniżej link i przelejecie dowolną kwotę! Pamiętajcie, liczy się każdy gest!
To już weszło i jest realizowane.
Izabella INDIANKA Redlarska
Izabella INDIANKA Redlarska
Biorąc pod uwagę ile PIS wpompował kasiory w kampanię Dudy, można przyjąć, że wycenia Bosaka na 2000000000 zł, bo policzyli, że bez tych dwóch miliardów Duda by nie wygrał wyborów. 😝
Izabella INDIANKA Redlarska
12 lat za zarżnięcie bezbronnego człowieka nożem to mało.
70.000 zł zadośćuczynienia dla rodziny za śmierć syna i brata, to mało. Powinno być minimum 100.000 zł, a najlepiej milion.
Izabella INDIANKA Redlarska
Andrzej Buda, który przysłał na platformę dziejesie.wp.pl zdjęcie "dokumentu" otrzymanego na lotnisku w izraelskim Eilacie, na własnej skórze przekonał się, jak wyglądają sposoby walki z koronawirusem w Izraelu.
Najlepiej poinformowane służby wywiadowcze na świecie to są służby Izraela, więc skoro Izrael zamyka granicę dla przybyszów z zewnątrz to znaczy, że sytuacja jest niebezpieczna i Polska też powinna granice pozamykać.
Izabella INDIANKA Redlarska
Izabella INDIANKA Redlarska
Rządzie, zamknij granice i zarządź kwarantannę zanim wszyscy umrzemy.
Izabella INDIANKA Redlarska
Tymczasem kwestia jawności jest bardzo poważna, ponieważ od kompletności i obiektywności informacji z Chin zależy życie siedmiu miliardów ludzi. Nawet z prostych filmów video, nakręconych przez przypadkowych świadków, lekarze mogą uzyskać wiele ważnych informacji:
Film video: https://twitter.com/i/status/1229289248638980096 ; 0:44 min
Film przedstawia starszą kobietę, która przykucnęła na ławce. Albo miała zawroty głowy, albo poczuła się słaba. Być może wystąpiły jakieś problemy z oddychaniem, ponieważ wydaje się, że zdjęła maskę, aby nie przeszkadzała. I o to przyczepili się do niej aktywiści do walki z epidemią. No, a dalej zobaczyliśmy wszystko – po kilkudziesięciu sekundach nadaktywności kobieta straciła przytomność i najprawdopodobniej zmarła. Mówi to o tym, że choroba zwycięża bardzo szybko i nieoczekiwanie, podczas znośnego samopoczucia, pozwalającego na spacery do miasta.
Policjant przyszedł, aby opieczętować dom we wsi, ale przez miejscowych mieszkańców został sromotnie przepędzony. Rewolwer nie pomógł mu:
Film video: 0:15 min
Co do następnego filmu istnieje pewna niepewność. Przypuszcza się, że policja chciała poddać kwarantannie jakiegoś obywatela, ale okazało się, że jest on ujgurskim terrorystą dżihadzistą i wysadził w powietrze koparkę, która chciała go wydostać z ukrycia. W wyniku bitwy ChALW (Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza) straciła jedną jednostkę pancerną:
Film video : https://twitter.com/i/status/1229773241046069248 ; 0:56 min
Na tym filmy video z Chin się kończą, tym nie mniej stamtąd przychodzą nowości, które są ważniejsze niż wszystkie filmy video w ciągu całego czasu łącznie.
I tak, jedna z chińskich gazet w przeddzień poinformowała, że do Wuhan wysłano 40 mobilnych krematoriów „w celu pomocy rolnikom w niszczeniu (spalaniu) zarażonych zwierząt i ptaków".
Wiadomość została wkrótce usunięta, ale znaleziono ją w pamięci wyszukiwarki.
Ponieważ w tamtym czasie prasa dużo pisała o tych krematoriach – zostały one wykonane z okazji 13-tej pięciolatki i przedstawione jako wielkie osiągnięcie – charakterystyki ich są znane. Ich wydajność wynosi do 5 ton spalanych materiałów dziennie. Mnożymy 5000 kg przez 40 sztuk, dzielimy przez 60-100 kg – jako średnią wagę jednego ciała i otrzymujemy 2000-3000 ciał dziennie.
To dobrze tłumaczy, po pierwsze, migrację chmury związków siarki nad miastem, po drugie spadek stężenia SO2, ponieważ w tych krematoriach przewidziany jest system oczyszczania, a po trzecie, jest to zgodne z informacjami od pracowników, obsługujących krematoria w mieście, którzy mówili od kilku już dni o gwałtownym spadku obciążenia. Oznacza to, że jeśli wcześniej spali oni po 3-4 godziny dziennie i bezpośrednio w pracy, to teraz ilość pracy jest nieco większa niż wynosi norma.
Nie wiadomo, jak dawno temu te jednostki zostały przywiezione do Wuhan, ale najprawdopodobniej początek ich pracy należy liczyć od daty, kiedy stężenie SO2 wynosiło powyżej 1500 mikrogramów na metr sześcienny. W tym czasie krematoria dopiero uruchamiano i personel po prostu uczył się poprawnie naciskać przyciski. Obciążenie tych krematoriów również nie jest znane, ani fakt, że jest ich tam tylko 40. Można jednak pomyśleć, że od 10 do 12 lutego w Wuhan spala się co najmniej 2000 ciał na dobę i na dziś liczba osób, zmarłych tam w wyniku epidemii znacznie przekroczyło 100 000 osób.
Psinki nie opuszcza radość z odzyskania wolności. ❤️
Izabella INDIANKA Redlarska
Sądzę, że ci sami amerykańscy naukowcy wpierw zarazili stada świń w Europie środkowej, po to, by farmy przemysłowe z USA miały zbyt na swoją wieprzowinę w Europie. Teraz amerykańscy naukowcy, a raczej amerykańskie koncerny farmaceutyczne zarobią krocie na sprzedaży szczepionek polskim hodowcom.
Izabella INDIANKA Redlarska
Winnicki jest w komisji zajmującej się rabunkiem zwierząt wlascicielskich
Izabella INDIANKA Redlarska
No proszę, Onet docenił. Szok.
Pozytywne zaskoczenie.
Izabella INDIANKA Redlarska
Uchwalić ustawę o ściganiu karnym łajdaków szkalujących zacny naród polski!
Izabella INDIANKA Redlarska
Kujawsko-pomorskie i Wielkopolska to typowane miejsca składowania odpadów
Niemcy twierdzą, że poziom ten wynosi 0,5 ng/ml, a z kolei Brytyjczycy, że 0,15 ng/ml. Rolnik z woj. dolnośląskiego w moczu miał stężenie 7,76 ng/ml, a więc poziom przekroczył te wartości 70-krotnie. Autorzy badania twierdzą, że to trochę tak, jakby miał 10 promili alkoholu we krwi… Zarówno rolnik i pracownicy laboratorium byli zszokowani.
W akcji społecznej chodzi o to, aby uzmysłowić konsumentom jaką żywność w sklepach kupują. Kilka lat temu europarlamentarzyści w związku z podobną akcją zbadali swój mocz. Wyniki również nie były korzystne, gdyż poziom stężenia wyniósł 1,73 ng/ml. Wówczas rozpoczęła się walka z glifosatem (a konkretniej Roundapem) stosowanym w UE.
– Wynik mnie przestraszył. Czuję się normalnie, jem zwykłe produkty, prowadzę przeciętny tryb życia. Z chemią miałem jednak styczność podczas prac polowych. Jak na polu miałem piękną pszenicę, taką z dużymi kłosami i ziarnem to zaraz doradca nawozowy mówił mi, że mam opryskać to Roundupem, żeby ziarno było bardziej suche – mówił Bogusław Leszczyński w rozmowie z WP.pl. Rolnik dodał, że wiele lat stosował glifosat w uprawach zbóż, rzepaku czy gryki. Wiadomo, że od poziomu wilgotności ziarna, zależy cena w skupie, a więc metoda jest dość popularna…
– Całe zło to przemysłowa produkcja żywności i poganianie natury środkami chemicznymi – komentuje Leszczyński. Glifosat został wykryty w ubiegłym roku w kaszy gryczanej, niemieckiej mące, płatkach owsianych i pieczywie. Prawdopodobnie również zawarty jest w mięsie, a droga do organizmu jest prosta – wystarczy jeść…
IARC ogłosiła, że prawdopodobnie substancja jest rakotwórcza, powoduje u ciężarnych kobiet wady rozwojowe płodu, niszczy florę bakteryjną przewodu pokarmowego. W mediach społecznościowych akcję rozkręcił Marcin Bustowski, który twierdzi, że konsumenci są truci chemią zawartą w żywności. Wyniki badań mają skłonić Inspektorat Weterynarii i Inspekcję Sanitarną do podjęcia działań. Jutro ma się odbyć na ten temat konferencja w Sejmie.
oprac. dkol na podst. wp.pl
Izabella INDIANKA Redlarska
Takich danych obcym się nie udostępnia, bo grozi to kolonizacją kraju przez obce kapitały.
Izabella INDIANKA Redlarska
To przykre, ale człowiek, któremu kiedyś ufałam, okłamał mnie i teraz oddał polskie złoża w obce ręce.
Izabella INDIANKA Redlarska
Izabella INDIANKA Redlarska
Wara obcym od polskiej miedzi!
Izabella INDIANKA Redlarska
Temat nie nowy, ale nadal aktualny.
Izabella INDIANKA Redlarska
Tu są ważne zapisy. Trzeba je przeanalizować.
Izabella INDIANKA Redlarska
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20180001563
Dzień miłości do Ojczyzny i Narodu 🇵🇱❤️
Izabella INDIANKA Redlarska
Tak.
Izabella INDIANKA Redlarska
Zapraszam sympatyczne osoby.
Izabella INDIANKA Redlarska
Izabella INDIANKA Redlarska
Francuski parlament przyjął projekt ustawy wprowadzającej pojęcie „sensorycznego dziedzictwa wsi". Przepisy pozwolą uregulować prawnie wszelkie spory z ostatnich miesięcy dotyczące odgłosów i zapachów związanych z prowadzeniem działalności rolniczej. Czy w Polsce również przydałyby się takie rozwiązania prawne?
- Pianie kogutów, kwakanie kaczek, klekot bocianów, cykanie koników polnych, a także zapach nawozu zwierzęcego znalazły się w kodeksie dotyczącym środowiska naturalnego, co ma być da nich ochroną przez wnoszeniem do sądów skarg na uciążliwości podczas pobytu/życia na wsi – informuje Rzeczpospolita powołując się na agencję informacyjną AFP.
Ustawa złożona z 6 artykułów i licząca 12 stron przewiduje, że „uciążliwości dźwiękowych czy zapachowych dotyczących emisji wpisanych do wiejskiego dziedzictwa zmysłowego nie można uważać za nienormalne zakłócanie sąsiedztwa". Jak podaje Rzeczpospolita, tekst zawiera zestawienie regionami „charakterystycznych odgłosów i odorów objętych ochroną w ramach zmysłowego dziedzictwa". Na podstawie nowej ustawy władze departamentu mogą zażądać ochrony w swym regionie dźwięku dzwonów kościelnych, zapachów/odoru każdych odchodów zwierzęcych, krów, owiec, ptactwa domowego.
Z pewnością wielu polskich rolników chciałoby widzieć takie rozwiązania na rodzimym podwórku. - Pewne jest jedno - rolnik i jego praca muszą być chronieni przez państwo. Francuzi wpadli na genialny pomysł, uznania odgłosów wsi, zapachów i wszelkich spraw związanych z jej funkcjonowaniem za zmysłowe dziedzictwo narodowe. Moim zdaniem, to świetne rozwiązanie, powinno być wprowadzone w naszym kraju – uważa Mateusz Kacperkiewicz, młody rolnik z Wielkopolski. - Miejmy na uwadze, że procedury ustanowienia takiego prawa byłyby skomplikowane oraz czasochłonne. Nad taką ustawą musiałoby pracować i wyrazić zgodę kilka resortów. Stare przysłowie mówi jasno - dla chcącego nic trudnego. Zdecydowanie szybszym wyjściem z problemu byłoby podpisywanie oświadczenia w urzędach gminy przez osobę, która chce się przeprowadzić na wieś. Taki człowiek musiałby zadeklarować się z tym, że jest świadomy z czym wiąże się produkcja rolna na wsi i akceptuje najbliższe otoczenie, wiedząc co ich czeka. Dokument z odpowiednią treścią zabezpieczałby przed bezsensownym wnoszeniem skarg na gospodarzy. Nowy mieszkaniec wsi ma się dostosować pod rolnika, a nie odwrotnie. Historia unormowania przepisów prawa w kwestii uciążliwości zapachowych związanych z hodowlą zawsze była sporna. Moim zdaniem bardzo ciężko będzie dojść do porozumienia, gdyż smrodu nie da się zmierzyć, a każdy człowiek może mieć inne odczucia. Obie propozycje według mnie są dobre. Organizacje rolnicze powinny wywierać ogromny nacisk na rząd, aby jak najszybciej te sugestie zostały uwzględnione – uważa Kacperkiewicz.
- Pamiętajmy, że wieś jest przede wszystkim miejscem produkcji żywności. Życie na wsi z każdym rokiem jednak diametralnie się zmienia. Niestety, rolnicy powoli stają się osobami niepożądanymi. Świadomość niektórych ludzi, szczególnie z miasta, którzy świeżo przeprowadzili się na tereny wiejskie pozostawia wiele do życzenia – ocenia rolnik z Wielkopolski. - Obserwujemy piętnujący się konflikt między mieszkańcami wsi a gospodarzami. Coraz częściej dochodzi do licznych skarg na rolników do różnych organów państwowych. Ludziom przeszkadza już nawet poranne pianie koguta, muczenie krowy czy szczekanie psa. Najliczniejsze skargi są natomiast na hodowców zwierząt. Tutaj według statystyk najbardziej złośliwy jest nieprzyjemny zapach - obornika, gnojowicy lub z samych budynków. Wszelkie donosy stają się po prostu paranoją a dobrym przykładem jest sytuacja pana Karola spod Oławy, który dostał 500 złotych mandatu na swoim polu podczas zbioru pszenicy za... kurzenie i brudzenie. Policjanci przyjechali również na pole mojego znajomego, gdyż zakłócał ciszę nocną podczas siewu zbóż. Moi znajomi z pobliskich miejscowości, na których mam pola są wyrozumiali, że przychodzi okres gdzie trzeba wywieźć gnojowicę. Na polu stoi drugi ciągnik, którym od razu mieszamy glebę z naturalnym nawozem lub wykonujemy orkę. Takim działaniem redukujemy niemiły zapach. Warto wspomnieć, że gospodarz i mieszkaniec wsi muszą się wzajemnie szanować oraz trzymać się dobrych manier. Pojawiają się jednak w okolicy nowo wybudowane domy na działkach, a na nich samochody zarejestrowane na „miastowych" tablicach, co niepokoi moich kolegów, hodowców. Rolnicy są w moim przekonaniu jednymi z największych miłośników przyrody, ponieważ kochają to, czym się zajmują na co dzień. Polska powinna się szczycić gospodarstwami rodzinnymi, mamy ich zdecydowanie więcej w średniej produkcji niż nasi zachodni sąsiedzi. To gwarancja naszego bezpieczeństwa żywnościowego. Średnie stado trzody chlewnej w naszym kraju liczy ok. 86 sztuk. Dla porównania w Niemczech jest to ponad 1000, a w Danii 3000. Produkujemy bardzo dobrą żywność, cenioną i uznawaną na całym świecie. Drugą stroną medalu jest fakt, że młode osoby nie widzą swojej przyszłości na roli. Powodem takich sytuacji jest chociażby niepewny dochód lub niestabilność branżowa wywołana szalejącymi choroby (ASF, ptasia grypa), które spędzają sen z powiek gospodarzom i mogą grozić bankructwem gospodarstwa. Na dodatek praca w każdym dniu roku. Zawód rolnika musi zostać przez społeczeństwo bardziej szanowany. Jeśli tego nie zrobimy, to być może z czasem możemy mieć u nas taką sytuacje jak we we Francji, gdzie średnio co drugi dzień jeden rolnik popełnia samobójstwo. Obym się mylił – stwierdza Mateusz Kacperkiewicz.
Taka ustawa powinna być wprowadzona w Polsce.
Izabella INDIANKA Redlarska