10 metrowi giganci podobni do ludzi żyli na Ziemi przed tysiącami lat. Potrafili drazyc precyzyjne schody w kamieniu i przetapiac złoto z innym metalem.
Izabella INDIANKA Redlarska
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
piątek, 31 lipca 2020
Morawiecki blokuje wypowiedzenie komunistycznej Konwencji Stambulskiej
Mateusz Morawiecki poinformował, że złożył wniosek do TK o zbadanie zgodności konwencji stambulskiej z konstytucją. Ta decyzja nie spodobała się Zbigniewowi Ziobrze, który otwarcie nawołuje do wypowiedzenia konwencji. -
Młyny sprawiedliwości, też w Trybunale Konstytucyjnym, wolno mielą - powiedział w TV Trwam.
Zbigniew Ziobro nie zgadza się z decyzją Mateusza Morawieckiego, który skierował do TK wniosek o zbadanie zgodności konwencji stambulskiej z konstytucją. - Doceniam, że pan premier zajął stanowisko wobec tego tematu, który jest dla nas bardzo ważny. Ale, jak to w koalicji, w wielu sprawach zgadzamy się, ale są też sprawy, w których się możemy pięknie różnić z panem premierem. I w tym wypadku właśnie tak jest - powiedział minister sprawiedliwości w TV Trwam.
Ziobro przyznał, że różni się z Morawieckim w kilku kwestiach. - Pan premier wskazał, że jego zdaniem są wątpliwości do konstytucyjności kilku punktów [konwencji stambulskiej - red.], które był uprzejmy wymienić.
Wszystkie te punkty, które wymienił, w mojej ocenie jako ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego nie budzą wątpliwości co do tego, że są sprzeczne z polską konstytucją. W tej sprawie mam zdanie nieco odmienne od pana premiera - podkreślił.
Ziobro: mam odmienne zdanie od premiera Morawieckiego
- W tej sprawie mam zdanie nieco odmienne od pana premiera, choć bardzo szanuję, że zdecydował się tę sprawę poruszyć. Nie we wszystkim musimy mieć to samo zdanie. W mojej ocenie ta konwencja jest sprzeczna z polską konstytucją - stwierdził Ziobro.
Polityk przekonywał, że gdyby nie był pewien niezgodności konwencji stambulskiej z polską konstytucją, to sam skierowałby wniosek do TK. - Gdybym miał wątpliwości, to odwołałbym się do autorytetu organu, który ma takie wątpliwości rozstrzygać. Ale wystąpiłem bezpośrednio z wnioskiem o usunięcie z polskiego porządku prawnego tej konwencji jako w sposób oczywisty, w różnych istotnych punktach, sprzecznej z polską konstytucją. To, co nas tutaj nieco różni z panem premierem, to też podejście do czasu. Bo młyny sprawiedliwości, też w Trybunale Konstytucyjnym, wolno mielą. Jest tego rodzaju zagrożenie, iż [Trybunał - red.] odłoży tę sprawę, bo ma wiele jeszcze innych - ocenił.
Zobacz także
Planowali zabić zastępcę Ziobry. PAP: Przygotowali broń z amunicją
Ziobro podkreślił także, że jego partii (Solidarnej Polsce) zależy na jak najszybszym wypowiedzeniu konwencji stambulskiej. - Chcieliśmy, żeby ta sprawa była rozstrzygnięta, bo są różne konsekwencje tej konwencji. To prowadzi do operacji politycznych w obszarze edukacji i wychowania młodzieży, które stwarzają pewne zagrożenie dla pewnej moralnej aksjologii, która powinna być chroniona w polskim porządki prawnym - przyznał minister.
Zobacz także
Janusz Kowalski: Strefą wolną od LGBT powinna być cała Polska
RadioZET.pl/ TV Trwam/ Radio Maryja
Phil Schneider. O tajnym rządzie, podziemnych bazach i Obcych
http://ripsonar.pl/phil-schneider-o-tajnym-rzadzie-podziemnych-bazach-obcych/
Phil Schneider - geolog pracujący dla rządu USA
Ujawnił współpracę rządu z kosmitami i budowę podziemnych 129 baz.
Istnieja 3 rodzaje szarakow: wysocy, niscy i bardzo niscy. Ci najmniejsi to bioroboty.
Kawaleria amerykanska natknela sie na nich w 1909 roku. Uciekla przed nimi galopem nazywajac ich szarymi demonami.
Nad Ziemia lata 11 cywilizacji. 4 sa przyjazne ludziom. Reszta jest bardzo zla.
ONZ to organizacja wspolpracujaca z szarakami. Szaraki maja baze pod woda. Stamtad steruja ludzmi z ONZ. To oni doradzili redukcje ludzkosci o 3/4.
ONZ dostal od Clintona 160 odrzutowcow nie widzialnych dla radarow.
Mówił o produkcji 100.000 wagonów wyposażonych w kajdanki dla więźniów ONZ.
Sa one dla 15 milionow ludzi.
Obcy żywią się enzymami zawartymi w krwi ludzkiej.
Co roku ginie milion Amerykanow, a na swiecie razem 13 mln ludzi.
Oscylator wywolal trzesienie ziemi w Kobe, w Japonii. Celem byl budynek naukowcow pracujacych nad sztuczna inteligencja.
Phil mowil o planowanych przez obcych zniwach dusz. Nie wiadomo, co miał dokładnie na myśli, ale można sobie wyobrazić.
https://youtu.be/JagSX8DBYTA
czwartek, 30 lipca 2020
Slavonic people existed 800 milion years ago!
In Russia coal miners during their work found an ancient box made of stones. It was 70 metres under the surfice of the ground.
They opened it. Inside there was beautiful body of sleeping woman. She was placed in special pink and blue liquid. Her blue eyes were opened. Her hair was long until her knees. She was dressed up in white, transparent dress.
There was a smal box in the big stone box. It looked like mobile phone.
The big stone box was taken by KGB people to Nowosybirsk. The Russian scientists examined the box and the ingredients.
They couldnt find out what liquid is this, and from what material the dress was made.
BUT, they were able to check the DNA of the 30 years looking woman. She had Slavonic DNA!
She was under the soil for 800 milion years!
So the oldest human living at our planet was Slavonic person - she has the same DNA like Russians and Poles. So we Slavonic people are the oldest human race and civilisation.
Indianka
Polskie MSZ odpowiada na raport Departamentu Stanu USA dot. ustawy 447: „Odbiega w niektórych punktach od naszej oceny tego problemu”
MSZ z uwagą przyjmuje raport Departamentu Stanu USA opracowany na podstawie ustawy JUST Act; opinia ta, dotycząca procesu restytucji mienia w Polsce, odbiega w niektórych punktach od naszej oceny tego problemu – przekazało w czwartek PAP Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Polska i inne kraje zostały wskazane w dorocznym raporcie Departamentu Stanu jako te, które „nie uchwaliły jeszcze kompleksowego ustawodawstwa dotyczącego restytucji mienia krajowego lub odszkodowań za konfiskaty związane z Holokaustem”. Dokument to załącznik do ustawy o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono (Justice for Uncompensated Survivors Today — JUST Act, potocznie zwanej ustawą 447) nie zobowiązuje żadnego z wymienionych krajów do zmian.
MSZ, proszone o komentarz podkreśliło w wysłanym PAP komunikacie, że „z uwagą” przyjęło raport Departamentu Stanu, który został opracowany na podstawie ustawy JUST Act.
„Należy podkreślić, że Just Act nie jest ustawą, która ustanawia jakikolwiek nowy reżim prawny dotyczący roszczeń, jest wewnętrznym amerykańskim aktem prawnym. Ani Deklaracja Terezińska, ani ustawa Just Act (447) nie są instrumentami, które stanowiłyby jakąkolwiek podstawę prawną do wysuwania roszczeń o zwrot mienia w Polsce” – zaznacza MSZ.
„Z zadowoleniem odnotowaliśmy, że strona amerykańska wskazała w raporcie na podejmowane na bardzo szeroką skalę przez Polskę działania z zakresu upamiętnienia ofiar II wojny światowej, w tym ofiar Holokaustu. Podkreślono w nim wysiłki władz polskich, w tym opiekę nad miejscami pamięci, terenami obozów koncentracyjnych i obozów zagłady oraz wielkość środków finansowych wydatkowanych na te cele. Jest również zawarta pozytywna informacja o finansowym wsparciu ofiar represji, w tym ofiar Holokaustu bez względu na ich miejsce zamieszkania oraz o podejmowanych przez władze polskie działaniach w zakresie zapewnienia nauczania o Holokauście i jego ofiarach” – dodał resort dyplomacji.
MSZ podkreśliło, że Polska jest jednym z nielicznych państw na świecie, w których „nauczanie o Holokauście ma charakter obowiązkowy na wszystkich etapach edukacji”. „Jesteśmy przekonani, że te informacje ze względu na fakt, że zostały ujęte w oficjalnym raporcie amerykańskim, dotrą szerzej do mediów i opinii publicznej w USA” – dodano.
„Jednocześnie pragniemy zaznaczyć, że opinia Departamentu Stanu dotycząca procesu restytucji mienia w Polsce odbiega w niektórych punktach od naszej oceny tego problemu” – wskazało MSZ.
Resort zaznaczył, że Polska „zapewnia każdemu, niezależnie od posiadanego obywatelstwa lub pochodzenia, na równych zasadach, możliwość dochodzenia prawa do utraconej własności”.
„Polskie prawo umożliwia byłym właścicielom lub ich następcom prawnym dochodzenie praw do nieruchomości na drodze administracyjnej i sądowej. Z procedur tych skorzystać może każdy uprawniony. Polska po transformacji ustrojowej wdrożyła odpowiednie instrumenty i procedury prawne umożliwiające odzyskanie mienia lub otrzymanie rekompensaty i przeznaczyła na te cele znaczne środki finansowe. To ogromny wysiłek, od którego poniesienia państwo polskie się nie uchyla, niezależnie od obywatelstwa czy pochodzenia osób wnoszących roszczenia” – zauważyło ministerstwo.
Wskazało, że jest prawdą, że Polska nie przyjęła jednej całościowej regulacji prawnej dotyczącej restytucji mienia, zaznaczając, że prawo międzynarodowe nie ustanawia uniwersalnych standardów lub procedur w tym zakresie, ani nie zobowiązuje państw do przyjęcia szczególnego ustawodawstwa. Jak zaznaczyło, „to, jakie środki zostaną zastosowane w celu zaspokojenia roszczeń majątkowych, należy do suwerennej decyzji państwa”.
„Jednocześnie mamy świadomość, że prowadzone postępowania na drodze cywilnej lub administracyjnej są czasochłonne. Mają one charakter skomplikowany, często ze względu na braki w dokumentacji i znaczący upływ czasu, ale wnioskodawca musi przecież udowodnić niezbicie swoje prawo do odzyskiwanej własności, inaczej mogłoby dochodzić do nadużyć. Niemniej należy podkreślić, że obowiązujące instrumenty i procedury prawne realnie umożliwiają każdemu uprawnionemu dochodzenie swoich praw do utraconego mienia” – napisało MSZ.
W komunikacie MSZ zaznaczono, że „z kolei ws. mienia bezdziedzicznego polskie prawo przewiduje, że po bezpotomnej śmierci następuje przejęcie spadku przez gminę ostatniego miejsca zamieszkania danej osoby lub Skarb Państwa”. „Rozwiązania tego typu obowiązują w innych krajach europejskich, a także w USA i Izraelu. Co ważne, wszystkie majątki przejęte na rzecz państwa polskiego jako mienie bezdziedziczne służą dziś realizacji celów publicznych, w tym ochronie dóbr kultury i edukacji, w tym w zakresie opieki nad dziedzictwem kultury Żydów Polskich oraz edukacji i upamiętnienia ofiar Holokaustu, na które to cele przeznaczane są w budżecie państwa polskiego bardzo duże środki” – zaznaczył resort dyplomacji.
Departament Stanu do przedstawienia raportu zobowiązywała Ustawa o sprawiedliwości dla ofiar, którym nie zadośćuczyniono. Z powodu epidemii koronawirusa publikacja raportu została opóźniona o cztery miesiące. Ustawa nie wymaga od żadnego państwa, by wypłacało rekompensatę za utracony majątek osobom fizycznym, organizacjom czy zagranicznym rządom.
Jak dowodzą twórcy raportu, jego celem jest opisanie działań koniecznych, by „zapewnić sprawiedliwość dla ocalałych z Holokaustu oraz ich rodzin”.
„Biorąc pod uwagę podeszły wiek ocalałych z Holokaustu na całym świecie – z których wielu żyje w biedzie – ustalenia niniejszego raportu służą jako przypomnienie, że kraje muszą działać z większym poczuciem pilności, aby zapewnić zwrot lub odszkodowanie za mienie bezprawnie zagarnięte ofiarom Holokaustu i innym ofiarom nazistowskich prześladowań” – czytamy w oświadczeniu sekretarza stanu Mike’a Pompeo, które poprzedza raport.
W liczącym 209 stron dokumencie stwierdza się, że Polska „nie uchwaliła jeszcze kompleksowego ustawodawstwa dotyczącego restytucji mienia krajowego lub odszkodowań za konfiskaty związane z Holokaustem”.
Jak zarabia Fundacja "Viva!"? Schronisko dla zwierząt może być niezłym biznesem
Okazuje się, że założenie własnego schroniska może przynosić ogromne zyski, szczególnie, gdy dochodzi do bezkarnego odbierania zwierząt właścicielom i żądania zapłaty za ich zwrot. O fundacji Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt "Viva!" powstało już wiele materiałów ukazujących jej nie do końca czysty charakter i jeszcze brudniejszą przeszłość samego założyciela... Cezarego Wyszyńskiego, który był udziałowcem w spółce Chemiskór zajmującej się… garbowaniem skór.
Przedstawiamy materiał wideo ukazujący jeden ze sposobów, w jaki zarabia fundacja kreująca się na obrońców praw zwierząt.
Pani Jolancie odebrano dwa psy. Powodem było znęcanie się nad zwierzętami. Sprawą zajęła się prokuratura, która dwukrotnie umorzyła postępowanie przeciwko kobiecie. Jednak zwierzęta, jako "dowód rzeczowy" w postępowaniu nie zostały zwrócone właścicielce. Pani Jolanta deklaruje w programie Marii Sowińskiej, że co kilka dni upomina się w prokuraturze o wydanie decyzji o zwrocie zwierząt. Postępowanie przeciwko pani Jolancie wszczęła Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt "Viva!". Mimo prokuratorskiej zgody na odwiedzanie zwierząt w schronisku w Korabiewicach przez panią Jolę, prezes fundacji, Cezary Wyszyński bezwzględnie uniemożliwia widzenia. Program Marii Sowińskiej o bezkarnym odbieraniu zwierząt jest dostępny TUTAJ.
– Koszt utrzymania zwierząt u nich na tą chwilę to jest 30 tys i zapytał mi się, czy ja mam te pieniądze…
– powiedziała pani Jolanta z Warszawy w programie Marii Sowińskiej dotyczącego bezkarnego odbierania zwierząt.
– Pokierował mnie do siedziby [fundacji – red.] na Kawęczyńską, gdzie mieli mi wydać decyzję o odebraniu zwierząt. (…) Po tygodniu dostałam telefon od pani z fundacji, która powiedziała mi, że prezes fundacji zaprasza mnie na rozmowę. Byłam zbulwersowana!
– dodaje poszkodowana.
– Kiedy przyjechałam do siedziby fundacji, pan prezes powiedział mi tak, że przemyślał temat. Jest możliwość zwrotu mi zwierząt, pod warunkiem, że wynajmę duży dom z dużym ogrodem. Ogrodzony teren, bo tam jest malutka działka, musi być ogrodzony teren, żeby one miały wybieg. Poświęcę więcej czasu na spacery ze zwierzętami, najlepiej żebym w ogóle chyba nie pracowała, tylko chodziła ze zwierzętami, taka była jego [prezesa fundacji "Viva!" - red.] sugestia. On obliczył na tą chwilę już, że to będzie wynosiło 30 tys, gdzie one są dopiero tydzień, czyli on już sobie do przodu obliczył, że 30 tys muszę mieć przygotowane, żeby, nie wiem co, wpłacić im te pieniądze i wtedy mi odda zwierzęta…?
– wyjaśnia pani Jola.
Cezary Wyszyński jest prezesem Fundacji Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt "Viva!", która z roku na rok osiąga coraz większy zysk netto, a mimo to wciąż zbiera na potrzeby ratowania zwierząt. Sam prezes, wraz z członkiem zarządu, według dziennikarzy śledczych, miesięcznie zarabia blisko 9 tys zł brutto. Zyski fundacji "Viva!" to 3,5 mln zł netto w 2015 roku i aż 4,3 mln zł netto w roku 2016.
Wyszyński swego czasu był związany z firmą Azet-Grafico, gdzie pełnił funkcję wiceprezesa. W 2000 roku spółka została przejęta przez Chemiskór, zajmującą się garbowaniem skór. W 2001 roku Cezary Wyszyński występował notarialnie w imieniu Chemiskóru. Wówczas nie przeszkadzało mu wykorzystywanie skór zwierząt na odzież, zatem powstaje pytanie jaki interes ma dziś w zwalczaniu polskiej produkcji naturalnych skór zwierząt futerkowych.
Ewa Zajączkowska
https://www.wsensie.pl/polska/27030-jak-zarabia-fundacja-viva-schronisko-dla-zwierzat-moze-byc-niezlym-biznesem-wideo?fbclid=IwAR0W-E7pUn_VvtGO_BmCodkuIHAKvNZoVKtuhxrSAEApFUQHg7SUL5cLxL0
Szkodnicy odchodzą z rządu - dobry kierunek
Popieram usunięcie z rządu szkodilwego kłamcę ministra zdrowia Szumowskiego, ministra finansów Tadeusza Kościńskiego (jakim prawem używa on mega polskiego nazwiska i hańbi je?) i beznadziejnego, żenującego szefa MSZ Jacka Czaputowicza.
Chcę żeby minister sprawiedliwości Ziobro i minister rolnictwa Ardanowski zostali w rządzie.
Oni muszą zostać jeżeli Kaczyński ma resztki uczciwości wobec Polaków.
Indianka
Chcę żeby minister sprawiedliwości Ziobro i minister rolnictwa Ardanowski zostali w rządzie.
Oni muszą zostać jeżeli Kaczyński ma resztki uczciwości wobec Polaków.
Indianka
Las przed 300 mln lat odkryto w Chinach
https://www.rmf24.pl/nauka/news-las-przed-300-mln-lat-odkryto-w-chinach,nId,435096
Potworne znalezisko w kopalni. Ma 800 lat. Możliwe, że żyje...
https://menway.interia.pl/styl-zycia/ciekawostki/news-tisulska-ksiezniczka-tajemnica-sprzed-800-lat,nId,2782597
środa, 29 lipca 2020
KOLEJNY DOWÓD NA PRZESTĘPCZY CHARAKTER OPERACJI KORONAWIRUS. KORUMPOWANIE POLITYKÓW ZA LOCKDOWN
https://nwk24.pl/2020/07/29/kolejny-dowod-na-przestepczy-charakter-operacji-koronawirus-korumpowanie-politykow-za-lockdown/
Oto jeden z nielicznych prawdziwych patriotów i realnych przywódców a nie figurantów pełniących funkcje zarządzające w swoich krajach wbrew interesom obywateli na usługach międzynarodowej mafii. Kolejny raz bezkompromisowo mówi prawdę na temat przestępczych propozycji składanych mu przez organizacje działającą w sposób zupełnie nie jasny i budzący wiele wątpliwości czyli międzynarodowy fundusz walutowy który poprzez kreacje pieniędzy z powietrza doprowadził na całym świecie do postępującej spirali zadłużenia państw(te zadłużenia są niespłacalne i nasilają się). Kolejnym krokiem tej międzynarodowej grupy wywierającej nielegalne naciski jest próba doprowadzenia do destabilizacji ładu gospodarczego a następnie stworzenie nowego opartego o kryptowalutę nr patentu firmy Microsoft – WO2020060606A1 Temu międzynarodowemu przestępstwu skutecznie sprzeciwia się wybitny przywódca Białorusi Aleksander Łukaszenka. Jego przemówienie jest w dołączonym filmie.
Tajemnica pedofilskiej mafii w USA! Zmowa milczenia globalnych elit?! A. Kalbarczyk wRealu24!
https://youtu.be/vDW8D6wMJnQ
Mossad szantażuje polityków, bankierów, celebrytów, królewiczy.
Mossad szantażuje polityków, bankierów, celebrytów, królewiczy.
Zrobią nam ich rękami NWO.
Izabella INDIANKA Redlarska
wtorek, 28 lipca 2020
Chuj ze wszystkimi bandziorami, które zamęczyły moje zwierzęta
Będę się modlić o to, by Bóg ich ukarał.
Indianka
Indianka
Wójt zagłodził owce
Zdjęcia zagłodzonych owiec pochodzą z farmy w Sokółkach pod numerem 12, a nie z mojej farmy.
Na mojej farmie owce były zdrowe i dobrze odżywione i wyglądały zdrowo w dniu rabunku.
Po prostu moje owce po wywiezieniu z mojej farmy były głodzone. Najpierw pierwszego dnia zostały otrute w wyniku czego zachorowały i zaczęły zdychać, a potem były głodzone przez kilka tygodni.
Na farmie na którą wywieziono moje owce i kozy nie było dla nich paszy. Za paszę był odpowiedzialny wójt, który paszy nie dostarczył od razu, tylko dopiero po kilku tygodniach.
Dopiero jak zagłodzili na śmierć kilka moich owiec zaczęli kosić im trawę i przywozić na gospodarstwo.
Umowa wójta z gospodarzem polega na tym, że gospodarz ma płacone za to, że przetrzymuje moje owce, ale zapewnienie paszy należy do wójta i wójt się nie wywiązał.
Ja nie wiedziałam o tym, że oni głodzą moje owce, bo mnie nie dopuszczali do zwierząt przez wiele tygodni i miesięcy.
Miejsce pobytu moich owiec ukrywał wójt, ukrywali inspektorzy weterynarii, ukrywała policja i ukrywała fundacja - cała klika ukrywała miejsce pobytu moich owiec, abym nie mogła sprawdzić co oni z nimi robią i pomóc im.
poniedziałek, 27 lipca 2020
Indianka monarchistką
W związku z tym, iż demokratyczne rządy Prawa i Sprawiedliwości doprowadziły Polskę i jej naród do utraty suwerenności, z dniem dzisiejszym zostałam monarchistką.
Uważam, że tylko monarchia jest w stanie zabezpieczyć należycie interesy kraju i narodu.
Źadnemu królowi nigdy by nie przyszło do głowy, by dobrowolnie oddać swój kraj pod obcy zarząd i rząd i czynić z niego państwo lenne, prowincję bez prawa głosu co do organizacji swoich struktur narodowych i swojej gospodarki i infrastruktury kraju według własnych potrzeb.
Indianka
Uważam, że tylko monarchia jest w stanie zabezpieczyć należycie interesy kraju i narodu.
Źadnemu królowi nigdy by nie przyszło do głowy, by dobrowolnie oddać swój kraj pod obcy zarząd i rząd i czynić z niego państwo lenne, prowincję bez prawa głosu co do organizacji swoich struktur narodowych i swojej gospodarki i infrastruktury kraju według własnych potrzeb.
Indianka
Troszkę zadbam o moich czytelników
Rozpieszczać nie będę, ale poświęcę nieco uwagi moim wiernym czytelnikom.
Część z was jest normalna, część to zawzięte, lewicowe trolle, ale wszystkich charakteryzuje jedna wspólna rzecz - wierność :) Wierność mojemu blogowi, mojemu przekazowi.
Nieważne, że się nie wszyscy zgadzacie z tym co piszę, ale wszyscy mi wiernie towarzyszycie.
W uznaniu tej wierności, poświęcę wam nieco mojej uwagi. Na czym ta uwaga będzie polegała?
Na przemawianiu do was. Będą to różne przemowy - mniejsze i większe. Niektóre bardzo drobne, inne kolumbryniaste. Zależnie od tematu.
Dzisiaj nie mam dla was wielkiego przekazu. Nie świeci Słońce dziś na Mazurach Garbatych, co nie oznacza, że jest ponuro. Jest jasno i jakoś tak pogodnie, ciepło i miło.
Byłam dziś w ogrodzie podlać kwiaty, bo coś mi ostatnio zmarniały. Nie jestem pewna, czy to susza, czy jakaś choroba osłabia moje kwiatuszki. Róże zostały przez jakąś dziwną rdzę liściową zaatakowane i wyłysiały. Także niektóre drzewka owocowe wyłysiały. Podejrzewam choroby i nornice oraz suszę.
Dzisiaj na prawdę ciężko znaleźć zdrowego kwiata do wazonu.
W związku z tym, wzięłam się za podlewanie kwiatów ogrodowych, a także przesadzanie moich kalanchoe donicznikowych, które z małych doniczek wyrosły. Są już przesadzone i podlane.
Zdobią stół podwórkowy przed domem.
Zadbałam też o doniczki z wysianymi bazyliami. W domu o nich zapomniałam i ziemia w nich wyschła na suchą pustynię. Zabrałam je na dwór. Tutaj, jeśli ja o nich zapomnę - to Bóg będzie pamiętał i podleje.
Część z was jest normalna, część to zawzięte, lewicowe trolle, ale wszystkich charakteryzuje jedna wspólna rzecz - wierność :) Wierność mojemu blogowi, mojemu przekazowi.
Nieważne, że się nie wszyscy zgadzacie z tym co piszę, ale wszyscy mi wiernie towarzyszycie.
W uznaniu tej wierności, poświęcę wam nieco mojej uwagi. Na czym ta uwaga będzie polegała?
Na przemawianiu do was. Będą to różne przemowy - mniejsze i większe. Niektóre bardzo drobne, inne kolumbryniaste. Zależnie od tematu.
Dzisiaj nie mam dla was wielkiego przekazu. Nie świeci Słońce dziś na Mazurach Garbatych, co nie oznacza, że jest ponuro. Jest jasno i jakoś tak pogodnie, ciepło i miło.
Byłam dziś w ogrodzie podlać kwiaty, bo coś mi ostatnio zmarniały. Nie jestem pewna, czy to susza, czy jakaś choroba osłabia moje kwiatuszki. Róże zostały przez jakąś dziwną rdzę liściową zaatakowane i wyłysiały. Także niektóre drzewka owocowe wyłysiały. Podejrzewam choroby i nornice oraz suszę.
Dzisiaj na prawdę ciężko znaleźć zdrowego kwiata do wazonu.
W związku z tym, wzięłam się za podlewanie kwiatów ogrodowych, a także przesadzanie moich kalanchoe donicznikowych, które z małych doniczek wyrosły. Są już przesadzone i podlane.
Zdobią stół podwórkowy przed domem.
Zadbałam też o doniczki z wysianymi bazyliami. W domu o nich zapomniałam i ziemia w nich wyschła na suchą pustynię. Zabrałam je na dwór. Tutaj, jeśli ja o nich zapomnę - to Bóg będzie pamiętał i podleje.
Centryca kontra prawica
Ja dodam jeszcze, że ledwo Duda wygrał wybory, a już jego rząd podpisał zdradę stanu Polski sprzedając lewicowej Unii naszą suwerenność za 700 miliardów srebrników.
Teraz będziemy mieli na prawdę przesrane.
Przestaliśmy być wolnym krajem i wolnym społeczeństwem.
Także zamilcz waść - wstydu oszczędź!
Izabella INDIANKA Redlarska
Tatuś roku
Tatuś roku :D Jest to typ tatusia egoistycznego, lewicowego zwierzoluba. Tacy istnieją! Niekoniecznie się ujawniają, ale mają dokładnie taki tok rozumowania.
Dzisiaj, gdy się obudziłam i włączyłam komóreczkę, w pierwszej kolejności wyświetliło mi się właśnie to. :))) Czytam, czytam i micha mi się śmieje :)))
Niektórzy ludzie to mają zajebiste poczucie humoru :)))
A komentarze niemniej zabawne pod tym postem :)))
niedziela, 26 lipca 2020
Fundacje nie mają prawa zabierać ludziom zwierząt
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski od dawna chce się dobrać do art. 7.3 ustawy o ochronie zwierząt, który zezwala organizacjom prozwierzęcym na samodzielny odbiór zwierząt, jeśli są w stanie wskazującym na zagrożenie zdrowia lub życia. Szef resortu nazywa te przepisy „wynaturzeniem prawnym”, bo organizacje rzekomo wybierają zwierzęta „wedle swojego uznania”.
„Wyjątkowo rzadkie przypadki nadużyć tego przepisu nie uzasadniają pomysłu zmiany prawa w tym zakresie. […] Prawo należy zmieniać wtedy, gdy faktycznie pojawia się jakiś znaczący problem do rozwiązania” – mówi OKO.press Cezary Wyszyński z Fundacji Viva!
Wiemy, w jakim kierunku miałyby iść planowane przez resort rolnictwa zmiany: „w kierunku certyfikowania czy też określenia, jakie kwalifikacje, jakie kompetencje potwierdzone powinni mieć ci wszyscy, którzy deklarują chęć pomocy zwierzętom i w imieniu państwa chcieliby mieć prawo ingerowania w utrzymanie tych zwierząt i prawo do ich odbierania”.
„Kto miałby te certyfikaty wydawać? Jeśli miałaby to być Inspekcja Weterynaryjna albo Ministerstwo Rolnictwa, to obawiam się, że taka zmiana mogłaby posłużyć do uniemożliwienia przeprowadzania interwencji tym organizacjom, których nie lubi minister Ardanowski” – zastanawia się Wyszyński.
Niżej cała rozmowa z Cezarym Wyszyńskim z Fundacji Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva! m.in. o tym, że minister Ardanowski ulega propagandzie przedsiębiorców futrzarskich, jak wygląda „kuchnia” ratowania zwierząt i czy rzeczwiście to taki „świetny” biznes, jak mówią wrogowie animalsów.
sobota, 25 lipca 2020
Apel do miłośników zwierząt
Do tych co bezmyślnie podpisują wszelkie petycje podsuwane przez interesowne fundacje pseudo pro zwierzęce:
Najmniej cierpią konie, które się nigdy nie urodziły. Jesteście bezmózgami, które swoimi durnymi podpisami doprowadzą do likwidacji hodowli koni w Polsce.
Najpierw zlikwidujecie hodowle koni zimnokrwistych, a potem sportowych.
Polska, kraj z głęboką historią i tradycją hodowli koni rozmaitych stanie się smutnym krajem bez koni. Za to w krajach ościennych branża konna będzie kwitła, a wy durne kmioty zamiast korzystać z koni w Polsce będziecie mogli sobie oglądać koniki na zdjęciach i filmikach.
Jakim to debilem krótkowzrocznym trzeba być, by nie umieć przewidzieć konsekwencji swoich kretyńskich czynów?
Ponadto wy jesteście tyranami, które łamią prawa człowieka, ingerując w prawo hodowców do hodowli zwierząt jakie chcą hodować. Pod pretekstem ratowania zwierząt wpieprzacie się hodowcom do ich hodowli, psujecie biznes i źródło utrzymania ludzi.
Dzięki temu, że rolnicy sprzedają konie rzeźne do rzeźni, dzięki temu zarabiają na swoje utrzymanie i chce im się konie hodować, tym samym podtrzymują rasy zimnokrwiste przy życiu, dbają o ich rozród, rozwój oraz właściwości użytkowe.
Dzięki polskim hodowlom koni rzeźnych, część koni trafia do hodowli zarodowych i do zaprzęgów. W ten sposób hodowcy zapewniają przetrwanie gatunku i jego poszczególnych ras.
Dzięki hodowcom, wiele gatunków i ras zwierząt może przetrwać zagładę. Bez zysku ze sprzedaży koni, hodowcy nie będą ich hodowali. Bez pracy hodowców, konie i inne gatunki hodowlane wymrą. Jeśli na prawdę kochacie zwierzęta, przestańcie zaszczuwać hodowców!
Mnie osobiście dziwi, że tak bardzo wam przeszkadzają hodowle zwierząt, a zupełnie nie przeszkadzają wam rządowe hodowle ludzi, bo czym jest życie Polaka, który jest przymusowo szczepiony i zmuszany do leczenia psychiatrycznego wbrew swojej i rodziny woli?
Polaka, któremu narzuca się określoną, tendencyjnie nierozwijającą samodzielne myślenie edukację szkolną?
Polaka, którego oszukują i urabiają media rządowe i korporacyjne, aby go przymusić do określonego zachowania, w tym paradowania w kagańcach na twarzy w 30 stopniowym upale, by się nawdychał wyziewów ze swojej paszczy i zachorował na grzybicę płuc, by koncerny farmaceutyczne mogły nadal zarabiać krocie na leczeniu ludzkich mas? Ogarnijcie się, bezrefleksyjne, puste dzbany!
Pretensjonalne melepety, dajcie spokój hodowcom i ich zwierzętom. Zajmijcie się swoimi sprawami i swoim życiem, swoimi rodzinami, swoim narodem skazanym na powolną zagładę chorobotwórczymi, śmiertelnymi szczepionkami, trującą chemiczną żywnością i szkodliwym wypaczaniem obrazu rodziny poprzez propagandę gender.
Najmniej cierpią konie, które się nigdy nie urodziły. Jesteście bezmózgami, które swoimi durnymi podpisami doprowadzą do likwidacji hodowli koni w Polsce.
Najpierw zlikwidujecie hodowle koni zimnokrwistych, a potem sportowych.
Polska, kraj z głęboką historią i tradycją hodowli koni rozmaitych stanie się smutnym krajem bez koni. Za to w krajach ościennych branża konna będzie kwitła, a wy durne kmioty zamiast korzystać z koni w Polsce będziecie mogli sobie oglądać koniki na zdjęciach i filmikach.
Jakim to debilem krótkowzrocznym trzeba być, by nie umieć przewidzieć konsekwencji swoich kretyńskich czynów?
Ponadto wy jesteście tyranami, które łamią prawa człowieka, ingerując w prawo hodowców do hodowli zwierząt jakie chcą hodować. Pod pretekstem ratowania zwierząt wpieprzacie się hodowcom do ich hodowli, psujecie biznes i źródło utrzymania ludzi.
Dzięki temu, że rolnicy sprzedają konie rzeźne do rzeźni, dzięki temu zarabiają na swoje utrzymanie i chce im się konie hodować, tym samym podtrzymują rasy zimnokrwiste przy życiu, dbają o ich rozród, rozwój oraz właściwości użytkowe.
Dzięki polskim hodowlom koni rzeźnych, część koni trafia do hodowli zarodowych i do zaprzęgów. W ten sposób hodowcy zapewniają przetrwanie gatunku i jego poszczególnych ras.
Dzięki hodowcom, wiele gatunków i ras zwierząt może przetrwać zagładę. Bez zysku ze sprzedaży koni, hodowcy nie będą ich hodowali. Bez pracy hodowców, konie i inne gatunki hodowlane wymrą. Jeśli na prawdę kochacie zwierzęta, przestańcie zaszczuwać hodowców!
Mnie osobiście dziwi, że tak bardzo wam przeszkadzają hodowle zwierząt, a zupełnie nie przeszkadzają wam rządowe hodowle ludzi, bo czym jest życie Polaka, który jest przymusowo szczepiony i zmuszany do leczenia psychiatrycznego wbrew swojej i rodziny woli?
Polaka, któremu narzuca się określoną, tendencyjnie nierozwijającą samodzielne myślenie edukację szkolną?
Polaka, którego oszukują i urabiają media rządowe i korporacyjne, aby go przymusić do określonego zachowania, w tym paradowania w kagańcach na twarzy w 30 stopniowym upale, by się nawdychał wyziewów ze swojej paszczy i zachorował na grzybicę płuc, by koncerny farmaceutyczne mogły nadal zarabiać krocie na leczeniu ludzkich mas? Ogarnijcie się, bezrefleksyjne, puste dzbany!
Pretensjonalne melepety, dajcie spokój hodowcom i ich zwierzętom. Zajmijcie się swoimi sprawami i swoim życiem, swoimi rodzinami, swoim narodem skazanym na powolną zagładę chorobotwórczymi, śmiertelnymi szczepionkami, trującą chemiczną żywnością i szkodliwym wypaczaniem obrazu rodziny poprzez propagandę gender.
Rzecznik Praw Hodowcy
Hodowca Izabella Redlarska, Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, tel. 511945226, https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/channel/UCIlzDct8mElB9sC4COYsTqQ?view_as=subscriber
Hodowca Izabella Redlarska, Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, tel. 511945226, https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/channel/UCIlzDct8mElB9sC4COYsTqQ?view_as=subscriber
O ZŁOWIESZCZYM CELU PETYCJI ANTYHODOWLANYCH
O ZŁOWIESZCZYM CELU PETYCJI ANTYHODOWLANYCH
Te nachalne petycje wypuszczane raz po raz przeciwko hodowcom przez uzurpatorskie fundacje antyhodowlane urabiają społeczeństwo i szykują grunt pod likwidacje wszystkich hodowli.
Podpisane przez zwierzolubów petycje dają fundacjom kartę przetargową do lobbowania w Sejmie za zapisami niekorzystnymi dla hodowców, a dającymi nieograniczone, nazistowskie przywileje fundacjom. Już teraz fundacje mają nadane bandyckie, faszystowskie uprawnienia i bezkarnie mogą plądrować gospodarstwa i niszczyć hodowle.
Preteksty do wymuszeń legislacyjnych są różne: a to klatki, a to konie w Tatrach, a to futra, a to rzeźnie.
Nagonka na wolne hodowle narasta. Wolność hodowania jest ograniczana i dąży się do jej zlikwidowania.
Wolność hodowli to jedna z naszych odwiecznych wolności. Jest nam ona odbierana z każdą taką petycją antyhodowlaną i nową regulacją prawną. Zamordyzm i terror antyhodowlany narasta.
Te petycje i działania antyrolnicze oraz antyhodowlane prowadzą do powrotu do czasu głębokiej komuny, kiedy Polakom komuchy zabraniały hodowli koni w ogóle.
Cudem udało się uratować hodowlę koni arabskich, bo pierwotnie rządy komunistów chciały je całkowicie zlikwidować, jako obraz świetności dawnej, wolnej Polski, gdyż koń, zwłaszcza koń wierzchowy, to jest i był symbol wolności.
Polak na koniu to synonim wolności, której nienawidzą komuniści. Komuniści nienawidzili zarówno Polaków jak i ich koni. Niewiele się zmieniło w postawie komunistów współczesnych.
Nadal okazują pogardę i nienawiść Polakom hodującym zwierzęta, ale tym razem udają obrońców zwierząt i kłamią, że to dla dobra zwierząt chcą zaszczuć polskich hodowców i zlikwidować polskie hodowle w Polsce.
Te fundacje, które wypuszczają raz po raz takie petycje antyhodowlane to są ludzie o korzeniach komuszych, antypolskich.
Niech wszyscy miłośnicy zwierząt mają świadomość, że są narzędziem w rękach ludzi o złych intencjach, którzy realizują swoje egoistyczne interesy, a także agendę obcych państw, które chętnie wycinają polskie hodowle, by swoje rozwijać i na nich zarabiać.
Apeluję, do wszystkich miłośników zwierząt - nie dajcie się wkręcać w nagonkę przeciwko polskim hodowcom, bo tylko dzięki nim, mamy w Polsce taką piękną bioróżnorodność. Nie pozwólcie lewackim fundacjom zniszczyć naszych polskich hodowli, nie przykładajcie ręki do zagłady hodowli zwierząt w Polsce!
Rzecznik Praw Hodowcy
Hodowca Izabella INDIANKA Redlarska
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, tel. 511945226, https://zwierzetaindianki.blogspot.com/
https://www.instagram.com/izabella_redlarska/
www.garnek.pl/indianka/a
https://www.youtube.com/channel/UCIlzDct8mElB9sC4COYsTqQ?view_as=subscriber
piątek, 24 lipca 2020
Rosjanie sprzedają kopie ludzi
Rosyjski start-up Promobot sprzedaje autonomiczne androidy wzorowane na prawdziwych ludziach. Mogą być idealnymi klonami właściciela albo dowolnej, nawet znanej osoby.
Robo-C to robot, który nie może chodzić, ale jego szyja i tułów mają trzy stopnie swobody ruchu. Twarz maszyny ma 18 ruchomych części, które pozwalają wytworzyć 600 mikroekspresji, a zaimplementowana sztuczna inteligencja oferuje 100 000 modułów mowy.
- Teraz każdy będzie mógł zamówić robota o dowolnym wyglądzie - do użytku osobistego lub profesjonalnego. Wyobrażam sobie replikę Michaela Jordana sprzedającą piłki do koszykówki i Williama Szekspira czytającego własne teksty w muzeum - powiedział Aleksej Jużakow, prezes zarządu Promobot.
Promobot już przyjmuje zamówienia na Robo-C i rozpoczął budowę czterech klonów robotów. Jedna z maszyn będzie stacjonowała w centrum usług rządowych, gdzie będzie pełniła kilka funkcji, w tym skanowanie paszportów. Kolejnym będzie klon Alberta Einsteina. Dwie pozostałe konstrukcje mają być robotami-klonami ojca i matki pewnej rodziny z Bliskiego Wschodu, które będą witały gości.
- Kluczowym momentem w rozwoju Robo-C jest digitalizacja osobowości i stworzenie indywidualnego wyglądu. To z kolei oznacza cyfrową nieśmiertelność, którą możemy zaoferować naszym klientom - dodał Jużakow.
Cena jednego egzemplarza Robo-C (w zależności od stopnia skomplikowania) to 20-50 tys. dol. Firma Promobot powstała w 2015 r. i reklamuje się jako największy producent robotów komercyjnych w północnej i wschodniej Europie.
- Teraz każdy będzie mógł zamówić robota o dowolnym wyglądzie - do użytku osobistego lub profesjonalnego. Wyobrażam sobie replikę Michaela Jordana sprzedającą piłki do koszykówki i Williama Szekspira czytającego własne teksty w muzeum - powiedział Aleksej Jużakow, prezes zarządu Promobot.
Promobot już przyjmuje zamówienia na Robo-C i rozpoczął budowę czterech klonów robotów. Jedna z maszyn będzie stacjonowała w centrum usług rządowych, gdzie będzie pełniła kilka funkcji, w tym skanowanie paszportów. Kolejnym będzie klon Alberta Einsteina. Dwie pozostałe konstrukcje mają być robotami-klonami ojca i matki pewnej rodziny z Bliskiego Wschodu, które będą witały gości.
- Kluczowym momentem w rozwoju Robo-C jest digitalizacja osobowości i stworzenie indywidualnego wyglądu. To z kolei oznacza cyfrową nieśmiertelność, którą możemy zaoferować naszym klientom - dodał Jużakow.
Cena jednego egzemplarza Robo-C (w zależności od stopnia skomplikowania) to 20-50 tys. dol. Firma Promobot powstała w 2015 r. i reklamuje się jako największy producent robotów komercyjnych w północnej i wschodniej Europie.
Czytaj więcej na https://nt.interia.pl/technauka/news-rosjanie-sprzedaja-kopie-ludzi,nId,3345102#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
czwartek, 23 lipca 2020
Elementarz racjonalnego Polaka
1. Nie noszę maski na twarzy, ponieważ jest ona idealnym siedliskiem dla bakterii, wirusów i grzybów, które mogą dostać się do mojej jamy ustnej i do płuc, wywołując bardzo niebezpieczne choroby, np. śmiertelną grzybicę płuc.
2. Nie noszę rękawiczek w miejscach publicznych, ponieważ mam dość rozumu, aby zdać sobie sprawę, że muszę zmieniać rękawiczki za każdym razem, gdy dotykam czegoś innego, w przeciwnym razie stają się one brudnym rezerwuarem zarazków, siedliskiem bakterii, wirusów i grzybów oraz potencjalnym źródłem zakażeń.
3. Skóra, która nie oddycha, bo jest szczelnie pokryta przez kilka godzin maską lub rękawiczką, wydziela pot, który jest doskonałą pożywką dla wielu patogenów. W uwięzionej pod maską plwocinie można z całą pewnością odnaleźć bakterie, grzyby i koronawirusy.
4. Nie przyjmę szczepionki przeciwko koronawirusowi, bo jej zastosowanie nie ma dla mnie (oraz dla wielu wirusologów) żadnego logicznego uzasadnienia pod względem medycznym.
5. Mam wystarczająco dużo rozumu, aby pozostać w domu wtedy, kiedy mam objawy infekcji wirusowej lub by trzymać się z daleka od ludzi, którzy są chorzy na grypę lub mają objawy infekcji koronawirusowej. Są to bardzo podobne jednostki chorobowe, z tym że powikłania grypy są poważniejsze i częściej wywołują śmierć (w oparciu o wszystkie statystyki naukowe - nie mylić z rządowymi).
6. Myję ręce mydłem i wodą, bo to zdrowy rozsądek.
7. Nie zamierzam siedzieć w domu. Jeśli nie chcesz wychodzić z domu, bo według Ciebie „postępujesz właściwie”, to dobrze, ale ja nie zamierzam tego robić, gdyż czułbym się jak małpa w klatce. Uważam, że władza traktuje ludzi jak małpy, starając się na siłę wygenerować "epidemię" za pomocą zainfekowanych masek. "Elity" chcą sfrustrować społeczeństwo, przetrzymując ludzi przez długie tygodnie w domowym zoo i zastraszając ich niewidzialnym potworem. Zawsze uważałem, że każdy człowiek znajduje się o kilka szczebli ewolucyjnych wyżej niż małpa (byłem wtedy bardzo młody i naiwny, uważając, że "każdy") i powinien odróżniać realne zagrożenie od manipulacji.
8. Moje ciało potrzebuje światła słonecznego/witaminy D3, a nawet ekspozycji na wszelkiego rodzaju zarazki, aby stymulować, wspierać i chronić mój układ immunologiczny oraz zachować zdrowie. Nie będę obniżał swojej odporności, pozostając w zamknięciu, czy odcinając sobie dostęp do świeżego powietrza za pomocą masek, które w sposób realny zagrażają mojemu zdrowiu i życiu.
~ lek. Mariusz Domagalski
Q
Twitter zablokował 7 tysięcy kont powiązanych z tą teorią, a kolejne 150 tysięcy zostanie częściowo ograniczone
SkoroTwitter zablokował aż tyle kont powiązanych z teorią na temat pedofili wśród elit więc pora się tym zainteresować.
środa, 22 lipca 2020
Gra o tron
Zdecydowanie popieram Ziobrę i czystki w sądach i prokuraturach.
My Polacy mamy prawo żyć godnie, a nie być okradani i poniewierani przez bandytów w togach.
Indianka
wtorek, 21 lipca 2020
Zagrożenie utratą resztek suwerenności coraz bardziej realne
Ziobro: za stosowanym przez unijne ośrodki słowem "praworządność" kryje się "zupełnie inna rzeczywistość ustrojowa UE i Polski"
Gdy w Brukseli trwały jeszcze negocjacje budżetu na l. 2021-2027, a spornym punktem obok wysokości specjalnego funduszu odbudowy po koronawirusie, była kwestia powiązania wypłaty środków z przestrzeganiem przez państwa członkowskie zasady praworządności, głos zabrał Zbigniew Ziobro.
Ziobro na poniedziałkowej konferencji prasowej stwierdził, że praworządność nie powinna być wpisana do rozporządzenia Rady i Parlamentu Europejskiego i wiązana z wypłacaniem pieniędzy w ramach nowego budżetu UE i specjalnych środków przeznaczonych na walkę z pandemią. Przekonywał, że za stosowanym przez unijne ośrodki słowem "praworządność" kryje się "zupełnie inna rzeczywistość ustrojowa Unii Europejskiej i Polski".
Poinformował wówczas, że na ostatnim posiedzeniu Rady Ministrów zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego o podjęcie rządowej uchwały, zajmującej zdecydowane, opozycyjne stanowisko wobec proponowanego przez KE rozwiązań.
- Chcieliśmy dać mocny mandat polskiemu rządowi w zakresie prowadzonych obecnie negocjacji, wesprzeć premiera i naszych przedstawicieli w reprezentowaniu przyjętego w piątek stanowiska. Dlatego Solidarna Polska zaproponowała podjęcie uchwały przez polski parlament, która jednoznacznie stanęłaby na stanowisku obrony działań w obszarze prawa, obrony praworządności w dosłownym tego słowa znaczeniu, czyli - dopóki nie będzie zmian traktatowych, nie można zgadzać się na przyznawanie KE pozatraktatowych, sprzecznych z polską konstytucją uprawnień władczych, które miałyby ogromną moc oddziaływania na rzeczywistość Polski i każdego innego państwa - mówił dalej Ziobro.
Minister krytykował zdecydowanie proponowane rozwiązania. - Największe państwa Unii Europejskiej z Komisją Europejską na czele uznały, że w sposób całkowicie pozatraktatowy, sprzeczny z praworządnością, przyjmą nowe reguły wydawania pieniędzy europejskich, które będą dawały KE ogromną arbitralną, niemierzalną obiektywnie władzę blokowania wypłat mierzonych w miliardach Euro, co do tych krajów, do których KE uzna, że dochodzi w tych państwach do naruszania reguł praworządności - mówił minister Ziobro.
W jego ocenie, KE uzyskałaby "ogrom narzędzi wpływu i władzy", jakiego do tej pory nie posiadał. Ziobro przekonywał, że praworządność stosowana przez unijne organy jest "jednostronnie, tendencyjnie i nieobiektywnie" wykorzystywana w ramach sporu politycznego i ataków na Polskę ze strony KE. - Dowiadywaliśmy się wielokrotnie, że np. Niemcy mogą wyłaniać sędziów do ichniejszych sądów federalnych w sposób całkowicie polityczny, poprzez decyzję przedstawicieli tamtejszego parlamentu, a Polacy nie mogą prowadzić procedury, która dalej gwarantuje większościowy udział w wyłonieniu takich sędziów samym sędziom, ale wprowadza pewien udział demokratycznych przedstawicieli władzy, w tym polskiego parlamentu - tłumaczył Ziobro.
Zaznaczył, że zgadzając się na propozycje KE, wprowadzającej powiązanie funduszy z praworządnością, takie "standardy" mogą "pójść dalej". - W definicji praworządności nie chodzi wyłącznie o kwestie sądownictwa, wyboru sędziów, prokuratury, ale chodzi także o kwestie mediów, dostępu do aborcji, prawa podstawowe, interpretowane jako prawa do zawierania małżeństw gejowskich i adopcji przez takie pary dzieci - mówił Ziobro w poniedziałek.
Solidarna Polska i Konfederacja to jedyne sensowne partie w Polsce.
Indianka
Subskrybuj:
Posty (Atom)