Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiktor. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wiktor. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 29 września 2013

Urodziny Wiktora

Na piątek Indianka przygotowała dla Wici tort. Robiła go w nocy do 2.oo czy 3.oo. Tort się udał. Gotowy postawiła na stole. Wbiła świeczki i poszła spać.

Rano Wicia wstał i miał miłą niespodziankę. Widział tort, ale poszedł na spacer. Wybrał się do Akademii Bosej Stopy, do której ostatecznie nie dotarł. Wychodząc na spacer – wpuścił niszczycielską kotkę do kuchni. Kicia Miriam dobrała się do torta.
Kotka Miriam pierwsza spróbowała torta :))).
Trzeba było tort obkrawać i na nowo ustawiać świeczki, które nie wszystkie dały się ustawić. Wieczorem, gdy wrócił Wiktor – Indianka odpaliła świeczki, a solenizant zdmuchnął. Odśpiewała mu “Happy birthday” i zjedli po kilka kawałków torta.

Próba ratowania torta wymagała ostrych cięć chirurgicznych :)
Indianka odpaliła torta. Wicia zdmuchnął wszystkie świeczki za jednym tchem :)
Przekrój torta.
Porcje torta.

Wiktor i kocięta :)
Wiktor i konie.

Wieczorem Wicia wyciągnął swoją grę planszową pt. “Rancho”. Zagrali. Indianka za pierwszym razem wygrała. Wygrała konia, krowę, owcę i królika :) Jednak realne doświadczenie się przydaje nawet w grach planszowych :) Zagrali w sumie 6 partii. Skończyło się na remisie 3:3. Indiankę gra wciągnęła :) Obudziła się w niej żyłka hazardzisty :D

Przy okazji Indianka dowiedziała się o istnieniu zabawnej gry pt. “Kolejka” :D gdzie wylosowanie żetonu pt. “Pan tu nie stał” powoduje bolesną utratę miejsca w kolejce :D. Gra wydana przez IPN. Nawiązuje do starych, socjalistycznych czasów w Polsce, gdzie w kolejkach przed sklepami rozmaitymi toczyła się zawzięta walka o dobra wszelakie.
Następnego dnia Wicia udał się z kociętami, które na nim zamieszkały, na łąkę by pokazać koniom maluchy.

Jutro niestety już wyjeżdża, by w Warszawie odwiedzić gurudwarę.
Wicia podarował dla indiańskiej ekowioski piękny monitor :)
Przyda się, bo Indianka miewa tu gości, którzy chcieliby korzystać z komputera, a Indianka indiańskiego nie chce użyczać, bo to jej osobisty komputer. Indianka ma dodatkowo dwa zepsute, które da się naprawić – kwestia wymiany niektórych części i wtedy ten monitorek by się bardzo przydał do jednego z nich. W jednym z komputerów wysiadł wentylator, a w drugim nie pamięta już co. Może procesor?

Wiktor to informatyk. Indianka to rolnik. Podczas pobytu Wici – Indianka pozwoliła gościowi pobawić się jej taczką. W zamian Wicia dał do zabawy Indiance swój tablet. Indiance spodobał się tablet :) Fajna zabawka :) Indianka lubi zaawansowane technologie tak samo bardzo jak naturę :) Wiciowi taczka i zabawa z nią też się spodobała :)

Zażył nieco ruchu i ćwiczeń okołotaczkowych. Po wysiłku spał jak kamień :)