Pojechaliśmy całym rokiem architektury krajobrazu do Ogrodu Botanicznego w Przelewicach w ramach przedmiotu dendrologia. Drzewa i krzewy prezentował i omawiał nasz profesor od dendrologii.
Było zimno, rośliny pomarznięte, ale i tak była to bardzo ciekawa wycieczka. Chodziliśmy kilka godzin po tym ogrodzie oglądając poszczególne okazy po kolei.
Było zimno, rośliny pomarznięte, ale i tak była to bardzo ciekawa wycieczka. Chodziliśmy kilka godzin po tym ogrodzie oglądając poszczególne okazy po kolei.
Jakie wnioski po tej wycieczce?
OdpowiedzUsuńCzy podczas tej wycieczki myślałaś trochę o Krzysztofie Wspaniałym Bosaku?
OdpowiedzUsuńHahahaha... Nie myślałam :D A powinnam? :D
UsuńJeśli już, to tylko jako o liderze Ruchu Narodowego i Marszałku Sejmu RP. :)
Pan Krzysztof jest szczęśliwie żonaty z młodą, piękną, inteligentną i szlachetną prawniczką ze Szczecina, Panią Kariną i mają razem troje uroczych dzieciaczków. Takiego szczęścia nie wolno nikomu zburzyć i jestem ostatnią osobą, która by miała taki pomysł.
Ależ oczywiście chodziło mi tylko o liderze Ruchu Narodowego i Marszałka Sejmu RP. Indianko masz pokręcone co nieco kosmate myśli ale rozumiemy to wszystko. Za dużo wrażeń masz na co dzień.
UsuńNie mam żadnych tego typu myśli które mi tutaj imputujesz. Rozumiem, że ty masz takie właśnie myśli :D
UsuńPoza tym, jakie "rozumiemy"? Ilu was tam siedzi z tobą i analizuje mojego bloga? Cała lewica, czy tylko część, np. ta skażona homopropagandą? ;)
UsuńIndianko a jak ty piszesz ze wstał dzień i wstała właśnie Indianka i Izabela to jest też was dwie?
UsuńWarto tam pojechać kilka razy o różnych porach roku by poznać dokładnie rosnące tam okazy w różnej fazie rozwoju i nauczyć się ich nazw na pamięć. Wszystkie rośliny są opisane. Doskonałe miejsce do nauki dendrologii. Można dotknąć, powąchać, poczuć palcami korę, igliwie, liście, kwiaty. To pomaga nauczyć się cech tych roślin. Ponadto to doskonały relaks. Są ławki, ubikacje, będzie niebawem restauracja i hotel. Można tam wypocząć psychicznie. Pochodzić sobie spokojnie po całym terenie.
OdpowiedzUsuńDobre miejsce do spacerów, oddychania, podziwiania przyrody, delektowania się naturą i ciszą. Można pojechać tam rano i zostać cały dzień. Są tam też wiaty ze stołami i ławkami, gdzie można rozłożyć się ze swoim prowiantem i zjeść. Poza drzewami, krzewami, kwiatami są tam też pawie i sarny. Widzieliśmy je dzisiaj.
OdpowiedzUsuńO, jest tam świetna zjeżdżalnia linowa :) Czyli można się też pobawić :)
OdpowiedzUsuńZjeżdżałaś na zjeżdżalni?
UsuńPróbowałam, ale zaczęłam nie z tej strony co trzeba i zrezygnowałam, bo to trzeba tą linę z siedziskiem mieć od drugiej strony, gdzie jest wyżej - żeby zjechać w dół.
UsuńPo prostu te siedziska nie były przeciągnięte na początek tylko były na końcu trasy zjazdowej.
UsuńMiejsce jest historyczne. Historie tragiczne. Budynki zabytkowe. Część odnowiona, część jeszcze w ruinie.
OdpowiedzUsuń