Pokazywanie postów oznaczonych etykietą karmienie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą karmienie. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 9 kwietnia 2019

Dakota w dniu 25.01.2019


Dakota 25.01.2019
Karmienie paszą treściwą

Delaware w dniu 28.01.2019


Delaware, źrebię karmione przez Denver.
Foto z 28.01.2019 na ganku.

wtorek, 29 stycznia 2019

Dakota jest bardzo gruba


Stajnia czysta, wybielona, odkażona latem, ściółka codziennie sprzątana, w żłobie na bieżąco uzupełniane siano.
Konie zdrowe i zadbane, odrobaczone i zaszczepione, szczotkowane i werkowane.
A jak wyglądają wasze konie i stajnie?

Konie zadbane i karmione codziennie




Moje konie są karmione codziennie sianem dobrej jakości i zbożem treściwym.

Są też często szczotkowane.
Ich futro jest czyste, puszyste, pozbawione zaklejek.

Stajnia i podwórko codziennie sprzątane z obornika, który trafia do ogrodu.

Kopyta konie mają mocne, zdrowe. Nie ma gnicia strzałek. Nigdy nie było.

Konie codziennie chodzą na wybieg w ramach ogrodzonego gospodarstwa. Praktycznie 24h na dobę.

Nigdzie nie uciekają. Są pod moją całodobową kontrolą. Na konie też ma oko Brunhilda.

Moja hodowla koni to przykład wzorowej hodowli.

Mam obecnie stadko 7 pięknych, prawidłowych, rasowych koni.

Latem będę potrzebowała pomocy przy ujeżdżeniu 4 dorosłych koni.






poniedziałek, 28 stycznia 2019

Paszcze zapaszone





Wszystkie konie dostają codziennie osobno swoją indywidualną dawkę paszy treściwej celem dopilnowania całkowitego wyjadania przeznaczonej dawki przez danego konia.

Wcześniej dostawały we wspólnym korycie i silniejsze sztuki wyjadały zboże słabszym.

Na Rancho jest stały swobodny dostęp do czystej wody pitnej czyli jak zawsze. Konie piją po kilka razy dziennie z kilku dostępnych wodopojów na polu.

Jak widać konie są zadbane, karmione, pojone, czyste, dostosowane biologicznie do warunków chowu wolnowybiegowego, otwartego i przede wszystkim zdrowe i kochane.

Prowadzę wzorcową hodowlę koni metodami naturalistycznymi od 16 lat. Wiem, to może boleć zawistników.


sobota, 26 stycznia 2019

Praktyczne karmidła


Nowe karmidła bardzo wygodne do zadawania paszy treściwej,
tylko kolor karmideł brzydki i drażni mój zmysł piękna. 😁

Indianka

Prostokątne karmidło
  • Służy do zadawania paszy koniom, krowom, owcom oraz innym zwierzętom gospodarskim.
  • Wykonane jest z wysokiej jakości tworzywa odpornego na pękanie.
  • Karmidło do mocowania na ścianie lub boku kojca.
  • Głębokość karmidła została dobrana w sposób umożliwiający nasypanie odpowiedniej ilości paszy, jaką potrzebuje zwierzę.
  • Wymiary karmidła dostosowane są tak aby nie zajmowało dużo miejsca.
  • Karmidło wyposażone jest w listwę brzegową zabezpieczającą przed rozsypywaniem paszy.
  • Listwa do samodzielnego montażu !
Dane techniczne:
  • materiał: tworzywo sztuczne
  • waga: bez listwy 1,280kg
  • z listwą 1,635kg
  • pojemność: 15 litrów
  • kolor: zielony, oliwkowy
Wymiary poidła:
  • szerokość: 41,5 cm
  • głębokość: 20,5 cm
  • wysokość: tył: 31,5cm
  • przód: 17cm
Tu podobne z listwą ochronną zapobiegającą rozsypywaniu zboża.

https://allegro.pl/oferta/karmidlo-poidlo-zlob-z-listwa-dla-koni-bydla-15l-6738986554

Świeża lizaweczka



Wyłożyłam świeżą lizawkę solną dla koni przy karmidłach na ganku. Co prawda mają jeszcze lizawki w korycie w stajni, ale przy tych karmidłach też dobrze by była jedna. Gdy jeden z koni szybciej skończy jeść zboże, to zamiast sięgać drugiemu do karmidła, zajmie się lizawką solną. Tak się stało dzisiaj. Podczas gdy Delaware powoli żuł zboże, Dakota lizała sól, dzięki temu nie rozwaliła ganku.

Późne śniadanie




Właściwie to już lunch. Zanim Indianka nakarmiła konie, owce, kozy, koty i psy - zrobiło się południe.
Zamontowała też nowy uwiąz do koni. W zasadzie dwa.

piątek, 25 stycznia 2019

5 nowych dodatkowych karmideł zainstalowane


Indianka z Brunhildą zainstalowały 5 nowych, dodatkowych karmideł, coby skuteczniej kontrolować dawki paszy treściwej podawane koniom.
Konie mają co prawda jedno ogromne koryto w stajni, ale tam sobie nawzajem wyjadają ziarno i trudniej dopilnować, by każdy konik zjadł tyle ile trzeba.
Pojedyncze karmidła ułatwią odpowiednie dawkowanie.

czwartek, 24 stycznia 2019

Sekowanie przez adminkę

Znów jestem sekowana przez adminkę grupy "weterynarze kowale trenerzy", niejaką Monikę z południa Polski, właścicielkę stajni. Boi się konkurencji?

Zamieściłam niewinny post z zapytaniem o sposób karmienia koni i zostałam zablokowana. Ta kobieta mnie po prostu dyskryminuje. Arogancka i bezczelna jest.

Ciekawi mnie jak inni karmią swoje konie, dlatego zadałam pytanie grupie. 

Nie interesuje mnie roszczeniowo-oskarzycielska psychopropaganda zezwierzęconych fundacji, tylko realne doświadczenia praktykujących, doświadczonych hodowców.

Co ciekawe, na mojej grupie ktoś wykasował około 100 nowych zgłoszeń.
Komuś bardzo nie w smak, moja aktywność w sieci i grupy.

czwartek, 22 marca 2018

Zasady pojenia koni


Koń potrzebuje stosunkowo dużych ilości wody do trawienia i przemiany materii. Ilość ta zależy od zawartości suchej masy w dawce pokarmowej. Można przyjąć, że koń pobiera ma l kg spożytej suchej masy 2—3 l wody. W jednakowych warunkach młode zwierzęta potrzebują więcej wody na jednostkę masy ciała niż zwierzęta dorosłe. Źrebięta piją 2—4 razy więcej wody w stosunku do wagi ciała od sztuk dorosłych. Dlatego też źrebiętom również w okresie ssania należy zapewnić dostęp do wody od pierwszych dni życia. Odsadki zależnie od rasy i masy ciała potrzebują 4,5—8 l wody na dobę, roczniaki 12—30 l, dwulatki 16—35 l, trzylatki 30—40 l. Bezpośrednim skutkiem ograniczenia dawki wody jest, zmniejszenie spożycia i wykorzystania paszy, a przez to zahamowanie wzrostu.

Zapotrzebowanie wody przez konia roboczego zależy od wielu czynników, przeciętnie można przyjąć, iż wynosi ono podczas pracy średniej 7—13 l. na 100 kg m.c. konia, a w pracy ciężkiej 8—15 l. Zwłaszcza dużo wody potrzebują klacze karmiące — około 10 l na 100 kg m.c.

Konie sportowe ‘należy poić do woli, lecz na 2—3 godziny przed gonitwą lub konkursem, ponieważ pobrana woda stanowi dodatkowy balast, a poza tym .nagromadzona w jelicie ślepym działa w sposób mechaniczny na przeponę.

W czasie pracy należy poić konie na pół godziny przed jej zakończeniem, a także w miarę możności przed każdorazowym karmieniem. Co prawda woda nie rozcieńcza pobranej karmy, przepływa bowiem przy ściance żołądka,, jednak znane są wypadki, kiedy po nakarmieniu koma owsem, jęczmieniem, bobikiem, żytem wcześniejsze niż po 1,5 godz. pojenie spowodowało morzysko. Niebezpieczne jest również pojenie zimną wodą koni zgrzanych i przemęczonych, może to bowiem być przyczyną ochwatu. Bardzo ważne jest zapewnienie zwierzętom wody pitnej o odpowiedniej temperaturze, tj. 10—12C dla koni dorosłych i ok. 16C dla źrebiąt, oczywiście z uwzględnieniem temperatury zewnętrznej. Konie chętniej piją wodę nieco chłodniejszą niż bydło. Jednak zbyt zimna woda może wywołać morzysko, u klaczy poronienie, a u młodzieży reumatyzm. Jednocześnie zwierzęta zmuszone są w tym przypadku do zużywania znacznej ilości ciepła z organizmu na ogrzanie tej wody do temperatury ciała.

Konie należy zawsze poić wodą świeżą.

Przyjemny smak i orzeźwiające działanie wody zależy od ilości rozpuszczonych w niej soli mineralnych i pochłoniętych przez .nią gazów. Wodę miękką, ubogą w sole mineralne konie piją niechętnie. Woda dla koni dorosłych, jak i dla źrebiąt powinna mieć ogólną twardość około 10 stopni, z dopuszczalną górną granicą do 15 — dla koni dorosłych i do 12 stopni — dla źrebiąt i młodzieży. Woda deszczowa jest do pojenia nieodpowiednia, ponieważ brak w niej wszelkich substancji mineralnych. Również, jak podaje Olbrycht (1955), woda zbyt twarda, zawierająca dużo składników mineralnych, nie jest odpowiednia dla koni w treningu.

Z drugiej strony w centrum treningu koni wyścigowych w Newmarket i Kentacky. gdzie woda jest mocno wapienna, poi się komie wodą na pół zmieszaną z deszczówką, a niektórzy trenerzy poją tylko deszczówką. Sławny trener angielski Persse (1940) twierdzi, że gdy zmieniono deszczówkę ma wodę wodociągową lub ze studni, pogorszył się wygląd koni i postępy w treningu. Natomiast po powrocie do pojenia deszczówką konie poprawiły się w ciągu tygodnia, i to bardzo znacznie. Z tego faktu nie należy jednak wnioskować, że pojenie deszczówką jest wskazane wszędzie; można stosować tylko tam, gdzie woda jest zbyt twarda. Wody opadowe zawierają znaczne ilości gazów, zwłaszcza azotu, tlenu i dwutlenku węgla, który nadaje wodzie odczyn kwaśny, co pozbawia ją właściwego smaku.

Konie są bardzo wrażliwe na smak wody i jej zapach, nawet wtedy, gdy są bardzo spragnione.

Do chwili obecnej mię opracowano specjalnych norm zoohigienicznych wody pitnej. Woda przeznaczona do pojenia zwierząt swą jakością nie może odbiegać od ogólnie przyjętych norm dla wody przeznaczonej dla ludzi.

Woda do picia powinna być przezroczysta, bez zapachu i smaku oraz dostatecznie miękka,, nie może zawierać substancji trujących, a zawartość substancji szkodliwych dla zdrowia nie może przekraczać dopuszczalnych ilości. Nie może być zanieczyszczona ściekami, zawierać drobnoustrojów chorobotwórczych, pasożytów i ich form rozwojowych, zawartość drobnoustrojów powinna być ograniczona. Jakość wody w sensie sanitarno-higienicznym zależy nie tylko od pochodzenia, lecz i od jakości zbiorników i źródeł wody, od obudowania i ich konserwacji, od urządzeń czerpalnych oraz od jakości poideł i sposobu pojenia. Ocenę wody przeprowadza się na podstawie opisu miejsca pobrania oraz wyników badań laboratoryjnych.

Według Erysmana woda pitna powinna odpowiadać następującym warunkom: sucha pozostałość po odparowaniu poniżej 500 mg/l, w tym tlenku wapnia (CaO) i tlenku magnezu (MgO) łącznie — poniżej 200 mg/l, MgO nie więcej niż 50 mg/l, chloru poniżej 30 mg/l, siarczanów w przeliczeniu na kwas siarkowy poniżej 80 mg/l, azotanów w przeliczeniu na kwas azotowy poniżej 40 mg/l, azotynów i amoniaku najwyżej ślady. Utlenialność 3 mg O3 na litr, twardość ogólna w stopniach poniżej 20.

Woda do picia nie powinna zawierać: ołowiu, miedzi, arsenu — można jednak uznać za zdatną do picia wodę, jeżeli zawiera: ołowiu najwyżej 0,05 mg/l, fluoru l mg/l, miedzi do 3 mg/l, cynku 5 mg/l, związków fenolowych w przeliczeniu na czysty fenol — najwyżej 0,001 mg/l, chloru czynnego (woda wodociągowa) — nie więcej niż 0,1 mg/l. Wody ubogie w jod zawierają go l mg/l, a bogate — powyżej 10 mg/l. W wodach górskich Jodu się nie stwierdza. Twardość wody oznacza się bądź w stopniach, bądź w miligramorównoważinikach (milivale) Jonów wapnia i magnezu w litrze wody. W Polsce obowiązują stopnie niemieckie (10 mg CaO na litr) czyli 0,3566 mval. Woda o stopniu twardości: 0,5, czyli O—1,78 mval — jest b. miękka; 5—10 (1,78—3,57 mval) — miękka; 10—15 (3,57—5,35 mval) — średnio twarda, 15—20 (5,35—71,3 mval) — dość twarda; 20—30 (7,13—10,7 mval) — twarda i powyżej 30 stopni — bardzo twarda.

W badaniach bakteriologicznych wody pitnej specjalną uwagę zwraca się na oznaczenie ilości drobnoustrojów z grupy pałeczki okrężnicy (Bacterium coli), które przyjęto za wskaźnik zanieczyszczenia wody. Miano (indeks) coli jest to najmniejsza (wyrażona w mililitrach) objętość wody, w której stwierdza się jeszcze pałeczkę okrężnicy. Polskie przepisy sanitarne dopuszczają w wodzie pobieranej ze studni m. coli == == 10, a w wodzie dostarczanej centralnym wodociągiem m. coli == 50, dobra woda pitna powinna mieć m. coli równe 100.

Rączkiewicz i Budzyński (1975) przeprowadzili badania dotyczące zmian jakościowych wody zachodzących w poidłach indywidualnych i grupowych koni w stajni w okresie zimowym. Stwierdzono zmiany poszczególnych wskaźników fizykochemicznych i bakteriologicznych wody w miarę upływu czasu. Np. amoniak w badanej wodzie wodociągowej nie został stwierdzony, wykryto go jednak natychmiast po napełnieniu poidła w ilości 0,7 mg/l i obserwowano systematyczny wzrost do 1,3 mg/l po l godz.; 2,7 mg/l po 6 godz. i do 5,5 mg/l po 24 godzinach. Wartości te znacznie przekraczają dopuszczalne stężenie amoniaku w wodzie. Także ilość flory bakteryjnej w wodzie przetrzymywanej w poidłach przekraczała znacznie dopuszczalne normy. Znacznym zmianom ulegało także miano coli,

Z przeprowadzonych badań wynika, iż możliwe jest przetrzymywanie wody w stajni nawet w ciągu 24 godzin w wiadrach, jednak powinny one być szczelnie przykryte. W innym przypadku wydaje się, że lepiej Jest poić konie wodą nieco zimniejszą, ale zupełnie świeżą i czystą niż odstaną (cieplejszą), która łatwo może być zanieczyszczona.


http://sciaga.pl/tekst/2628-3-zasady_pojenia_koni