Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdrada. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdrada. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 stycznia 2014

Obce służby i wojska będą "legalnie" biły Polaków w Polsce

Moim zdaniem ten przepis to jest złamanie Konstytucji polskiej i elementarnych praw Narodu polskiego. Ten wrogi przepis wymierzony w Polaków to umocowanie obcych wojsk i służb militarnych do pacyfikowania polskich demonstracji i manifestacji narodowych.
Widać tuskorząd nie ufa polskiemu wojsku i policji w kwestii strzelania do Polaków.

Obcy najeźdżcy czy najemnicy nie będą mieli skrupułów. Na rozkaz premiera otworzą ogień do polskich obywateli pod pretekstem zaprowadzania porządku publicznego.

Ten przepis jest wymierzony w Naród polski. Taki przepis nie ma racji bytu w wolnej Polsce!!!

Obce służby, np. żydowski Mosad będą mogły pod pretekstem zażegnywania niebezpieczeństwa publicznego wywlekać Polaków z ich domów i rozstrzeliwać jak psy.
Sejm PO SLD wlaśnie przegłosował antypolską ustawę:

Obce służby na polskich ulicach.

Sejm przegłosował ustawę o "bratniej pomocy"

Dodano: 10.01.2014 [15:02]
Obce służby na polskich ulicach. Sejm przegłosował ustawę o "bratniej pomocy" - niezalezna.pl
foto: Jocian; creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5/deed.en
Niemiecka policja na ulicach Warszawy, 
obce służby na meczach piłkarskiej ekstraklasy, szpiedzy ze Wschodu swobodnie przechodzący przez polskie granice. 
Tak będzie mogła wyglądać wkrótce polska rzeczywistość, bo Sejm przegłosował dziś ustawę o udziale zagranicznych funkcjonariuszy w operacjach na terenie Polski.

W głosowaniu ustawę poparło 286 posłów z PO, Twojego Ruchu, PSL i SLD. Przeciw było 140 z PiS i Solidarnej Polski. Jeden poseł się wstrzymał. Chwilę wcześniej większości nie uzyskał złożony przez PiS wniosek o odrzucenie projektu. Poparło go 138 posłów, podczas gdy 273 było przeciw.

Przypomnijmy, że kontrowersyjna ustawa dotyczy interwencji w wypadku zagrożenia bezpieczeństwa publicznego oraz porządku publicznego. 
Obce służby przybyłyby do Polski na wniosek komendanta głównego policji, straży granicznej, pożarnej, jeśli okres ich pobytu nie przekraczałby 90 dni,
a ich liczba funkcjonariuszy 200 osób.
Jeśliby mieli zostać dłużej, wówczas kierują wniosek do ministra spraw wewnętrznych. Decyzję o pozwoleniu na taki pobyt podejmowałaby Rada Ministrów. Z ustawy wykreślono Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, co budzi zdziwienie, jeśłi wziąc pod uwagę, że inicjatorzy ustawy wiele mówili o zwalczaniu terroryzmu.

Posłowie partii rządzącej nie mają sobie nic do zarzucenia w sprawie tej ustawy. Jak mówił w Sejmie Piotr van der Coghen (PO): „Nowe regulacje przydadzą się np. w razie pościgu transgranicznego, ratowania ofiar lawin w górach czy np. imprez masowych, w których licznie biorą udział obywatele państw sąsiednich”.

Tuż przed głosowaniem Jarosław Zieliński (PiS) apelował o odrzucenie ustawy. 
Pytał, po co jest "ustawa o bratniej pomocy" i 
"do czego potrzebne są rządowi uzbrojone posiłki z obcych państw". 
"Rząd wyraźnie boi się imprez masowych i demokratycznych zgromadzeń publicznych. 
Boi się Polaków i gotowy jest dla utrzymania się przy władzy sprowadzać do Polski obce siły i rezygnować z suwerenności państwa" -