RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stolarka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stolarka. Pokaż wszystkie posty
piątek, 12 czerwca 2015
Nowe drzwi do stajni
Oto owoc dwudniowej pracy. NOWE MASYWNE DRZWI. Jak na laików nieźle.
Indianki: materiał, narzędzia i instrukcje. Kamyka: wykonanie z pomocą Indianki. Kamyk drażliwy po tym pobiciu w marcu. Nie ma cierpliwości do detali. Ma kłopoty z koncentracją. Łatwo się irytuje i wpada w gniew. Jednak wspólnymi siłami dali radę.
Co prawda ta decha w środku powinna się klinować na wcięciach desek poprzecznych, ale Kamykowi nie chciało się wycinać klinów, bo cięcia mu krzywo wychodziły. Nie każdy ma smykałkę do takich rzeczy, jak stolarka. Kamyk woli samochody, komórki i komputery niż zajęcia z drewnem. Ale drzwi zbił i osadził solidnie. Lepiej niż niejeden wieśniak by potrafił :-)
Etykiety:
drzwi,
Małe Projekty,
prace gospodarskie,
remont,
renowacja stajni,
rzemiosło,
stajnia,
stolarka,
wakacjoremont
Subskrybuj:
Posty (Atom)