Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zioła Indianki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zioła Indianki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 sierpnia 2018

Sadzonki żywokostu

Sprzedam duże, ładne okazy żywokostu kopane z gruntu.
Okazy rosną dziko w naturze, na terenie mojego ekologicznego gospodarstwa.
Na terenie mojego gospodarstwa nie stosuję chemii.
Gospodarstwo znajduje się na koloni pod lasem, wśród pól, w dużej odległości od spalin wydzielanych z samochodów jeżdżących drogami publicznymi.
Cena 20 zł za sztukę plus przesyłka.

tel. 511945226
https://www.facebook.com/RanchoRomantica/

Zdjęcia dorodnych okazów żywokostu zrobione na Rancho Indianki na Mazurach Garbatych.

Zdjęcia dorodnych okazów żywokostu zrobione na Rancho Indianki na Mazurach Garbatych.

Żywokost lekarski w Polsce jest rośliną rosnącą pospolicie na terenie całego kraju, najchętniej na łąkach podmokłych. Na łąkach podmokłych osiąga do 1 metra wysokości, jego liście są zaostrzone i mają lancetowaty kształt. Kwiaty zaś są koloru fioletowo purpurowego. Generalnie roślina ta kwitnie od maja do czerwca. 
U mnie w sierpniu nadal kwitnie. 


Już od lat zarówno nasze babcie jak i starożytni mnisi z wielu zakątków świata korzystają z właściwości korzenia tej rośliny. Związki w nim zawarte mają bardzo korzystny wpływ na wszelkiego rodzaju złamania, skręcenia i inne urazy.

Żywokost – skład i działanie

Głównym składnikiem leczniczym w żywokoście jest alantonina. Jest ona również składnikiem wielu popularnych maści (jak np. Alantan) na oparzenia, otarcia i inne zewnętrzne urazy skóry. Wyciąg z żywokostu ma działanie ściągające, regenerujące i powlekające oraz bardzo szybko wchłania się do organizmu poprzez skórę właściwą. Stymuluje tkanki do szybszego odbudowywania się.

Przyczynia się do szybszego wypełniania ubytków kostnych po złamaniach. Nalewka z żywokostu jest używana również jako kosmetyk do twarzy i rąk. Pomaga zregenerować się skórze oraz sprawić aby była bardziej sprężysta.
Ponadto po wykorzystaniu wyciągu z żywokostu, zwiększa się liczba tzw. leukocytów obojętnochłonnych i następuje stymulacja mechanizmów obronnych organizmu. W jego składzie możemy znaleźć również polisacharydy, garbniki, skrobię, fruktany, asparaginę oraz sole mineralne z dużą ilością krzemu.
Najczęściej stosuje się okłady z żywokostu przy problemach z tkanką kostną. Nie jest stosowany tylko przy świeżo nabytych urazach. Możemy skorzystać z jego zalet również w przypadku chorób kręgosłupa, kolan, bóli reumatycznych itd. Dodatkowe działanie przeciwbólowe pomoże zmniejszyć ilość przyjmowanych tabletek przeciwbólowych w przypadku jego wystąpienia.

Jak stosuje się Żywokost? Jak zrobić maść i wyciąg?





Korzeń żywokostu lekarskiego
Korzeń żywokostu lekarskiego
Aktualnie z racji zaostrzonych norm prawnych, żywokost stosuje się jedynie w celach zewnętrznych. Posiada on alkoliody pirolizydynowe w składzie, które mogą być dla człowieka śmiertelnie trujące. Bardzo popularnym sposobem na korzystanie z właściwości tej rośliny jest robienie smarowanie urazu olejem z żywokostu bądź okładanie urazu papką z korzenia.
Z jego właściwości powinno się korzystać jak najszybciej po przebytym urazie i okładać miejsce zmieniając opatrunek kilka razy dziennie. W przypadku poważniejszego uszkodzenia skóry warto zaczekać jakiś czas aby rozpoczął się proces gojenia. 
Preparat domowy możemy wykonać na kilka sposobów, przedstawimy 2 najpopularniejsze:

Olej z żywokostu

Będziemy potrzebować do tego około 50 gram rozdrobionego korzenia żywokostu – możemy go kupić w sklepach zielarskich bądź w aptece (słabo dostępny) a także 250 ml oleju – możemy użyć oleju konopnego lnianego bądź innego. Rodzaj oleju jest ważny z racji jego daty przydatności. Im lepszej jakości olej wykorzystamy, tym dłużej możemy korzystać z preparatu. Niezdatny olej żywokostowy poznamy po zapachu.
Do słoika wsypujemy korzeń z żywokostu, zalewamy olejem i całość wstawiamy do garnka z wodą, podgrzewając go przez godzinę na wolnym ogniu. Następnie mieszamy miksturę i czekamy aż ostygnie ( słoik pozostawiamy w garnku). Przez ten czas olej wyciągnie właściwości żywokostu. Proces ten powtarzamy przez 3 dni.

“Papka” z żywokostu

Jest to szybszy przepis, który możemy wykorzystać w przypadku nagłych kontuzji. Zmielony korzeń możemy wykorzystać do okładania obolałych miejsc zaraz po przygotowaniu. 
W tym przypadku również potrzebujemy korzenia z żywokostu w ilości wystarczającej na wykonanie kilku okładów. Korzeń wkładamy do garnka z wodą i podgrzewamy przez 10-15 minut na wolnym ogniu aby zmiękł. Następnie należy zmielić go blenderem aż do uzyskania konsystencji papki. Po pierwszym okładzie resztę preparatu wsadzamy do lodówki i zmieniamy opatrunek kilka razy dziennie po uprzednim rozgrzaniu mazi do temperatury pokojowej. 

Podsumowanie

Żywokost jest świetnym preparatem używanym od wielu lat zarówno przez nasze babcie jak i ludzi z wielu zakątków świata. Ma świetne działanie przeciwzapalne, wyciągające i pomaga szybciej regenerować się tkance kostnej i skórze. Jest również dobrym preparatem miejscowo uśmierzającym ból. Możemy go również zastosować jako okład do leczenia wielu schorzeń kręgosłupa, kolan itd. Przygotowanie wyciągu z żywokostu nie kosztuje dużo i jest on łatwo dostępny w sklepach zielarskich a także niektórych aptekach.
Jak najbardziej polecamy stosowanie żywokostu do miejscowego stosowania zewnętrznego. Dotarliśmy również do informacji, iż preparaty z żywokostem są używane do leczenia wrzodów i innych dolegliwości układu pokarmowego, jednak w przypadku chęci skorzystania z niego w takiej formie zalecamy konsultację z lekarzem. Pamiętaj o jego składzie, który jednocześnie ma zbawienne działanie na nasze ciało i jest również silną trucizną! 

https://naturaonline.pl/zywokost/

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Lebiodka












Już wiadomo, co to za roślina :) Indianka jest szczęśliwą posiadaczką kilku rozłożystych klombów tej cennej rośliny o wysokości od 20 cm do 80 cm, o różnych liściach, zarówno ząbkowanych jak i zielono kremowych :)
Hurra! :)))


Lebiodka pospolita jest rośliną wieloletnią, o pokładających się pędach. Rozrasta się przez rozłogi i tworzy duże kępy. Rośnie dziko w Afryce Północnej, Europie i Azji. W Polsce w stanie dzikim można ją spotkać na brzegach lasów, na polanach i słonecznych stokach. Lubi miejsca zaciszne i nasłonecznione, glebę ciepłą, żyzną, przepuszczalną i wapienną (gliniasto-piaszczystą lub piaszczystą). Jej drobne liliowe kwiaty zebrane są w niewielkie kwiatostany. Jest rośliną przyprawową – liście i kwiaty po zgnieceniu wydzielają przyjemny zapach.

Lebiodka pospolita jest powszechnie spotykana na terenie Polski. Jest podobna do blisko z nią spokrewnionego majeranku ogrodowego. Nazywana jest także majerankiem dzikim i macierzanką wysoką, a przede wszystkim - oregano. Charakteryzuje się przyjemnym zapachem oraz korzennym smakiem. Bez wątpienia jest jedną z najlepiej znanych przypraw.
Lebiodka pospolita jest byliną o drobnych biało-różowych kwiatach barwy biało-różowej.
Roślina dorasta do 80 cm wysokości. Posiada poziomo rozrastające się kłącze. Łodyga jest 4-kanciasta, czerwonawa. Liście są całobrzegie, od spodu ciemno nakrapiane.
Lebiodkę rozmnaża się zazwyczaj przez wysiew nasion bezpośrednio do gruntu w kwietniu. Można ją także rozmnażać przez podział wiosną lub jesienią lub przez sadzonki pędowe i korzeniowe w okresie lata.

Odmiana 'Diabolo' dorasta do 50 cm i tworzy zwarte kobierce, a jej liście mają smak ostrzejszy niż u gatunku. 

Odmiana 'Variegatum'
 ma liście kremowo-zielone, a kwiaty barwy lilaróż rozwijają się od lipca do września. Osiąga wysokość 20-50 cm. 

Lebiodka pospolita

Origanum vulgare

grupa roślin: 

Zioła

podgrupa roślin: przyprawy

Charakterystyka rośliny

  • pokrój: krzaczkowaty
  • zapach: kwiaty, liście
  • trwałość liści: zimozielone
  • przydatność do spożycia: kwiaty, liście
  • stanowisko: słońce
  • zastosowanie: balkony, małe ogrody, ogrody przydomowe, pojemniki, roślina jadalna, w grupie

  • http://www.zielonyogrodek.pl/przyprawy/lebiodka-pospolitalebiodka-pospolita


Lebiodka pospolita (Origanum vulgare), zwana popularnie oregano – gatunek rośliny wieloletniejnależący do rodziny jasnotowatych. Rośnie w Afryce Północnej, Europie i Azji[2]. W Polsce występuje na całym terytorium i jest pospolity. Inna nazwa: dziki majeranek[3].


MorfologiaEdytuj

Łodyga
Wzniesiona, prosta, sztywna, czterokanciasta, rozgałęziona, o wysokości do 80 cm. Cała jest owłosiona, czasami wybarwiona na purpurowo. Cała roślina wytwarza silny, charakterystycznyzapach.
Liście
Liście
Wszystkie liście ogonkowe, jajowate, tępe, całobrzegie, czasami słabo ząbkowane. Ulistnienie naprzeciwległe. Na liściach występują drobne, przeświecające punkty. Są to gruczoły wytwarzające olejki eteryczne.
Kwiaty
Wyrastają w szczytowych podbaldachach. Są przedprątne, jedno, lub obupłciowe, zapylane przez błonkówki. Ich kielichma jajowatotrójkątne, zaostrzone ząbki, korona o długości 4-6 mm ma różowoliliowy kolor i jest wargowa. 3 klapy dolnej wargi są okrągłe, warga górna i środkowa klapa dolnej wargi są nieco wycięte. Występują małe przykwiatki, o szerokości większej niż ich długość.
Owoc
Rozłupnia zawierająca 4 brunatne, kulistojajowate rozłupki.
Kłącze
Silnie rozgałęzione, z licznymi rozłogami.
Kwiatostan

Biologia i ekologiaEdytuj

Bylinahemikryptofit. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Świetliste zarośla, zwłaszcza nadrzeczne, widne lasy liściaste, suche wzgórza i zbocza. W górach rośnie aż do piętra kosodrzewiny. W klasyfikacji zbiorowisk roślinnych gatunek charakterystyczny dla Cl.Trifolio-Geranietea.

ZastosowanieEdytuj

CiekawostkiEdytuj

  • Jest jedną z najdawniej znanych roślin leczniczych. Jej właściwości lecznicze znał jużHipokrates i Arystoteles.
  • W zielniku z XII w. odnaleźć można ryciny i opis oregano[5].
  • W 2005 r. Federalna Komisja Handlu Stanów Zjednoczonych wniosła powództwo przeciwko firmie utrzymującej m.in., że olejek z oregano zapobiega przeziębieniom i grypie, a zażywany doustnie leczy infekcje bakteryjne oraz wirusowe i ich objawy[6]. Sąd uznał, że twierdzenia te były nieprawdziwe lub nie zostały potwierdzone naukowo w momencie ich publikacji i nakazał zorganizowanie akcji umożliwiającej dotychczasowym klientom zwrot zakupionych towarów[7]. Koszt akcji oszacowano na 20 mln dolarów (jebane korporacje farmaceutyczne zapewne maczały w tym palce).
  • Jej zielem farbowano dawniej tkaniny na czarno. Kwiaty były doskonałej jakości pomarańczowym barwnikiem do wełny.
  • średniowieczu ziele lebiodki zabezpieczać miało przed czarami.
  • Używano jej jako namiastki zamiast herbaty i tytoniu.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Lebiodka_pospolita






piątek, 8 lipca 2016

Zbiory ziół

Krwawnik Indianki
Fot. Indianka

Mięta Indianki
Fot. Indianka

Pokrzywa Indianki
Fot. Indianka

Rumianek Indianki
Fot. Indianka

Poziomki. Surowcem leczniczym są zarówno owoce jak i liście.
Fot. Indianka

Liście dzikiej maliny
Fot. Indianka

Sukcesywnie, gdy pogoda, Indianka zbiera zioła na zdrowotne napary. 


czwartek, 7 lipca 2016

Indianka siewcą :)

Oregano i bazylia :)

Siew, siew, siew! :) Indianka szaleje na ganku z doniczkami i nasionami.
Doniczki napełnia do połowy próchniczą ziemią, a od połowy torfem.
Podlewa ziemię i sieje nasiona.
Dziś sieje brokuły, buraki czerwone i zielone oraz zioła: oregano, bazylię oraz lubczyk. Lubczyk to z myślą o Lajkoniku ;)))

Ps.
Dzięki Tatsu za oświecenie debili z Syfiarni :)
Oczywiście, że istnieją zielone buraki liściowe.
Takie właśnie posiałam, tępe przygłupy z Syfiarni:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Burak_liściowy

niedziela, 26 czerwca 2016

Napary Indianki


Białe kwiaty krwawnika
Indianka coraz więcej ziół wykorzystuje do parzenia herbaty.
Mają pomóc zwalczyć choroby i dolegliwości.
Dzisiaj już piła napar z kwiatów krwawnika.
Właśnie parzy się napar z mięty.
A potem narwie pokrzywy i zrobi napar z liści pokrzywy.
Trzeba się wzmocnić i wyleczyć do końca czerwca.

Indianka

sobota, 17 października 2015

Bagno


W czwartek Indianka spędziła trochę czasu na bagnach. Zbierała korę wierzby.
Potem zabrała się za swą codzienną pracę oraz porządkowała ganek, zbierała z pola i nosiła gałęzie do pieca.
Ugotowała dobry obiad sobie i zwierzętom. Usmażyła powidła - nową partię.
Pozmywała naczynia i część butelek. Wieczorem już nie miała siły się kąpać. Przełożyła kąpiel na piątek. W nocy nieziemsko nakurwiał ją ząb i pękała czacha. Wyła z bólu. Myślała, że do rana nie wytrzyma i wezwie karetkę.
Zaparzyła zebraną przez siebie salix albę - ziele pomogło. Uśmierzyło ból zęba. Także ból głowy zniknął bez śladu. 

wtorek, 22 września 2015

Czarny bez doskonały na przeziębienia jest

Czarny bez zdrowy jest!

W postaci syropów, soków, nalewek. Indianka dodaje go do konfitur dla pięknego koloru, wzbogacenia smaku konfitur i podniesienia ich zdrowotnych właściwości. Czarny bez zawiera dużo witaminy C. Surowy bez jest trujący. Trzeba go po dojrzeniu przemrozić lub sparzyć i wypłukać aby unieszkodliwić toksyny. Dopiero wtedy przerabiać lub poczekać do przymrozków ze zbiorami.

Indianka

Krwawnik

Krwawnik

Czy wiecie, że krwawnika kwiecie w postaci gorącego wywaru jest znakomitym środkiem na bóle menstruacyjne?

Działa rozprężająco, redukuje nadmierne krwawienie, reguluje krwawienie, a co najważniejsze - znosi ból menstruacyjny. Nie powoduje szkodliwych skutków ubocznych.

Indianka pije wywar od lat i pomaga jej. Indianka poleca to ziółko osobom z bolesnymi miesiączkami.

Indianka