RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Piosenki Indianki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Piosenki Indianki. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 2 kwietnia 2013
Piosenka o priorytetach
On i ona rozmawiali na różne tematy.
Odbyli polityczne i społeczne debaty.
Ona zauważyła, że mają podobne, wręcz identyczne odczucia.
Pomyślała, że da się na tej podstawie stworzyć wierne uczucia.
Polubiła go. Polubiła go. Polubiła go.
Zaprosiła go. Zaprosiła go. Zaprosiła go.
Powiedziała: zbudujmy radosną, szczęśliwą rodzinę!
Powiedział: “Ja nie mogę, Ty masz tam chorą gminę!
“Ja muszę mieć profesjonalne studio nagrań,
Nie nadaję się do Twoich wiejskich zadań.”
Ja nie mogę żyć bez głośnej muzyki.
A dla Ciebie punk to same ryki. :))))
Chciałabyś mężczyznę, który Cię wspiera.
A Ja boję się, gdy koń na mnie napiera.
Ty nie lubisz pić tanich wódek,
A mnie nudzi wiejski ogródek.
Ty potrzebujesz kogoś kto umie trzymać kielnię,
A ja chcę się muzycznie rozwijać i iść na uczelnię!
Bezradnie opadły jej smukłe ręce...
I napisała tę piosenkę naprędce :)))
Tam gdzie nie ma miłości – tam nie ma radości...
Tam gdzie nie ma miłości – tam nie ma przyszłości... ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)