środa, 30 czerwca 2021

Solar naprawiony

Nie chciało mi się jak cholera, ale znalazłam odpowiednie narzędzia i zabrałam się za naprawę solara, a dokładniej reduktora. Naprawiłam i działa. Jeszcze trzeba solar zainstalować w takim miejscu, aby był lepiej naświetlony. Przy ładnej, słonecznej pogodzie powinnam mieć pod dostatkiem prądu by móc pisać pisma procesowe i bronić się w sądzie przed bandycką fundacją, która mnie okradła i zmarnowała mi większość zwierząt. Może starczy prądu, by uruchomić moją starą maszynę do szycia? Mam chęć uszyć kilka wakacyjnych sukienek. Uwielbiam romantyczne sukienki. 
 
W ogrodzie cukinie zakwitły. Są już zalążki owoców cukinii. Teraz tylko podlewać i będzie własne jedzonko niebawem.
Dzisiaj też zostały posadzone dynie. Nie wiem, czy zdążą zawiązać owoce - ale jest nadzieja, że tak, bo cukinie ledwo dwa tygodnie po posadzeniu już kwitną i zaczynają owocować. 
 
Ogórki i dynie na podwórku bardzo dobrze rosną. Sprawdzę, czy już mają zalążki kwiatów. Zjadłoby się swojego ogórka z chlebkiem. 
 
Teraz jak się wygodnie urządziłam w stajni to będę mogła intensywniej działać. Mam super widok na pola, wzgórza i doliny oraz las. Podoba mi się to co widzę. Fajnie oderwać wzrok od komputera i pobiec oczyma po polach. Lubię to :)
 
Z Brunhildą ustaliłyśmy, że ograniczymy wzajemne kontakty do minimum, ponieważ za dużo kwasów jest. Mnie to rozprasza, psuje nastrój, wytrąca z równowagi, a mam ogrom pracy przed sobą do wykonania w walce o moje prawa człowieka i o powrót moich zwierząt do domu.
 
Fajnie, że jest przychylna dla mnie opinia lekarza weterynarii, ale będzie kontrofensywa fundacji. Złodziejka nie odpuści, skoro już ma w łapach moje konie. Zrobi wszystko, aby ich nie oddać. Będzie próbowała podważyć opinię biegłego. 
 
Indianka

Po co ziemniakom redliny?

Dzisiaj znów upał. Jest za 20 minut 13.00. Szczyt żaru. Podczas przeprowadzki z domu do stajni coś zostało uszkodzone. Teraz muszę to naprawić najpierw, aby móc naładować sprzęt do pracy umysłowej. Nie chce mi się, ale muszę, bo dużo pisania przede mną. 
 
Rano byłam w ogrodzie i ohakałam ziemniaki. Ładnie rosną. Utworzyłam im zgrabne, profesjonalne kopczyki. 
Brunhilda pyta: "Po co to?" W sumie nie wiem dokładnie. Wydaje mi się, że po to, by bulwy ziemniaczane miały gdzie rosnąć - w sensie potrzebują taki kopczyk.
 
A wam jak się wydaje? Po co robi się redliny między ziemniakami?
 
Indianka

wtorek, 29 czerwca 2021

Dzisiaj dużego posta nie napiszę

 
Dzisiaj normalnego, pełnego posta nie napiszę, bo nie mam siły i ochoty. Jestem już śpiąca.
Wstałam o 6.00 rano. Przeszłam się po moim gospodarstwie. Wróciłam do ogrodu i podlałam rośliny.
 
Następnie było pielenie i podlewanie truskawek. Potem szybko zrobiło się bardzo gorąco. Po południu był niesamowity upał, który położył mnie do łóżka. Zasnęłam w środku dnia jak kamień - oczywiście na strychu stajni. Spało się cudnie. Gdy obudziłam się, wstałam i popracowałam trochę. 
 
W nocy urządziłam się w stajni na poddaszu. W zasadzie  jestem już urządzona i mogę sobie tu działać wygodnie. 
 
Nie stać mnie, by wyjechać gdzieś na urlop, ale stać mnie by przenieść się z domu do stajni. 
Tu mi się podoba bardziej :) Będę tu mieszkać w lipcu i sierpniu, może nawet we wrześniu i październiku, jak pogoda pozwoli. 
 
W nocy jeden komar odważył się na mnie usiąść i zginął śmiercią gwałtowną. Poza tym spokój. Nie ma chmary, a jakby się pojawiła, to sobie skonstruuję moskitierę z firan. 
 
Pozdrawiam :)
 
Indianka
 
 

Zadrzewione, zielone pastwisko na Rancho Romantica Rebelle

Zadrzewione, zielone pastwisko. Szpaler drzew nad rzeką Struga Cichy.
Drzewa dają schronienie przed Słońcem, wiatrem i deszczem.
Konie moje przed deszczem się nie chowają - lubią deszcz. Deszcz je chłodzi i myje. Moje konie lubią wodę. Chętnie wchodzą do wody, do moich stawów i oczek wodnych, które im zapewniam. Moje konie lubią się taplać w wodzie, a ja lubię patrzeć jak są szczęśliwe.

#pastwisko🏇 #NaturalnePastwisko #NaturalnaŁąka #RanchoDeRebelle #RanchoNaMazurachGarbatych #RanchoIndianki

Izabella INDIANKA Redlarska

poniedziałek, 28 czerwca 2021

Biegły lekarz weterynarz sądowy stwierdził, że nie znęcałam się nad zwierzętami

Dzisiaj otworzyłam kopertę z opinią biegłego lekarza weterynarii, który wystawił swoją fachową opinię na zlecenie sędziego Mariusza Mazura.
 
Bardzo się martwiłam, co dostanie do rąk pan biegły, bo nie wiem jakie dokumenty są w aktach, w sensie - czy wszystkie moje dotarły tam, oraz jeszcze nie byli przesłuchani moi świadkowie, którzy potwierdzą, że zawsze dbałam o zwierzęta i nigdy się nad nimi nie znęcałam, jak to fałszywie opisuje na internecie oszustka Elżbieta Kozłowska, która moje cenne konie ukradła z mojego gospodarstwa, by następnie celowo je głodzić dla celów procesowych w tym w celu uzyskania fałszywej opinii weterynaryjnej.
 
No i wreszcie zabrałam się za korespondencję dzisiaj i otworzyłam koperty, w tym jedną bardzo grubą, zawierającą rzeczoną opinię. Czytam, czytam... i twarz mi się rozjaśnia :) Nareszcie ktoś, kto mnie nie szkaluje tępo.
Pan biegły napisał, że nie było znęcania z mojej strony. Konie, owce i kozy zrabowane z mojego gospodarstwa w dniu 8 kwietnia 2019 roku nie były brudne, chore, zaniedbane, ani zagłodzone. 
 
Odniósł się też do tych dwóch padłych koni na przełomie marca i kwietnia 2019. Napisał, że padły z przyczyn naturalnych, a nie z powodu zagłodzenia. Klacz miała posocznicę. Płód był w pełni uformowany i gotowy do narodzin, a to znaczy, że nie mogła być głodzona, bo inaczej najpierw by poroniła dużo wcześniej. Posocznica zaś jest w stanie wyniszczyć organizm zwierzęcia.
 
Napisał też, że zaopatrywałam gospodarstwo w paszę objętościową i treściwą, dbałam o zwierzęta oraz wzywałam weterynarzy, wtedy, gdy było to konieczne. To ustalił na podstawie dowodów znajdujących się w aktach. 
 
Nie dał wiary inspektorom PIW i podległym im oraz fundacji weterynarzom w kwestii rzekomego głodzenia przeze mnie koni i innych zwierząt. Zresztą, nie wszyscy weterynarze podlegli PIWowi Olecko kłamali w każdej sprawie. Nawet PIW Olecko czasem powiedział prawdę. Uczciwie przyznali, że nigdy nie widzieli, abym źle traktowała moje konie czy inne zwierzęta na moim gospodarstwie - wszyscy inspektorzy i weterynarze podlegli PIW Olecko z racji zlecanych zadań typu badanie mięsa.
 
Weterynarz Józef Szemis zapamiętał najbardziej z dnia grabieży moich koni, że był tam PIĘKNY OGIEREK ruszający się lekko z gracją, noszący dumnie i wysoko głowę. Piękny ogierek to z pewnością nie słaniająca się na nogach zdychająca chabeta, jak opisuje moje konie Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje. 
 
Weterynarz Józef Szemis nie wspomniał ani słowem, aby jakiekolwiek konie w dniu 8 kwietnia 2019 były zagłodzone lub chore i wymagały ratowania. Wyraźnie zaprzeczył, aby konie wymagały ratowania. Powiedział, że został wezwany do udzielenia pomocy koniom, ale konie pomocy nie wymagały, więc opuścił moje Rancho.
 
Fundacja Molosy Adopcje ukradła konie właścicielskie i to zadbane. Elżbieta Kozłowska to kryminalistka i pójdzie siedzieć, jak mi koni nie odda.
 
Pan biegły uwierzył MNIE, hodowcy. Cześć mu i chwała za to. Nie zraziła go durnowata opinia psychiatryczna klubu z Węgorzewa.
 
Nie ujawnię na razie nazwiska biegłego, bo nie chcę by był hejtowany przez terrorystkę z fundacji i jej klakierki oraz psychopatycznych syfiarzy z Facebooka.
 
Powiem tylko, że to dobry, poczciwy człowiek wart zaufania hodowcy. Polecam wszystkim hodowcom tego pana. Pan biegły lekarz weterynarii nie traktuje hodowcy jak bandyci z fundacji, którzy w każdym hodowcy widzą sadystę i wampira, odbierając normalnym ludziom godność i szacunek oraz godziwe traktowanie.
 
W razie problemów z fundacjami, polecam tego pana biegłego każdemu hodowcy. To nie krwiopijca żądny krwi hodowcy, to nie harpie fundacyjne tylko to jest normalny lekarz weterynarii, któremu hodowca może zaufać. 
 
Szacun dla niego! Jak dobrze, że taki biegły mi się trafił. Bóg czuwa.
 
Indianka

Gigantyczny protest w Londynie

Wczoraj, w niedzielę pół miliona Brytyjczyków protestowało w Londynie przeciwko lockdownowi i szczepieniom.

Ludzie tańczyli i śpiewali w takt piosenki "Another brick in the wall" kultowego zespołu Pink Floyd.

Izabella INDIANKA Redlarska

Tornado w Czechach. Polscy strażacy jednak nie pojadą pomóc

Rząd czeski odrzucił pomoc Morawieckiego.
Ja nie wiem, po co on się w ogóle wychyla, skoro rząd czeski naraził Polskę na gigantyczne straty w związku z kopalnią Turów. Polscy podatnicy mają płacić za akcje ratunkowe w obcych krajach, które donoszą na Polskę i powodują gigantyczne straty oraz zniszczenie niezależności energetycznej Polski? Morawiecki pytał Polaków czy się zgadzają finansować obce kraje swoim kosztem?

Izabella INDIANKA Redlarska

Tornado w Czechach. Polscy strażacy jednak nie pojadą pomóc

Sobota, 26 czerwca (09:42)

"​Z uwagi na brak zapotrzebowania ze strony czeskiej na pomoc międzynarodową oraz ustabilizowanie się sytuacji pogodowej w kraju, polecono rozformować grupę ratowniczą PSP, która miała udać się do Czech z pomocą w usuwaniu skutków tornada" - poinformował dzisiaj rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Krzysztof Batorski. Czwartkowe tornado było dla naszych sąsiadów fatalne w skutkach, poza zniszczeniami materialnymi, zmarło 5 osób a 150 zostało rannych.

https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-tornado-w-czechach-polscy-strazacy-jednak-nie-pojada-pomoc,nId,5321654

Negocjacje klimatyczne w Czechach

Polsko-czeskie rozmowy zawieszone do przyszłego tygodnia

24.06.2021


Druga sesja polsko-czeskich negocjacji w sprawie kopalni w Turowie zakończyła się w czwartek 24 czerwca. Rozmowy zostaną wznowione we wtorek.
 
Rozmowy stron polskiej i czeskiej toczyły się w Pradze od trzech dni. Wcześniej delegacje spotkały się również w Pradze w ubiegłym tygodniu, a także odbyły wizytę studyjną w KWB Turów.

 Obu stronom zależy na polubownym zakończeniu sporu. Jednak zarówno skala, jak i poziom szczegółowości prowadzonych rozmów wymagają czasu i dogłębnego zaangażowania ekspertów

– powiedział uczestniczący w rozmowach od ich początku minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

– Dlatego rozmowy będą kontynuowane w najbliższych dniach – dodał minister.


żródło: strona rządowa

niedziela, 27 czerwca 2021

Forest Garden With 500 Edible Plants Requires Only a Few Hours of Work Per Month

https://returntonow.net/2020/10/12/forest-garden-with-500-kinds-of-food-requires-only-a-few-hours-of-work-per-month/

Niedzielna przejażdżka rowerowa

#rower #ZiołowyRower #zioła #kwiaty #przejażdżka #ziołolecznictwo #DzikaKuchnia

Dzisiaj udałam się na przejażdżkę rowerową celem zbioru ziół i kwiatów. 😊

Izabella INDIANKA Redlarska

sobota, 26 czerwca 2021

Praca wre

Wczoraj posadziłam kalafiory i czerwoną kapustę. Dzisiaj przygotowałam sobie poletko pod kolejne rośliny i jutro będę siać kolejne kalafiory, brokuły, buraka liściowego, sałatę i cykorię oraz brukiew.

Izabella INDIANKA Redlarska

Uprawa brokułów

https://muratordom.pl/ogrod/rosliny/uprawa-brokulow-w-ogrodzie-brokuly-w-przydomowym-ogrodzie-warzywnym-aa-B9qH-DvxX-ACAY.html

Rozsadę brokułów do gruntu sadzi się pod koniec marca lub na początku kwietnia. Okres wegetacyjny odmian wczesnych najczęściej wynosi 50-60 dni.

Brokuły na zbiór jesienny wysiewa się w czerwcu, a rozsadę wysadza pod koniec lipca. Okres wegetacyjny w tym wypadku jest z reguły dłuższy (70-80 dni).

https://muratordom.pl/ogrod/rosliny/uprawa-brokulow-w-ogrodzie-brokuly-w-przydomowym-ogrodzie-warzywnym-aa-B9qH-DvxX-ACAY.html

Dzisiaj posieję brokuły.
Izabella INDIANKA Redlarska

Kompostowy coldframe czyli genialny inspekt Indianki

Mój nowy wynalazek - kompostowy coldframe czyli inspekt kompostowo-ziemny.
Służy mi do uprawy ogórków o podwyższonych wymaganiach cieplnych czyli np. melonowych i szklarniowych.

Mam do niego folię do zakrycia całości w oparciu o te ściany kompostowe. Na razie folia nie jest potrzebna, bo jest bardzo ciepło.

Kompostowy coldframe powstał w tym roku. Jego budowa została zakończona niedawno, więc nie było możliwości, żeby go wykorzystać wcześniej.

Natomiast w przyszłym roku już będzie możliwość aby go wczesną wiosną wykorzystać do uprawy warzyw wymagających ochrony przed chłodem i przymrozkami wiosennymi.

Ogromną zaletą kompostowego coldframa jest to, że nic nie kosztuje i jest ogromny. Na ścianach coldframa też można uprawiać warzywa.

Izabella INDIANKA Redlarska

Ogórki

Dopiero małe krzaczki w czerwcu - zimna, a momentami mroźna wiosna opóźniła kiełkowanie i wzrost ogórków oraz innych warzyw.

INDIANKA

Telepatia

Telepatia


Termin „telepatia", czyli zdalne uczestnictwo uczucia, został ukuty w 1882 roku przez FWH Myersa w celu wskazania na zjawisko powszechnie znane jako „transmisja myśli", czyli możliwość odbioru lub przekazania słowa, obrazu , myśl, bez użycia zmysłów fizycznych.

Jest to jedno z najbardziej znanych i najbardziej rozpowszechnionych zjawisk paranormalnych.
O „spontanicznej telepatii" mówimy wtedy, gdy sprawca, czyli ten, który wysyła komunikat, i odbiorca, ten, który go otrzymuje, nie są świadomi zjawiska.
Z drugiej strony, „telepatia eksperymentalna" występuje, gdy agent i odbiorca pełnią swoją funkcję w celu zbadania zjawiska.
Wykazano, że im większa więź emocjonalna między dwojgiem ludzi, tym większa możliwość spontanicznych zjawisk telepatycznych.
Typowy przykład Telepatii w naszym codziennym życiu dotyczy nagłego spotkania z osobą, której od jakiegoś czasu nie widzieliśmy, o której dokładnie w tym momencie myśleliśmy; przypadki te, określane przez sceptyków jako zwykła przypadkowość, są natomiast, zdaniem ekspertów, małymi przykładami łagodnych zjawisk telepatycznych, które występują częściej w kontekście afektów i silnych więzów rodzinnych, klasycznym przykładem są przypadki rejestrowane między bliźniakami.

Ta szczególna forma telepatii nazywana jest „rezonansem interpersonalnym" i jest zdolna do przekazywania silnych emocji, zwłaszcza niepokoju i bólu; wiele z tych wrażeń pojawia się w chwilach największego zagrożenia lub w momencie śmierci.
Według niektórych badaczy, aby rozbudzić tę szczególną zdolność, wystarczy wykonać określone ćwiczenia koncentracji.
Eksperymenty telepatyczne zostały przeprowadzone w 1969 roku przez Pentagon z dość szczególnym testem; astronaucie Edgarowi Mitchellowi (na orbicie wokół Księżyca podczas misji Apollo 14) powierzono szczególną sekwencję, którą „nadawał" przez cztery dni podczas podróży w obie strony. Ta sama częstotliwość została „odebrana" i zgłoszona przez zespół wróżbitów specjalnie wezwanych do bazy armii amerykańskiej na Ziemi 

https://www.exoterica.it/telepatia/

Mam zdolności telepatyczne.

Izabella INDIANKA Redlarska

W powiecie oleckim szczepimy się opornie - Olecko

Proszę nie namawiać do groźnego w skutkach zastrzykowania się experymentalnym preparatem po którym chorują i umierają ludzie. To nie szczepionka tylko toksyna zatruwająca nasze organizmy. Osoby zaszczepione tym syfem roznoszą wirusa.

Ile wam zapłacono za wprowadzanie ludzi w tragiczny w skutkach błąd?

Izabella INDIANKA Redlarska

https://gazetaolsztynska.pl/olecko/740816,W-powiecie-oleckim-szczepimy-sie-opornie.html

Alarm! - 25.06.2021

https://vod.tvp.pl/video/alarm,25062021,54182834

Centaurus wyłudza datki w ten sam sposób co fundacja Molosy Adopcje

Ardanowski o dramacie hodowcy norek: Na Boga! Gdzie jest w tej sytuacji minister rolnictwa?

40 lat łaski. W Medziugoriu tysiące ludzi nawróciło się, powróciło do sakramentów i odkryło moc Różańca

Kolejni posłowie opuścili PiS! Wszystko przez Piątkę dla zwierząt i Pudę!

Hodowcy zwierząt futerkowych nie wpuszczą weterynarzy na fermy! Wszystkiemu winny Grzegorz Puda

piątek, 25 czerwca 2021

Audiobook

https://youtu.be/zqvLuvwWTu0

Przepowiednia dot. władzy w Polsce

https://youtu.be/LV5nQQEqtUg

Ziszcza się...

Sałata rzymska – uprawa i wymagania

https://niepodlewam.pl/salata-rzymska-uprawa-i-wymagania/

Łubin - odmiany, sianie, uprawa, pielęgnacja, porady

Łubin żółty ma większe znaczenie gospodarcze w porównaniu do innych uprawnych form łubinu, co wynika z wysokiej zawartości białka oraz tłuszczu w jego ziarnie.

Uprawa łubinu posiada jednak wiele zalet. Łubin zbawiennie wpływa na właściwości gleb. Łubin jest cenną rośliną fitomelioracyjną. Korzenie łubinu penetrują głębsze warstwy gleby, rozpulchniając je i jednocześnie pobierając znajdujące się tam składniki mineralne, niedostępne dla zbóż.

Dodatkowo dobrze przyrządzony łubin może stanowić urozmaicenie diety, gdyż jest rośliną jadalną. Łubin, tak jak groch siewny, jest rośliną strączkową, jego ziarna przypominają fasolki. Łubin żółty oraz łubin wąskolistny mogą być stosowane w mieszankach paszowych oraz koncentratach.

https://fajnyogrod.pl/porady/lubin-odmiany-sianie-uprawa-pielegnacja-porady/

Łubin dorosły nie znosi przesadzania, ale przygotowana rozsada niewielkich roślin daje radę.

Indianka

Siew buraka liściowego - jak głęboko i kiedy

Kwiecień i pierwsza połowa lipca to najlepsze terminy na siew buraka liściowego. Nasiona sieje się od razu do gruntu. Burak liściowy jest łatwiejszy w uprawie niż burak ćwikłowy. Ma mniejsze wymagania i jest bardziej odporny na wiosenne przymrozki.

https://niepodlewam.pl/siew-buraka-lisciowego-jak-gleboko-i-kiedy/

Głębokość siewu: 3cm

Odległość między burakami liściowymi: Jeśli siew buraka liściowego był zbyt gęsty, buraczki trzeba przerwać tak, aby rosły co 15-20 cm w rzędzie.

Moje pastwisko

Moje bujne, zielone, bioróznorodne, cudowne, naturalne pastwisko. Pastwisko czeka na moje wspaniałe zwierzęta zrabowane przez podłych złodziei, oszustów, naciągaczy.

Izabella INDIANKA Redlarska

Cykoria sałatowa - wysiew nasion i pielęgnacja

Nasiona cykorii najczęściej wysiewa się od połowy maja do połowy czerwca. Optymalna głębokość siewu wynosi 1-1,5 cm.

Jak głęboko i kiedy siać endywie?

https://e-bonsai.pl/jak-gleboko-i-kiedy-siac-endywie/

Siew od 25 czerwca do

czwartek, 24 czerwca 2021

Truskawki i koniczyna

Pierwsze truskawki w tym roku 😊

#truskawki🍓 #koniczyna🍀

Izabella INDIANKA Redlarska

Po deszczach rośnie zielsko

Po porządnym podlewaniu i po deszczach ruszył nareszcie topinambur i już są całkiem duże rośliny. Rośnie też fasola posiana z topinamburem. Rosną cukinie i dynie, ziemniaki, czosnek, rzodkiewki, seler, cebula, szczypior, majeranek, porzeczka, czereśnia, wiśnia, truskawki, róże, lilie. Większość warzyw sianych w tym roku jest jeszcze bardzo mała.

Wyprawa po karmę dla zwierząt

Wczoraj była wyprawa po zboże i mięso. Pracowita oraz zapobiegliwa Indianka przywiozła rowerem z przyczepką 30 kg zboża dla kur i mięso dla psów i kotów. Dzisiaj zaś posadziła wzdłuż ogrodzenia sadzonki malwy oraz kalafiora, a także rozsadziła pomidor gruntowy.

Skutki opóźnionego siewu kukurydzy

Optymalny termin siewu kukurydzy przypada średnio na drugą i trzecią dekadę kwietnia w Polsce południowo-zachodniej i zachodniej oraz trzecią dekadę kwietnia i pierwszą dekadę maja w pozostałych rejonach kraju. Wtedy temperatura gleby na głębokości 6-8 cm powinna wynosić 8-10oC, a to gwarantuje szybkie wschody roślin. Fenologicznym wskaźnikiem siewu kukurydzy w Polsce jest kwitnienie czeremchy, czereśni, porzeczki czerwonej i mniszka lekarskiego.

W tym roku niska temperatura powietrza występująca w wielu regionach Polski uniemożliwia wysiew kukurydzy w optymalnym, kalendarzowym terminie. Siew w glebę nieogrzaną nie jest wskazany, ponieważ kiełkowanie i wschody znacznie się opóźniają, a nasiona mogą być uszkadzane przez faunę glebową. Kiedy wzrośnie temperatura powietrza nie należy zwlekać z siewem kukurydzy, ponieważ zazwyczaj wpływa to negatywnie na wzrost i rozwój tego gatunku. Skutki późniejszych wschodów roślin są szczególnie widoczne w początkowych fazach wzrostu roślin. W porównaniu do kukurydzy wysianej w optymalnym czasie, rośliny z siewu późniejszego wytwarzają mniejszą biomasę i mają słabiej rozwinięty system korzeniowy. Z czasem, zwłaszcza w korzystnych dla tej uprawy warunkach pogodowych i przy zbilansowanym nawożeniu, różnice nieco się zacierają. Jednakże najczęściej kukurydza z opóźnionych siewów odznacza się mniejszym plonem ziarna i CCM oraz mniejszą wartością paszową. Jest to wynikiem mniejszej liczby zawiązanych kolb, mniejszej liczby i masy ziaren w kolbie oraz mniejszego MTZ.

https://nawozy.eu/wiedza/porady-ekspertow/z-kraju/skutki-opoznionego-siewu-kukurydzy.html

wtorek, 22 czerwca 2021

Błyska

Jest po godzinie 22.00 i zaczęło błyskać w oddali. Widzę hen hen coraz bliższe rozbłyski. Czyżby zapowiadana burza? :)

Piękna słoneczna pogoda na Mazurach Garbatych

Zapowiadano na dziś burze i ulewy - na niebie pojawiły się białe chmurki, troszkę zefirek się wzmógł i... to by było na tyle, jeżeli chodzi o burzę nad Rancho. Bóg Indiankę kocha i nie pozwolił zepsuć tego dnia. Ciekawe, czy jutro będzie lało? Indiance wsio ryba. Lubi Słońce i lubi deszcz. Deszcz potrzebny w ogrodzie, bo jest co podlewać, natomiat Słońce też jest potrzebne roślinom do wzrostu i dojrzewania. Jeśli jutro będzie tak gorąco jak dziś, to Indianka zrobi pranie.

Gorący strych nad stajnią

Przenoszę się do stajni na okres lata, bo chcę więcej tlenu i przestrzeni wokół siebie mieć. Mam ze stajni fantastyczny widok na zachodnie pastwiska. Już stół, ława i komoda umyte, jutro jeszcze szafki i półki pozmywam i można się przeprowadzić ze swoim majdanem. Wejścia do stajni pilnuje Bandzior, także nikt tutaj nie wejdzie. Wykąpałam się w kaście gorącej wody nagrzanej Słońcem. Bosko. A wcześniej było pływanie na kole na moim stawie, który wykopałam zwierzętom do pojenia ich. Zwierząt nie ma - ale staw nadal jest i zarósł od zachodu gęstym parawanem drzewek, więc jest i cień, w który można wpłynąć by się schować przed żarem. A nogi i pośladki i ręce chłodzi woda stawowa. Na wierzchu jest ciepła, ale głębiej chłodna, bo płynie tam struga podziemna, która wypycha ciepłą wodę do rzeki i oczyszcza staw na bieżąco. Cudnie. Jakże się cieszę, że ten staw wykopałam :) Brunhildzie też się staw i koło pływackie podoba. Dzisiaj wyrzutów Niemce nie robiłam, bo Niemka wróciła z wypoczynku w Czerwonym Dworze i Dybowie i była cały dzień grzeczna, także mnie nie zdenerwowała. Dzisiaj spokój. Nawet zgodziłam się, by korzystała z mojego relaksacyjnego koła. Dopóki jest grzeczna, mogę ją tolerować na moim Rancho. Lato krótkie jest, trzeba korzystać póki ciepło, pięknie i radośnie. Mieszczuchy tego nie mają na codzień, co my tutaj mamy cały czas. Trzeba to doceniać i wykorzystywać. Ładować akumulatory psychiczne i fizyczne na kolejny rok.

Wielkie barwne koło pływające na własnym orzeźwiającym stawie

Wielkie barwne koło pływające na własnym orzeźwiającym stawie to jest to, czego mi trzeba było. :) Nowe koło napompowane i wypróbowane. Nadaje się do pływania w pozycji siedzącej pośladkami do wody i można też w nie wejść i zawiesić sobie ramiona na nim i dryfować w wodzie godzinami w pozycji stojącej. Cudo. Jeszcze materac basenowy jest do wypróbowania.:)

poniedziałek, 21 czerwca 2021

Prześladowcy z RRdeSyf z Facebooka puszczają strumienie jadu od 2012 roku

Prześladowcy i podżegacze z RRdeSyf z Facebooka puszczają w moim kierunku strumienie jadu od 2012 roku. Swoim podszczuwaniem, donosami, judzeniem - doprowadzili do okradzenia mojego gospodarstwa. To oni zachęcali i podszczuwali lokalnych burków do okradzenia mnie ze zwierząt. Taka prawda. Robią to nadal trollując mojego bloga i wpisy na nim. Za ich paszkwilancki profil wezmę się w odpowiednim czasie i tym razem nie skończy się na odmowie wszczęcia postępowania. Przypilnuję, aby sprawa potoczyła się do przodu, a paszkwilanci i stalkerzy zostali przykładnie ukarani.

Szkoda, że komuchy zablokowały wybór Lidii Staroń na rzecznika praw obywatelskich

Szkoda, że komuchy zablokowały wybór Lidii Staroń na rzecznika praw obywatelskich.
To najwłaściwsza kobieta i polityk w Polsce, który najwięcej dobrego dla poszkodowanych obywateli zrobił. 
Komuchy same się określiły - pokazały, że nie są w stanie zaakceptować kandydatury działaczki, która w przeszłości nawet była w Platformie Obywatelskiej - tylko dlatego, że ma ona WIELKIE SERCE dla ludzi, bez względu na ich poglądy. Co za beznadziejne dzbany! Rzecznika Praw Obywatelskich powinien wybierać lud w wyborach powszechnych, a nie partyjniaki egoistyczne skupione na swoich interesikach.

Napisałam jebitne pismo

Oto jego fragment: Wystarczy złożyć fałszywe zeznania, jak to robi PIW Olecko i inne podstawione przez wójta i fundację osoby, aby przejąć cudze gospodarstwo za darmo. Dlatego tak pośpiesznie i bez badania owiec i kóz oraz koni (w roku 2018 odmówili badania koni, a w 2019 było badanie i weterynarz nie stwierdził zagrożenia zdrowia i życia koni uprawniającego do ich zaboru przez fundację, a mimo to Kozłowska konie moje wywiozła czym złamała prawo – po prostu okradła mnie) na moim gospodarstwie mnie okradli i wrobili w rzekome zaniedbywanie zwierząt, bo chcą w ten sposób wyłudzić moje gospodarstwo. Jednak w roku 2019 na moim gospodarstwie w dniu rabunku koni dnia 8 kwietnia 2019 roku był weterynarz Józef Szemis, ale nie zgodził się napisać, że konie i pies były zagłodzone, więc go spławiono i mu nie zapłacono za przyjazd na moje gospodarstwo. Zeznał on jednak w Sądzie Rejonowym w Olecku, że konie nie wymagały ratowania. Czyli zostały wywiezione bezprawnie, tak samo jak pies. Józef Szemis oraz Niemka Anja Weidner oraz inne osoby zeznały, że nie było pożaru na moim gospodarstwie w dniu 8 kwietnia 2019, czyli włamanie do mojego domu pod pretekstem rzekomo zagrożonego pożarem psa to zwykła ściema oszustów i włamywaczy, do których należy fundacja Molosy Adopcje i nadużywający uprawnień policjant Rafał Wasilewski z KPP Olecko.

Ufff, znowu śpiącość...

Chyba się przegrzałam, gdy wychodziłam na podwórko. Spać mi się chce straaasznie. Oczy się same zamykają...

Drugie postanowienie urodzinowe

Utrzymywać kontakt tylko z osobami pozytywnymi, życzliwymi.

Prostujemy fałsz stalkerów z Facebooka

Padlina została zabrana po zgłoszeniu przeze hodowcę, czyli przeze mnie. Nie było żadnej inspekcji i nie odnaleziono żadnych resztek źrebaka. Nie było żadnych podstaw do interwencji. Gdy Kozłowska przyjechała po cudze konie, na gospodarstwie nie było żadnej padliny, ani chorego zwierzęcia. Wywiozła zdrowe, zadbane zwierzęta, a następnie je głodziła i truła dla celów sfabrykowania fałszywej dokumentacji procesowej.

Z nowymi urodzinami nowe postanowienia

Postanowienie pierwsze: Odsunąć od siebie toksycznych ludzi, którzy zatruwają mi życie. Zacznę od Niemki, a skończę na Bebło. :)

Nie lubię Niemki

Nie lubię Niemki, bo jest wredna, złośliwa, zawistna, egoistyczna, roszczeniowa, pretensjonalna, arogancka, pyskata, dwulicowa, nielojalna oraz roznosi plotki po wsi, a co gorsza łazi do moich wrogów i im zapodaje szczegóły z mojego życia, a oni to przekazują hejterom do internetu. Po za tym nie pomogła mi uratować zwierząt, gdy byłam okradana. Miała w dupie, że krzywdę mi robią i nic nie próbowała zaradzić na to. Jednego psa tylko skitrała, bo lubiła z nim się prowadzać po wsi. Potrzebny jej był dla towarzystwa. Lepiej dla mnie by było, aby wreszcie odczepiła się ode mnie i od mojego gospodarstwa. Gdy wróci z nią porozmawiam na ten temat. Niech kogoś innego uszczęśliwia swoją obecnością. Ja jej towarzystwa nie cierpię. Po prostu nie lubię takich ludzi. Co gorsza, ona odbiera mi radość ogrodniczenia - tymi swoimi fochami i docinkami durnowatymi.

niedziela, 20 czerwca 2021

Urodziny Indianki cz. 2

Już jest druga połowa dnia. Żar cały czas leje się z nieba.

Indiance zakwitły śliczne, intensywnie różowe róże - w same jej urodziny. Rośliny kochają Indiankę - tak samo jak kochają Indiankę jej zwierzęta. Koty się wylegują w wysokiej trawie. Psy pochowały się w stajni. Kury kąpią się w piasku.

Na krzewach i drzewkach owocowych pokazały się zielone owoce.

Trzeba je porządnie podlać wieczorem. W taki żar szybko dojrzeją.

Indianka była kilkanaście minut w ogrodzie podlać fasolę i dynie. Dłużej nie da się wytrzymać.

Tegoroczne rzodkiewki już zakwitły.
Zeszłoroczna rzepa i brukiew przekwita i zamienia się w torebki nasienne.

Indianka

Urodziny Indianki

Dzień jak co dzień ostatnio - upalny. Brunhilda ze złości roztrzaskała butelkę wina wytrawnego, bo jej odniosłam i powiedziałam, że ja nie lubię i nie piję alkoholu, o czym zresztą ona doskonale wie, zwłaszcza wytrawnego :D Wczoraj zaś wyznała mi, że miała dla mnie czekoladę, którą uwielbiam, ale zeżarła sama - co z kolei mnie wnerwiło i zapowiedziałam, że nie podzielę się z nią żadnymi zdobyczami z Olecka - jak to ostatnio zrobiłam. Ja się narobiłam, żeby te skarby wyszukać i przywieźć, dałam jej dwa kilo pomidorów, a ona zeżarła moją urodzinową czekoladę :( Podsumowanie prezentów urodzinowych od Brunhildy: 1. Czekolada zeżarta przez Brunhildę. 2. Butelka wina roztrzaskana przez Brunhildę. Ale nic to. Nieważne. Pogoda piękna. Wczoraj się wykąpałam na podwórku w kaście, a dzisiaj się wystroiłam, by przejść się do wsi po torta lodowego, ale niestety chyba ze względu na to, że to niedziela - zamknięte sklepy, więc dzisiaj nie pójdę. Za to obcięłam i doczyściłam paznokcie u rąk i stóp oraz wyszorowałam swoje różowe klapki.

sobota, 19 czerwca 2021

Żar niebezpieczny dla zdrowia i życia

Dzisiaj planowałam wyjazd po zboże dla kur, bo się już kończy, ale jak dowiedziałam się jaka będzie temperatura na szosie to zrezygnowałam, bo mimo, że bym wyjechała wcześnie rano to jakbym wracała to już byłby żar piekielny i mogłabym dostać udaru cieplnego.

Co prawda na odcinku między Sokółkami, a Mściszewem są drzewa i jest gdzie się schować, ale na odcinku Czukty - Sokółki wójt wyciął piękny drzewostan i jest pustynia, paląca pustynia. W taką temperaturę nie da się iść pieszo, ani jechać rowerem.

Izabella INDIANKA Redlarska

Jutro moje urodziny

Będzie upał jak dziś. Może się skuszę na torta lodowego...
Na pewno się wykąpię i być może zrobię zdjęcia i nakręcę video z mojego gospodarstwa. 😎

Izabella INDIANKA Redlarska

Obraźliwe treści pod artykułem Gazety Wyborczej nr 2

Obraźliwe treści pod artykułem Gazety Wyborczej nr 3

Obraźliwe treści pod artykułem Gazety Wyborczej nr 4

Obraźliwe treści pod artykułem Gazety Wyborczej nr 5

Obraźliwe treści pod artykułem Gazety Wyborczej numer 1

Karkówka w słoikach na kanapki ! rewelacja !

piątek, 18 czerwca 2021

Dostałam odpowiedź od Biura Obsługi Interesantów w Rejonowym Sądzie w Olecku

Poszli na drobne ustępstwo, ale tych spraw i akt jest tyle do przejrzenia, że to mnie nie urządza. W dodatku, te akta, które chciałam w pierwszej kolejności przejrzeć zostały wysłane do Sądu Okręgowego w Suwałkach, zanim je przejrzałam. :( Na początek dobre i to: W odpowiedzi na Pani pismo informuję, że na podstawie zarządzenia Dyrektora Sądu Rejonowego w Olecku ma Pani możliwość jednorazowego wglądu w akta z dwiema przerwami 15 - minutowymi nie dłużej niż 3 razy po 45 minut. W związku z powyższym proszę o wskazanie sygnatur spraw oraz datę ich wglądu. Czytelnia akt czynna od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 14.00.

Ziobro i Święczkowski nie dostaną danych czytelników 'Wyborczej'


O sprawie pisaliśmy kilkakrotnie, a decyzja prokuratury wywołała niepokój wśród użytkowników portalu Wyborcza.pl. W marcu i kwietniu 2021 r. prokuratura w Giżycku zażądała, by nasza redakcja przekazała jej dane użytkowników forum zabierających głos w sprawie niszczenia wymiaru sprawiedliwości przez ministra Ziobrę i prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego.

Prokurator potrzebował tych danych w śledztwie w sprawie "znieważenia Ziobry i Święczkowskiego" prowadzonym z doniesienia nieujawnionej osoby. Prokuratura nakazała redakcji uchylenie tajemnicy dziennikarskiej wobec kilkunastu użytkowników forum, nie analizowała jednak poszczególnych wpisów, z góry określając wszystkie jako "znieważające". Tymczasem zamieszczone na forum opinie - choć były ostre - to w większości nie przekraczały dopuszczalnych granic krytyki.

https://wyborcza.pl/7,75398,27218864,prokuratura-nie-dostanie-danych-czytelnikow-wyborcza-wygrala.html 

Specjalistą od niszczenia wymiaru sprawiedliwości jest Sąd Rejonowy w Giżycku, a nie prokurator generalny. To ten sąd nie dopuścił na wokandę sprawy przeciwko dwóm agresywnym policjantkom, które zaatakowały niewinną kobietę przed schroniskiem w Bystrym w 2013 roku i doprowadziły ją do stanu przedudarowego. 

To ten sąd postawił niewinnej kobiecie fałszywe zarzuty rzekomego znieważenia policjantek na służbie i stronniczo procedował całe postępowanie sądowe.  

Także to ten sąd posłużył się podstawionym i nastawionym psychiatrą z Węgorzewa, aby podważyć wiarygodność zeznań poszkodowanej kobiety.

Sąd Rejonowy w Olecku stosuje te same metody co sąd w Giżycku. Oba sądy niszczą wymiar sprawiedliwości na Mazurach. 

Jedyną uczciwą osobą, która jest w stanie zrobić porządek w tym wymiarze niesprawiedliwości uprawianym przez struktury postkomunistyczne jest właśnie prokurator Zbigniew Ziobro. Nikt inny. 

Indianka

Żar

Schnę...

INDIANKA

II K 358/19 Skarga na BOI

II K 358/19 konie i pies

SSR Mariusz Justyn Mazur
Sąd Rejonowy w Olecku
II Wydział Karny
ul. Osiedle Siejnik I 18
19-400 Olecko 
tel. 87 523 06 40
fax 87 523 06 95
karny@olecko.sr.gov.pl

II K 358/19 Skarga na BOI

Podczas przeglądania akt
podpisałam kilka moich pism procesowych, które złożyłam do sądu, a które nie były podpisane długopisem.

Jak w aktach są pisma procesowe nie podpisane ręcznie długopisem z imienia i nazwiska to nie są rozpatrywane w trakcie procesu i przy wydawaniu wyroku, albo są odrzucane i pomijane jako nie podpisane, prawda?

Chciałam dopełnić formalności, aby moje pisma procesowe, moje wnioski dowodowe i inne oraz zeznania były traktowane poważnie, nie były pomijane w trakcie procesu ani podczas wydawania wyroku, a urzędniczka mi to uniemożliwiła.

Wnoszę o umożliwienie mi podpisania wszystkich moich dokumentów złożonych do sądu moim podpisem niebieskim długopisem. Mogę wstawić aktualną datę podpisu.

Ponadto wnoszę o zamontowanie głośnika i mikrofonu w sali gdzie są przeglądane akta, ponieważ pomiędzy petentem, a urzędniczką siedzącą w drugim pokoju jest tłumiąca głos szklana szyba, do tego pani siedzi w masce i mi też każe męczyć się w masce w pomieszczeniu, gdzie jestem sama i skutek jest taki, że ja nie rozumiem co ona do mnie mówi, ani ona nie rozumie co ja mówię do niej przez tę szybę i przez tę maskę. Przez tę jej maskę i szybę dociera do mnie niezrozumiały bełkot. W takich warunkach nie jestem w stanie pracować w tym sądzie.

Uciążliwością jest też limitowanie czasu na przeglądanie akt zwłaszcza w sytuacji, gdy nie ma żadnej kolejki, nie ma innego petenta, a ja jestem wyrzucana z przeglądarni akt po 45 minutach.

Z tego co mi wiadomo pełnomocnicy stron nie mają limitów tylko strony postępowania. Taka dyskryminacja nie ma uzasadnienia i nie jest zgodna z Konstytucją.

Pełnomocnicy, którzy prowadzą wiele postępowań, wiele spraw nie są w stanie poświęcić całego swojego czasu na jedną sprawę danego klienta. Sprawy są niedopilnowane.

Zainteresowany swoją sprawą klient/petent powinien mieć możliwość swobodnego dostępu do akt sprawy, która go dotyczy, aby móc dopilnować swoją sprawę.

Jeżeli jednorazowo w poczekalni sądu nie może znajdować się więcej niż jedna osoba to Sąd powinien wydłużyć godziny pracy przynajmniej w zakresie działalności biura obsługi interesantów zamiast limitować czas dostępu do akt.

Nie może być tak, że strona postępowania przegrywa sprawę, ponieważ nie ma dostępu do akt, lub ten dostęp jest utrudniony, ograniczony.

W warunkach jakie stworzył Sąd Rejonowy w Olecku ja nie mam możliwości sprawdzenia czy wszystkie moje wnioski dowodowe i inne zostały zarejestrowane i wszyte do akt, oraz przede wszystkim nie mam możliwości zapoznania się z pismami przeciwnika i zareagowania na nie.

Izabella INDIANKA Redlarska

czwartek, 17 czerwca 2021

10 hektarów pastwisk do wypasu

Przyjmę bydło lub konie na wypas na 10 hektarowym ogrodzonym gospodarstwie wyposażonym w naturalne wodopoje, zadrzewieania. Oferty z ceną na email proszę: Rancho @ adres.pl NIEAKTUALNE

środa, 16 czerwca 2021

Wieczorem posiałam groszek pachnący i ogórki

Wieczorem, gdy się ciut lepiej poczułam - posiałam skiełkowany groszek pachnący wzdłuż ogrodzenia ogrodu, oraz kolejny rządek ogórków. Wczoraj i dzisiaj też była siana fasola niska i wysoka. Groszek także posiałam przy domu, obok malwy. Malwa pięknie się przyjęła i wygląda okazale. Czekam na kwitnienie kwiatów. Druga malwa przy stajni Hiacyntówce wygląda jeszcze lepiej. Jest ogromna i niebawem zakwitnie. Uwielbiam malwy. :) W ogrodzie rosną ziemniaki - wypuściły krzaczki. Zaniosłam na pryzmę z ziemniakami malutkie sadzonki malwy. Jutro je posadzę wzdłuż ogrodzenia. Po za tym w ogrodzie rośnie mi majeranek, seler, kwitną truskawki, dojrzewają owoce na moich drzewkach owocowych, rośnie szczypior, czosnek, marchew, pietruszka, cukinia, rukola, rzodkiewka - większość jeszcze mała i niedojrzała. Jeszcze trzeba długo czekać, zanim urosną do jedzenia. Ale na obiad i do kanapek zawsze jest ta zielenina. Wczoraj sobie upiekłam golonkę. Dzisiaj kapuśniak ugotowałam. Zastanawiam się, gdzie posadzić sadzonki kalafiorów, bo nie mam ziemi pod nie skopanej. Wybieg dla kur obsadziłam topinamburem, fasolą i ogórkami. Łubin źle znosi przesadzanie i wygląda nieciekawie po posadzeniu. Bandzior i małe pieski dostały wczoraj i dzisiaj świńskie nóżki do ogryzania i też kości wołowe okrągłe z chrząstkami. Coś innego niż korpusy :)

II K 358/19 Informacja o złym samopoczuciu

II K 358/19 konie i pies

Sąd Rejonowy w Olecku


Informacja o złym samopoczuciu

W związku z fatalnym samopoczuciem spowodowanym wyczerpującym 40 km dojazdem w poniedziałek do sądu celem skorzystania z limitowanego przez sąd do 45 minut przeglądania akt, dzisiaj nie będę w stanie dojechać do sądu na kolejne, realnie pół godziny przeglądania akt.

Jednocześnie wnoszę o zwiększenie limitu dostępności do akt podczas jednorazowej bytności aby można było spokojnie sobie przejrzeć całe akta.

Robienie 40 km maratonów na rowerze żeby przeglądać akta ledwo przez maksymalnie 45 minut jest niezadawalające, niepraktyczne i męczące i bardzo utrudnia zapoznanie się z aktami.

Limit przeglądania akt do 45 minut jednorazowo w ciągu jednego dnia jest to utrudnianie dostępu do akt, zwłaszcza w kontekście braku komunikacji podmiejskiej.

niepożądane odczyny poszczepienne

Do reakcji po szczepieniu dzieci należą tzw. niepożądane odczyny poszczepienne, do których należą: - drgawki, - tzw. nieutulony płacz po szczepieniu przeciwko kokluszowi, - odczyny ze strony węzłów chłonnych pod pachą po szczepieniu przeciwko gruźlicy, - uogólnione reakcje alergiczne. - zespol Aspergera - autyzm Wystąpienie wymienionych odczynów zawsze wymaga niezwłocznej konsultacji lekarskiej.

30.000 powikłań poszczepiennych

Ci ludzie autystyczni i z zespołem Aspergera to są ludzie uszkodzeni w dzieciństwie szczepionkami. Według badań Fundacji Synapsis ponad 20 tysięcy dzieci i około 10 tysięcy dorosłych to osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Statystyki te nie uwzględniają osób niezdiagnozowanych. Dane światowe mówią o jednym przypadku autyzmu na 150 urodzeń. Czterokrotnie częściej zaburzenia ze spektrum autyzmu dotyczą chłopców. Sytuacja młodych dorosłych i dorosłych z autyzmem w Polsce jest bardzo trudna. Tylko część dorosłych z autyzmem jest na tyle samodzielna, aby mogła funkcjonować w niezależności od rodziny pierwotnej. Nieliczni są aktywni zawodowo. Nieliczni też zakładają własne rodziny. Z raportu NIK wynika, że „o ile szkoły powoli dostosowują się do potrzeb osób w spektrum autyzmu – w tym z zespołem Aspergera – o tyle wsparcie kończy się wraz z osiągnięciem przez nie dorosłości. Dotyczy to zwłaszcza osób ze sprzężoną niepełnosprawnością i określanych jako nisko funkcjonujące”. 1 1 Raport Informacja o wynikach kontroli WSPARCIE OSÓB Z AUTYZMEM I ZESPOŁEM ASPERGERA W PRZYGOTOWANIU DO SAMODZIELNEGO FUNKCJONOWANIA 2020. Dostęp: https://www.nik.gov.pl/plik/id,22196,vp,24863.pdf

Ból kręgosłupa

Dzisiaj obudziłam się z bólem kręgosłupa i mam też mdłości. Nie wiem o co chodzi. Jak wracałam rowerem z Olecka to było mi zimno, więc może mnie przewiało, no i dźwigałam też coś ciężkiego tego dnia to sobie prawdopodobnie nadwyrężyłam kręgosłup. Także dzisiaj nie dam rady jechać na przeglądanie akt 😢

wtorek, 15 czerwca 2021

Przeglądanie akt

Wczoraj byłam rowerem w Olecku więc był to duży wysiłek, bo łącznie 40 km na rowerze. No i dzisiaj jestem po prostu wyczerpana.

Próbowałam przejrzeć akta mnie interesujące. Z czterech zamówionych spraw dostałam tylko jedną i ledwo niecałe 45 minut na przeglądanie. Prawie nic nie zobaczyłam, ale zdziwiło mnie pismo ze Sądu Okręgowego w Suwałkach, gdzie napisali, że sprawa o konie i psa jest pod szczególnym nadzorem tamtejszego sądu. Chyba to dobrze?

Ponieważ jest utrudniony dostęp do przeglądania akt chyba skupię się po prostu na tym do czego mam dostęp i na tych dokumentach będę pracować.

Pani z przeglądarni akt nie pozwoliła mi podpisywać moich dokumentów 😳
Jak zobaczyła, że podpisuje swoje dokumenty to mi zabrała akta i powiedziała, że mi nie odda. Na to ja, że skargę na nią napiszę jak mi akt nie odda - to wtedy oddała. 😁

Powiedziała, że regulamin przeglądania akt zabrania podpisywania dokumentów, ale dała mi ten regulamin i tam nic nie ma na ten temat. To trzeba wyjaśnić.

Przy okazji zobaczyłam, że niektóre moje pisma wydrukowały się w strasznie maleńkiej czcionce. Taki drobny mak, że bez lupy nie przeczytasz. Muszę pilnować, żeby mi takie coś nie wychodziło. To podczas przeklejania tekstu z dokumentu do dokumentu tak się formaty pozmieniały.


Izabella INDIANKA Redlarska

niedziela, 13 czerwca 2021

Pani prawnik wykazała liczne uchybienia i nieprawidłowości wójta Krzysztofa Locmana

Pani prawnik w swojej analizie i opinii prawnej dotyczących zawartości akt administracyjnych wykazała liczne uchybienia i nieprawidłowości wójta Gminy Kowale Oleckie, Krzysztofa Locmana i jego urzędniczki Małgorzaty Bartczak popełnionych w trakcie procedowania spraw administracyjnych dotyczących konfiskaty zwierząt hodowczyni. Te liczne uchybienia i nieprawidłowości pokazują, że wójt celowo i z premedytacją działa na szkodę hodowcy, jako strona zaangażowana w przejęcie gospodarstwa rolniczki. Ukradł kobiecie owce i kozy, zmarnował zwierzęta, narobił długów, umożliwił przejęcie przez fundację Molosy Adopcje szlachetnych koni hodowczyni przez nią osobiście wyhodowanych i zabrał jej z domu osobistego, ukochanego psa do schroniska, do klatki, a teraz dąży swoimi decyzjami do zlicytowania i przejęcia pięknego, naturalnego, czystego, zielonego, ekologicznego gospodarstwa hodowczyni, na podstawie internetowego hejtu i wadliwej ustawy o ochronie zwierząt oraz fałszywych zeznań fundacji Molosy Adopcje i osób z nią powiązanych. Fundacja podpiera się sfabrykowanymi po wywiezieniu zwierząt dokumentami, które spłodziła, po uprzednim celowym wyniszczeniu zrabowanych zwierząt. Wszystkie padnięcia zwierząt, które miały miejsce po 3 maja 2018 roku są efektem ingerencji ekoterrorystycznej fundacji Molosy Adopcje w sielankową farmę na Mazurach Garbatych. Owce i kozy zrabowane 3 maja 2018 zostały po wywiezieniu zatrute i zagłodzone, zaś wymuszone na hodowczyni szczepienia koni przyczyniły się do śmierci dwóch z nich w wyniku powikłań poszczepiennych oraz odmowy udzielenia koniom pomocy przez weterynarzy przestraszonych hejtem i mową nienawiści generowaną przez Elżbietę Kozłowską, prezeskę fundacji Molosy Adopcje. \W dniu 8 kwietnia 2019 roku na gospodarstwie rolniczki nie było żadnej padliny - ani na polu, ani na podwórku. Fundacja zamieszcza na internecie zdjęcia padłego konia wykonane przez pracownika Urzędu Gminy Kowale Oleckie PRZED PRZYJAZDEM fundacji. Firma utylizacyjna zabrała zwłoki padłych koni tydzień przed przyjazdem fundacji. Zdjęcia padłych koni fundacja zamieszcza w celu manipulowania opinią publiczną. Temu też służą fałszywe scenariusze, dopisane do zwykłych zgonów mających miejsce z przyczyn naturalnych, a nie w wyniku celowego głodzenia zwierząt. Wszystkie zwierzęta na farmie były karmione regularnie. Hodowczyni zakupiła dla zwierząt ogromny transport siana i oraz tony zboża. Zwierzęta były karmione codziennie, kilka razy dziennie. Były także czterokrotnie odrobaczone i niestety zaszczepione. Niestety, bo te szczepionki zaszkodziły dwóm koniom. Fundacja w dniu 8 kwietnia 2019 ukradła z łąki pozostałe konie hodowczyni - były to konie zdrowe, prawidłowo odżywione, czyste i zadbane. Oszczerstwa i hejt generowany przez fundację Molosy Adopcje ma na celu wpływać na zeznania świadków, biegłych i sędziów. W tym celu ta fundacja zaspamowała cały internet swoimi oszczerstwami na temat Bogu ducha winnej hodowczyni, która konie i inne zwierzęta hodowała od kilkunastu lat z miłości do zwierząt, a nie po to, by się nad nimi znęcać, jak oszczerczo przedstawia ją zadaniowana na przejęcie cudzego majątku znacznej wartości prezeska praktycznie jednoosobowej fundacji specjalizującej się w wyłudzaniu zwierząt właścicielskich, w tym na zlecenie. Fundację na gospodarstwo rolniczki zaprosił lokalny skorumpowany inspektor PIW Olecko. To on sprowadził i wprowadził Elżbietę Kozłowską na prywatną posesję rolniczki i doprowadził do wywiezienia zwierząt idealnie zadbanych i szczęśliwych. Było to w roku 2018, 2 maja. Wtedy to inspektor Kornel Laskowski siłą i przemocą wprowadził na gospodarstwo rolniczki wroga, który przyjechał wyrządzić krzywdę hodowczyni i jej zwierzętom. Aby usprawiedliwić ten bezprawny wywóz zwierząt, który był de facto kradzieżą, zwierzęta po ich wywiezieniu były poddawane truciu przez PIW Olecko, głodzeniu, brudzeniu przez wójta Kowal Oleckich, aby doprowadzić je do stanu wyniszczenia i na tej podstawie wystawić opinie weterynaryjne mające służyć jako dowód przeciwko hodowcy. Biegły wynajęty przez stronę napastniczą wystawił swoją opinię w oparciu o fałszywe zeznania fundacji Molosy Adopcje i osób z nią powiązanych. Wójt nie dopuścił do przesłuchania żadnego ze świadków hodowczyni i oparł swoje decyzje administracyjne wyłącznie na oszczerstwach fundacji Molosy Adopcje i osób z nią powiązanych. https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2021/06/pani-prawnik-wykazaa-liczne-uchybienia.html

sobota, 12 czerwca 2021

Moje sadzonki kalafiorów

Moje sadzonki kalafiorów

#sadzonki #kalafiory

INDIANKA

Moje sadzonki pomidorów

Moje sadzonki pomidorów
#sadzonki #pomidory

INDIANKA

piątek, 11 czerwca 2021

Surówka: pomidory i cykoria

Poranna surówka na śniadanie.
Pomidory i cykoria plus przyprawy.
Pomidory z kontenera.
Cykoria z ogrodu.
Doprawione solą i pieprzem.
Pycha :)

INDIANKA

II K 358/19 Wniosek dowodowy – odniesienie się do zeznań Ewy Szymczak cz. 1

Wczoraj i dzisiaj pisałam i napisałam pismo jak wyżej. Nie wiem, czy mogę wam je pokazać, a zwłaszcza w całości. Wyszło 7 stron formatu A4, czcionka rozmiar 12. Ponad 3000 słów.

czwartek, 10 czerwca 2021

Problem z otwieraniem dokumentów napisanych w Wordzie

Mam problem z otwieraniem załączników napisanych w Wordzie. Nie wiem o co chodzi - niby mam ten cały pakiet Office, a ten word jakby przestał mi działać.

Dzisiaj analizuję protokół z ostatniego posiedzenia sądu

Długie to jak cholera, ale przebrnęłam, wyodrębniłam z zeznań i zaznaczyłam na czerwono kłamstwa świadków i trzeba będzie się do tego odpowiednio odnieść w moich kolejnych pismach procesowych. Powinnam na bieżąco, na sali prostować - próbowałam, ale nie zawsze się da, po za tym musiałabym łgarzom co chwila przerywać, a chciałam aby się wygadali, bo niekiedy grube bzdety leciały takie, że aż mnie zatykało. Innym razem zdziwiona byłam, że ten czy tamten odważył się powiedzieć prawdę, zamiast tradycyjnie mataczyć. Poza tym napisałam kilka drobnych pisemek organizacyjnych.

Warzywa i zioła w zarośnietym ogrodzie

https://youtu.be/pumrfyWVprM

Czy biegli służą do tuszowania przestępstw popełnianych przez policjantów?

Moim zdaniem rolą biegłych jest tuszowanie przestępstw policjantów i urzędników. To oczywiste, że policjanci doprowadzili do śmierci tych ludzi - to w wyniku ich działań ci ludzie zmarli. Śmieszne jest i zarazem niebezpieczne to mataczenie biegłych. Indianka Zmarli podczas interwencji policji. Znowu doszło do tajemniczego epizodu? Kolejni dwaj mężczyźni zmarli podczas interwencji policji. W Wielkopolsce policja użyła gazu pieprzowego, a w Łódzkiem paralizatora. Wobec obu mężczyzn policjanci zastosowali także chwyty obezwładniające. Przyczyny zgonów nie są do końca jasne, jednak prokuratorzy uznali, że policjanci nie ponoszą winy. I znowu, jak w przypadku głośnej sprawy Igora Stachowiaka, pojawia się kontrowersyjna teoria o "excited delirium". "Excited delirium" miało najpierw zabić Igora Stachowiaka, a potem mieszkańca Turku. Jednak czy ta teoria nie jest naciągana? "Excited delirium" miało najpierw zabić Igora Stachowiaka, a potem mieszkańca Turku. Jednak czy ta teoria nie jest naciągana? W Turku w Wielkopolsce policjanci pojechali do agresywnego 48-latka. Użyli gazu pieprzowego, potem obezwładnili mężczyznę, który po chwili zmarł Opinię wydała szefowa Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi, która w innej sprawie ma zarzuty fałszowania dokumentacji. Zdaniem Agnieszki J., zgon w Turku nastąpił prawdopodobnie "w następstwie stanu psychotycznego z ewentualnym wpływem substancji psychoaktywnych i nagłego unieruchomienia" - Innymi słowy to excited delirium, bardzo kontrowersyjna teoria, którą łódzki ZMS wylansował w głośnej sprawie śmierci Igora Stachowiaka. Teoria ta jest wygodna dla policjantów, którzy biorą udział w tragicznych interwencjach - komentuje medyk sądowy z Łodzi Do innego zgonu doszło podczas interwencji policji pod Brzezinami w Łódzkiem. Policjanci użyli paralizatora. 45-letni Ukrainiec zmarł. Także w tym przypadku nikomu nie postawiono zarzutów Więcej takich artykułów na stronie głównej Onetu Sprawa Igora Stachowiaka, który w 2016 r. zmarł we wrocławskim komisariacie, wstrząsnęła opinią publiczną. Okazało się, że czterech policjantów znęcało się nad skutym, leżącym na podłodze młodym mężczyzną. Razili go paralizatorem. Poznańska prokuratura, a potem dwa wrocławskie sądy uznały jednak, że policjanci odpowiadają jedynie za tortury, a nie za śmierć Igora Stachowiaka. Do jego zgonu miał doprowadzić tzw. epizod excited delirium, kontrowersyjna teoria lansowana przez biegłych z łódzkiego Zakładu Medycyny Sądowej. Teoria ta w ostatecznym rozrachunku oczyszcza policjantów z podejrzeń, iż doprowadzili do śmierci zatrzymanych osób. O byłym szefie łódzkiego ZMS pisaliśmy już w Onecie. Prof. Jarosław B., autor opinii o excited delirium ws. Igora Stachowiaka, ma sprawę karną, w której usłyszał zarzuty fałszowania dokumentów oraz malwersacji finansowych w związku z wydawaniem opinii. Jest również ekspertem podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Ekspert Antoniego Macierewicza od Smoleńska usłyszał 10 zarzutów Bliską współpracownicą prof. B. jest obecna szefowa łódzkiego ZMS, doktor Agnieszka J. Ona wydała opinię w sprawie zgonu mieszkańca Turku podczas policyjnej interwencji, do której doszło w 2018 r. To mniej znana historia. I podobnie jak w przypadku Igora Stachowiaka, również w Turku miało dojść do zjawiska z pogranicza "excited delirium". Excited delirium - teoria, wokół której są spory wśród medyków sądowych W grudniu 2018 r. policjanci z powiatowego Turku pojechali do awanturującego się mężczyzny. Według relacji prokuratury 48-latek wszedł do bloku, gdzie dewastował klatkę schodową oraz jedno z mieszkań. Jak informują śledczy, funkcjonariusze użyli ręcznego miotacza pieprzu na klatkę piersiową i obezwładnili mężczyznę. Po chwili 48-latek zmarł. Był trzeźwy, ale w próbce jego krwi stwierdzono substancję psychoaktywną. Jaką? Tego już nie podają. Excited delirium ws. Igora Stachowiaka. Rodzina w to nie wierzy Sprawę szybko przekazano z prokuratury w Turku do Konina, a stamtąd przeniesiono ją do Łodzi. W efekcie opinię o przyczynach zgonu wydał łódzki Zakład Medycyny Sądowej. Autorką opinii jest doktor Agnieszka J., obecna szefowa zakładu. Podobnie jak były szef ZMS prof. Jarosław B., w tej samej sprawie karnej, co on, jest podejrzana o fałszowanie dokumentów. W sprawie zgonu w Turku w swojej opinii nie wykazała winy policjantów. - Z załączonej opinii wynika, iż stwierdzone u mężczyzny obrażenia nie powodowały zagrożenia dla jego życia. W większości mogły powstać w trakcie obezwładnienia osoby agresywnej, a niektóre z nich są typowe dla takich działań. Żadne z ujawnionych obrażeń nie stało w bezpośrednim związku ze zgonem. Biegła wskazała, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu był zgon czynnościowy w następstwie stanu psychotycznego z ewentualnym wpływem substancji psychoaktywnych i nagłego unieruchomienia - podkreśla w mailu do Onetu prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik prowadzącej śledztwo łódzkiej Prokuratury Okręgowej. Jak rozumieć słowa rzecznika łódzkiej prokuratury? - To innymi słowy excited delirium. Czyli po raz kolejny biegli z Łodzi oraz prokuratura sięgają po kontrowersyjną teorię do wytłumaczenia zgonu podczas policyjnej interwencji. Przypadek z Turku był omawiany w środowisku naukowym. Łódzcy medycy sądowi mówili, że po Igorze Stachowiaku to kolejny przypadek "excited delirium". Dla mnie to teoria, pewna hipoteza, którą od pewnego czasu stosuje się do wytłumaczenia zgonów po użyciu siły przez służby. Powiedziałbym, że to teoretyczny wymysł, którego nie można bezspornie potwierdzić obiektywnymi, uchwytnymi czynnikami - mówi medyk sądowy z Łodzi. Tragedia w Koninie. Policjant strzelił w plecy uciekającego Adama? Krzysztof Kopania nie odpowiedział na pytanie Onetu, czy prokuratura rzeczywiście dopatrzyła się epizodu "excited delirium" ws. zgonu w Turku. Nie odpowiedział także, czy w swojej długiej karierze spotkał się wcześniej z "excited delirium" jako przyczyną zgonu podczas policyjnej interwencji. Wiadomo za to, że łódzka prokuratura nie dopatrzyła się błędów w działaniach policjantów z Turku. W grudniu 2019 r., rok po zgonie 48-latka, śledztwo zostało umorzone. Czym jest epizod "excited delirium", na który powołują się niektórzy eksperci z Łodzi? Ich zdaniem to jednostka chorobowa, pacjenci są agresywni, nieczuli na ból, atakują innych, a przyczyną jest zażycie dopalaczy, narkotyków. Koncepcja wywodzi się z USA. Ukrainiec zmarł po użyciu paralizatora przez policję Wiele wskazuje na to, że umorzona zostanie także inna sprawa, w której jedną z opinii wydawała doktor Agnieszka J. z łódzkiego ZMS. Chodzi o nagłą śmierć 45-letniego Ukraińca w wiosce pod Brzezinami w Łódzkiem. Mieszkaniec Krotoszyna został uduszony podczas interwencji policjantów. W listopadzie 2020 r. miał się awanturować. Według świadków próbował dostać się do jednego z domów, był agresywny, w ręku trzymał nóż. Wyglądało na to, że chce zaatakować funkcjonariuszy. Policjanci psiknęli gazem. Gdy to nie pomogło, użyli paralizatora. Wkrótce 45-latek zmarł. Wiadomo, że był trzeźwy. Prokuratura i biegli nie rozstrzygnęli, czy był pod wpływem narkotyków. - Podczas sekcji zwłok wykryto kwas gamma-hydroksymasłowy, który jest substancją psychotropową. Z uwagi na stężenie nie można jednoznacznie stwierdzić, że substancja ta została przyjęta z zewnątrz, a zatem – może być wynikiem pośmiertnych procesów metabolicznych - stwierdza prokurator Krzysztof Kopania. Przypadek zgonu Ukraińca pod Brzezinami wyjaśnia prokuratura ze Skierniewic. Śledztwo trwa, nikomu nie postawiono zarzutów. I raczej nikt ich nie usłyszy, bo jak informuje prokuratura "brak jest dowodów świadczących o tym, by bezpośrednią przyczyną zgonu było użycie paralizatora". Sprawy z Turku i Brzezin są kolejnymi, w których opinie biegłych z łódzkiego ZMS pomagają policjantom. W przypadku Igora Stachowiaka opinia prof. Jarosława B. i przywołanie "excited delirium" przyczyniły się do postawienia czterem wrocławskim policjantom łagodniejszych zarzutów. W sprawie Kutna, gdzie policjant zastrzelił przesłuchiwanego mężczyznę (uznano, że doszło do szamotaniny) opinia łódzkich biegłych doprowadziła do umorzenia śledztwa przez prokuraturę. Była jeszcze tragiczna historia z Konina. Tam policjant podczas pościgu zastrzelił 21-letniego Adama. Opinia łódzkich biegłych broniła policjanta przed zarzutami. Powstały jednak dwie inne ekspertyzy biegłych z Łodzi i Krakowa, które wskazały na jego winę i w związku z tym policjant wkrótce ma usłyszeć zarzuty przekroczenia uprawnień.

środa, 9 czerwca 2021

Dzień ma 24 godziny

Ale aktywność i wydajność ludzka dziennie jest krótsza. Zawsze brakuje mi dnia, a ostatnio energii. Muszę rozsądnie zarządzać moim czasem. Przestać zostawiać wszystko na ostatnią chwilę, tylko mierzyć się z zadaniami na bieżąco. Jedno pismo procesowe dziennie musi być sporządzone.

Jak oddychamy?

Oglądajcie i uczcie się! https://www.facebook.com/watch/?v=202555131593720

Woda z nieba

Po grzebaniu w kontenerach nie miałam gdzie rąk umyć, poza tym strasznie chciało mi się pić i myślałam o wodzie. Rozglądałam się po drodze, gdzie by tu umyć ręce i się napić wody. Przymierzałam się, żeby kogoś poprosić o szklankę wody, ale nikogo nie spotkałam w żadnym mijanym ogródku.

Okej - kogoś spotkałam przed domem, ale to nie było przy samej drodze, a w środku za ogrodzeniem szalał tabun biegających i szczekających psów, a ja miałam spuchnięte stopy i odciski na nich, więc nie miałam ochoty narażać się na ból podczas podchodzenia do tego ogrodzenia.

Wsiadłam na rower i pojechałam dalej, żeby odciążyć stopy.

Jednak moje pożądanie wody rosło i po pewnym czasie było tak duże, że w którymś momencie woda zmaterializowała się tuż przede mną. Natknęłam się na wodę płynącą wprost na ulicy!

Podziękowałam Bogu za tę wodę i umyłam ręce. Zastanawiałam się czy napić się jej mogę, czy ona zdatna do picia, ale nie wiedziałam skąd ona wypływa i czy aby jest na pewno czysta.

Postanowiłam sprawdzić skąd ta woda płynie. Poszłam za tą strużką do źródła i znalazłam rozerwany wąż. Dwa kawałki szlaufa rozłączyły się. Woda spływała z góry na ulicę. Wcześniej już ręce umyłam na ulicy, ale na górze przy szlaufie poprawiłam i napiłam się wody do syta oraz umyłam kilka zdobycznych pomidorów z kontenera marketowego.

Potem pomyślałam, że zrobię dobry uczynek i naprawię ten wąż, aby podlewał ogród, zamiast pozwolić marnować się wodzie na ulicy.

Bóg użył tej wody żeby pokazać mi drogę do węża, abym mogła zaspokoić pragnienie. Pomyślałam sobie, że skoro Bóg był tak dobry, żeby zadbać o to, aby napoić mnie, to ja będę tak dobra i naprawię ten wąż.

Gdy już się napiłam i umyłam pomidory to porządnie skręciłam ten cudzy wąż i on wznowił podlewanie ogrodu, a ja pojechałam dalej.

INDIANKA

Hawajska Zakazana Wyspa Ni’ihau. Dlaczego Jest Zamknięta Od Ponad 100 Lat?

https://youtu.be/NmHKBKOrrc8

Fajna historia. 😊
Izabella INDIANKA Redlarska

Wyprawa na posiedzenie sądu

Tak sobie jechałam wczoraj na posiedzenie sądu

Izabella INDIANKA Redlarska

Wytrwały kwiatuszek

To ja wśród betonu znieczulicy i podłości skorumpowanych krętaczy.
Kwitnę sobie na przekór nikczemnym ludziom.

INDIANKA

Skurcze udowe

Skurcze udowe to nagły, niespodziewany ból przeszywający całą twoją nogę. Poczułam to dzisiaj: położyłam się o północy spać i szybciutko zasnęłam wymęczona wyczerpującą podróżą na rowerze. A tu nagły skurcz przeszywający moje nogi od stóp poprzez kolana do ud postawił mnie nagle do pionu!

INDIANKA

Polska jako jedyna ocaleje

https://youtu.be/cyyZomBoJh8

INDIANKA

wtorek, 8 czerwca 2021

Było maglowane

Tradycyjnie tuż przed rozprawą wysłałam kilka pism procesowych na posiedzenie sądu, aby sędzia się nie nudził, gdybym się spóźniła, albo nie dotarła.

Następnie wszczęłam małą rebelię polegającą na usiłowaniu wyegzekwowania mojego konstytucyjnego prawa do oddychania tlenem.

Sędzia okazał się nieugięty. Stwierdził, że w tym sądzie obowiązuje regulamin sądu, a nie Konstytucja.

Jednakowoż zauważyłam, że pani psycholog Beata Andruczyk siedziała na posiedzeniu sądu bez maski - jako jedyna.

Gdy zapytałam o to sędziego, powiedział że pani biegła ma schorzenie i okazała zaświadczenie lekarskie o tymże schorzeniu.

Następnie przystąpiliśmy do posiedzenia sądu. Świadkowie złożyli przysięgę i zostali przesłuchani.

Przesłuchiwałam kolejno:
weterynarza Piotra Chlebusa, inspektor PIW Olecko Ewę Szymczak oraz inspektora PIW Olecko Kornela Laskowskiego.

Posiedzenie sądu nagrałam dyktafonem.

INDIANKA

Wniosek o nie zmuszanie do maski

II K 358/19 konie i pies 
Termin 8 czerwca 2021 godz. 12:30

SSR Mariusz Justyn Mazur
Sąd Rejonowy w Olecku
II Wydział Karny
ul. Osiedle Siejnik I
18 19-400 Olecko
tel. 87 523 06 40
fax 87 523 06 95
karny@olecko.sr.gov.pl

II K 358/19 Wniosek o nie zmuszanie do maski

Wnoszę o nie zmuszanie mnie do noszenia maski, albowiem zatruwam się dwutlenkiem węgla, który jest substancją szkodliwą dla moich płuc i mózgu, co sprawia ogromny dyskomfort i uciążliwości w tym duszności i fale gorąca, oraz mgłę mózgową co utrudnia mi normalne funkcjonowanie i kontaktowanie oraz rozumienie tego co się dzieje podczas rozprawy sądowej, a w tym właściwe reagowanie.

Podduszona mogę nie rozumieć co jest mówione na sali, co może uniemożliwić mi uczestniczenie w posiedzeniu sądu w pełni.

Niedotlenienie może doprowadzić u mnie do udaru mózgu. Ja mam od czasów dzieciństwa skłonność do niedotlenienia - bez maski, a w masce to już tragedia się robi.

W razie utraty przytomności przeze mnie podczas rozprawy proszę poinformować karetkę o tym, że prawdopodobnie miałam udar mózgu.

Hodowca Izabella Redlarska, Rancho Romantica Rebelle, Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, +48506200135 https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/user/IndiankaCreative/videos?view=0&sort=da&flow=grid   PODPISANE ELEKTRONICZNIE i WYSŁANE przez ePUAP

sobota, 5 czerwca 2021

Posadziłam cukinię

Posadziłam dzisiaj cukinie w ogrodzie i dobrze je podlałam wodą z rzeki, bo jest bardzo sucho i raczej nie popada. Cukinia dostała suche, kamieniste miejsce przy rzece, na glebie jałowej.

W związku z tym, zanim posadziłam cukinię, wykopałam dołki, do których wsypałam żyzną ziemię przywiezioną zza drewutni. Wysiłek wart zachodu, bo miejsce przy rzece dobre jest o tyle, że jest słoneczne i zaciszne oraz blisko do rzecznej, ciepłej, zielonej, ustanej wody, a cukinia potrzebuje dużo wody.

Wybaczcie, że nie zrobiłam zdjęć sadzonkom przed wkopaniem, ale nie miałam czasu, a teraz siły by schodzić na sam dół ogrodu.

Jest już 17.30, a ja dopiero skończyłam pracę i jestem zmęczona.

Na sam koniec ogrodowego dnia namoczyłam jeszcze nasiona do skiełkowania, bo znalazłam inne odmiany cukinii i dyni, których jeszcze nie siałam.

Zanim weszłam do domu przykryłam nasiona, bo okazuje się, że ptak czarno-szary przylatuje i kradnie różne rzeczy z podwórka i z ogrodu i tym razem zginęło sitko do konewki. Ptak był widziany dokładnie w tym miejscu, gdzie sitko leżało i sitka nie ma. To ten sam ptak co mi ukradł mydło.

INDIANKA

Sadzenie ogórków gruntowych – kiedy i jak sadzić?

Wysiewanie do ziemi – od połowy maja do połowy czerwca w każdym dołku ziemi o głębokości 1,5–2 cm można umieszczać maksymalnie po 3 nasiona ogórków. Jeśli wszystkie nasionka zakiełkują, należy usunąć słabszą siewkę. Odstępy między dołkami powinny wynosić 10–15 cm, a między rzędami ogórków 80–120 cm.27

https://www.grupatopex.com/weztonawarsztat/ogrodnicy/jak-i-kiedy-sadzic-ogorki-gruntowe-cenne-wskazowki/

Dzisiaj sadzę i dosiewam ogórki.
Izabella INDIANKA Redlarska

Jak uprawiać cukinię?

Wczoraj posadziłam ziemniaki na kompoście, a dzisiaj sadzę cukinie nad rzeką.

Indianka

Cukinia dopiero od niedawna zaczyna być doceniana w naszych ogródkach i kuchniach tak jak na to zasługuje. Jako warzywo uprawowe ma bardzo małe wymagania i daje duże plony - z jednego krzaczka możemy uzyskać nawet do 40 owoców! Te z kolei, doskonale nadają się m.in. na przetwory, ale mają też wiele innych zastosowań. Warto również spróbować potraw ze smażonych kwiatów cukinii. Właśnie maj jest miesiącem, w którym pora zabierać się za sadzenie dyniowatych.


WYMAGANIA

Największe plony zbierzemy z cukinii posadzonej na żyznej, próchnicznej i przepuszczalnej glebie o odczynie obojętnym. Cukinia nie lubi natomiast gleb ciężkich i podmokłych. Miejsce to powinno być osłonięte od silnych wiatrów i koniecznie dobrze nasłonecznione, gdyż tak jak inne rośliny z rodziny dyniowatych, cukinia lubi słońce.

Cukinia, szczególnie w okresie wzrostu i dojrzewania owoców, wykazuje duże zapotrzebowanie na wodę, dlatego też dobrze jest wyściółkować ziemię czarną folią lub agrowłókniną w celu zmniejszenia jej parowania.

Uwaga: planując uprawę cukinii, jesienią poprzedniego roku, warto w miejscu, gdzie chcemy ją sadzić zastosować obornik.

METODY UPRAWY CUKINII

W naszym klimacie, cukinia do gruntu nie powinna trafiać przed 15 maja, ponieważ spadek temperatury nawet do 0°C może zniszczyć całą roślinę. Jeśli mamy warunki do produkcji rozsady, możemy nasiona wysiać do rozsadnika już w połowie kwietnia, a po połowie maja wysadzić wyrośnięte sadzonki do gruntu. Łatwiejszym i zdecydowanie pewniejszym rozwiązaniem będzie jednak zakup gotowej rozsady u sprawdzonego sprzedawcy. Przed jej wysadzeniem pamiętajmy, aby ją odpowiednio zahartować!

Drugim rozwiązaniem jest wysiew nasion wprost do gruntu. Najbezpieczniej będzie, jeśli z tym również poczekamy do "zimnych ogrodników". Nasiona siejemy gniazdowo, po 2-3 w dołku na głębokość 3-4cm. Nie powinniśmy sadzić ich w rzędzie gęściej niż co 1m, ponieważ krzaczki się rozrosną, a potrzebują światła oraz przestrzeni. Jeśli planujemy sadzić kilka rzędów, to odległość między nimi powinna wynosić przynajmniej 60-80cm. Gdy tylko nasiona zaczną kiełkować, z każdego gniazda zostawiamy najsilniejszą siewkę.

Uwaga: cukinia jest warzywem ciepłolubnym, dlatego wyścielenie podłoża wokół niej czarną folią lub agrowłókniną, dzięki której szybciej nagrzewa się ziemia, bardzo korzystnie wpłynie na szybszy wzrost roślin oraz bujniejsze owocowanie.

ZBIÓR OWOCÓW

Zapewniając naszym cukiniom opisane wyżej warunki, już w czerwcu możemy spodziewać się pierwszego zbioru owoców, a jeśli tylko będziemy ją odpowiednio podlewać, będzie nam owocować aż do połowy września (chyba że wcześniej zniszczą ją pierwsze przymrozki).

Owoce dobrze jest zbierać co drugi dzień, ponieważ częsty zbiór stymuluje roślinę do wytwarzania nowych owoców. Pamiętajmy, aby odcinać je od krzaczków za pomocą ostrego noża, gdyż przy próbie ich odłamania można uszkodzić roślinę.

Możemy też spróbować potraw z kwiatów cukinii, a zrywając je z rośliny, dodatkowo wpłyniemy na szybszy wzrost tych, które pozostawimy.

https://porady.interia.pl/ogrody/news-jak-uprawiac-cukinie,nId,4914729

piątek, 4 czerwca 2021

Budowa Baltic Pipe wstrzymana

Radny Miasta Szczecina, Dariusz Matecki: Na przykładzie budowy Nord Stream 2 i Baltic Pipe najlepiej widać, że nie ma żadnej "europejskiej solidarności" i jak nasi "sojusznicy" z UE podchodzą do autorytarnego reżimu Putina - tam gdzie są pieniądze, nie widzą problemu na wspólne interesy kosztem Polski. A co w tym czasie robią polskie samorządy? - Tylko na przykładzie Szczecina; miasto wchodzi w spółkę z niemiecką korporacją, która współodpowiada za budowę Nord Stream 2, działania tej spółki mogą spowodować zamknięcie elektrowni polskiego PGE i wygryzienie PGE z kolejnych części rynku. To co musimy zrobić w takiej sytuacji? Bezwględnie pilnować polskiego górnictwa i polskiej energetyki - jak niepodległości!

czwartek, 3 czerwca 2021

Zalew Szczeciński - ciekawostki, co zobaczyć, historia, przewodnik na weekend

Dawno mnie tam nie było!

Izabella INDIANKA Redlarska

https://podroze.onet.pl/gdzie-na-weekend/zalew-szczecinski-ciekawostki-co-zobaczyc-historia-przewodnik-na-weekend/yb4ykrl

Ziemniaki posadzone

Skiełkowane ziemniaki posadzone na pulchnym kompoście. Fajna, smaczna odmiana specjalnie sprowadzona z Gór Świętokrzyskich. Ziemniaki o skórce lekko wpadającej w fiolet czy bordo, o miąższu żółtym. Idealne na frytki. Szkoda, że nie udało się ich ciut wcześniej posadzić, byłyby już spore rośliny. PRZYPOMNIENIE Jak sadzić ziemniaki w ogrodzie? Po skopaniu gleby, robimy 8-centymetrowej głębokości rowek. Wkładamy ziemniaki do ziemi kiełkami do góry. Po 2-3 tygodniach od posadzenia przysypujemy je ziemią, tworząc 20-30-centymetrowe redliny. Temperatura sadzenia ziemniaków: ok. 8-10 stopni Celsjusza); Gleba do sadzenia ziemniaków powinna być lekko kwaśna, stale lekko wilgotna. Przy sadzeniu ziemniaków rozstaw między rzędami powinien wynosić 60-90 cm, a między sadzeniakami w zagonie 20-40 cm; Ziemniaków nie można sadzić w tym samym miejscu częściej niż raz na 4 lata.

Indianin sadzi ziemniaki w Polsce :)

No proszę, nie wiedziałam, że w Polsce są jeszcze jacyś inni ekologiczni Indianie tacy jak Indianka :)))

Co czeka nas latem tego roku?

Lato będzie kapryśne pogodowo, ale czeka nas upalny czerwiec i lipiec. 

Rząd wprowadzi lock down w sierpniu.
W połowie lipca zacznie o tym mówić. 
 
Koronawirus zrobi się bardziej niebezpieczny. Będziemy się go bać. 

Będą braki żywnościowe. 
Ci, którzy wcześniej zaopatrzą się w zapasy żywności długoterminowej będą zabezpieczeni.

Izabella INDIANKA Redlarska

środa, 2 czerwca 2021

Poszło zażalenie w sprawie socjalnych prześladowczyń

Napisałam emailem i ePUAPem. Pooszłooo! Długie, ale stać mnie na więcej, tylko już dzisiaj czasu i siły nie miałam, tym bardziej, że jeszcze musiałam złożyć pilny wniosek. Wniosek złożony oczywiście. W sumie dwa pisma procesowe dzisiaj i kilka pomniejszej korespondencji z moimi prawnikami :) Dzisiaj miałam naleśnika nie jeść, ale smażyłam psom i nie mogłam się oprzeć, jednego wciągnęłam, ale jakoś to przeżyłam, choć powieki mi same opadały po tej konsumpcji.

Jest szansa na wygranie sprawy o konie i psa w Olsztynie

Jestem po konsultacjach z moim radcą prawnym. Jest szansa na wygranie sprawy o konie i psa w Olsztynie. Bardzo to cieszy. Pani radca uświadomiła mi, że sąd administracyjny to jest sąd prawa, a nie faktów i dowodów. Trudno mi to przyswoić było, ale w końcu zrozumiałam o co chodzi. Wójt, fundacja i PIW Olecko złamali wszystkie możliwe procedury. Decyzja wójta i SKO są wadliwe i podlegają uchyleniu. Oby zostały uchylone.

wtorek, 1 czerwca 2021

Boję się! - 10 Czerwca Rusza Groźna Aplikacja - Analiza Konferencji Mini...

Aplikacja do szpiegowania ludzi.

ODWOŁANIE od DECYZJI Nr 0261-2021-002177 w sprawie odmowy przyznania płatności i nałożenia sankcji

 
Dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Regionalnego ARiMR w Olsztynie
 
za pośrednictwem
 
Kierownika Biura Powiatowego ARiMR w Olecku
Krzysztofa Krasowskiego
19-400 Olecko, ul. Gołdapska
 
ODWOŁANIE od DECYZJI Nr 0261-2021-002177 w sprawie odmowy przyznania płatności i nałożenia sankcji
 
Niniejszym odwołuję się od decyzji Nr 0261-2021-002177 w sprawie odmowy przyznania płatności w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz nałożenia sankcji karnych w kwocie:
5069,70 zł oraz
1911,42 zł.
 
Składam wniosek o przeprowadzenie kontroli na moim gospodarstwie w czerwcu 2021.
Składam wniosek o przeprowadzenie kontroli w czerwcu 2021 na farmach w Sokółkach 12 i w Rogówku, gdzie zostały wywiezione i zmarnowane moje owce i kozy. 
 
Wnoszę o przeprowadzenie oceny dobrostanu na moim gospodarstwie w Czuktach, oraz na gospodarstwach w Sokółkach 12 i w Rogówku.
 
Oświadczam, że jako hodowca i właściciel owiec i kóz bezczelnie zrabowanych z mojego gospodarstwa w ilości 50 sztuk (35 owiec i 15 kóz w 2018), chcę brać udział w czynnościach kontrolnych i mieć możliwość składania uwag do protokołów kontroli oraz sporządzenia niezależnej dokumentacji fotograficznej i filmowej. 
 
Oświadczam, że wójt Locman i PIW Olecko uniemożliwili mi uporządkowanie numerów kolczyków zwierząt, albowiem ukradli stado owiec i kóz, zanim zrobiłam przegląd stada i uzupełniłam dokumentację. Wójt Locman i PIW Olecko nie dopuszczają mnie do moich zwierząt od 2018 roku. 
 
UZASADNIENIE
 
Zostałam okradziona ze zwierząt przez chciwego wójta Gminy Kowale Oleckie Krzysztofa Locmana oraz ekoterrorystyczną fundację Molosy Adopcje i to z ich winy pastwiska nie są wypasane, a nie z mojej. 
 
Wnoszę o uchylenie decyzji i wypłatę dotacji w całości. 

Hodowca Izabella Redlarska, Rancho Romantica Rebelle,
Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, +48506200135
https://zwierzetaindianki.blogspot.com/ https://www.instagram.com/izabella_redlarska/ www.garnek.pl/indianka/a https://www.youtube.com/user/IndiankaCreative/videos?view=0&sort=da&flow=grid
 
PODPISANE ELEKTRONICZNIE i WYSŁANE przez ePUAP

Omlety mnie czekają

Naleśniki z mąki muszą pójść won, bo gluten mnie kładzie do łóżka. Pora na omlety z jaj i warzyw, tudzież innch składników, które dorwę. Co to jest omlet? Omlet – potrawa w formie placka, przyrządzana ze smażonych jaj. Omlety były już znane w starożytnym Rzymie, ale dopiero Francuzi udoskonalili i urozmaicili ich smak. Do polskiej kuchni trafiły za sprawą Marysieńki Sobieskiej, która rozpowszechniła je w czasie swoich licznych podróży po kraju.

Pisze się pisze

Moi drodzy, przyznam, że przez kilka dni nie napisałam żadnego pisma procesowego. Dzisiaj się poprawiam i wdrażam się. Idzie dobrze. Jest natchnienie. :) Indianka

Indianka posadziła cztery odmiany jagody kamczackiej

Krzewy jagody kamczackiej naczekały się, ale wreszcie się doczekały i zostały posadzone równo razem przy płocie w miejscu żyznej gleby. Powinny w tym roku owocować, bo kwitły. Posadzone razem z bryłą korzeniową, więc nie będą wycieńczone aklimatyzacją i powinny dać owoce.
 
Także jedno malutkie drzewko owocowe doczekało się nowego miejsca. Jest to jabłoń, albo ałycza. Sądząc na podstawie miejsca występowania to byłaby jabłoń, ale z wyglądu to raczej śliwa ałycza. Na pewno drzewo owocowe, bo kolczaste.
Jakie by nie było - to na pewno drzewo owocowe i na pewno wyrośnie na duże drzewo kwitnące i owocujące.
 
Na polu za siedliskiem zakwitł kasztanowiec i rozsiewa piękne zapachy wokół. 
 
Przed domem zagospodarowana ostatnia rabata. Jutro tam posadzona będzie malwa i łubin.
 
Poza tym na podwórku posadzona cebula na szczypior - taka kupna ze sklepu. Indianka wybrała najmniejsze cebule i posadziła je, by mieć szybko szczypior w znacznych ilościach i by chronić pietruszkę i marchew przez robalami.
 
Na jutro naszykowane do posadzenia dwie maleńkie jabłonki wysokopienne. 
 
Dzisiaj posadzone kilka cukinii przy stajni Hiacyntówce. 
 
Jutro będą sadzone podkiełkowane ziemniaki. Dostaną miejsce na kompoście. 
 
Wiem kochani, że czekacie na zdjęcia, ale nie mam czasu latać z aparatem. Tu się pracuje od rana!