środa, 31 grudnia 2014

Nie ma mlota na Tarota

Indianka w czasach gdy nie miala na rancho nawet radiowego, okazyjnego internetu - rozwinela sie medialnie.
Jej wrodzony, piekny i szlachetny przymiot ogromnej empatii zostal spotegowany poprzez niesamowita intuicje i wrecz zalazki jasnowidzenia. Bardzo zzyla sie ze swoja magiczna, wrozbiarska ksiega, ktora ja rzetelnie informowala o tym co sie dzieje i dziac bedzie. Ksiega ta to stary sennik staropolski przesiakniety magia.
Przejal jej pracochlonne i zmudne wrozenie z kart Tarota, ktore to karty Indianka dawniej uzywala. Otoz tenze sennik powiedzial Indiance, ze Kamyk oczekuje jej pomocy, wiec ona tym bardziej chce chlopcu pomoc. Chlopiec jest sam. Uwieziony. Snilo jej sie tez wiezienie i poscigi. Indianka musi chlopcu pomoc.
Tak czuje i tak chce.

Przyjaciol nie mozna zawodzic w potrzebie.
Zwlaszcza takich, ktorzy tak jak Kamyk jest w beznadziejnej sytuacji bez nijakiej pomocy i mozliwosci samoobrony. Przeciez on nie zna prawa i procedur! Nie ma nawet kodeksu karnego czy wykroczen by zajrzec i posilkowac sie paragrafami w swojej obronie.
Poza tym on nie umie walczyc o siebie. Jest jak bezbronne jagnie prowadzone na rzez. Takie martwe, szlachetne jagnie sie Indiance tez snilo. :(
Indianka boi sie o zycie Kamyka. :(
Sennik ja straszy jego smiercia. :(((
Indianka nie chce by go zamordowali w tym areszcie. :(((

wtorek, 30 grudnia 2014

Lodownia swietliczana

Indianka spędziła dzisiaj kilka godzin kompensując sobie tygodniowy brak dostępu do netu.
Wiejska świetlica w Sokolkach po tygodniowej przerwie świątecznej wyziębiona jak lodownia.
Najwyraźniej nie było palone przez tydzień, choć Krycha zarzekała się ze codziennie w pracy była i paliła... ;)))
 
Pracownicy GCK Kowale Oleckie robili inwentaryzacje sprzętu. Przy okazji Indianka wspomniała, ze warto by było naprawić jeden z notorycznie zepsutych komputerów w PIAPie i uzupełnić tusz w drukarkach.
Od pół roku Indianka nic tutaj nie może wydrukować, bo rzekomo "nie ma tuszu, albo papieru, albo zepsute, albo nie świadczą usług" itp. Milion pretekstów aby żadnego ważnego urzędowego pisma Indianki nie wydrukować.... ;)))
 
Dziś w swojej nieskończonej lasce dyr zgodził się wydrukować TRZY KARTKI, ale niestety, drukarka odmówiła posłuszeństwa, a Krycha nie umiała nic na to poradzić. Jak zwykle ;)))
ZNOWU Indianka nic nie wydrukowała. Miały to być pisma w sprawie Kamyka. Indianka chciała je rano wydrukować i wysłać mu wreszcie ten list swiateczno-noworoczny z życzeniami i tymi dokumentami.
 
ZNÓW to co ważne nie może być wydrukowane. Ten PIAP w Sokolkach to taka atrapa a nie pomoc w załatwianiu spraw urzędowych. 
 
Krycha dziś do Indianki tylko ze dwa razy szemrała, a poza tym był spokój. Za to Eryk groził Indiance policja. Odgrażał się, ze policja Indianki nie lubi i on ja na Indiankę wezwie, aby Indiance dokuczyć. No tak, Indianka taka kryminalistka, bo śmie używać wsiowego internetu to nic tylko policje na nią wzywać :)))
Ale jakoś nie przyjechali. ;)))
 
-- 
Indianka

Indianka prosi o pomoc dla Kamyka

Indianka jest obecnie spłukana do cna, ale jak tylko będzie miała możliwość na pewno zasili konto Kamyka lub mu wyśle lub zawiezie paczkę.
Poki co, może ktoś z czytelników bloga Indianki chciałby pomoc temu biednemu chłopcu?
Każda wplata, nawet minimalna będzie mile widziana i doceniona. Chłopak został zabrany w domu praktycznie bez niczego - tak jak stal. Ledwo Indianka zdążyła mu dać pastę do zębów i szczoteczkę.
Poza tym on tam nie ma NIC. Ani złotówki. Nawet klapków nie wziął ni piżamy. :(((
 
Kontakt do Indianki organizującej pomoc dla Kamyka to korespondencja.prawna@tlen.pl
Tel. 607507811 lub 511 945 226 lub 515 0100 38
 
Danych osobowych Kamyka czyli imienia i nazwiska, a także imienia jego ojca Indianka nie może podać publicznie ze względów prawnych dot. ochrony danych osobowych. Upublicznianie imienia i nazwiska osoby prywatnej bez jej zgody jest zabronione i grozi kara za to. Indianka w tej chwili nie ma żadnego kontaktu z Kamykiem - brak takiej możliwości. Nawet nie może do niego zadzwonić. Jedyne co może w aktualnej sytuacji zrobić to zorganizować dla niego pomoc od ludzi dobrej woli z zewnątrz.
 
Osoby chcące pomoc chłopcu proszone są o kontakt z Indianka na podany email:

Areszt Śledczy w Suwałkach

ul. Wojska Polskiego 29

16-400 Suwałki

Tel./Fax: (87) 565-12-07 / (87) 565-03-28

Konto depozytowe

Wpłat na konto depozytowe osadzonego można dokonywać za pomocą przekazu pocztowego lub przelewu bankowego wg wzoru:

Odbiorca: [Nazwa Jednostki Służby Więziennej]
Wpłacający: [imię i nazwisko]
Wpłacający: [adres]

Tytuł przekazu pocztowego lub przelewu bankowego:
dla: [imię i nazwisko osadzonego], s. [imię ojca osadzonego]

Konto bankowe:
NBP o/Białystok
 
 
52101010490001851391200000
 

Dla interesantów

Dyrektor jednostki przyjmuje interesantów w następujących dniach:
Poniedziałek: 8:00 -15:00
Wtorek: 8:00 -15:00
Środa: 8:00 -15:00
Czwartek: 8:00 -15:00
Piątek: 8:00 -15:00

Zasady widzen i dostarczania paczek

Adresując list do Kamyka, Indianka przypadkiem dotarła na stronę z informacja jak należy dostarczać paczki i uskuteczniać widzenia. Teraz to wszystko musi przestudiować, aby nie odejść z kwitkiem i na darmo do Suwałk nie jechać. Wszak to 50 km, a połączenie autobusowe z jej wsią beznadziejne. Nie ma szans, aby się wyrobić w tych godzinach co podają. Chyba, żeby ktoś Indiankę w Suwałkach przenocował dzień przed terminem widzeń.
 
Dyrektor aresztu śledczego
płk Bożenna Mazurkiewicz
Tel./Fax: (87) 565-12-07 wewn. 342 / (87) 565-03-28
E-mail: as_suwalki@sw.gov.pl
Zastępca dyrektora aresztu śledczego
ppłk Zdzisław Rapiejko
Tel./Fax: (87) 565-12-07 wewn. 343 / (87) 565-03-28
E-mail: as_suwalki@sw.gov.pl
Zastępca dyrektora aresztu śledczego
ppłk Tomasz Basałaj
Tel./Fax: (87) 565-12-07 wewn. 326 / (87) 565-03-28
E-mail: as_suwalki@sw.gov.pl
Oficer prasowy
por. Michał Chrościelewski
Tel./Fax: (87) 565-12-07 wewn. 329 / (87) 565-03-28
E-mail: michal.chroscielewski@sw.gov.pl

Ważne telefony

Sekretariat: (87) 565-12-07 / 565-12-08 / 565-12-09 / fax (87) 565-03-28
Dowódca Zmiany: (87) 565-12-07 / 565-12-08 / 565-12-09 / wewn. 349 lub 350
Dział Kadr: (87) 566-12-19 / 566-12-24
Dział Penitencjarny: (87) 566-12-29 / 566-12-59
Dział Ochrony: (87) 566-12-25
Dział Ewidencji: (87) 566-12-32
Dział Kwatermistrzowski: (87) 566-12-34
Dział Zatrudnienia Osadzonych: (87) 566-12-30
Dział Łączności i Informatyki: (87) 566-12-22 / 566-12-55
Dział Finansowy: (87) 566-12-27 / 566-12-35
Służba Zdrowia: (87) 566-12-15 / 566-12-16
 

Areszt Śledczy w Suwałkach

ul. Wojska Polskiego 29

16-400 Suwałki

Tel./Fax: (87) 565-12-07 / (87) 565-03-28

E-mail: as_suwalki@sw.gov.pl

Zasady przyjmowania paczek


1. Skazany, tymczasowo aresztowany oraz ukarany ma prawo otrzymywać raz w kwartale paczkę żywnościową o ciężarze nie przekraczającym wraz z opakowaniem 5 kg. W uzasadnionych wypadkach za zgodą Dyrektora Aresztu Śledczego osadzony może otrzymać paczkę przekraczającą określony ciężar.

2. Maksymalne wymiary opakowania paczek nie mogą przekraczać 53 cm (wysokość) i 35 cm (szerokość).

3. Paczki mogą być dostarczane w dniach widzeń w godzinach 7.30 – 12.00. W pozostałe dni w godzinach 8.30 – 11.00.

4. W dniach:

1 stycznia - Nowy Rok,
6 stycznia - Święto Trzech Króli,
1 maja - Święto Państwowe,
3 maja - Święto Narodowe Trzeciego Maja,
dzień Bożego Ciała,
15 sierpnia - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny,
1 listopada - Wszystkich Świętych,
11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości,
(o ile nie są to dni widzeń)

paczki dla osadzonych nie będą przyjmowane do jednostki.

5. Paczki mogą być dostarczane do Aresztu Śledczego w Suwałkach:

 a) za pośrednictwem poczty, firm kurierskich,

 b) bezpośrednio dostarczanych do Aresztu Śledczego w Suwałkach na bramę główną, przez nadawcę paczki albo za pośrednictwem uprawnionego organu, instytucji lub osoby,

c) za pośrednictwem punktów sprzedaży znajdujących się na terenie jednostki (tzw. e-paczka).

Zamówienie na e-paczkę sporządzane jest na podstawie listy produktów dostępnych w punkcie sprzedaży na terenie Aresztu Śledczego w Suwałkach.

Druk zamówienia, oświadczenie zamawiającego oraz lista produktów przeznaczonych do realizacji e-paczek dostępne są: w poczekalni bramy głównej, w sali widzeń oraz na stronie internetowej Aresztu Śledczego w Suwałkach. http://www.sw.gov.pl/pl/okregowy-inspektorat-sluzby-wieziennej-bialystok/areszt-sledczy-suwalki/index.html

Osoba odwiedzająca przedkłada wypełniony druk zamówienia funkcjonariuszowi nadzorującemu widzenia. Funkcjonariusz sprawdza i potwierdza uprawnienia osadzonego do otrzymania e-paczki, wpisując stosowną adnotację na druku zamówienia na e-paczkę. Druk zamówienia przekazuje osobie odwiedzającej.

Osoba składająca zamówienie ma bezwzględny obowiązek wypełnienia drugiej części zamówienia – "Oświadczenie zamawiającego". W przypadku niewypełnienia oświadczenia zamówienie nie będzie realizowane.

Zamówienie nie może zostać zrealizowane również w przypadku stwierdzenia, że osadzony nie posiada uprawnienia do otrzymania paczki.

Osoba odwiedzająca która otrzymała potwierdzony druk zamówienia na e-paczkę, może udać się do punktu sprzedaży zlokalizowanego w kompleksie sali widzeń w celu złożenia zamówienia.

Obsługa punktu sprzedaży przyjmuje zamówienie na e-paczkę sprawdzając zgodność złożonego zamówienia z listą produktów dostępnych w punkcie sprzedaży.

Osoba zamawiająca dokonuje opłaty za zamówione towary.

e-paczka realizowana w drodze złożonego zamówienia jest przekazywana osadzonemu nie później niż w terminie 5 dni roboczych od dnia złożenia zamówienia.

Osadzony przed otrzymaniem e-paczki sprawdza zgodność artykułów w paczce z zamówieniem oraz kwituje na zamówieniu czytelnym podpisem fakt odebrania e-paczki.

Opakowaniem e-paczki jest torba foliowa niewchodząca w wagę paczki.

Zamówienie na dostarczenie e-paczki dla osadzonego, osoby zainteresowane mogą złożyć:

 a) w dyżurce bramy głównej,
 b) drogą pocztową
 c) w trakcie trwania widzenia

Składając zamówienie w dyżurce bramy głównej - osoba odwiedzająca przekazuje je w niezaklejonej kopercie. W kopercie muszą znaleźć się: wypełnione zamówienie wraz z oświadczeniem oraz dowód wpłaty.

Koperta powinna być zaadresowana na nazwisko osadzonego. Na kopercie dodatkowo dodaje się zapis „Kantyna". Zamówienia osobiście można składać w Areszcie Śledczym :

 Koperta powinna być zaadresowana na adres:

 Imię, nazwisko i imię ojca osadzonego
 

Areszt Śledczy
 16-400 Suwałki
 ul. Wojska Polskiego 29
 „KANTYNA"

Zamówienie nie będzie przyjmowane do realizacji w przypadku braku uprawnienia przez osadzonego (np. wykorzystany limit paczek żywnościowych w danym kwartale lub ukaranie karą dyscyplinarną pozbawiającą możliwość otrzymania paczki)

Środki pieniężne wpłacone na zakup e-paczki, która nie może być zrealizowana z przyczyn niezależnych od administracji jednostki, przekazywane są niezwłocznie przez punkt sprzedaży osobie, która e-paczkę opłaciła (w kwocie pomniejszonej o koszt przelewu lub przekazu pocztowego), wraz z informacją o przyczynach odmowy przyjęcia zamówienia.   

6. Wewnątrz paczki żywnościowej oraz paczki z artykułami innymi niż żywność powinien być umieszczony spis zawartości przesyłanych artykułów.

7. Osadzony który uzyskał zgodę na przysłanie mu artykułów innych niż żywnościowe, otrzymuje talon z wykazem tych artykułów, który zobowiązany jest przesłać nadawcy paczki.

8. W paczce o której mowa w pkt.7, zabrania się przesyłania innych artykułów niż wymienionych w zezwoleniu (talonie). Zabrania się otrzymywania proszku do prania o wadze powyżej 1 kg, płynów do zmywania, płukania o pojemności powyżej 1 litra w opakowaniach, które utrudniają kontrolę ich zawartości.

9. W paczkach żywnościowych dostarczanych do Aresztu Śledczego  nie mogą być dostarczane artykuły: (nie dotyczy e-paczki)

 a) wyroby tytoniowe,

 b) żywność w opakowaniach metalowych, aluminiowych i szklanych,

 c) napoje, soki, mleko,

 d) artykuły zawierające alkohol,

 e) artykuły w opakowaniach uniemożliwiających  kontrolę ich zawartości,

 f) artykuły żywnościowe, których sprawdzenie jest niemożliwe bez naruszenia w istotny sposób ich substancji, np. konserwy, tubki, kisiel, budyń, kwaski cytrynowe, przyprawy, buliony w kostkach, soda, galaretki, zupki błyskawiczne, mleko w proszku, kawa rozpuszczalna, odżywki oraz środki sztucznie wspomagające rozwój tkanki mięśniowej, makarony, ryż ,kasza, śmietanka do kawy (w proszku),

 g)  jaja, mięso surowe, pierogi, krokiety, naleśniki z nadzieniem, ryby w sosie lub oleju, gołąbki, owoce cytrusowe, arbuzy, sajgonki, kapusta z grzybami, orzechy niełuskane, fast food, wyroby domowe,

 h) artykuły spożywcze typu: jogurt, śmietanka, serek homogenizowany, słodzik, ketchup, musztarda, majonez, sosy, miód, dżem, krem, gumy do żucia, tik-taki, witaminy w tabletkach musujących,

 i) grzyby, drożdże, owoce, warzywa miękkie i suszone,
 
 j) artykuły żywnościowe po terminie przydatności do spożycia,

 k) produkty wymagające obróbki termicznej tj. gotowania, smażenia, pieczenia.

10. Paczki zawierające artykuły o których mowa w pkt. 9, będą zwracane w całości nadawcy na jego koszt. W uzasadnionych przypadkach paczkę wydaje się osadzonemu za wyjątkiem zakwestionowanych przedmiotów, które podlegają zniszczeniu.

11. Paczkę z lekarstwami osadzony może otrzymać za zgodą Dyrektora Aresztu Śledczego po pozytywnym zaopiniowaniu jej przez lekarza ambulatorium Aresztu Śledczego w Suwałkach.

12. Przed przyjęciem paczki do Aresztu Śledczego podlega ona kontroli.

13. W przypadku dostarczenia paczki bezpośrednio przez nadawcę lub osobę odwiedzającą, podlega ona kontroli w obecności tej osoby, która zobowiązana jest posiadać dokument tożsamości.

14. Paczka podlega kontroli w obecności osadzonego do którego jest adresowana. Opakowania paczki nie wydaje się osadzonemu.

15. W przypadku ukarania dyscyplinarnego osadzonego pozbawieniem możliwości otrzymania paczki żywnościowej, paczki z żywnością adresowane do niego nie będą przyjmowane do Aresztu Śledczego.

16. Paczki wydawane są osadzonym:                                                                                        

- żywnościowe w dniu przyjęcia paczki do jednostki
- z artykułami innymi niż żywność, od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 – 15.30.

17. Przesyłanie w przesyłkach listowych i paczkach prasy i książek dla skazanych wymaga uzyskania wcześniejszej zgody Dyrektora Aresztu Śledczego w Suwałkach lub osoby go zastępującej. Osadzony może posiadać w celi 3 egzemplarze prasy i 3 książki. W przesyłkach listowych zezwala się skazanym na otrzymywanie kart telefonicznych oraz znaczków pocztowych.

Przyjmowanie sprzętu RTV do aresztu odbywa się od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 - 10.00. Podstawą przyjęcia sprzętu RTV do aresztu jest wydany talon.
 

Zasady udzielania widzeń

OGŁOSZENIE:

Widzenia w okresie Świąt Bożego Narodzenia realizowane będą w

następujące dni:

 

25.12.2014 - pawilon B i D

 

26.12.2014 - pawilon A i C

 

W dniach 27 i 28 grudnia widzenia nie będą realizowane.

 

 

1.W Pawilonie "A" - widzenia dla osób tymczasowo aresztowanych i skazanych , odbywają się:   

- w 1 i 4 sobotę miesiąca;

- w 2 i 3 niedzielę miesiąca;

 

2.W Pawilonie "B" - widzenia dla skazanych odbywają się : 

- w 2 i 3 sobotę miesiąca

- w 1 i 4 niedzielę miesiąca 

 

3. W Pawilonie "C" -  widzenia dla skazanych odbywają się: 

- w 3 i 4 sobotę miesiąca

- w 1 i 4 niedzielę miesiąca 

 

4. W Pawilonie "D" - widzenia dla skazanych odbywają się  

- w 1 i 2 sobotę miesiąca

- w 2 i 3 niedzielę miesiąca, 

 

Widzenia odbywają się w godzinach 8.00 - 15.30 Rejestracja osób odwiedzających odbywa się w godz. 7.30 - 12.30.

 

Widzenia realizowane są również w Święta Bożego Narodzenia  oraz  Święta Wielkanocy.

W okresie przedświątecznym porządek widzeń ogłoszony zostanie odrębnym komunikatem.

W pozostałe dni świąteczne (jeżeli nie jest to sobota lub niedziela) widzenia nie są udzielane.

W dni świąteczne kantyna jest nieczynna.

 

5. Widzenia są realizowane w kolejności zgłoszeń odwiedzających. Poza kolejnością widzenia można udzielić:

a) kobietom w zaawansowanej ciąży,
b) osobom dorosłym będącym rodzicami lub opiekunami prawnymi z dziećmi do lat 3,
c) osobom niepełnosprawnym ze znaczną dysfunkcją ruchu (poruszającym się na wózku lub o kulach)
d) osobom powyżej 75 roku życia.

6. Widzenia odbywają się w salach widzeń. Widzenie regulaminowe trwa 60 minut. Z widzeń bez osoby dozorującej lub widzeń w oddzielnym pomieszczeniu bez osoby dozorującej, osoby niepełnoletnie mogą korzystać wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej uprawnionej do widzeń z osadzonym.

7. Tymczasowo aresztowany może uzyskać widzenie po wydaniu zarządzenia o zgodzie na widzenie przez organ, do którego dyspozycji pozostaje. W wypadku gdy tymczasowo aresztowany pozostaje do dyspozycji kilku organów, wymagana jest zgoda na widzenie każdego z nich, chyba że organy te zarządzą inaczej.

8. O sposobie udzielania widzeń tymczasowo aresztowanym stanowi art. 217 § 2 KKW.

9. Małoletni do lat 15 korzysta z widzenia z tymczasowo aresztowanym pod opieką pozostającego na wolności przedstawiciela ustawowego lub pełnoletniej osoby najbliższej, a w razie gdy uprawniony do opieki nad małoletnim podczas widzenia nie uzyskał zgody na widzenie, nie chce lub nie może z niego skorzystać - pod opieką funkcjonariusza lub pracownika Aresztu Śledczego wyznaczonego przez Dyrektora Aresztu Śledczego.

10. W razie udzielenia widzenia w sposób umożliwiający bezpośredni kontakt tymczasowo aresztowanego z osobą odwiedzającą, tymczasowo aresztowany może spożywać artykuły żywnościowe i napoje zakupione przez osoby odwiedzające na terenie aresztu śledczego. Artykuły żywnościowe i napoje, które nie zostały spożyte w czasie widzenia, przekazuje się osobie odwiedzającej. Na żądanie osoby odwiedzającej widzenia udziela się w sposób uniemożliwiający bezpośredni kontakt z tymczasowo aresztowanym.

11. Skazany przebywający w Areszcie Śledczym bez stosowanego tymczasowego aresztowania oraz skazany wyrokiem nieprawomocnym, który zgodził się na stosowanie wobec niego Regulaminu wykonywania kary pozbawienia wolności – korzysta z widzeń bez zgody sądu czy prokuratury.

12. Osadzony może otrzymać jedno widzenie w ciągu dnia.

13. W widzeniu ze skazanym mogą uczestniczyć nie więcej niż dwie osoby pełnoletnie. Liczba osób niepełnoletnich nie podlega ograniczeniu. Osoby niepełnoletnie mogą korzystać z widzeń tylko pod opieką osoby pełnoletniej, uprawnionej do widzeń ze skazanym.

14. Skazany sprawujący opiekę nad dzieckiem do lat 15 (tj. będący jego rodzicem lub prawnym opiekunem) ma prawo do dodatkowego jednego widzenia z dzieckiem w miesiącu (art. 105 a § 3 KKW).

15. Skazany młodociany ma prawo do dodatkowego jednego widzenia w miesiącu (art. 91 a KKW).

16. Za zgodą dyrektora widzenia regulaminowe wynikające z posiadanej podgrupy klasyfikacyjnej mogą być łączone.

17. Nagroda w postaci zezwolenia na dłuższe widzenie może być zrealizowana wyłącznie w połączeniu z widzeniem regulaminowym. Nagroda w postaci zezwolenia na dodatkowe widzenie może zostać zrealizowana dopiero po wykorzystaniu widzeń regulaminowych. Nagrody dotyczące widzeń nie podlegają łączeniu.

18. Realizacja widzeń w oddzielnym pomieszczeniu bez osoby dozorującej odbywa się według kolejności zgłoszeń osób odwiedzających.

19. W czasie trwania widzenia zezwala się osadzonym na spożywanie artykułów żywnościowych i napojów zakupionych przez odwiedzających w bufecie znajdującym się w sali widzeń,  czynnym w czasie trwania widzeń. Artykuły żywnościowe i napoje, które nie zostały spożyte w czasie widzenia, przekazuje się osobie odwiedzającej. 

20. W czasie widzeń nie wolno używać słów wulgarnych oraz gwary przestępczej. W razie naruszenia przez osadzonego lub osobę odwiedzającą ustalonego porządku odbywania widzeń, widzenie może być przerwane lub zakończone przed czasem na nie przeznaczonym.

21. Ze względu na bezpieczeństwo Aresztu Śledczego w Suwałkach wszystkie osoby odwiedzające osadzonych oraz przedmioty wnoszone przez nie na teren jednostki poddane są kontroli.

22. Indywidualne prośby osadzonych w sprawie odstępstw od w/w sposobu udzielania widzeń rozpatruje Dyrektor Aresztu Śledczego lub osoba go zastępująca.

wtorek, 23 grudnia 2014

Indianka teskni za Kamykiem :(

Indianka teskni za swoim biednym Przyjacielem. Tyle go zlego spotkalo ostatnio. Tyle tragedii. Biedny chlopiec. Indianka go zaluje.
W ciagu jednego tygodnia stracil matke, dom, przyjaciolke, wolnosc i nadzieje na szczesliwe zycie.

Podle, bezduszne pionki porwaly go z domu Indianki :(((
Wyslannicy zgnilego Matrixa i jego manipulatorow ktorzy stoja za nim.
Jak tak mozna tak bezwzglednie tuz przed swietami porywac wlasnie osieroconego, bezdomnego, dobrego chlopca???

Co to za jakas kurewska kultura i okrucienstwo na miare najgorszych barbarzyncow? Jak tak mozna krzydzic ludzi? :(((

Tak bardzo chcial te swieta spedzic z Indianka...

Indianke tez przy okazji ukarali. Dla nich jej uczucia tez sie nie licza. Wyrwali z jej domu bliskiego Przyjaciela tuz przed swietami Bozego Narodzenia. On wsrod obcych w wiezieniu, a ona sama w ciemnym i zimnym domu... Zmarnowali im obojgu te swieta. Aby ich swieta tez byly chujowe i do niczego! :(((


Leje jak z cebra

Indianka wrocila z internet cafe wieczorowa, ciemna pora.
Jeszcze nie padalo. Bylo stosunkowo cieplo. Bylo mgliscie. Wilgoc zamienila jej wlosy w bujne loki.
Fajnie i lekko sie szlo w nowej, lekkiej i przylegajacej do ciala kurteczce.
Kurteczka calkiem elegancka. Gleboka, lekko polyskliwa czern.
4 praktyczne i wygodne kieszenie. Wlasciwie 5 kieszeni, bo jedna na piersi od srodka, w podszewce.

Wrocila do ciemnego domu z wygaszonym piecem. Bez suchej rozpalki bedzie ciezko rozpalic. Za to wody czystej ma pod dostatkiem, a po dzisiejszej nocy bedzie zaopatrzona w morze wody na caly tydzien.
Wczoraj kasty z piwnicy wytargala, porzadnie wyszorowala i umyla oraz wyplukala.

Dzis zebrala pierwszy plon deszczowki. Jutro pewnie beda kasty pelne wody po samiutkie brzegi. Leje obficie. Z nieba chlusta woda.
Indianka zaoszczedzi sily i czas na dzwiganie wody ze strumienia.
Ta woda tez jest bardziej czysta, bo bez glonow.

Indianka poi ta woda swoja zwierzyne. Sama siebie po przegotowaniu wody tez poi :-) Po napaleniu w piecu czeka Indianke kapiel w goracej, miekkiej wodzie deszczowej. Wygrzeje sie w te swieta i zrelaksuje ze hej! :-)

Przez tydzien nie opusci swych wlosci. Bedzie zajmowac sie zwierzyna jak co dzien, a po poludniu tym razem domem i soba.
Zadba o swoj komfort. Wypierze kolejna partie ciuchow w kascie w domu. Wysuszy. Ogarnie kuchnie, sypialnie i gabinecik.
A w styczniu ruszy do ataku. Zawalczy o wolnosc Kamyka i o siebie :-)

Ogarnianie gospodarstwa

Oczywiście ze Indianka sama wszystko ogarnia na swoim gospodarstwie. A niby kto to za nią robi skoro sama mieszka i sama pracuje? Sołtyska, wójt czy może Krycha??? Od rana do południa robi obrządek, po południu często, ale nie codziennie tylko wtedy kiedy koniecznie musi zachodzi do Internet Cafe by zając się papierkami, którymi nie może się zająć w domu z braku prądu.

Gdy juz rano nakarmi i napoi wszystkie zwierzęta, ogarnie ściółkę i podwórko - musi przerwać robotę gospodarska i męczyć się godzinna wędrówką do wiejskiej świetlicy, gdzie jest niemile widziana przez niemiłą świetliczankę. Cóż robić. Poki nie ma prądu w domu i nie może się skupić nad dokumentacja w domu - musi się męczyć z ta kobieta. Oby się to jak najszybciej skończyło.
Indianka nie cierpi miec kontaktu z toksycznymi, dokuczliwymi osobami. Takie osoby potrafią zepsuć udany dzień i dobry nastrój.

Indianka ciężko pracuje na gospodarstwie i ostatnia rzeczą jaka jest jej potrzebna to stresowanie się i użeranie się z uciążliwą świetliczanką.

Dziś jeszcze się nie przyczepiła do Indianki, ale za to przylazł Eryk który ma swojego laptopa w domu i tam sobie może grac i dupy nie zawracać w PIAPie. Siedzi obok Indianki i puścił jakąś durna grę zaopatrzona w nieprzerwany głośny słowotok, który w takiej dawce jest rozpraszający i męczący. Indianka musi mocno się skupiać nad tym co pisze, by myśli nie pogubić przy tym bełkocie płynącym obok z komputera. 

niedziela, 21 grudnia 2014

Indianka pisze list do Kamyka

Indianka pisze potezny list do Kamyka aby go podniesc na duchu.
Nie zdazy go wyslac dzis ni jutro, bo koncowka baterii w tablecie, a do napisania jeszcze wiele. Krycha dopilnowala wczoraj by Indianka nie miala mozliwosci napisac do Kamyka z domu. Indianka dokonczy ten list i wysle dopiero za pare dni gdy zajdzie do swietlicy. Tylko z komputera w swietlicy bedzie mogla wyslac list do Kamyka.
Krycha i dyr nie pozwalaja doladowac tablet w kawiarence ani PIAPie.
Bez tego dostep do internetu na wsi ograniczony. Dyr i Krycha ogranicza Indiance dostep do Internetu. Oby oboje mieli podle samotne swieta bez pradu i kontaktu z bliskimi. Na nic lepszego nie zasluguja.

Szykany trolli swietliczanych

Wczoraj Indianka spedzila kilka godzin w Wiejskiej Swietlicy w Sokolkach, gdzie pisala skarge na metody policji podczas porwania Kamyka dnia 10 grudnia 2014. Krycha bardzo pilnowala, aby Indianka przy okazji nie podladowala sobie tableta aby moc pracowac nad pismami w domu, jednoczesnie poblazajac Erykowi w puszczaniu wulgarnej muzyki i przeszkadzaniu odbijaniem pileczki ping pongowej w kawiarence co stanowi zlamanie punktow regulaminu wymyslonego przez samego dyra. Punkt to punkt, ale faworyta Krychy nie obowiazuje.

Krycha tylko czepia sie do Indianki. To sa szykany. W przekonaniu Indianki ten punkt o zakazie podlaczania sie do gniazdek przez uzytkownikow wymyslil dyr, by zemscic sie na Indiance za to, ze zglosila na policje uszkodzenie laptopa przez zlosliwa Kryche. Nie potrafi on i nie chce uczciwie wyciagnac konsekwencji wobec uciazliwego pracownika. Zamiast tego msci sie na uzytkowniku. To jest patologiczne zachowanie i naduzycie stanowiska.

Krycha takze pozwolila sobie na szarpanie Indianki co zarejestrowal monitoring kawiarenki. Zapewne obciazajace Kryche nagranie dyr skasowal by Krycha nie trafila przed Sad.

Eryk ma fory u Krychy, bo donosi na Indianke. Z tego co obserwuje Indianka ten bachor to taki jej przydupas uprzywilejowany przez Kryche z uwagi na dokuczanie i przeszkadzanie Indiance. Wypisuje on wulgaryzmy do Indianki na Facebooku oraz urzadza nagonki na Indianke w internecie.

Doniosl na Indianke gdy na chwile podlaczyla sie do gniazdka, a potem gdy wyjela czekolade. Oczywiscie Krycha natychmiast zdecydowanie pzyczepila sie do Indianki o te duperele.

Natomiast gdy Indianka zwraca uwage Krychy na zachowanie Eryka - Krycha pozostaje glucha jak pien i nie interwieniuje pozwalajac Erykowi przeszkadzac Indiance w kawiarence.

Gdy Indianka poszla do lazienki Krycha wylaczyla jej swiatlo.
Tak sie zabawia ten zdaniem Indianki psychiczny troll.
Pora na interwencje gdzies wyzej, bo ta patologia zbyt dlugo trwa i nasila sie. Jest to meczace i irytujace.

piątek, 19 grudnia 2014

Mile niespodzianki dla przemoczonej Indianki


Indianka wczoraj wracala dlugie godziny stopem do domu z Olecka. Do domu dotarla o polnocy, kompletnie przemoczona do suchej nitki. Ostatnie kilometry przysiegala sobie, ze gdy tylko wejdzie do domu - zwali z siebie uciazliwe ciezary i padnie do lozka na plery, by dac odpoczac kregoslupowi i nogom.

Co prawda nie miala wiele zakupow, ale mimo to ciazyly, a i dluga droga powrotna odcisnela swe pietno na kregoslupku.

Po rozprawie sadowej rozniosla instytucjom wyslane wczesniej emailem pisma. 

Wstapila do internet cafe by napisac pilne odwolanie.
Kierownik ARiMR z Olecka chce ja pognebic kara w wysokosci ponad 13.000 zl za rzekomy brak rejestru agrotechnicznego, ktory Indianka ma i prowadzi od lat. TAK on "wspiera" ubogich rolnikow ktorzy nie maja kasy na podstawowe rzeczy, w tym na naprawe budynkow gospodarczych dla zwierzat.

Czasu miala malo i byla zmeczona, ale zdazyla napisac to odwolanie choc niekompletne. Nie zawarla w nim wszystkich argumentow, ktore ma w zanadrzu. Jednak najwazniejsze jest to, ze pismo zlozyla w terminie. Miala na to 14 dni.
To i tak wyjatkowo "duzo" czasu. Obecnie Matrix wsparl machine ograbiania obywateli z ich praw i pieniedzy w ten sposob, ze maja zaledwie 7 dni na odwolania i zazalenia. Jak ktos sam pracuje na gospodarstwie, nie ma pradu i dzialajacego komputera pod reka, a we wsi w wiejskiej swietlicy zlosliwy troll napuszcza na niego dzieciaki by przeszkadzaly pisac odwolania to wowczas nie ma szans na zdarzenie ze wszystkimi pilnymi sprawami. Mimo to Indianka robi co moze by sprostac.

W Olecku zaszla do ciuchbudy swiezo po dostawie i wyszukala kilka slicznych perelek. Kupila sobie kurtke do pracy i sliczne szaliczki oraz czapeczki. Dla Kamyka kupila sliczny, mieciutki blekitny szaliczek.
Miala tez chec kupic mu kurtke taka lekka, ciepla i wygodna, ale zabraklo kasy i miejsca w torbie. Moze innym razem cos fajnego dla niego znajdzie. On chyba nie ma porzadnej kurtki. Trzeba go ubrac od stop do glow. Indianka mu fajne ciuchy wyszuka. Juz pare wygodnych, cieplych bluz ma na oku. Ona sama potrzebuje cieplych ciuchow i butow na zmiane. Jej stare buty ktore nosi od ponad 12 lat rozpadly sie.

Dzisiaj kuruje sie po wczorajszej wyprawie na jalowa rozprawe, odmawiajaca jej prawa do rzetelnego procesu pod banalnym pretekstem. Gdyby ta sprawa trafila na wokande Indianka ja by wygrala. Lesby dostalyby wyroki wiezienia. Skonczylby sie ich nekajacy Indianke internetowy proceder. 

Dzis Indianka wymeczona po wczorajszej wyprawie odpoczywa w lozku. Listonosz przyniosl dwie sympatyczne paczuszki.
Jedna od Mikolaja z Dobrej, a druga z Krolestwa Lasu :)
W jednej paczuszce wsrod innych dobroci bardko do tkania i klebki welny, a w drugiej wsrod smakolykow i kosmetykow kable do komputera. Moze przyciagna powrot pradu na rancho i Indianka bedzie mogla pracowac na komputerku w przyjaznym domku, zamiast w nieprzyjemnej obecnosci toksycznego trolla z wiejskiej swietlicy? Kiedys Indianka zainstaluje ogniwa fotowoltaiczne i odetnie sie od tej wrednej zlosliwej kobiety raz na zawsze.

Dwa dni wczesniej do Indianki dotarla tez paczka od Mamy.
Dzieki tym paczuszkom Indianka bedzie miala namiastke swiat.
Szkoda, ze Kamyka nie ma przy niej. Tak bardzo chcial wraz z nia spedzic te swieta. Szkoda samego Kamyka. Biedny chlopiec porwany przez wyslannikow Szatana z Olsztyna. Dwa tygodnie temu umarla mu matka i stal sie bezdomna sierota. Dwa miesiace temu ulegl ciezkiemu wypadkowi - malo zycia nie stracil, a stracil zdrowie i moze zostac kaleka z braku leczenia w wiezieniu.
Wiosna porzucila go kobieta. To byl zly, nieszczesliwy rok dla niego. Nawet swiat Bozego Narodzenia w przyjaznym cieplym domu Indianki nie spedzi porwany przez wyslannikow Szatana. Szkoda chlopca. Nikomu nic zlego nie zrobil, a jest tak krzywdzony. :((( Indianka o nim caly czas mysli.

Indianka

Indianka serdecznie dziekuje wyslannikom paczuszek swiatecznych :)
Bog zaplac i oby Wasze domy cieple, piekne byly, a stoly suto zastawione, a wokol Was unosila sie milosc bliskich :)

czwartek, 18 grudnia 2014

Nie ma sprawiedliwosci :(((

Dzis ostatecznie Indiance zaduszono w zarodku oczywista sprawe o uporczywe nekanie. Czyny popelnione przez lesbijki nosza wszelkie znamiona nekania. Kobiety te nekaja ja uporczywie od dwoch lat.
Indianka sprawdzila u profesjonalnych prawnikow czy to co robia Indiance nienawistne lesby podchodzi pod uporczywe nekanie. Podchodzi w kilkunastu punktach. Niestety olecka prokuratura odmowila zajecia sie sprawa i zrobila to kilkakrotnie.
Pani prokurator bardzo intensywnie zabiegala o umorzenie sprawy lesbijek. Sprawa zostala umorzona na etapie dochodzenia.
Dzisiaj sad w Olecku przyklepal sprawe. Indianka nie doczeka sie sprawiedliwosci. Nie mozna zaskarzyc tego wyroku. Na postanowienie sadu o odmowie wszczecia sledztwa nie przysluguja zadne srodki odwolawcze. Lesby nadal beda ja bezkarnie szkalowac i nekac w internecie oraz dreczyc poprzez nastawianie i manipulowanie roznymi internetowymi polglowkami i durnymi znudzonymi ciotami.
Nadal nasylane przez lesby trolle beda sie spuszczac pod blogiem Indianki wkurzajac ja nieziemsko. Nie ma sprawiedliwosci! :(((
Indianka chciala po rozprawie przejrzec akta sprawy, aby sprawdzic czy trafily do nich jej wszystkie wnioski dowodowe wyslane emailem. Niestety sad odmowil udostepnienia Indiance tych akt. Nie przejrzala ich.

Rzady Panstwa Obludy


Rzady PO czyli Panstwa Obludy jakie sa kazdy widzi.
A jak nie widzi lub niedowidzi - niech wylaczy tvn to mu sie ostrosc widzenia poprawi i niech sie przejdzie po przychodniach, posredniakach, dworcach, przytulkach dla bezdomnych, po restauracjach sejmowych, biurach rzadowych i administracji publicznej w tym po wypasionych gmachach ZUS i KRUS oraz roznych panstwowych instytucjach tak niezbednych jak np. sanepid akceptujacy sprzedaz chorobotworczej chemicznej zachodniej zywnosci GMO, a zwalczajacy sprzedaz zdrowej polskiej zywnosci prosto od polskiego chlopa.

Indianka

Zargon stalinistow

Zargon stalinistow wytworzyla zorganizowana grupa przestepcza zajmujaca sie holokaustem Polakow za barbarzynskiej, morderczej komuny.

Nauczyla sie ta grupa uzywac wydumanych okreslen dla nazywania swoich niecnych wystepkow. Celem bylo zdewaluowanie (pomniejszenie) rangi i oczywistej wymowy przestepstw popelnianych przez te grupe przestepcza.

I tak w tamtym czasie niewygodne slowa odzwierciedlajace stan faktyczny czyli "porwanie" i "uprowadzenie" zaczeto nazywac slowem dziwolagiem pt. "doprowadzenie" (doprowadzic to mozna krowe do wodopoju),
napasc na obywatela nazwano "zatrzymaniem"
(zatrzymanie to jest wtedy kiedy sobie wolno idziesz i zatrzymasz sie przed witryna sklepu lub przed spotkana kolezanka)
obrone obywatela przed agresja i sadyzmem milicji i ubecji nazwano "stawianiem oporu", a obecnie "naruszeniem funkcjonariusza na sluzbie" lub "czynna napascia". Stalinizm postepuje dalej, mianowicie srogo karze napadnietych obywateli za probe ich samoobrony, bo az 10 latami wiezienia.
Stanowi to o tym, ze nadal zyjemy w panstwie terroru policyjnego czyli kontynuatora komunistycznej terrorystycznej organizacji przestepczej ktora gnebila nasz narod przez pol wieku tzw. czerwonej komuny. Wmawia sie nam, ze zyjemy w kraju demokracji obywatelskiej. Gowno prawda. Rozejrzyjcie sie wokol. Nie mamy zadnych obywatelskich przywilejow ni praw. Nie many zadnego wplywu na gospodarke i polityke naszego kraju. Byle umundurowany lachudra moze bezkarnie na nas napasc i sponiewierac, a nastepnie porwac do wiezienia.
Podoba wam sie to? Dostrzegacie oblude i zlo systemu ktory was niszczy i poniewiera na kazdym kroku? Ten system zostal stworzony po to, by zrobic z was parobkow robiacych na garstke pasozytow i nie mam tu na mysli bezrobotnych.

Na obludna retoryke komuchow byli odporni ludzie urodzeni w wolnej Polsce czyli przed II wojna swiatowa.
Dziadek Indianki - chlop polski z krwi i kosci - zbrodniarza ludzkosci Jozefa Stalina nazywal slusznie i jakze trafnie chujem i skurwysynem za co byl bity i torturowany przez przydupasow i pacholkow czerwonej organizacji przestepczej rzadzacej za komuny Polska. Nie zabili go tylko dlatego, ze byl indywidualnym, ciezko pracujacym rolnikiem - samotnym Don Kichotem walczacym z komuna jedynie werbalnie, a na pasozytow wszak ktos robic musial, wiec go oszczedzili.

Indianka

środa, 17 grudnia 2014

Wspolnota kreatywna


Indianka rozwaza zalozenie wspolnoty kreatywnej ludzi dobrej woli i czystych serc opartej na poszanowaniu drugiego czlowieka i jego indywidualnosci, pogladow, wierzen, pasji.

Indianka rozwaza wdrazanie ciekawych kreatywnych projektow grupowych jak i indywidualnych realizowanych w atmosferze sympatii i zyczliwosci obcej polskiemu zrzedzacemu i zawistnemu spoleczenstwu.

PolskaNatura@tlen.pl to email do skladania propozycji projektow i prezentacji ich autorow. Moze byc ciekawie.

Indianka zamierza uzyczyc na potrzeby ciekawych projektow terytorium swojego indianskiego krolestwa i jego potencjal :)

Indianka

Na ratunek Kamykowi

Indianka dzisiejsze posiedzenie w PIAPie poswiecila Kamykowi.
Zreszta wczorajsze takze. Napisala dwa pisma procesowe w imieniu Kamyka. Jednak aby nabraly one mocy musi je Kamyk podpisac.
Niestety Indianka nie ma mozliwosci aby z nim porozmawiac telefonicznie, ani osobiscie. Procedury wiezienne zabraniaja. Nie ma tez mozliwosci dopilnowac, aby dostal on wyslane przez nia jemu emaile. To uniemozliwia skuteczna obrone Kamyka. Wiezienne procedury uniemozliwiaja obrone wiezniow. Niby to od wieznia zalezy czy chce o cos wnioskowac. Ale jesli wiezien nie rozumie prawnych skutkow pism procesowych, opuszcza bezradnie rece i nawet nie probuje sie bronic i walczyc o swoje prawa? Jesli dopadmie go wiezienna depresja pozbawiajaca go checi zycia i jego obrony? Totalna rezygnacja z siebie i poddanie sie? Jak go wesprzec z zewnatrz? Nie ma takiej mozliwosci.
To nie jest zgodne z Karta Praw Czlowieka. Taki chujowy mamy kraj, a wlasciwie system prawny. Mimo tego prawnego stanilizmu ciagle obecnego w polskim prawie Indianka wyteza swoja kreatywna glowe jak doreczyc Kamykowi pisma do podpisu. Musi on ustanowic Indianke swoim pelnomocnikiem aby mogla ona skutecznie go bronic.
Bez tego Indianka nie ma nawet mozliwosci widzenia z uwiezionym Kamykiem czy odbycia z nim rozmowy telefonicznej, czy doreczenia mu emaila lub listu. Kamyk w tym areszcie bez wsparcia duchowego i prawnego Indianki jest bezradny jak dziecko we mgle. Indianka bardzo sie o niego martwi, bo uslyszala koszmarne rzeczy o polskich aresztach. O znecaniu sie nad bezbronnymi wiezniami. O regularnym kopaniu do nieprzytomnosci. O celowym lamaniu zeber. Normalnie koszmar w srodku niby nowoczesnej Europy niby troskliwej i niby milujacej drugiego czlowieka.... :((( Mit tzw. Cywilizowanej Europy to bujda na resorach. Zyjemy w ciemnocie humanitarnej. Nawet przyslowiowe czasy barbarzynskie i sredniowieczne mialy wiecej szacunku dla czlowieka i jego rodziny i bliskich. Kobiecie nie porywano mezczyzny. Bialoglowa rzucala biala chuste na szyje swego wybranka i zadna straz nie mogla go jej zabrac. Wystarczylo magiczne: ''Moj ci on jest!"

Alternatywne oświetlenie

Wieczorami, gdy Indianka kładzie się spać przy blasku świecy - jej myśli krążą wokół udoskonalenia alternatywnego oświetlenia domku jakim się obecnie posługuje. Już dawniej miała pomysł oparty na systemie luster i lusterek. Pewnie go zastosuje, gdy tylko dorwie się do odpowiedniej liczby lusterek.

Rozmysla także nad innymi, alternatywnymi systemami oświetlenia, opartymi glownie na oświetleniu naturalnym typu świetliki w suficie lub dachu oraz o oświetleniu naturalnie opalizującymi w ciemnościach przedmiotami.

Tesla twierdził, ze energia jest wszędzie - trzeba umieć ja tylko odkryć i umiejętnie wykorzystać. Indianka i o pracach Tesli poczyta w wolnej chwili. Poki co, trzeba pomyśleć o zapasie nafty do lampy naftowej i nowych świecach.

Mega piec Indianki

Palenisko pieca Indianki ma aż 2,5 metra długości.
Wchodzą w nie kłody długości 2 metrów, bo na końcu jest piekarnik, który utrudnia, ale nie wyklucza ułożenia tam drewna.
Jednak wsadzanie takich długich kłód jest bezcelowe, gdyż energia z tych daleko ułożonych kłód od razu by uciekała w komin, wiec byłaby to bezsensowna strata energetyczna. 

Optymalny wsad do pieca to kłoda do metra długości. Daje dużo energii w długim czasie. Nie trzeba co chwile podkładać szczapek. Na noc wystarczy załadować trzymetrowe grube kłody i zamknąć szczelnie piec, by uzyskać całonocne, stabilne grzanie bez podkładania. Piec oddaje ciepło cala swoja powierzchnia długości 2,5 metra i szerokości 50 cm, oraz wysokości 50 cm (nie licząc nóżek ceglanych obklejonych kaflami - pozostałość po dawnym kaflowym "murku").
 
Jako rurę spalinowa Indianka zastosowała kupna stalowa rurę spalinowa o średnicy bodajże 20 cm. Taka szeroka rura tak szybko nie zarasta smołą i sadza wiec można ja dłużej użytkować bez czyszczenia. Rura działa jak kaloryfer, dodatkowo ma zainstalowany radiator który lepiej oddaje ciepło ze spalin przelatujących przez rurę. Indianka myśli o jeszcze lepszym wykorzystaniu gorących spalin, czyli o spalaniu gazu powstającego podczas spalania, celem bardziej ekonomicznego wykorzystania potencjału grzewczego jej indiańskiego pieca.

Ten innowacyjny wynalazek Indianki i cud prostoty oraz bezawaryjnej techniki grzewczej z powodzeniem ogrzewa cały dom, plus gotuje potrawy dla całej chorągwi wojska oraz grzeje wodę do mycia, prania i zmywania. :)
Projektantka tego cudu techniki grzewczej jest oczywiście kreatywna Indianka :) Jakżeby inaczej :) Tylko wielkie umysły są w stanie generować takie wspaniale wynalazki :)

Indianka duma takze nad lepszym wykorzystaniem potencjału mega pieca. Tym razem będzie to wstawienie dodatkowego żeliwnego piekarnika bliżej głównego paleniska, czyli jakiś metr od drzwiczek. Chodzi o to, by moc wypiekać bez problemu chleb, ciasta, mięsiwa. Obecny piekarnik robi raczej jako duchówka, gdyż jest zbyt daleko od głównego źródła energii.
Owszem, można w nim upiec chleb, ale oznaczałoby to załadowanie pieca po sam jego koniec, co jest niewygodne a poza tym wiąże się z dużymi stratami energii uciekającymi wprost do rury spalinowej. Co prawda, rura miała regulator ciągu, ale obecnie jest on zdemontowany gdyż był kłopot ze zmieszczeniem się rury do komina. Zatem póki co nie można ograniczyć przepływu spalin w samej rurze. Przy najbliższej okazji ta niedogodność zostanie wyprostowana.

wtorek, 16 grudnia 2014

Kamyk w Suwalkach

Jutro minie tydzien, jak Kamyk zostal uprowadzony z domu Indianki. Indianka martwi sie o niego. Ustalila, ze trzymaja go w areszcie sledczym w Suwalkach. Na pewno jest tam bardzo nieszczesliwy. Sprobuje go stamtad wyciagnac.

Indianka

niedziela, 14 grudnia 2014

Kafejka w Stoznym

Wczoraj udalo sie Indiance dostac tam sprawnie okazja i takze rownie szybko wrocic do domu druga okazja.

W kafejce upojnie pachnialo pierniczkami. Pani Marysia poczestowala jednym pierniczkiem Indianke. W Wiejskiej Swietlicy w Stoznym jest tam kuchnia i piekarnik. Jest to wykorzystywane do warsztatow kulinarnych. Pani Marysia angazuje dzieci i mlodziez do wspolnego wypiekania ciast. Jest tez mozliwosc zagotowania sobie wody i zalania kupnej zupki chinskiej. Sympatyczne, swojskie i przytulne miejsce dla ludzi. Miejsce bez nadecia i szykan obecnych w Wiejskiej Swietlicy w Sokolkach. Mlodziez w Stoznym sympatyczna, ciekawska i zyczliwa. Wypytywala Indianke o rozne rzeczy.

Szkoda, ze do tej swietlicy tak daleko. Az 10 km.

sobota, 13 grudnia 2014

Akumulator samochodowy na zbyciu?

Indianka została sama na rancho na święta. Krycha i dyr nie pozwalają Indiance podładować komórki i tableta. Indianka odcięta od świata.
Jeśli ktoś ma niepotrzebny, używany akumulator samochodowy 12 voltowy lub gniazdo zapalniczki samochodowej na zbyciu - mógłby uszczęśliwić Indiankę tymi wynalazkami,
aby mogła sobie podładować agregatem chociaż ten akumulator i za jego pośrednictwem ładowarki do komórki i tableta? Smutno tak samej na święta i bez kontaktu ze światem...

 

czwartek, 11 grudnia 2014

Porwali Kamyka! :(((

Porywacze wdarli się podstępem do domu Indianki w ciemnościach późnego wieczoru w środę po długim i ciężkim dniu pracy na farmie, gdzie Indianka i Kamyk porządkowali siano i słomę na podwórku, ścielili zwierzętom świeżą słomę, nosili i wozili siano, karmili zwierzęta tym sianem i poili woda z wiader. Kamyk bardzo troszczył się o wszystkie zwierzęta Indianki i o sama Indiankę. 

Porywaczy było ich pieciu. Zaskoczyli Indiankę. Gdy usłyszała pukanie do drzwi wyszła sprawdzić kto to.
Usłyszała kłamstwo: "sołtys". Zdziwiona uchyliła drzwi ganku. Czyżby coś się na wsi stało? Tego dnia psy ujadały bardzo intensywnie na wsi w wielu miejscach. Gdy uchyliła drzwi ganku, okazało się ze to żaden sołtys, ale obce twarze. Mężczyźni wepchnęli się na ganek, przeszli przez Indiankę i wleźli do jej domu bez jej zgody i zaproszenia. 

Kamyk byl w łazience. Załatwiał się. Ściągnęli go z klozetu i wyciągnęli do sypialni, gdzie skuli mu połamane ręce od tylu. Kamyk około półtora miesiąca temu miał ciężki wypadek. Zaatakował go byk na dużej mlecznej farmie pod Przasnyszem. Fabryka mleka z osiemdziesięcioma krowami. Kamyk pracował tam na czarno przez 4 miesiące, aż do czasu wypadku. Byk kopnął Kamyka kilka razy. Złamał mu rękę w dwóch miejscach, w tym w nadgarstku który skuli mu wczoraj w nocy kajdankami porywacze. Skuli od tylu zadając ból niezrośniętej jeszcze i puchnącej wciąż ręce.

Chcieli go brac w skarpetkach i klapkach, podkoszulku - tak jak go zastali. Nie pozwalali mu się ubrać ciepło. Indianka z trudem uprosiła, aby dali mu się normalnie ubrać.

"Przecież jest zima! Grudzień! Mróz!" - wołała zaszokowana i zatroskana Indianka.

Biedny Kamil nie zdazyl sprobowac  jaj od kurek ktorymi sie tak troskliwie opiekowal.
Indianka znalazla dzis 11 jaj. Smakowalo by mu...

Indianka stracila jedynego Przyjaciela i obronce... :((( Troskliwego opiekuna  jej zwierzat... :(((

sobota, 6 grudnia 2014

Olac Matrix i robic swoje


W tym roku Matrix wkrecil Indianke na maxa w swoje tryby.
Walka z betonem i jego korupcja w toku. Nie ma widokow na lepsze jutro w RP i okolicy. Slabe szanse na sprawiedliwosc w sprawach Indianki. Ryba psuje sie od glowy. Polska ryba juz dawno zgnita. Wybory wygrala stara klika. Ciag dalszy niszczenia kraju i narodu zagwarantowany.
Tym razem nie wyborcy dali ciala, ale komputerowy system naliczania glosow i ci co nim manipuluja. Jestesmy wiezniami Matrixa. Niewazne jak zaglosujecie. I tak wygra Matrix i jego psychicznie chore macki zla. Godzicie sie na to? Indianka - nie.
Nadal bedzie wdrazac swe idee w zycie. Konsekwentnie i do skutku. Zaden pajac w tym kraju nie ma monopolu na idee, wartosci ludzkie i styl zycia. Indianka wciela w zycie swoje wlasne, indywidualne idee wedlug wartosci jakie wyznaje. Niewazne czy sie to uzurpatorom podoba lub nie. Takie jej prawo gwarantowane przez Boga i nature. Jej boskie prawo.
Pajace w garniturkach sie nie licza. Trzeba sie wymixowac z Matrixa i zyc po swojemu.

Indianka

Kotlety ziemniaczane


Ziemniol to tej zimy podstawa wyzywienia Indianki i Kamyka. Byla juz kartoflanka, fryty, placki ziemniaczane, ziemniaki z sosem cebulowym... Bylo takze puree ziemniaczane z mlekiem kozim zamiast masla. Dzis kotleciki ziemniaczane po indiansku, czyli puree ziemniaczane wymieszane z drobno posiekana cebulka i marchewka, doprawione sola i pieprzem, zageszczone maka i podsmazone na goracym oleju.

Indianka

czwartek, 4 grudnia 2014

Wodopój Indianki

Indianka oczyściła koryto strumyka z roślin, rozkopała koryto tworząc naturalna rynnę i miednice na wodę pitna. 
Kamyk znacznie pogłębił te miednice. Teraz swobodnie można za jednym zamachem nabrać cale wiadro wody do mycia i gotowania.
 
Indianka

wtorek, 2 grudnia 2014

Opinia biegłych w sprawie zdrowia psychicznego Indianki: ZDROWA!!! :)))

Komisja specjalistów ze szpitala psychiatrycznego w Węgorzewie składająca się z pana psychiatry i dwóch psychologów wydała opinię o stanie zdrowia psychicznego mojej zacnej osoby.
Szanowna komisja stwierdziła oczywistą oczywistość, czyli że INDIANKA JEST PSYCHICZNIE ZDROWA :)

I co, buraki??? :PPP Wielu z was półgłówków i kretynów przypisywało mi chorobę psychiczną.
Zapewne ze zwykłej podłości i zawiści. Teraz moja poczytalność została potwierdzona na piśmie przez profesjonalnych biegłych sądowych. Podskoczycie im? :PPP

Indianka jest psychicznie całkowicie zdrowa - żadna chora czy zaburzona. I co lesby? :P Z taką łatwością przypisywałyście mi różne urojone choroby psychiczne... prawda jest taka, że to z wami jest coś baaardzo nie tak.
Ani z was kobiety, ani mężczyźni. Takie nie wiadomo co ;P Co gorsza wartości ludzkie też macie pojebane.
Kierujecie się złem, zło napędza was, bo jesteście z gruntu złe. Szkodliwe, podłe miejskie melepety bez serca i szacunku dla drugiego człowieka. "Letniczki" od siedmiu boleści. Ani za pobyt płaciły, ani się nawet same nie żywiły.
Żadnego zwierzęcia nie pogłaskały, ale donosy ochoczo poskładały.
Bezczelne darmozjady i donosicielki. Zawistne naciągaczki. Ot co.
Przypominam, że do Węgorzewa zostałam skierowana na przymusowe badania przez sąd w Giżycku w związku ze sprawą karną toczącą się w Giżycku, gdzie jestem niesłusznie oskarżona przez policję o naruszenie i ubliżenie dwóm policjantkom przed schroniskiem dla psów w Bystrym w kwietniu 2013 roku, gdzie pojechałam odebrać mojego psa, który trafił tam pośrednio za sprawą donosów dwóch lesb z Krakowa, które mnie naciągnęły na darmowy pobyt na rancho w 2012 roku. Po kilku dniach darmowego pobytu odwdzięczyły się po pedalsku licznymi donosami do wszelkich możliwych instytucji i portali społecznościowych, gdzie intensywnie rozsyłały i nadal rozsyłają pomówienia na mój temat, gdzie mnie oczerniają bez litości i sumienia przed durna hołotą internetową i wsiową reagującą jak na hołotę przystało - agresją i wyzwiskami w stosunku do mej szlachetnej i Bogu ducha winnej osoby...

Lesby swoje pomówienia, oszczerstwa i oczernienia produkują same oraz posługują się w tym procederze różnymi przypadkowymi internetowymi oszołomami i przydupasami, którzy maja nie po kolei w głowie i jest im daleko do elementarnej uczciwości ludzkiej, a z braku głębszego sensu w życiu kreci ich złośliwe trollowanie na licznych forach.

W ten sposób odnajdują sens swojego bezużytecznego istnienia. Szkodzenie szlachetnej, prawej osobie bawi ich niepomiernie. W ten sposób dowartościowują się i łechcą swe rozdymane do niemożliwych rozmiarów egoistyczne ego.

Bardzo się cieszę z tej pisemnej opinii biegłych specjalistów psychiatrów i psychologów... :)
Teraz żaden durny, zawistny, podły cieć nie będzie podważał mojej wiarygodności przypisując mi urojone choroby psychiczne... :)

Hurra! :)))

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Gdyby... ;)


"Gdyby gdyby gdyybyyy!" wsiowe burki nie przepedzily Bolka,
Indianka i Kamyk by sie nie poznali... ;)
Burkom teraz gul skacze i gnije watroba :D
Chcialy zaszkodzic, a tu tymczasem poprawily sytuacje ;)
Nie udalo sie swinstwo buraczanym dupkom... ;)))
Teraz zamiast tchorzliwego dziadka Boleslawa - na rancho zamieszkal mlody i odwazny Kamyk :) Hurra! :D
Indianka zyskala dzielnego Przyjaciela o niezlomnej duszy indianskiej takiej w jaka sama jest wyposazona :)

Indianka