Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zrzeczenie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zrzeczenie. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 31 lipca 2018

Zrzeczenie się praw własności do ukradzionych suczek

Wójt Krzysztof Locman
Urząd Gminy w Kowalach Oleckich
Kościuszki 44,
19 - 420 Kowale Oleckie, Gmina Kowale Oleckie, Powiat Olecki,  warmińsko-mazurskie
TEL.: 87 523 82 79
TEL.: 87 523 82 74
TEL.: 87 523 82 09
FAX: 87 523 82 09
gmina@kowale.fr.pl
www.kowale.fr.pl

Zrzeczenie się praw własności do ukradzionych suczek

Niniejszym, zrzekam się praw własności do ukradzionych z mojego domu na zlecenie wójta Krzysztofa Locmana dwóch suczek. Suczki te posłużyły wójtowi Locmanowi jako pretekst do napadu na mnie w moim domu, w środku nocy, dnia 3 maja 2018 roku.

Wójt Locman zlecił wywiezienie z mojego domu suczek się w nim znajdujących.
Wynajęty przez niego właściciel schroniska w Bystrym, pan Kuncewicz oraz Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje, grozili mi, że jeśli psów sama nie wydam, to włamią się mi do domu, zniszczą drzwi i wybiją szyby w oknach by psy wyciągnąć siłą z mojego domu. Pod wpływem tego terroru psy wydałam.

Kocham zwierzęta, o psy dbałam, karmiłam, przed mrozami chroniłam, ale moje bezpieczeństwo jest dla mnie ważniejsze. Nie czuję się bezpiecznie w domu, który w każdej chwili może być zaatakowany i napadnięty pod pretekstem „ratowania” zwierząt.

Psy nie wymagały ratowania. Były zadbane, dobrze odżywione, dobrze traktowane, zdrowe, zaszczepione. Zimowały w domu, a wiosną, latem i jesienią biegały całymi dniami po podwórku, siedlisku i łące.

Zrzekam się prawa własności do tych przemocą wywiezionych psów na rzecz wójta Krzysztofa Locmana. Z dniem 3 maja 2018 roku są jego własnością i odpowiedzialnością. Wszelkie koszty związane z ich wywiezieniem z mojego gospodarstwa, koszty wygenerowane w związku z „oględzinami”, ewentualnym pseudo „leczeniem” i innymi czynnościami weterynaryjnymi oraz koszty utrzymania w schronisku w Bystrym, należą do wójta Locmana. On mi psy zabrał i on za nie odpowiada.

Natomiast trzecia suczka, którą Niemka uratowała przed porwaniem, od dziś należy do niej i nie ma prawa wstępu do mojego domu. Jest zdrowa, dobrze odżywiona, zadbana i kochana. Jest w dobrych rękach. Niemka zajmuje się nią jak dzieckiem, dba o nią i wszędzie z nią chodzi.

Koty zaś z dniem 3 maja 2018 roku nie mają prawa wstępu do mojego domu i od tego roku nie będą zimowały w moim domu. Dokarmiam je, ale generalnie mogą sobie iść na wieś i nie wracać. Są wolne. Ja ich w domu trzymać nie mogę. Mam dość terroru wójta i jego napuszczanych na mnie służb oraz napadania na mnie w moim własnym domu.

Od tego roku żadne zwierzę nie znajdzie schronienia w moim domu. Moje bezpieczeństwo, mój komfort psychiczny, który odebrała mi ustawa o ochronie zwierząt wykorzystywana przez chamskich, bezwzględnych bandytów – są dla mnie ważniejsze. Nie zgadzam się, by jakieś agresywne, napastliwe, brutalne „służby” napadały na mnie i niszczyły mi mój dom pod pretekstem rzekomego ratowania zwierząt. Dla mnie to było zbyt traumatyczne przeżycie. Muszę chronić siebie i swój dom.


Tagi: 
stalking, zakłócenie miru domowego, upokorzenie, dokuczanie, GOPS Kowale Oleckie, socjalna, Ewelina Giedrojć, nękanie, nadużycie uprawnień, zorganizowana grupa przestępcza, wrogie przejęcie własności, PIW Olecko, wójt Locman, Gmina Kowale Oleckie, kradzież, napad, terror, ekoterror, fundacja Molosy Adopcje, KPP Olecko, policja olecka, dzielnicowy Paweł Warsiewicz, policjant Krystian Ulanowski, Elżbieta Kozłowska, przemoc systemowa, korupcja, patologia, nadużycia władzy, patologiczna Polska prowincjonalna