Pokazywanie postów oznaczonych etykietą instalacja hydrauliczna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą instalacja hydrauliczna. Pokaż wszystkie posty

sobota, 7 grudnia 2013

Gmina chce odciąć samotnej osobie wodę na bezludziu w środku zimy

Proszę o pomoc. Urząd Gminy Kowale Oleckie chce mi odciąć wodę na bezludziu na którym samotnie mieszkam wśród śnieżnych pól i pustkowi po których hula wściekły wiatr i sypie gęsty śnieg. Nie mam pieniędzy na opłacenie rachunku za wodę  Grożą mi, że pozbawią mnie biezącej wody w środku zimy :((( Tak postępują "cywilizowani" urzędnicy pracujący w okolicznościach Unii Europejskiej... Kwota do zapłaty to aż 560 zł :(((. Niestety, nie posiadam takiej kwoty... :(

piątek, 17 grudnia 2010

Odpowietrznik automatyczny

Hydraulik założył na najwyżej powieszonym kaloryferze automatyczny odpowietrznik i instalacja grzeje lepiej – szybciej się nagrzewa. Widocznie była zapowietrzona. Teraz temperatura instalacji rośnie w oczach. W domu chłodno, zimnawo, ale nie ma mrozu. Jakby kto stał całą dobę przy piecu i dokładał to by w domu było ciepło.

No, ale nie da się tak. Trzeba zainstalować wymiennik wody i rurę spalinową do pieca. Te zabiegi zwiększą wydajność ogrzewania. Trzeba też powiesić karnisze i  grube kotary aby zatrzymać dłużej ciepło w domu. Trzeba też będzie pomyśleć o ociepleniu budynku styropianem i montażu okiennic.

czwartek, 16 grudnia 2010

Pan Krawat

Pan Krawat jest okay. W 3 dni zmontował mi centralne ogrzewanie za 800zł - czyli nie zdarł ze mnie skóry tak jak inni próbowali... ;)
Teraz przerabia i kończy rozprowadzenie wody po partaczu z Filipowa.
Pan Krawat sam zrobił więcej w kilka dni niż cała ekipa patałachów w kilka miesięcy zrobiła.
żałuję, że nie trafiłam na niego wcześniej, to bym zaoszczędziła sobie problemów i dawno byłoby po remoncie instalacji.
Syfon? On już z nóg leciał na twarz gdy mi ten syfon przykręcał. Za to ładnie zakafelkował ubytki w ścianach i poprzykręcał baterie. Zrobił też wodę w kuchni piwnicznej.
Wróci i mi tutaj wszystko porządnie pokończy... :)))

Wanna

No, nareszcie woda bieżąca podłączona do wanny – Pan hydraulik ze Skierniewic podłączył. Co prawda syfon pod wanną mu się przekrzywił, a może pękł podczas montażu i woda zalewa łazienkę podczas kąpieli, ale Indianka wreszcie wykąpała się w ciepłej bieżącej wodzie z termy. Wanna ma być jeszcze podłączona do wody z bojlera, który jest nagrzewany przez kocioł c.o. aby koszty kąpieli nie były tak potwornie drogie. No i mus ten syfon poprawić.

Także Indianka ciekawa czy jej stara pralka automatyczna jeszcze działa po tak wieloletnim przestoju. Ma co prać! Całe sterty zakurzonych, pleśniejących łachów czekają na pranie... Powolutku Indianka zbliża się do normalnych mieszkaniowych warunków, ale jeszcze huk roboty tutaj do zrobienia jest aby w tym domku dało się normalnie mieszkać...
Dom jak pobojowisko wygląda z porytymi ścianami i podłogami. Masa sprzątania, ale i tak ten bałagan nie da się ogarnąć dopóki ściany nie będą wykafelkowane, a podłogi wylane i wykafelkowane, okna obrobione, parapety założone... Jeszcze mnóstwo pracy i kredytów w ten dom trzeba włożyć...
A kredyty potem spłacać latami...
Duży bojler dwupłaszczowy się Indiance śni, bo kocioł niewydajny jest.
Noce zimne gdy kocioł wygasa, a wygasa gdy się przy nim nie stoi non stop i nie dokłada. Niestety, pożyczka się już skończyła i nie ma skąd dołożyć do remontu, a do dopłat daleko... ;(

czwartek, 2 grudnia 2010

Hydraulik ze Skierniewic

Pan hydraulik dzielnie z rurami walczy, ale czy mu materiału i czasu starczy?
Wioska odcięta od świata -  zwałami śniegu zasypana.
Nie ma jak dostarczyć rury i inne hydrauliczne bzdury...
Na dworze huczy śnieżyca.
Dom ma ośnieżone wysoko lica.
Czy to centralne w końcu powstanie?
Czy Indiance grozi zamarzanie?
ps. Pozdrawiam wszystkich moich zatroskanych Przyjaciół :)
żyję i walczę o normalne warunki mieszkaniowe wbrew wszystkiemu...