Dziś na Ranchu Indianki odbyło się pierwsze mistrzowskie masowanie w pięknych okolicznościach przyrody, rękami profesjonalnego masażysty.
Miejsce do masowania wybrała Indianka:
na wspaniałym, zielonym, ukwieconym wzgórzu z fantastyczną panoramą na całą okolicę.
Zawodowy masażysta wyniósł na szczyt swoje profesjonalne łóżko do masażu i tam przybyła boso 👣 przez kwietną, pachnącą czystą łąkę pierwsza pacjentka.
Masaż 💆 trwał około trzech godzin.
Celem było uwolnienie pacjentki od napięcia mięśni i bóli mięśniowych. Słońce grzało. Ciepło.
W pełnym blasku Słońca dziewczyna została porządnie wymasowana 😊
Byłaby jeszcze masowana do skutku, ale przybyła ekipa, która porwała pacjentkę na Przystanek Olecko.
Jutro zaś Indianki kręgosłupek będzie masowany :) Pierwszy fizjoterapeutyczny masaż 💆 od czasu wypadku.
Miejsce do masowania wybrała Indianka:
na wspaniałym, zielonym, ukwieconym wzgórzu z fantastyczną panoramą na całą okolicę.
Zawodowy masażysta wyniósł na szczyt swoje profesjonalne łóżko do masażu i tam przybyła boso 👣 przez kwietną, pachnącą czystą łąkę pierwsza pacjentka.
Masaż 💆 trwał około trzech godzin.
Celem było uwolnienie pacjentki od napięcia mięśni i bóli mięśniowych. Słońce grzało. Ciepło.
W pełnym blasku Słońca dziewczyna została porządnie wymasowana 😊
Byłaby jeszcze masowana do skutku, ale przybyła ekipa, która porwała pacjentkę na Przystanek Olecko.
Jutro zaś Indianki kręgosłupek będzie masowany :) Pierwszy fizjoterapeutyczny masaż 💆 od czasu wypadku.