Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wymiar sprawiedliwości. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wymiar sprawiedliwości. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 21 maja 2013

Policjant-sadysta nie będzie bezkarny. Więzienie w zawieszeniu i wyrzucenie z policji

Moim zdaniem za ten jego czyn to słaba kara - funkcjonariusz na służbie winien świecić przykładem i być szczególnie ostro traktowany za wszelką przemoc i nadużycie swojej funkcji.
Facet zflekował bezbronnego człowieka i dostał ledwo wyrok w zawieszeniu. Policjanci są jak święte krowy. Nietykalni.

Gdy biskup po pijaku się przejechał po mieście - to media zrobiły na niego nagonkę, że ho ho ho, a nikomu krzywdy nie zrobił, nawet palcem nikogo nie tknął. Ale biskup dostał od sędziego szczególnie ostry wyrok, ze względu właśnie na pełnioną funkcję. Sam proces był nad wyraz szybciutki - raz dwa i ksiądz skazany.
Sędzia w tamtym przypadku twierdził, że biskup musi być ostro ukarany, z racji pełnienia funkcji publicznej, gdzie powinien świecić przykładem. Jak widać różne grupy zawodowe są w naszym kraju różnie traktowane. Widzę dyskryminację i naciski polityczne.


"Karol C., policjant, który brutalnie pobił Daniela Kloca, uczestnika Marszu Niepodległości w 2011 r., został wreszcie skazany. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia skazał go na rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności. Oprócz tego przez osiem lat sprawca nie może wykonywać funkcji policjanta.

Sędzia orzekający uzasadnił, że Karol. C. drastycznie nadużył regulacje obowiązujące policjanta podczas pracy. Kara jest zawieszona na trzy lata.

Postawienie przed sądem Karola C. było możliwe dzięki internautom, którzy na zamieszczonym w internecie filmie zauważyli, że atakującym Daniela Kloca jest funkcjonariusz policji, który wówczas był ubrany po cywilnemu.

Mecenas Nina Tomicka, reprezentująca oskarżyciela posiłkowego Daniela Kloca, stwierdziła, że czyn Karola C. należy traktować jak przestępstwo chuligańskie. Odmienne stanowisko zaprezentowała prokuratura, która orzekła, że funkcjonariusz działał pod wpływem stresu. Dlatego śledczy złożyli wniosek o warunkowe umorzenie postępowania na rok. O to samo wzniosła też broniąca policjanta Patrycja Herod, która stwierdziła, że jego zachowanie tłumaczy poczucie "wzburzenia" i "osaczenia".

 Na poprzedniej rozprawie Karol C. był pytany przez reportera "Gazety Polskiej Codziennie" dlaczego z taką furią zaatakował uczestnika marszu.  - Nie jesteście prokuraturą ani sądem i nie będę udzielał wam żadnej odpowiedzi - odpowiedział."

http://niezalezna.pl/41529-policjant-sadysta-nie-bedzie-bezkarny-wiezienie-w-zawieszeniu-i-wyrzucenie-z-policji