Dzisiaj były dwa egzaminy: z historii prawa powszechnego i z pradziejów.
Jeszcze w czwartek muszę zaliczyć neolit.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
A
Accessio cedit principali
Rzecz przyłączona dzieli los rzeczy głównej.
Actor sequitur forum rei
Powód idzie za sądem pozwanego.
Audiatur et altera pars
Niech będzie wysłuchana i druga strona.
B
Bis de eadem re agi non potest
Nie można procesować się dwa razy o to samo.
C
Cessante ratione legis, cessat lex ipsa
Gdy ustaje przyczyna, dla której wydano ustawę, traci moc sama ustawa.
D
Dura lex, sed lex
Twarde prawo, lecz prawo.
E
Ei incumbit probatio, qui dicit non qui negat
Ciężar dowodu spoczywa na tym, kto twierdzi, a nie na tym, kto zaprzecza.
Executio iuris non habet iniuriam
Egzekwowanie prawa nie jest bezprawiem.
H
Heredis institutio caput et fundamentum totius testamenti est
Za początek i fundament całego testamentu uważa się ustanowienie dziedzica.
Hereditas nihil aliud est, quam successio in universum ius, quod defunctus habuerit
Spadkobranie to nic innego, jak sukcesja w całości prawa, jakie miał zmarły.
Hominum causa omne ius constitutum sit
Wszelkie prawo ustanawia się ze względu na ludzi.
I
Ignorantia iuris nocet, ignorantia facti non nocet
Nieznajomość prawa szkodzi, nieznajomość faktu nie szkodzi.
Impossibilium nulla obligatio est
Zobowiązanie do (świadczenia) niemożliwego jest nieważne.
In dubiis benigniora
W sytuacjach dwuznacznych (należy przyjąć pogląd) bardziej korzystny (dla stron)
In dubio pro reo
W razie wątpliwości, na korzyść pozwanego.
Iuris prudentia est divinarum atque humanarum rerum notitia, iusti atque iniusti scientia
Biegłość w prawie to znajomość rzeczy boskich i ludzkich oraz wiedza o tym, co sprawiedliwe i niesprawiedliwe
Ius civile vigilantibus scriptum est
Prawo cywilne tworzone jest dla osób starannych
Ius est ars boni et aequi
Prawo jest sztuką tego, co dobre i sprawiedliwe.
Iustitia est constans et perpetua voluntas ius suum cuique tribuendi
Sprawiedliwość jest niezmienną i trwałą wolą przyznawania tego, co się komu należy.
Iustitias vestras iudicabo
Osądzę waszą sprawiedliwość.
L
Lex posterior derogat priori
Ustawa późniejsza uchyla wcześniejszą.
Lex retro non agit
Ustawa nie działa wstecz.
M
Male nostro iure uti non debemus
Nie powinniśmy źle korzystać z naszego prawa.
Mater semper certa est, pater vero is est, quem nuptiae demonstrant
Matka jest zawsze pewna, ojcem zaś jest ten, na kogo wskazuje małżeństwo.
Melior est conditio possidentis
Lepsze jest stanowisko tego, który posiada.
N
Nasciturus pro iam nato habetur, quotiens de commodis eius agitur
Dziecko poczęte uważa się za już narodzone, ilekroć chodzi o jego korzyść.
Nemo audiatur propriam turpitudinem allegans
Powołujący się na własny występek nie będzie wysłuchany.
Nemo est iudex in propria causa
Nikt nie jest sędzią we własnej sprawie.
Nemo plus iuris ad alium transferre potest, quam ipse haberet
Nikt nie może przenieść na drugiego więcej prawa, niż sam posiada.
Nemo pro parte testatus, pro parte intestatus decedere potest
Umierając nie można pozostawić dziedzica do części spadku, a do części nie.
Nemo sibi ipse causam possessionis mutare potest
Nikt nie może sobie zmienić podstawy posiadania.
Non omne quod licet honestum est
Nie wszystko, co dozwolone, jest uczciwe.
Nuptias non concubitus, sed consensus facit
małżeństwo tworzy porozumienie a nie faktyczne pożycie.
O
Omnis definitio in iure civili periculosa est:
parum est enim, ut non subverti posset
Wszelka definicja w prawie cywilnym jest niebezpieczna, ponieważ rzadko kiedy nie można jej podważyć
P
Pacta sunt servanda
Umów należy dotrzymywać.
Prior tempore, potior iure
Pierwszy w czasie, lepszy w prawie.
Q
Qui tacet consentire videtur
Milczenie uważa się za oznakę zgody.
Quis custodiet ipsos custodes?
Kto upilnuje samych strażników?
Quod ab initio vitiosum est, non potest tractu temporis convalescere
Co od początku jest wadliwe, przez (sam) upływ (czasu) nie może być uzdrowione.
Quod omnes similiter tangit, ab omnibus comprobetur
Co wszystkich podobnie dotyczy, przez wszystkich winno być zatwierdzone.
Quod principi placuit, legis habet vigorem
Co podoba się cesarzowi, zyskuje moc prawa.
Quot generationes, tot gradus
Ile urodzeń, tyle stopni.
R
Reformatio in peius iudici appellato non licet
Sędziemu apelacyjnemu nie wolno zmieniać (wyroku) na niekorzyść (odwołującego się).
S
Salus populi suprema lex esto
Dobro ludu niechaj będzie najwyższym prawem.
Scire leges non hoc est verba earum tenere, sed vim ac potestatem
Znać prawa nie znaczy trzymać się słów ustaw, lecz ich treści i mocy działania.
Semel heres, semper heres
Kto raz został spadkobiercą, jest nim na zawsze.
Sensum, non verba spectamus
Patrzymy na sens a nie na słowa.
Sententia ius facit inter partes
wyrok tworzy prawo między stronami
Summum ius, summa iniuria
Najwyższe prawo, najwyższym bezprawiem.
Superficies solo cedit
To, co znajduje się na powierzchni gruntu, staje się jego częścią składową.
T
Testamentum ambulatoria est enim voluntas defuncti usque ad vitae supremum exitum
Testament zmienną jest bowiem wolą zmarłego aż do samego kresu życia.
Testis unus testis nullus
Jeden świadek, żaden świadek.
Tres faciunt collegium
Trzech tworzy stowarzyszenie.
V
Vanae voces populi non sunt audiendae
Nie należy dawać posłuchu czczym głosom ludu.
Venire contra factum proprium nemini licet
Nie wolno występować przeciwko temu, co wynika z własnych czynów.
Vim vi repellere licet
Siłę wolno odeprzeć siłą.
Vis maior, cui humana infirmitas resistere non potest
Siła wyższa, której ludzka słabość nie jest w stanie się oprzeć.
Volenti non fit iniuria
Chcącemu nie dzieje się krzywda.
Szokujące ustalenia dziennikarzy Project Veritas. Jordon Trishton Walker dyrektor Pfizera ds. badań i rozwoju ujawnił przed ukrytą kamerą wstrząsające informacje.
Podczas spotkania z dziennikarzem padło pytanie, jak Pfizer radzi sobie w obliczu faktu, że jego szczepionki stają się nieskuteczne, gdy pojawiają się nowe warianty koronawirusa.
Walker podkreślił, że wirus mutuje. Jak dodał, „jedną z rzeczy", które jego firma sprawdza, jest to, czy Pfizer nie mógłby samodzielnie zmutować wirusa, żeby przygotować nowe szczepionki.
PAKIET 2
(prawo rzeczowe, obligacyjne, spadkowe, publiczne, procesowe, wnioskowanie)
1. Absentem in criminibus damnari non oportet (nie należy skazywać za przestępstwo nieobecnego)
(dosł. nie trzeba, żeby nieobecny został skazany)
damno - potępić, skazywać, skazać
odmiana:
damno, damnare, damnavi, damnatum (koniugacja I)
Damnant quod non intellegunt. → Potępiają, czego nie rozumieją.
Absentem in criminibus damnari non oportet → Nie należy skazywać nieobecnego.
absentem - nieobecny
criminibus - przestępstwo
damnari - skazywać
non - nie
oportet
2. Accessio cedit principali
(rzecz przyłączona przypada głównej)
accessio - przyłączać
cedit -
principali - rzecz główna, zwierzchnia
Accessio cedit principali
(przyrost przypada temu, co główne) – zasada rzymskiego prawa rzeczowego oznaczająca, iż rzecz przyłączona do rzeczy głównej przypada właścicielowi rzeczy głównej.
Znana również w wersji:
accessorium sequitur principale
(rzecz przyłączona idzie za główną).
Ilekroć zastanawiamy się, co czemu przypada, pod uwagę bierzemy, czego użyto do ozdobienia innej rzeczy, gdyż rzecz przyłączona przypada rzeczy głównej. Przypadają zatem klejnoty wprawione w filiżanki lub misy właścicielowi zastawy.
3. Actor rei forum sequitur
(dla powoda właściwy jest sąd pozwanego)
actor -
rei -
forum - sąd
sequitur - pozwany
4. Alterius contractu nemo obligatur
(umowa nie zobowiązuje osoby trzeciej)
alterius - inny, obcy, osoba trzecia
contractu - umowa
nemo - nikt, nikogo
obligatur - obowiązywać
5. Ambulatoria enim est voluntas defuncti usque ad vitae supremum exitum
(wola spadkodawcy może być zmieniona aż do jego śmierci)
ambulatoria -
enim
est
voluntas
defuncti
usque
ad
vitae
supremum
exitum
6. Argumenta non numeranda, sed ponderanda sunt
(dowody należy ważyć a nie liczyć)
argumenta
numeranda
sed
ponderanda
sunt
7. Audiatur et altera pars
(należy wysłuchać także strony przeciwnej)
audiatur
et
altera
pars
8. Bis de eadem re agere non licet
(nie wolno procesować się dwa razy w tej
samej sprawie)
bis
de
eadem
re
agere
non
licet
9. Casus est maior vis cui humana infirmitas resistere non potest
(siłą wyższa jest zdarzenie, któremu słabość ludzka nie może się oprzeć)
casus
major
vis
cui
humana
infirmitas - niedoskonałości, słabości
humana infirmitas - ludzie niedoskonałości, słabości
resistere - opierać się, stawiać opór
potest -
10. Clara non sunt interpretanda (to, co jasne, nie wymaga dowodu)
clara - klarowne, jasne
non - nie
sunt - są
interpretanda - interpretowane
11. Cogitationis poenam nemo patitur
(nikogo nie karze się za jego myśli)
cogitationis - myśli
poenam - karać
nemo - nikt
patitur -
12. Confusione extinguitur obligatio
(zjednoczenie się długu i wierzytelności
powoduje wygaśnięcie zobowiązania)
confusione - zmieszanie
extinquitur
obligatio - obligacje, wierzytelności
13.Contractus ab initio voluntatis est, ex post facto necessitatis
(zawarcie kontraktu jest dobrowolne, ale wykonanie przymusowe)
14.Corruptissima republica plurimae leges ( najwięcej ustaw w skorumpowanym
państwie)
15.Crimina morte extinguntur (przestępstwa wygasają wraz ze śmiercią sprawcy)
16.Cui ius est donandi, eidem et vendendi, et concedendi ius est (kto ma prawo
do darowania rzeczy, ten ma także prawo do jej sprzedania i przyznania)
17.Cum reus moram facit, et fideiussor tenetur (gdy dłużnik popada w zwłokę,
odpowiada także poręczyciel)
Zjadłam późne śniadanko, posłuchałam podkastów historycznych i teraz poczytam któryś z podręczników historycznych 🙂
Badania DNA pozwalają określić pokrewieństwo ludzi, ich pochodzenie, linie ewolucyjne, ale też cechy fenotypowe, czyli kolor włosów, skóry i oczu. Dziś, dzięki genetyce, archeolodzy mogą wyciągać kości z magazynów i badać je na nowo, próbując znaleźć odpowiedzi na dawno postawione pytania.
Dr Dariusz Błaszczyk z Katedry Archeologii Średniowiecza i Nowożytności Uniwersytetu Warszawskiego: – Badania DNA w archeologii, czyli tzw. archeogenetyka, ma ogromne znaczenie dla archeologii i bardzo ją zmieniła. Przede wszystkim pozwoliła badać różne wcześniej niedostępne kwestie.
Prof. Andrzej Buko z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN: – To zmiany rewolucyjne, ale to nie dotyczy tylko archeologii. Archeologia czerpie z innych dyscyplin, jeśli więc rozwija się medycyna, to się rozwija także archeologia.
Przykład wykorzystania badań genetycznych do rozwikłania zagadki sprzed lat to projekt, którym kieruje prof. Buko, a dr Błaszczyk jest jednym z naukowców biorących w nim udział. Ta zagadka pozostaje nierozwiązana od blisko 150 lat. Chodzi o średniowieczne cmentarzyska i groby z ułożonymi warstwami kamieni. Takie groby znaleziono na terenie Mazowsza i Podlasia. I początkowo sądzono, że są one charakterystyczne dla ludzi z tego regionu. Podobne groby znaleziono jeszcze na Pomorzu. Sprawę skomplikowały badania, podczas których znaleziono na tych samych terenach cmentarzyska bez obudów kamiennych. Kim więc byli ludzie chowani na charakterystycznych cmentarzach z obudowami z kamieni?
– Jak zwykle pojawiło się wiele koncepcji. Część badaczy uważała, że cmentarzyska były użytkowane przez lokalną ludność słowiańską. W latach 90. ubiegłego wieku popularność zyskała koncepcja, że były tworzone i użytkowane przez przybyszów ze Skandynawii, gdyż tam również konstruowano groby w obudowach kamiennych – tłumaczy dr Dariusz Błaszczyk. Ale te teorie nie są jedyne. W latach 50. snuto domysły, że mogą tam być pochowani przybysze nie ze Skandynawii, a ze wchodu, z terenu Rusi. Jaka jest prawda?
Jak tłumaczy dr Błaszczyk, do niedawna jedyną metodą dostępną archeologom do określania pochodzenia chowanych na cmentarzyskach była tzw. atrybucja etniczna form pochówków i przedmiotów wchodzących w skład wyposażenia grobowego. – W jej ramach zakładano, że przybysze przynoszą ze sobą swoje zwyczaje i kulturę, w tym obrządek pogrzebowy i charakterystyczny dla danej grupy etnicznej strój – mówi archeolog i wyjaśnia, że określając cechy charakterystyczne danego obrządku pogrzebowego np. formy grobów i charakterystyczne, dystynktywne elementy stroju (w przypadku Słowian były to np. kabłączki skroniowe, a w przypadku Skandynawów tzw. zapinki żółwiowate), można określić przynależność etniczną osób chowanych na cmentarzyskach. Ta metoda jednak sprawdza się tylko częściowo. – Ludzie mogli ulegać akulturacji w nowym środowisku i dostosowywać się do nowych zwyczajów. Problem jest w tym, że przedmioty znajdowane w grobach mogły być również przedmiotem wymiany, handlu, czy rabunku i nie muszą świadczyć o przynależności etnicznej ich właściciela – dodaje dr Błaszczyk.
I tu z pomocą przychodzą nowe metody, które pomagają określić przynależność etniczną, w tym badania DNA. I to właśnie po nie sięgnięto w przypadku projektu badawczego dotyczącego grobów z Mazowsza i Podlasia (projekt Populus Masiviae Medii Aevi). – Chcemy za pomocą nowych metod odpowiedzieć na stare pytanie – mówi Dariusz Błaszczyk. Nie zdradza na razie efektów – Zmierzamy ku końcowi projektu – mówi jedynie.
Jednocześnie przywołuje głośne w świecie naukowym sprawy, gdzie to właśnie badania DNA odegrały kluczową rolę. To np. kwestia relacji gatunku Homo sapiens i Homo neanderthalensis – jak przypomina dr Błaszczyk, okazało się, że neandertalczycy nie są naszymi przodkami, lecz stanowią osobną linię ewolucyjną, jeden z podgatunków człowieka. Dowiedziono jednocześnie, że dochodziło do kontaktów seksualnych między ludźmi i neandertalczykami i część ich genów przetrwała w naszym genomie, np. to po nich odziedziczyliśmy rude włosy i pewne geny wspomagające odporność organizmu.
Ale można spojrzeć też na własne podwórko i projekt realizowany w katedrze we Fromborku, gdzie wykorzystano do badania DNA szkielet przypisywany Mikołajowi Kopernikowi oraz włosy w należącej do niego książce. Obecnie naukowcy z niecierpliwością czekają na efekty badań realizowanych w Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu pod kierunkiem prof. Marka Figlarowicza. Badacze mają dać odpowiedź na pytania dotyczące genomu i pochodzenia dynastii Piastów.
Wydobycie DNA z tak starych kości nie jest jednak proste. Wielokrotnie o tym mówił, także w rozmowie z „Wprost”, dr hab. Andrzej Ossowski z Zakładu Genetyki Sądowej PUM w Szczecinie. To zespół Ossowskiego znany m.in. z identyfikacji ofiar zbrodni nazistowskich i komunistycznych próbuje teraz stworzyć profil genetyczny rycerzy poległych w bitwie pod Grunwaldem. To projekt zaplanowany na kilka lat i bardzo skomplikowany, bo mowa tu o aDNA – ancient DNA, czyli inaczej DNA kopalnym. Jeśli się powiedzie, genetycy będą mogli odpowiedzieć na pytania, jaki dana osoba miała kolor oczu, włosów, jakiej była płci i określić jej biopochodzenie.
– Określone społeczności mają swoje charakterystyczne cechy, które są wspólne dla danej grupy ludzi – mówi o biopochodzeniu Ossowski. I przypomina międzynarodowe badania, w których brał udział. – Chodzi o badania szczątków dziesięciu osób znalezionych na terenie obozu zagłady w Sobiborze. Zakładano, że to działacze podziemia antykomunistycznego zamordowani tam potajemnie. Profile genetyczne ofiar należało porównać z materiałami w bazach genetycznych. I okazało się, że jednak – ku zaskoczeniu wszystkich – że nie są to osoby pochodzenia polskiego, bo profile genetyczne takie, jak u ofiar, występują wśród żyjących współcześnie Żydów aszkenazyjskich – mówi.
Genetyk podkreśla, że DNA jest bardzo delikatną materią, W przypadku tak starych kości, jak te z pól bitewnych sprzed 600 lat, najlepiej szukać go w jak najlepiej zachowanych kościach udowych, zębach, niektórych kościach czaszki.
Dr Błaszczyk tłumaczy, że współcześnie próbki do badań DNA pobiera się często bezpośrednio na stanowisku archeologicznym podczas badań wykopaliskowych, lub krótko po nich – w żargonie bywa to określane jako „aDNA świeże". – Jednocześnie jednak badania DNA stały się jedną z metod badawczych, która umożliwiła badanie i powrót do materiałów, które były wykopane w przeszłości i potem przechowywane w magazynach muzealnych, określane niekiedy, jako aDNA magazynowe – mówi i dodaje:
A trzeba tu zaznaczyć, że przygoda w tym zakresie dopiero się zaczyna, badania kopalnego DNA nabierają tempa i czeka nas jeszcze wiele ciekawych i przełomowych odkryć.
Dzięki analizie DNA archeolodzy mogą uzyskać precyzyjną wiedzę o kierunkach migracji całych grup ludzkich, ale też pojedynczych osobników. To paleogenetyka pokazała, jak powstawał pomost między Europą a Azją. Miedzynarodowe badanie, w którym uczestniczyły m.in. naukowczynie z Polski, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie „Science” dostarczyło danych o całych genomach 727 starożytnych ludzi, pochodzących z regionu tzw. południowego łuku (ang. Southern Arc), rozciągającego się od Kaukazu i Lewantu, poprzez Anatolię i region Morza Egejskiego po Bałkany, stanowiącego pomost łączący Europę i Azję. Ta wiedza pozwoliła na uzupełnienie luk w zapisie paleogenetycznym Indoeuropejczyków. Okazało się, że w południowo-wschodniej Europie zamieszkują ludzie genetycznie tożsami z ludnością stepową.
Kluczowa dla śledzenia migracji ludności okazała się możliwość określenia haplogrupy badanych szczątków. Haplogrupa to, tłumacząc najprościej, grupa podobnych ze względu na wspólne pochodzenie haplotypów, czyli serii alleli genów położonych w specyficznym miejscu na chromosomie. Jeśli zbada się występowanie haplogrup, można śledzić migracje całych populacji. Powstały specjalne mapy, które pokazują na przykład rozmieszczenie haplogrup DNA chromosomu Y (osób o wspólnym biologicznym pochodzeniu, przekazywanym w linii męskiej).
Prof. Andrzej Buko mówiąc o rewolucji i możliwościach, jakie daje genetyka, zwraca jednak uwagę, że archeologia jest dziedziną interdyscyplinarną i sama genetyka nie wystarczy. Tak jest chociażby we wspomnianych badaniach średniowiecznych cmentarzysk.
– Łączymy tu kilka metod, które pozwolą nam możliwie precyzyjnie odpowiedzieć na pytania dotyczące ludzi, których szczątki badamy. To nie tylko samo badanie DNA, ale też określanie wieku każdej z próbek za pomocą datowania C14 czy badania trwałych izotopów tlenu i strontu – mówi archeolog.
Problem, z jakim borykają się naukowcy, to przede wszystkim stan materiału badawczego. To chociażby wciąż nie pozwala jednoznacznie określić etnogenezy i wciąż spornej kwestii pochodzenia Słowian.
– Nawet najlepsze metody nie pozwolą rozwiązać problemu badawczego, jeśli nie dysponuje się odpowiednim materiałem badawczym. Problem polega na tym, że na ziemiach polskich i terenach ościennych od środkowej epoki brązu po wczesne średniowiecze stosowano obrządek ciałopalny. Przepalone kości, z pewnymi wyjątkami, generalnie uniemożliwiają wykonywanie badań genetycznych i izotopowych. Co prawda w tym okresie występują też pochówki szkieletowe, ale są one nieliczne. Inhumacja pojawia się ponownie wraz z wprowadzeniem chrześcijaństwa w X w. Tym niemniej sądzę, że mimo tych ograniczeń można by spróbować przeprowadzić badania biochemiczne na dostępnych materiałach. W mojej opinii jest to bez wątpienia wyzwanie, z którym powinna się zmierzyć polska archeologia – podsumowuje dr Dariusz Błaszczyk.