wtorek, 21 sierpnia 2018

Fasolka szparagowa

Dziś na pierwsze śniadanie: dwa słodkie jabłka.
Na drugie śniadanie: gotowana fasolka szparagowa, posypana koperkiem i rukolą.
Czuję się mniej ociężała, choć nadal senna, słaba i zmęczona od samego rana, zaraz po obudzeniu.
Bebech nieznacznie skurczył się 👍

Indianka

4 komentarze:

  1. Wbrew pozorom, warzywa przyczyniają się do wzdęć i ociężałości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektóre na pewno. Kapusty powinnam unikać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Warzywka przeczyszczą mi trzewia i będę lekka jak piórko i lepiej się czuła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Małe dziecko ma czysty środek,ale już człowiek dorosły,po wielu latach jedzenia różnych paskudztw,mieszania w jednym posiłku produktów,które trawią się w innym czasie,nosi w sobie kilka kilogramów złogów na jelitach i tego nie zmyjesz jedzeniem warzyw,nawet gdybyś przestawiła się na same warzywka.Tu już potrzebne są radykalne kroki żeby się oczyścić raz na zawsze,pseudo praca nad sobą,udawanie że się coś robi poważnego ze swoją dietą,nie na wiele się zda :-/ złogi trzeba potraktować lewatywką i to regularnie przez dłuższy czas :-) Teraz też możesz nie udostępniać mojego wpisu,ale na brudne jelita to i tak nie pomoże. Życzę wytrwałości w poważnym oczyszczaniu organizmu :-)

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!