niedziela, 12 sierpnia 2018

Experyment: siew truskawek i pieczarek

Wczoraj Indii posiała truskawki w sposób naturalny, tj. roztarła miękkie truskawki na czystym, odchwaszczonym gruncie. Każda truskawka jest pokryta setką nasion. Jest szansa, że nasiona wykiełkują jeszcze w tym roku, lub w przyszłym na wiosnę. By siewek nie przeoczyć, posiała je wzdłuż ogrodzenia i obramowań grządek z cegieł.

Indii też przygotowała grunt pod pieczarki w kilku kastach.
Oprócz tego w ogrodzie jest też wyłożony pas grubej warstwy obornika.
Na nim również będą uprawiane pieczarki, gdy ta warstwa dojrzeje. Na razie jest za gorąca i za bardzo pali.

Na kompoście wyrosła świeża rukola. Jest na spróbowanie.
Na skopanej i odchwaszczonej grządce, wyrosły rzodkiewki. Same.

Po deszczu są doskonałe warunki do odchwaszczania grządek. Jeden zagon jest do odchwaszczenia. Chwasty lekko wychodzą z mokrej ziemi. Indii dziś sobie wypieli ten zagon i obsieje kolejny.

Wreszcie zakwitły gladiole. Kwitnie też młoda hortensja na różowo.
W przyszłym roku ogród będzie bogaty w piękne barwy. Przedsmak tej ferii barw Indii ma już teraz. Choć późno sadzone, krzewy róż zakwitły. Za rok tych kwiatów będą miały dwa razy tyle i wcześniej kwitnących. Będzie cudownie. Ogród, który tworzy Indianka, ma nie tylko karmić, ale i oczarowywać pięknem kwiatów, krzewów i drzew. W zeszłym roku ogród był założony i karmił, w tym roku został znacznie wzbogacony w rośliny ozdobne i też karmi.

Dzieło nie jest jeszcze skończone. Na przeszkodzie przygotowania gruntu pod kolejne nasadzenia i siewy stanął wójt Locman i jego klika, która zaatakowała gospodarstwo Indianki na początku maja i spowodowała ogromne straty oraz traumę. Także w ogrodzie jest o 80 % mniej roślin, niż Indii zaplanowała na ten rok.

Z powodu brutalnego ataku na Indiankę i kradzieży jej mienia, mnóstwo warzyw gospodynii nie wysiała. Nie mogła więcej gruntu pod siewy przygotować. Równowaga i kolejność prac na gospodarstwie została zaburzona przez wrogie działania wójta Locmana i jego zorganizowanej grupy przestępczej.

Indii codziennie musi ślęczyć nad papierami i pisać odwołania, szukać pomocy poza tą skorumpowaną i złą do szpiku kości gminą i powiatem oleckim. Brakuje czasu na prace ogrodowe.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!