RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
środa, 1 sierpnia 2018
Nikt nie ma prawa wywieźć moich koni
19 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Indianko niestety masz jakieś błędne informacje.
OdpowiedzUsuńPaszport konia nie jest niezbędny do transportu. Uwierz, że w czasie np wyjazdu do kliniki z koniem w złym stanie ostatnią rzeczą o jakiej myślałam było szukanie i zabieranie paszportu. Jeśli będą chcieli zabrać Ci te konie to brak paszportu może być jednym z powodów dla których to zrobią.
Brak paszportu nie jest przesłanką do odebrania rolnikowi czy hodowcy konia.
OdpowiedzUsuńTylko bardzo zły stan zdrowia wymagający natychmiastowy transport do kliniki celem ratowania życia zwierzęcia, a tutaj konie są zdrowe i nie wymagają klinik. Poza tym to właściciel decyduje, czy konia ratuje w klinice czy wzywa weterynarza lub oddaje do rzeźni. Leczenie w klinice jest bardzo kosztowne i mało kogo na to stać. Jeśli koń wymaga takiego kosztownego leczenia, często przekraczającego wartość zwierzęcia, większość racjonalnych rolników takiego konia sprzedaje do rzeźni.
Ja oczywiście nie mam planu aby jakiegokolwiek mojego konia oddać do rzeźni i nigdy tego nie zrobiłam, mimo, że potrzebowałam pieniędzy na jedzenie. Tak czy inaczej, to decyzja właściciela jest, czy konia leczy, czy poddaje np. eutanazji, bo leczenie jest zbyt kosztowne i nie rokuje wyleczenia. Fundacje to pasożyty, które przejmują cudzą własność i korzystają z niej wielorako. Przepisy powinny być inne, uniemożliwiać patologie i zwykłe okradanie rolników.
Generalnie to bym prosiła, aby się od mojej własności odpieprzono i zabrano do uczciwej roboty, której zdaje się Kozłowska nigdy w swoim życiu na doświadczyła.
OdpowiedzUsuńZa brak paszportu Salamon i Laskowski mogą mnie ukarać mandatami, co zrobili już trzykrotnie, ale nie mają prawa zabrać mi koni.
OdpowiedzUsuńTo sąd ci te konie zabierze, nie Salamon, Laskowski czy fundacja
UsuńA co z kolejnym źrebiątkiem? Od marca obserwuję wieści o narodzinach.
OdpowiedzUsuńKomornikowi do wywiezienia Twoich koni wystarczy tylko niezapłacony rachunek na 50zł za prąd/podatek/mandaty/wstaw coś innego. I niestety Twoje kreowanie prawa pod siebie i opisywanie go na blogu nie ochroni Cię przed tym. Jak będziesz utrudniać czynności egzekucyjne to policja może zastosować środki przymusu bezpośredniego. Nie muszę wspominać, że za asystę policji będziesz płacić Ty? ;)
OdpowiedzUsuńSąd ani żadna instytucja nie ma prawa zabrać zwierząt zwłaszcza bezpodstawnie, a podstaw nie ma. Są zaś podstawy, by zostawić mnie i moje zwierzęta w spokoju.
OdpowiedzUsuńTy zawsze wiesz lepiej.
OdpowiedzUsuńWszystko wiedz lepiej i od kilkunastu lat pracujesz na to, żeby teraz znaleźć się w czarnej dupie.
Są podstawy do odebrania ci koni, czy ci się to podoba czy nie.
I konie zostaną oebrane. Już niebawem.
Żyj dalej w błogiej nieświadomości, dla organów zwalczających takie jak To jeszcze lepiej i łatwiej.
OdpowiedzUsuńChodzby twoje masakryczne długi. Nie tylko konie ci zabiorą ale i zlicytują posiadlosc, a ty nic, absolutnie nic z tym nie zrobisz.
OdpowiedzUsuńNie mam masakrycznych długów. Zwykłe długi.
OdpowiedzUsuńCzy duże czy nie, należało je spłacać. Bo inaczej komornik.
UsuńNie ma żadnych podstaw do zaboru zwierząt. Nie ma znęcania ani zagrożenia życia. Za to są aktualne badania weterynaryjne, które potwierdzają świetny stan zdrowia moich koni.
OdpowiedzUsuńOwce i koza też są w świetnej kondycji. Zdrowe, grube, upasione i zrelaksowane. Masz ochotę na cudze dobra?
Należało dać mi spokój i pozwolić rozwijać się mojemu gospodarstwu, moim hodowlom, a nie niszczyć, co z takim trudem w pocie czoła stworzyłam. Ale to trzeba być żydem, aby człowieka, hodowcę, Polaka tak niszczyć.
OdpowiedzUsuńGmina zasługuje na lepszego wójta, który się kieruje dobrem ogółu mieszkańców, a nie tylko swoim własnym.
OdpowiedzUsuńSzanowna przyszła pani wójt, pragnę zawiadomić szanowną panią, że niebawem odbiorą pani resztę zwierząt. Prawdopodobnie zostanie pani umieszczona w zakładzie, nieco utrudniającym kontakt z gminą, a pani wspaniałe gospodarstwo nieco uszczuplone w wyniku zadłużenia, zostanie objęte kuratelą. Szczerze życzę sukcesów w nowej grupie społecznej. Gorąca wielbicielka jej kreatywności
OdpowiedzUsuńTrzecie źrebiątko się jeszcze nie urodziło, siedzi w brzuchu.
OdpowiedzUsuńA dwa pierwsze, te marcowe - duże rosną chojraki :)
Na ostatnich fotkach są już bardzo duże i cudne. Kiedy były regularne zdjęcia nie widać takiej różnicy, a tak to już chłopaczyska piękne. To fajnie, że jest taka różnica więc nowa dzidzia bedzie cieszyła oczy. Mam nadzieję na zdjęcia malucha.
OdpowiedzUsuń