piątek, 12 kwietnia 2019

Kradzione kozy u Naruszewicza



Ukradzione mi przez fundację Molosy Adopcje i porzucone na polach kozy poszłam zabrać do siebie do domu.
Biedactwa, 3 dni błąkały się głodne po polach.
Złapałam kózkę w środę, 10.04.2019 roku i zaprowadziłam ją na moje pole.
Indianka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!