RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
wtorek, 23 kwietnia 2019
13 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Jak prokurator wyda takie polecenie, to odwiezie.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Jak wyda takie zarządzenie to wrócą. Na razie wydał nakaz odbioru.
UsuńProkurator nie wydał nakazu odbioru zwierząt. Pytałam o to Kozłowską, gdy wtargnęła na moje podwórko i pytałam prokuratora w prokuraturze.
OdpowiedzUsuńŻadnego nakazu prokuratorskiego nie było, nic mnie nie okazano. Ten rabunek to samowola Kozłowskiej. Ale dla spokojności, zadam pytanie na piśmie prokuratorowi rejonowemu, czy taki nakaz odbioru moich zwierząt był wydany i na jakiej podstawie. Jeśli był, zaskarżę go do sądu. Mam takie prawo. Prokuratura nie jest bogiem i musi działać zgodnie z prawem. Jeśli są podejmowane czynności przeciwko mnie, ja muszę być o tym poinformowana i muszę mieć możliwość odwołania się.
Oczywiście że był nakaz. Na filmie Kozłowska wyraźnie mówi że zwierzęta odbiera na polecenie prokuratora. Ty pytasz czy jest tu prokurator a ona mówi że nie musi być. I ma rację. Prokurator nie jeździ na każdą interwencję. Wydaje nakaz i tyle.
OdpowiedzUsuńredlarska swoje konie mam ci dac? ty juz nie masz koni, te na zdjeciach na fb ida do zyda niemieckiego placacego w jełro. cała kasa uzyskana ze sprzedazy pojdzie na sfinansowanie imprezy dla ludzi z revolty. tako rzekłem howk
OdpowiedzUsuńJeżeli miałaś nakaz prokuratorski, to miałaś także obowiązek mi go pokazać. Złamałaś prawo. Nie wierzę ci, że miałaś taki nakaz, bo prokurator w Prokuraturze Rejonowej w Olecku zaprzeczył. Pokaż ten nakaz.
OdpowiedzUsuńPoczytaj ustawę, szczególnie 7.3. i przestań pieprzyć głupoty.
UsuńSkoro powołujesz się na cyferki, to zacytuj czego one dotyczą.
OdpowiedzUsuńTa przesłanka w moim przypadku, w przypadku moich zwierząt nie miała miejsca:
OdpowiedzUsuń3. W przypadkach niecierpiących zwłoki, gdy dalsze pozostawanie zwierzęcia u dotychczasowego właściciela lub opiekuna zagraża jego życiu lub zdrowiu, policjant, strażnik gminny lub upoważniony przedstawiciel organizacji społecznej, której statutowym celem działania jest ochrona zwierząt, odbiera mu zwierzę, zawiadamiając o tym niezwłocznie wójta (burmistrza, prezydenta miasta), celem podjęcia decyzji w przedmiocie odebrania zwierzęcia.
Tydzień wcześniej padły ci dwa konie. To nie powód?
UsuńTydzień wcześniej od Sawickiego wywieźli kilka padłych krów.
OdpowiedzUsuńTo nie powód żeby wywieźć mu całe stado bydła?
Lokalna klika skupiła się wyłącznie na mnie i na prześladowaniu mnie.
Od Wąsewicza też widziałam jak utylizacja wywoziła padłe krowy wcześniej. To nie powód żeby wywieźć całe stado bydła?
OdpowiedzUsuńCi dwaj rolnicy regularnie zdają do utylizacji padłe krowy i cielęta i ci sami którzy zdają masę trupów do utylizacji napuścili na mnie policję, gminę, weterynarie, fundację kiedy jedna moja klacz miała wypadek na polu.
OdpowiedzUsuń