wtorek, 30 kwietnia 2019

Wczorajsza wyprawa do sądu


Wczoraj wcześnie rano byłam bardzo, bardzo zaspana, zupełnie nieprzygotowana do tego wyjazdu. Trzeba było w piecu napalić, wykąpać się, umyć rower, spakować dokumenty i ruszyć.

Zanim wyruszyłam, niestety mimo, że Brunhilda pożyczyła mi na autobus - autobus uciekł i musiałam rowerem jechać do Olecka.

Co prawda próbowałam wynająć taksówkę za jaja, ale miałam pecha, bo pan taksówkarz dosłownie kwadrans przed moim telefonem kupił 40 jaj i nie chciał moich 40 jaj. Także do Olecka dotarła rowerem już bardzo późno.

O 12:00 byłam w sądzie i już nikogo nie było na mojej sprawie, chociaż w zawiadomieniu miałam informację, że przesłuchania mają być do 14:00.
Ale ten wyjazd nie mógł być wyjazdem zmarnowanym, więc wyjęłam przywiezione dokumenty i je poskładałam w biurze podawczym. Są już w aktach.

Ledwo zdążyłam podjechać do prokuratury i tam też złożyłam pisma moje. Teraz zadaniem prokuratorów będzie nadanie biegu sprawom, co trzeba będzie monitorować, bo widzę, że nie są skorzy do procedowania spraw, w których jestem poszkodowana.

Nie zajęli się też sprawą znęcania nad moimi zwierzętami przez Wąsewicza, który moje konie i kozy, owce rozjezdzał traktorem, kładem i motorem.
Powinni wnioskować o odebranie Wąsewiczowi wszystkich zwierząt, a nie pastwić się nad niewinną Indianką, której ukradziono i zamęczono stado zwierząt.

Tak byłoby sprawiedliwie, ale prokuratura Olecka nie ma pojęcia, co to jest sprawiedliwość. Ten organ jest jedynie narzędziem lokalnych, nieczystych rozgrywek.

Indianka







2 komentarze:

  1. Nie rozumiem dlaczego nie wyślesz dowodów na to, że było zamówienie na Ciebie, do Pana Ziobry ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Może jesteś prześladowana za swoją działalność polityczną.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!