Dzisiaj na kolację fasolka. Nie zjadłam dziś ani kromki chleba 👍
Zjadłam dziś:
Rano: surówkę,
Na obiad: gorące leczo,
Na kolację zjem: gotowaną fasolkę posypaną siekanym koperkiem.
Indianka trawiąca szybciej :)
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Masz nietolerancję glutenu. Odstaw chleb i produkty zbożowe.
OdpowiedzUsuńBrawo!
OdpowiedzUsuńNo właśnie odstawiłam potrawy mączne. Tym bardziej, że nie wiadomo, czy one są ze zboża zwykłego, polskiego, czy z amerykańskiego, genetycznie modyfikowanego.
OdpowiedzUsuńTo już chrupiącej bułeczki z ziarnem słonecznika nie zjem :(
Na oczyszczenie organizmu a w tym wypadku na złogi jelitowe,polecam sposób podany przez Michała Tombaka: samodzielna lewatywa irygatorem.Sam to robiłem kiedyś gdy mieszkałem w pięknych okolicznościach przyrody na Mazurach,piękne to były czasy gdy mieszkałem w otoczeniu zwierząt,koty ze mną spały i pies był obok i konie w stajni :-) Zarąbiste są wyniki oczyszczenia jelit,trzeba to robić przez pierwszy tydzień codziennie,potem co drugi dzień a dalej już raz w tygodniu przez cały czas :-) No i zmiana łączenia produktów w czasie posiłków,żeby nie tworzyły się złogi z niestrawionych resztek pokarmu.
OdpowiedzUsuńSądzę, że mam nietolerancję na GMO. Jak mąka jest ze zboża GMO, to mi szkodzi. Gdy inny wyrób jest GMO - też mi szkodzi. Trzeba swoją żywność wytwarzać i nie dać się truć zachodnim korporacjom!
OdpowiedzUsuńFuj! Lewatywa źle mi się kojarzy. Nie zrobię tego!
OdpowiedzUsuńZdrową żywnością się oczyszczę i uleczę. Ku chwale mego indiańskiego ogrodu :)
Oj tam,oj tam,fuj to dopiero wyleci z jelit :-) Wieszasz irygator z ciepłą wodą i łyżeczką soku z cytryny pod sufitem,przyjmujesz pozycję tygrysa,wpinasz końcówkę przewodu od irygatora w pupę,odkręcasz kranik i wlewasz zawartość w jelita i zabawa się zaczyna ;-) To całkiem przyjemne uczucie,gdy wypłukujesz jelita ze złogów :-)
OdpowiedzUsuńO ja pierdolę! Porzygam się! To jest metoda w sam raz dla lewaka 😀
OdpowiedzUsuńJa się oczyszczę zdrową dietą. Żadnych lewatywy ani innych experymentów nie będę robić. Ohyda 😵
Ty w ogóle wiesz czym jest GMO i że nie da się mieć "nietolerancji" na to?
OdpowiedzUsuńDokładnie wiem, czym jest GMO i czytałam parę lat temu o mężczyźnie który zmarł po spożyciu genetycznie modyfikowanych pomidorów.
OdpowiedzUsuńNie wierzę w alergię na gluten i nie wierzę w alergię na laktozę i orzechy. Wierzę w alergię na genetycznie modyfikowaną żywność, który to fakt ukrywa się przed ludzkością.
OdpowiedzUsuńŻywność genetycznie modyfikowana truje, uzależnia i uczula na zdrową żywność.
OdpowiedzUsuń