Owiec i kóz nie chce oddać - będę walczyć o zwrot moich zwierząt w sądzie!
Na temat koni się nie wypowiedział. Konie mają potwierdzone aktualne świadectwa zdrowia, z których wynika, że są w znakomitym zdrowiu i kondycji.
Ktoś wtajemniczony, potwierdził, że głównym celem grabieży dokonanej przez Molosy Adopcje były konie.
Ja to wiedziałam od razu. To było jasne od samego początku. Owce i kozy tylko przy okazji zostały ukradzione, by ziomal wójta się obłowił moim inwentarzem. By mnie skrzywdzić i upokorzyć.
Dziwi to kogoś, że celem były moje urodziwe konie? Wójt bezwartościowe dla niego suczki zwraca (jest bardzo dobra opinia weta na temat ich stanu zdrowia w dniu zaboru - nie przywiezionego przez Molosy czy PIW Olecko), a owce i kozy, które mają wartość, które po cichu można sprzedawać i ubijać, a potem wystawić lewe dokumenty utylizacyjne - przetrzymuje dalej w Sokółkach u rolasa, u którego masowo padają zatruwane i głodzone.
Oczywiście czytałam te brednie inspektora Salamona z PIW Olecko i odpowiednio na nie odpowiem. Tutaj powiem krótko - żadna owca, ani koza przed grabieżą mojego inwentarza nie wymiotowała, nie kaszlała, nie chudła gwałtownie, zwierzęta nie były zagłodzone ani w stanie agonalnym - to absolutna ściema jest, żadna owca ni koza w 2018 nie padła, cały teren gospodarstwa jest ogrodzony, konie nigdzie nie wychodzą, wodopój jest czynny non stop, zejście jest łagodne - na wszystko są dowody, także wyprostuję te ich manipulacje i kłamstwa na temat mojego gospodarstwa i mnie. Spoko.
Te zdjęcia nienaturalnie wychudzonych owiec zrobili na innej farmie po przegłodzeniu stada i otruciu go jakimś syfem, który spowodował wymioty i kaszel oraz gwałtowne chudnięcie.
Na mojej farmie tego nie było. U mnie owce i kozy były w dobrej kondycji. Ocalała z grabiezy koza daje 3 litry mleka, co świadczy o obfitym, pełnowartościowym karmieniu i pojeniu.
Zgony w dziupli wójta Locmana - aż 15 zgonów dorosłych owiec oraz trzy zgony kóz - to jest efekt znęcania się nad moją zwierzyną przez szajkę: Salamon + wójt Locman + Kozłowska z fundacji Molosy.
To ci ludzie, ta banda wyrachowanych sadystów, doprowadziła do wyniszczenia mojego stada i zgonu niemal połowy ukradzionych mi przez nich zwierząt. 18 zarejestrowanych trupów w zaledwie 4 miesiące.
Tych zgonów jest więcej, niż podaje wójt. Zagłodzone przez nich owce rodzą tam martwe jagnięta, a te, co urodziły się żywe - szybko im padają, bo oni nie karmią matek i matki nie mają mleka dla młodych. Młode z głodu umierają. Tam odchodzi zajebisty holokaust moich zwierząt! 😟😟😟
Straty są potężne. To jest wyłącznie ich wina. Nadętych, zarozumiałych, pewnych siebie bucy, którzy mają w dupie dobro zwierząt i oczywiście moje. Mszczą się za mnie na moich zwierzętach. To wynaturzeni psychole, chorzy z nienawiści.
Oni są odpowiedzialni za tę zbrodnię popełnioną na moich zwierzętach. Nie daruję im tego!
To są potwory na wygodnych stołkach. Udowodnię im każdą manipulację i zdemaskuję każde oszczerstwo. Pójdą łajdaki siedzieć za znęcanie się nad moimi zwierzętami i szykanowanie oraz nękanie mnie i mojego gospodarstwa. 👊👊👊
Indianka
Tak wyglądały owieczki u mnie, dwa tygodnie przed wywiezieniem:
Pani Indianko, na temat Pani postępowanie widnieje piękny post Fundacji z przestawionymi dokumentami i zdjęciami. I co teraz Pani na to odpowie???????????
OdpowiedzUsuńFałszerstwo. Kozłowska to stara, wytrenowana w kłamstwach i pomówieniach oszustka. Organizuje hejt przeciwko mnie na Facebooku. Prędzej się zesra ta psychopatyczna złodziejka i oszustka niż mnie zastraszy. W sądzie liczą się fakty i dowody, a nie jej insynuacje i oszczerstwa.
OdpowiedzUsuńO to to, w sądzie liczą się fakty i dowody, dokładnie.
UsuńPrzez kilka dni nie karmili, brudne futro z insektami dosztukowali ... a skąd te łańcuchy wrośnięte w skórę?
OdpowiedzUsuńNapisać wszystko można. Jeśli były wrośnięte to były rany a po nich powinny być blizny. To pierwsze. Druga sprawa to padnięcie owiec. Stawiam na stres, transport- to ustali sąd. Zmianę karmy- u Izy były na zielonym i sianie głównie. Jakie insekty mogą mieć owce i kozy? Czy stosuje się specjalistyczne preparaty? Pytam bo jestem laikiem w temacie.
UsuńA ile musisz zapłacić za opiekę nad psami?
OdpowiedzUsuńŁańcuszki nie były wrośnięte w skórę. Załozyłam je dwa dni przed kradzieżą, bo miałam strzyc te owce.
OdpowiedzUsuńFutro nie było jakoś szczególnie brudne. Lekko przybrudzone.Owiec się nie kąpie, więc futro absorbuje różne naturalne zanieczyszczenia. Wszystko w normie.
Nie było żadnych ran ani blizn po obrożach. Łańcuszki były założone luźno na runo dwa dni czy dzień przed strzyżą. Poszłam poprawić pastuch i wracając miałam złapać owcę za tę obrożę i przymocować sobie, by mi stała nieruchomo podczas strzyżenia. Już nie zdążyłam, bo zostałam napadnięta przez szajkę rabusiów.
OdpowiedzUsuńIndianko kochana, udostępnij prosze! Potrzebuje kontaktu do naszej wspanałej LU, ponieważ mam plan jak ci pomóc, ale potrzebuje kogoś przychylnego Tobie :)
OdpowiedzUsuń