piątek, 5 kwietnia 2019

Producent padliny

W związku z donosem na mnie kapusia zza między, warto zbadać, ile sztuk padliny wywieziono od niego w ciągu ostatniego roku.

Założę się, że liczba będzie powalająca i uzasadni konfiskatę całego jego stada krów i wydanie zakazu hodowli jakichkolwiek zwierząt dożywotnio.

Indianka

14 komentarzy:

  1. Od niego wywożą a ty wpierdalasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam siebie głodzić? W imię czego? Ty wiesz ile teraz mięso kosztuje w sklepie wiejskim? Korpusy kurze są tanie, ale po korpusach mnie mdli, tyle w nich antybiotyków i chemii.


      Nie dość, że poniosłam tragiczną stratę, to mam pozwolić, aby tyle dobra zgniło w trupiarni?


      Przynajmniej troszeczkę uratowałam i najadłam się i nakarmiłam świeżutkim luksusowym, ekologicznym, zdrowym mięskiem moje ranczerskie mięsożerce: psa i koty, a i pies Brunhildy skorzystał.


      W ten sposób, cząstka mojego ukochanego konika weszła do mojego krwioobiegu i konik zostanie we mnie na zawsze. Zresztą, wróci do mnie. Prosiłam, by dusza wróciła w nowym wcieleniu, jako nowe źrebię. Wierzę, że wróci.

      Usuń
    2. Czytam i nie wierzę... Jak można zjeść swojego konia ?

      Usuń
  2. No czekamy z niecierpliwością na zdjęcia z sekcji konia, żeby było wiadomo co mogą mieć inne konie w bebechach po komfortowych warunkach jakie panują w nietrywialnym miejscu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy koń jest inny. Moje pozostałe konie są zdrowe, odrobaczone, w bebechach mają siano, trawę, zboże i wodę.
      Robali na pewno nie mają, bo były niedawno odrobaczone.

      Usuń
  3. Normalnie można zjeść swojego konia, zapewniam cię. To tylko zwierzę, mimo, że ukochane. Dzięki temu w moich żyłach krąży cząsteczka mojego kochanego konika. Luksusowe mięsko pozwala mi przetrwać ciężką chorobę. Jestem ciężko rozchorowana i bardzo osłabiona. Szlachetne, odżywcze mięsko pozwoli MI szybciej dojść do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja rozumiem, pójść na polowanie, ustrzelić, zjeść.
    Ale trochę nie rozumiem filozofii jedzenia padliny. Jeżeli coś pada to w 50% że starości a w 50% z chorób. Nie boisz się że się czymś zarazisz jedząc padline??

    OdpowiedzUsuń
  5. Koń dostał kolki i padł. Nie był chory ani niczym zarażony. Do tego był odrobaczony jakieś 2 miesiące temu, czyli nie był zarobaczony.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się bardziej boję mięsa ze sklepu, bo po nim mi niedobrze - choruję. Mięso zawierające chemię i GMO jest szkodliwe, a moje konie są zdrowe nie mają żadnej chemii ani ma w ich tkankach GMO.
    To zdrowe mięso.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jem od kilku dni moją koninę i bardzo smakuje mi - nie mam żadnych problemów z żołądkiem. To bardzo smaczne, delikatne mięso chude, odżywcze, zdrowe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda konika że padł, ale przynajmniej trochę mięsa uratowałam. Tak całkiem jego śmierć na darmo nie będzie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Poza tym muszę wyjaśnić tym którzy tego nie wiedzą że świeżo padłe zwierzę nie śmierdzi padliną. To jest normalne mięso świeże, soczyste. Jak krew nie była spuszczona trzeba szybko przerabiać, bo się psuje od zawartości krwi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To kiedy upuszczałaś krew i wiesz jak to należy robić, czy ktoś ci w tym pomagał? Mówisz od kilku dni, to jak je przechowujesz nie mając lodówki. Temperatura dość wysoka jak na tę porę roku. Najświeższe mięso należy przechowywać w chłodni. Rozumiem, że nie może też być w miejscu, do którego mają dostęp koty.

      Usuń
  10. No ja rozumiem , sama nie jadam duzo sklepowego mięsa. Wolę dzika, albo pyszna kuropatwe.
    Padlina zawsze kojarzy mi się z kilkudniowym martwym zwierzęciem. Ale jak od razu po padnieciu to pewnie nie ma obaw.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!