Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego to specjalna jednostka utworzona przez komunistów do walki z żołnierzami polskiego podziemia niepodległościowego. Kim byli ci mordercy Żołnierzy Wyklętych? Jak wyglądał nabór do KBW i jakimi metodami szkolono tych komunistycznych janczarów? Jakimi metodami zwalczano polskie podziemie?
Dr Lech Kowalski, autor książki pt. „Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego a Żołnierze Wyklęci. Walka z podziemiem antykomunistycznym w latach 1944-1956” ujawnia szokujące informacje o mordercach Żołnierzy Wyklętych. Żaden z tych oprawców nigdy nie odpowiedział za swoje zbrodnie. Bandyci z KBW stali się elitą PRL-u. Na nich opierał się gen. Jaruzelski jako na najbardziej zaufanych podczas stanu wojennego. To jednostki KBW pacyfikowały Poznań w czerwcu 1956 roku.
„On miał zabijać, on miał mordować, on miał przesłuchiwać, łamać ręce, skakać buciorami po ciele” – mówi dr Kowalski o celach szkolenia w Korpusie Bezpieczeństwa Wewnętrznego stworzonym na wzór jednostek NKWD i Smiersza. „W tych jednostkach byli dewianci, coś mieli nie tak z psychiką” – ocenia dr Kowalski i wskazuje, że gdyby w komisjach poboru byli psycholodzy, to 90% rekrutów przyjmowanych do KBW nie przeszłoby weryfikacji. Ale przecież o to chodziło komunistom. O stworzenie jednostki utworzonej z bezwzględnie im posłusznych degeneratów gotowych do zwalczania podziemia antykomunistycznego wszelkimi metodami. Posłuchajcie koniecznie!
https://wprawo.pl/2019/03/01/szokujace-informacje-o-mordercach-zolnierzy-wykletych-wyklad-dra-lecha-kowalskiego-wideo/
A gdzie treść?
OdpowiedzUsuńA tu, u góry :) Spójrz :)
OdpowiedzUsuń