sobota, 6 kwietnia 2019

Kuracja koniną

Osłabiona, ale powoli odzyskuję siły.
Wirusową grypę pozwala mi zwalczyć moje czerwone mięsko. ♥️

Indianka zagrypiona

4 komentarze:

  1. MISERY na horrorrancho. ja pierole! żresz też ludzi, kanibalu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy mogę prosić kontakt do Kamyka? Sprawę mam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Człowieka nie mogłabym zjeść bo bym się brzydziła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie pośredniczę w kontaktowaniu z Kamykiem.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!