Indianka spędziła dziś cały dzień w stajni porządkując bele siana, które rozgrzebały zwierzęta, głównie owce.
Wypuściła na wolność Indianę i jej źrebię. Źrebaczek Dar z radości galopował w kółko po podwórku brykając wysoko.
Elegancko się prezentował w czerwonej obroży i żółtym kantarku.
Klacze-matki tolerują się dobrze, ale jeszcze mocno chronią swoje źrebiątka przed wszystkimi i maluchy nie miały możliwości baraszkować razem.
Dar jest wyraźnie większy, ale też ma 10 dni przewagi nad Drohiczynem.
Indianka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!