Przeniesienie stołu z sypialni do gabinetu tylko prosto i szybko brzmi.
Tymczasem aby się do niego dostać trzeba się było napracować, a sam stół odgruzować i umyć co zajęło kilka godzin aż do 22:00
Już jest gotowy do przeniesienia i jutro rano będzie przeniesiony.
Ciekawe czy moje stawy dadzą radę 🤔
Nie powinnam nic dźwigać.
Jutro rano zanim ten stół przeniosę, będę musiała jeszcze zrobić dla niego miejsce w gabinecie, bo tam nadal leży stos bambotli na podłodze.
Szacuję, że do wieczora w niedzielę będę wreszcie mogła usiąść przy stole w gabinecie i przejrzeć korespondencję.
Tymczasem aby się do niego dostać trzeba się było napracować, a sam stół odgruzować i umyć co zajęło kilka godzin aż do 22:00
Już jest gotowy do przeniesienia i jutro rano będzie przeniesiony.
Ciekawe czy moje stawy dadzą radę 🤔
Nie powinnam nic dźwigać.
Jutro rano zanim ten stół przeniosę, będę musiała jeszcze zrobić dla niego miejsce w gabinecie, bo tam nadal leży stos bambotli na podłodze.
Szacuję, że do wieczora w niedzielę będę wreszcie mogła usiąść przy stole w gabinecie i przejrzeć korespondencję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!