#truskawki🍓 #koniczyna🍀
Izabella INDIANKA Redlarska
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Szkoda zrywać to maleństwo niedojrzałe jeszcze
OdpowiedzUsuńJak miło zjeść własne truskawki. U mnie wymarzły, niestety.
OdpowiedzUsuńWow. Tylko podziwiać takie plony. Zapasy na zimę odłóż a resztę zjedz.
OdpowiedzUsuńOjej. Nie dojrzałe jeszcze. Ja tylko z cukrem truskawki bo inaczej kwaśne. Mimo słońca nie są słodkie w tym roku.
OdpowiedzUsuńTruskawki nie są małe, ani kwaśne. Niektóre lekko kwaskowate.
OdpowiedzUsuńZerwałam wszystko co dało się zjeść, reszta dojrzewa na krzaczkach.
Zerwałam zarówno całkiem czerwone jak i nie do końca czerwone, bo miałam ochotę.
OdpowiedzUsuńNa krzakach mam zielone porzeczki, a na drzewkach jeszcze niedojrzałe wiśnie i czereśnie.
OdpowiedzUsuńProszę pokazać róże te co w zeszlym roku tak ładnie kwitly i lilie chyba.
OdpowiedzUsuń