Pani prawnik w swojej analizie i opinii prawnej dotyczących zawartości akt administracyjnych wykazała liczne uchybienia i nieprawidłowości wójta Gminy Kowale Oleckie, Krzysztofa Locmana i jego urzędniczki Małgorzaty Bartczak popełnionych w trakcie procedowania spraw administracyjnych dotyczących konfiskaty zwierząt hodowczyni.
Te liczne uchybienia i nieprawidłowości pokazują, że wójt celowo i z premedytacją działa na szkodę hodowcy, jako strona zaangażowana w przejęcie gospodarstwa rolniczki. Ukradł kobiecie owce i kozy, zmarnował zwierzęta, narobił długów, umożliwił przejęcie przez fundację Molosy Adopcje szlachetnych koni hodowczyni przez nią osobiście wyhodowanych i zabrał jej z domu osobistego, ukochanego psa do schroniska, do klatki, a teraz dąży swoimi decyzjami do zlicytowania i przejęcia pięknego, naturalnego, czystego, zielonego, ekologicznego gospodarstwa hodowczyni, na podstawie internetowego hejtu i wadliwej ustawy o ochronie zwierząt oraz fałszywych zeznań fundacji Molosy Adopcje i osób z nią powiązanych.
Fundacja podpiera się sfabrykowanymi po wywiezieniu zwierząt dokumentami, które spłodziła, po uprzednim celowym wyniszczeniu zrabowanych zwierząt. Wszystkie padnięcia zwierząt, które miały miejsce po 3 maja 2018 roku są efektem ingerencji ekoterrorystycznej fundacji Molosy Adopcje w sielankową farmę na Mazurach Garbatych.
Owce i kozy zrabowane 3 maja 2018 zostały po wywiezieniu zatrute i zagłodzone, zaś wymuszone na hodowczyni szczepienia koni przyczyniły się do śmierci dwóch z nich w wyniku powikłań poszczepiennych oraz odmowy udzielenia koniom pomocy przez weterynarzy przestraszonych hejtem i mową nienawiści generowaną przez Elżbietę Kozłowską, prezeskę fundacji Molosy Adopcje.
\W dniu 8 kwietnia 2019 roku na gospodarstwie rolniczki nie było żadnej padliny - ani na polu, ani na podwórku.
Fundacja zamieszcza na internecie zdjęcia padłego konia wykonane przez pracownika Urzędu Gminy Kowale Oleckie PRZED PRZYJAZDEM fundacji.
Firma utylizacyjna zabrała zwłoki padłych koni tydzień przed przyjazdem fundacji. Zdjęcia padłych koni fundacja zamieszcza w celu manipulowania opinią publiczną. Temu też służą fałszywe scenariusze, dopisane do zwykłych zgonów mających miejsce z przyczyn naturalnych, a nie w wyniku celowego głodzenia zwierząt. Wszystkie zwierzęta na farmie były karmione regularnie. Hodowczyni zakupiła dla zwierząt ogromny transport siana i oraz tony zboża.
Zwierzęta były karmione codziennie, kilka razy dziennie. Były także czterokrotnie odrobaczone i niestety zaszczepione. Niestety, bo te szczepionki zaszkodziły dwóm koniom.
Fundacja w dniu 8 kwietnia 2019 ukradła z łąki pozostałe konie hodowczyni - były to konie zdrowe, prawidłowo odżywione, czyste i zadbane.
Oszczerstwa i hejt generowany przez fundację Molosy Adopcje ma na celu wpływać na zeznania świadków, biegłych i sędziów. W tym celu ta fundacja zaspamowała cały internet swoimi oszczerstwami na temat Bogu ducha winnej hodowczyni, która konie i inne zwierzęta hodowała od kilkunastu lat z miłości do zwierząt, a nie po to, by się nad nimi znęcać, jak oszczerczo przedstawia ją zadaniowana na przejęcie cudzego majątku znacznej wartości prezeska praktycznie jednoosobowej fundacji specjalizującej się w wyłudzaniu zwierząt właścicielskich, w tym na zlecenie.
Fundację na gospodarstwo rolniczki zaprosił lokalny skorumpowany inspektor PIW Olecko. To on sprowadził i wprowadził Elżbietę Kozłowską na prywatną posesję rolniczki i doprowadził do wywiezienia zwierząt idealnie zadbanych i szczęśliwych. Było to w roku 2018, 2 maja. Wtedy to inspektor Kornel Laskowski siłą i przemocą wprowadził na gospodarstwo rolniczki wroga, który przyjechał wyrządzić krzywdę hodowczyni i jej zwierzętom.
Aby usprawiedliwić ten bezprawny wywóz zwierząt, który był de facto kradzieżą, zwierzęta po ich wywiezieniu były poddawane truciu przez PIW Olecko, głodzeniu, brudzeniu przez wójta Kowal Oleckich, aby doprowadzić je do stanu wyniszczenia i na tej podstawie wystawić opinie weterynaryjne mające służyć jako dowód przeciwko hodowcy.
Biegły wynajęty przez stronę napastniczą wystawił swoją opinię w oparciu o fałszywe zeznania fundacji Molosy Adopcje i osób z nią powiązanych. Wójt nie dopuścił do przesłuchania żadnego ze świadków hodowczyni i oparł swoje decyzje administracyjne wyłącznie na oszczerstwach fundacji Molosy Adopcje i osób z nią powiązanych.
https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2021/06/pani-prawnik-wykazaa-liczne-uchybienia.html
i co teraz bedzie?
OdpowiedzUsuńCiąg dalszy.
Usuńehhh ze Ty jeszcze normalnie funkcjonujesz przy takim ogromie stresow i hejtu. szczerze wspolczuje, ja bym sie chyba wykonczyl na serce. Czy jest jakas szansa na unikniecie kosztow "opieki" fundacji nad Twoimi zwierzetami? To jest skandal jak tego typu fundacje generuja sztuczne koszty, nic dziwnego ze wlasciciele takich pseudo fundacji moga pozwolic sobie na super fury - zapewne pseudo opieka nad jednym ze zwierzatek przez rok wygeneruje taki przychod...
UsuńMam do czynienia z bezwzględnymi przestępcami i po prostu nie mam wyjścia, muszę być silna i walczyć o swoje, nie poddawać się. Oni próbują mnie zaszczuć od kilku lat. Zniszczyli moje życie, zniszczyli moje hodowle, dążą do przejęcia mojego gospodarstwa. Mają po swojej stronie media i lokalne organy. Jest na prawdę ciężko z taką patologią walczyć.
UsuńNa czyje zlecenie ta analiza i opinia.
OdpowiedzUsuńOj czyli idzie w stronę licytacji rancha?
OdpowiedzUsuńKiedy na blogu będzie się dziać że hej . Obiecałaś coś i nic nie widać niestety że hej
OdpowiedzUsuńJestem zmęczona i wycieńczona. Muszę się zająć sprawami o zwierzęta, więc na razie pisać tutaj nie będę, chyba, że przy okazji jakiegoś pisma.
OdpowiedzUsuńto co tutaj napiszesz zapewne zostanie wykorzystane przez Twoich przeciwnikow, czy to tekst czy zdjecia. Uwazaj na ludzi, potrafia byc podli a tutaj widze pelno dwulicowych, podpytuja by twoja odpowiedz wykorzystac przeciwko Tobie. Ci dobrze Tobie zyczacy moga poczekac na Twoja tworczosc gdy juz wszystko ogarniesz.
Usuńpozdro
Już ty się zajmujesz tymi sprawami od 2 czy od 3 lat? A z tą licytacją to prawda ?
OdpowiedzUsuńA może to przez okres ? Kiedy ostatnio go miałaś to był bardzo krwawiący może przez to ?
OdpowiedzUsuńWczoraj byłam rowerem w Olecku więc był to duży wysiłek bo łącznie 40 km na rowerze. No i dzisiaj jestem po prostu wyczerpana.
OdpowiedzUsuńPróbowałam przejrzeć akta mnie interesujące. Z czterech zamówionych spraw dostałam tylko jedną i ledwo niecałe 45 minut na przeglądanie. Prawie nic nie zobaczyłam, ale zdziwiło mnie pismo z Sądu Okręgowego w Suwałkach, gdzie napisali, że sprawa o konie i psa jest pod szczególnym nadzorem tamtejszego sądu. Chyba to dobrze.
OdpowiedzUsuńPonieważ jest utrudniony dostęp do przeglądania akt chyba skupię się po prostu na tym do czego mam dostęp i na tych dokumentach będę pracować.
OdpowiedzUsuńPani z przeglądarni akt nie pozwoliła mi podpisywać moich dokumentów 😳
OdpowiedzUsuńJak zobaczyła, że podpisuje swoje dokumenty to mi zabrała akta i powiedziała, że mi nie odda. Na to ja, że skargę na nią napiszę jak mi akt nie odda - to wtedy oddała. 😁
Powiedziała, że regulamin przeglądania akt zabrania podpisywania dokumentów, ale dała mi ten regulamin i tam nic nie ma na ten temat. To trzeba wyjaśnić.
OdpowiedzUsuńNie można przeglądać online?
OdpowiedzUsuńZawartości całych akt nie można przeglądać online tylko i wyłącznie protokoły z posiedzeń sądu
OdpowiedzUsuńPonieważ dostęp do akt jest tak bardzo utrudniony postanowiłam że skupię się na tych protokolach
OdpowiedzUsuńNie rozumiem po co podpisywalas i co.
OdpowiedzUsuńPodpisałam kilka moich pism procesowych które złożyłam do sądu a które nie były podpisane. Jak w aktach są pisma procesowe nie podpisane z imienia i nazwiska długopisem to nie są rozpatrywane przy wydawaniu wyroku.
OdpowiedzUsuńChciałam dopełnić formalności, aby moje pisma były traktowane poważnie i urzędniczka mi to uniemożliwiła.
OdpowiedzUsuńNajpierw mi utrudniają dostęp do akt, a potem będzie gadane: A trzeba było, trzeba było to i tamto, a teraz za późno.
OdpowiedzUsuńPrzecież jak jest w aktach to jest już zaksięgowane i musi być wzięte pod uwagę przy wyroku, kto ci takich bzdur nagadal
OdpowiedzUsuń