niedziela, 20 czerwca 2021

Urodziny Indianki cz. 2

Już jest druga połowa dnia. Żar cały czas leje się z nieba.

Indiance zakwitły śliczne, intensywnie różowe róże - w same jej urodziny. Rośliny kochają Indiankę - tak samo jak kochają Indiankę jej zwierzęta. Koty się wylegują w wysokiej trawie. Psy pochowały się w stajni. Kury kąpią się w piasku.

Na krzewach i drzewkach owocowych pokazały się zielone owoce.

Trzeba je porządnie podlać wieczorem. W taki żar szybko dojrzeją.

Indianka była kilkanaście minut w ogrodzie podlać fasolę i dynie. Dłużej nie da się wytrzymać.

Tegoroczne rzodkiewki już zakwitły.
Zeszłoroczna rzepa i brukiew przekwita i zamienia się w torebki nasienne.

Indianka

15 komentarzy:

  1. Nie szarżuj w tym piekle temperaturowym. W przyszłym tygodniu będą burze i ulewy. Wszystko podleje się. Widzisz, miałam rację z Niemką. To darmozjad, do tego egoistyczny. Miała ochotę na wytrawne to sobie kupiła pod pretekstem urodzin. Po co je rozwaliła nie kumam. Jest jakaś dziwna.

    OdpowiedzUsuń
  2. To ty nie wiesz że w upał nie podlewa się roślin? Albo wczesnym rankiem albo wieczorem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie bądź taka, pokaż te piekne róże i inne cudności ogrodowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dobra, zrobię te zdjęcia. Spróbuję trochę później dzisiaj, bo właśnie schowałam się w domu przed upałem i teraz będę pracować umysłowo.

      Usuń
  4. i też zdjęcia zwierzątek cudownych, kochających tylko swoją pańcię, niech innych krew zalewa jak cudowne rączki i serduszko opiekują się zwierzątkami przecudnymi najlepszej z hodowczyń.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Z okazji urodzin mogłaś sobie zafundować coś dla ciała np. brazylijską deskoterapię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, co to jest brazylijska deskoterapia?

      A wiesz, ja myślę o terapii ajurwedyjskiej. Chcę tym leczyć się z niedoczynności tarczycy i tych dwóch innych chorób, które wszystko na to wskazuje, że mam.

      Usuń
    2. Ukrywam się w domu w największy żar :) W domu chłodniej.
      Wychodzę na dwór, gdy przy stole robi się cień i wieje przyjemny zefirek.

      Usuń
  6. Żadnej paczki nie dostałaś, żadnych ulubionych czekolad ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekolady nie dostałam, ale kupiłam sobie ładny prezent w postaci materaca i koła do pływania oraz pompki do pompowania tychże. Jak się takie upały utrzymają, to woda w jeziorze będzie w sam raz do pływania. Dawno nie pływałam. Chętnie sobie popływam, ale potrzebuję asekurację, bo mam skurcze w wodzie. Na materacu bezpieczniej będzie, w razie jak mnie skurcz złapie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak na pierdoły to masz pieniądze A na bilet do Olecka to już żałujesz . Ile kosztuje bilet od ciebie do Olecka ?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!