sobota, 5 czerwca 2021

Jak uprawiać cukinię?

Wczoraj posadziłam ziemniaki na kompoście, a dzisiaj sadzę cukinie nad rzeką.

Indianka

Cukinia dopiero od niedawna zaczyna być doceniana w naszych ogródkach i kuchniach tak jak na to zasługuje. Jako warzywo uprawowe ma bardzo małe wymagania i daje duże plony - z jednego krzaczka możemy uzyskać nawet do 40 owoców! Te z kolei, doskonale nadają się m.in. na przetwory, ale mają też wiele innych zastosowań. Warto również spróbować potraw ze smażonych kwiatów cukinii. Właśnie maj jest miesiącem, w którym pora zabierać się za sadzenie dyniowatych.


WYMAGANIA

Największe plony zbierzemy z cukinii posadzonej na żyznej, próchnicznej i przepuszczalnej glebie o odczynie obojętnym. Cukinia nie lubi natomiast gleb ciężkich i podmokłych. Miejsce to powinno być osłonięte od silnych wiatrów i koniecznie dobrze nasłonecznione, gdyż tak jak inne rośliny z rodziny dyniowatych, cukinia lubi słońce.

Cukinia, szczególnie w okresie wzrostu i dojrzewania owoców, wykazuje duże zapotrzebowanie na wodę, dlatego też dobrze jest wyściółkować ziemię czarną folią lub agrowłókniną w celu zmniejszenia jej parowania.

Uwaga: planując uprawę cukinii, jesienią poprzedniego roku, warto w miejscu, gdzie chcemy ją sadzić zastosować obornik.

METODY UPRAWY CUKINII

W naszym klimacie, cukinia do gruntu nie powinna trafiać przed 15 maja, ponieważ spadek temperatury nawet do 0°C może zniszczyć całą roślinę. Jeśli mamy warunki do produkcji rozsady, możemy nasiona wysiać do rozsadnika już w połowie kwietnia, a po połowie maja wysadzić wyrośnięte sadzonki do gruntu. Łatwiejszym i zdecydowanie pewniejszym rozwiązaniem będzie jednak zakup gotowej rozsady u sprawdzonego sprzedawcy. Przed jej wysadzeniem pamiętajmy, aby ją odpowiednio zahartować!

Drugim rozwiązaniem jest wysiew nasion wprost do gruntu. Najbezpieczniej będzie, jeśli z tym również poczekamy do "zimnych ogrodników". Nasiona siejemy gniazdowo, po 2-3 w dołku na głębokość 3-4cm. Nie powinniśmy sadzić ich w rzędzie gęściej niż co 1m, ponieważ krzaczki się rozrosną, a potrzebują światła oraz przestrzeni. Jeśli planujemy sadzić kilka rzędów, to odległość między nimi powinna wynosić przynajmniej 60-80cm. Gdy tylko nasiona zaczną kiełkować, z każdego gniazda zostawiamy najsilniejszą siewkę.

Uwaga: cukinia jest warzywem ciepłolubnym, dlatego wyścielenie podłoża wokół niej czarną folią lub agrowłókniną, dzięki której szybciej nagrzewa się ziemia, bardzo korzystnie wpłynie na szybszy wzrost roślin oraz bujniejsze owocowanie.

ZBIÓR OWOCÓW

Zapewniając naszym cukiniom opisane wyżej warunki, już w czerwcu możemy spodziewać się pierwszego zbioru owoców, a jeśli tylko będziemy ją odpowiednio podlewać, będzie nam owocować aż do połowy września (chyba że wcześniej zniszczą ją pierwsze przymrozki).

Owoce dobrze jest zbierać co drugi dzień, ponieważ częsty zbiór stymuluje roślinę do wytwarzania nowych owoców. Pamiętajmy, aby odcinać je od krzaczków za pomocą ostrego noża, gdyż przy próbie ich odłamania można uszkodzić roślinę.

Możemy też spróbować potraw z kwiatów cukinii, a zrywając je z rośliny, dodatkowo wpłyniemy na szybszy wzrost tych, które pozostawimy.

https://porady.interia.pl/ogrody/news-jak-uprawiac-cukinie,nId,4914729

9 komentarzy:

  1. Nie zgodzę się z tym, że cukinia od niedawna gości i nas. Jak daleko sięgnę pamięcią w moim rodzinnym domu była ona zawsze obecna. Rodzice każdego roku sadzili cukinię, najczęściej oplatała ona kompostownik. Rosły również tykwy, które są niezwykle dekoracyjne. Różnorodność kolorów i kształtów przyprawia niekiedy o zawrót głowy. Polecam, przekonasz się i zakochasz w nich. Później, już każdego roku będziesz chciała je mieć w swoim ogrodzie. Ja sadziłam je pid ogrodzeniem, po którym pięknie pięła się, a niewielkie owoce wyglądają uroczo.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja się zgodzę, że cukinia stała się popularna stosunkowo niedawno, bo pamiętam, że moi dziadkowie nie uprawiali cukinii i moi rodzice, którzy mieli działkę pod blokiem też nie uprawiali, ani żadni sąsiedzi, a tych działek było naprawdę mnóstwo i nikt nie uprawiał cukinii.

    Ja poznałam cukinię dopiero jak sama ją posiałam u siebie i wyrosła mi. 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od regionu. Ja mieszkałam daleko od stron Twohego dzieciństwa. 600 km to jest bardzo dużo i kompletnie inne zwyczaje.

      Usuń
  3. Pamiętam, że moi dziadkowie mieli ogromny inspekt do uprawy ogórków i tych ogórków było na prawdę mnóstwo.

    Ja też zrobiłam podobnej wielkości inspekt tylko nie z betonu, lecz z chwastów to znaczy usypałam wały ziemne z chwastów, a w środku jest miejsce na ogórki i pomidory. Prawdopodobnie same ogórki tam posadzę, bo mam ich też mnóstwo do wysiania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaż ten inspekt z wałów, to ciekawa odmiana.

      Usuń
  4. Niestety większość moich pięknych sadzonek dyni zeżarł gryzoń, więc nie będę miała takiej dużej uprawy jak się przymierzałam, ale i tak będę miała sporo fajnych dyń. Zostało mi kilkanaście sadzonek do posadzenia. Dla mnie wystarczy. Tylko nie jestem zadowolona z tego, że tak dużo sadzonek zeżarł gryzoń, bo miałam plan, żeby zrobić ogromne zapasy dyni na zimę, gdyż można je długo przechowywać, a cukinia szybko się psuje. Znów będę miała mnóstwo cukinii, a niewiele dyń.

    Za to w tym roku posiałam ogórki melonowe i jestem bardzo ciekawa ich smaku. Mam nadzieję, że wyrośnie coś z tego co posiałam. Nasiona kupne to loteria - czasem kiełkują, a czasem nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to cukinia jest doskonała do przetworów. Można na słono, słodko, słodko - kwaśna, z miodem, z olejem. Dużo słoików i przez całą zimę pyszności. Przepisów całe mnóstwo.

      Usuń
    2. Już posadzone zezarł czy jeszcze w doniczkach? Pierwszy raz czytam, że gryzoń czyli nornica zezarla sadzonki.

      Usuń
    3. cukinia jak zebrana kiedy zdrewniejs skórka tez długo sie przetrzyma nawet do marca ale taka raczej zwierzakom lub na zupy kremy

      Usuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!