Zerwijmy ten niefajny związek z Niemcami... Wypnijmy się na Unię...
Po chuj nam takie ubezwłasnowolnienie?
Gonić Szkopów w pizdu!
Lechia zniesmaczona
Niemcy wyzyskują i zastraszają Polskę. Szokujące wyniki raportu dot. “karmienia” nas przez UE!
Analizy zamówione przez nas wspólnie z polskimi władzami pokazują, że z 1 euro wydanego przez Niemcy w Polsce w ramach polityki strukturalnej 89 eurocentów wróci do Niemiec w postaci zamówień dla niemieckich firm – mówił w 2012 r. komisarz UE ds. polityki regionalnej Johannes Hahn.
Polaków jednak wciąż straszy się, że przez eurorealistyczne rządy PiS i eurosceptyczną opozycję z Kukiz ’15 Niemcy zakręcą nam tzw. kurek ze środkami finansowymi płynącymi hojnie z Unii do Polski… – pisze na łamach najnowszego numeru tygodnika Polska Niepodległa Robert Wyrostkiewicz.
Do tego nasza wycofana postawa względem imigrantów ma zostać ukarana zmniejszeniem dotacji (podobno gigantycznych… wyliczanych na 9,4 mld euro rocznie – dane za 2015 r.). Więc jak to jest z tymi karmiącymi nas obfitą piersią Merkel Niemcami?
Inge Graessle, szefowa Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego, stwierdziła, że „krajom, które nie przestrzegają prawa unijnego, albo państwom, które niewystarczająco biorą udział w przyjmowaniu czy rejestrowaniu uchodźców, będą obcinane unijne dotacje” [Polska i Węgry – przyp. „PN”].
Takie wypowiedzi powtarzają się od roku. Wcześniej m.in. wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel w wywiadzie dla „Bild” straszył, że kraje UE, które nie podzielają wartości wyznawanych przez Niemcy, nie mogą liczyć na niemiecką pomoc finansową.
Oczywiście, niemieccy politycy utożsamiają pomoc unijną z bratnią pomocą niemiecką, bo to Niemcy najmocniej partycypują w budżecie UE. Nikt nie mówi jednak, ile na Unii czy na Polsce Niemcy zarabiają.
http://newsweb.pl/2016/09/23/tak-niemcy-wyzyskuja-i-zastraszaja-polske-szokujace-wyniki-raportu-dot-karmienia-nas-przez-ue/
Indi. Tu nawet nie ma o czym rozmawiać. Jesteśmy wobec unii tak niezależni jak dziecko wobec rodziców. Głównie medialna gównoburza a za nią po cichu wprowadzane pierdylion ustaw ograniczających niezależność. Tfu, jaką niezależność. Mamy tak debilne rządy, że faktycznie to teraz trzeba nas chronić.
OdpowiedzUsuń