Indii chce odzyskać swoją sprawność. Trzeba organizm odtruć.
Jak kilka kilo straci, nie obrazi się. Głodzić się nie będzie, ale leczyć i odchudzać warzywami, póki je ma. Cukinie i tak je praktycznie codziennie w różnych postaciach.
Indianka senna
Odchudzanie warzywami
Zbliżający się sezon wakacyjny to dla wielu osób świetna okazja do rozpoczęcia kuracji odchudzającej. I słusznie, ponieważ dostępność sezonowych i zdrowych produktów spożywczych to czynnik sprzyjający odchudzaniu. Świeże warzywa i owoce powinny być podstawą jadłospisu osób, które chcą zadbać o zdrowie i cieszyć się zgrabną figurą. Niektóre z tych produktów wyjątkowo sprzyjają redukcji masy ciała - oto 7 warzyw, które włączone do diety pomogą szybciej schudnąć.
Cukinia
Cukinia bardzo często pojawia się w menu osób, które chcą zrzucić nadmiar kilogramów. W 100 gramach tego warzywa znajduje się tylko 15 kcal. W jego składzie jest również spora dawka witamin z grupy B, a szczególnie B2, która uczestniczy m.in. w procesie zamiany węglowodanów na energię. Ponadto regularnie spożywana cukinia poprawia trawienie.
Może być przyrządzana na wiele sposobów. Możemy ją gotować, grillować, dusić, a także spożywać na surowo. Najsmaczniejsze i najbardziej pożądane są młode warzywa, w których nie ma w pełni wykształconych pestek, których zielona skórka jest delikatna niczym aksamit. Tak cienka, że nie zdejmuje się jej z warzywa, a właśnie pozostawia dla zachowania mocniejszych walorów smakowych. W sezonie grillowym poleca się wrzucić cukinię na ruszt i po kilku minutach podawać w towarzystwie tzatzików na bazie jogurtu naturalnego.
Papryka
Kolejnym warzywem polecanym osobom dbającym o linię jest papryka - 100 gramów to tylko ok. 30 kcal. Jest bogata w potas i wapń. To także składnica wielu witamin - dostarczy trzy razy więcej witaminy C niż pomarańcze. Cechuje ją również wysoka zawartość witaminy A, która jest silnym przeciwutleniaczem. W papryce znajdziemy też witaminy z grupy B (głównie B6), witaminę młodości E oraz kwas foliowy. Świetnie smakuje duszona, pieczona, a także surowa przegryzana w ramach zdrowej przekąski.
Niestety, papryka należy do tzw. "parszywej dwunastki" warzyw. Oznacza to, że jest w grupie tych produktów, w których poziom pochodzących z nawozów substancji szkodliwych jest szczególnie wysoki. Dlatego najlepiej jest hodować to warzywo w domowym ogródku albo wybierać papryki z upraw ekologicznych i kupować je u zaufanych sprzedawców.
Fasolka szparagowa
Żółta i zielona odmiana charakteryzuje się niskim indeksem glikemicznym, dzięki czemu po konsumpcji fasolki dłużej towarzyszy nam uczucie sytości, a tym samym spada ochota na niezdrowe i kaloryczne smakołyki. Fasolka szparagowa to bogate źródło kwasu foliowego i cennego błonnika, który wspomaga procesy trawienne. Ponadto zawiera witaminy C, E i A, która w fasolce występuje głównie pod postacią beta-karotenu czyli prowitaminy A. Warto zwrócić również uwagę na obecność przeciwutleniaczy - flawonoidów, które zwalczają wolne rodniki, a tym samym opóźniają proces starzenia się komórek i zmniejszają ryzyko rozwoju chorób nowotworowych. Białko fasoli ma skład zbliżony do składu białka znajdującego się w mięsie, dlatego może być doskonałą alternatywą dla wegetarian i wegan.
Buraki
Kupując wiosenne i letnie buraki warto wykorzystać nie tylko bulwę, ale także młode liście -botwina to doskonałe źródło witaminy C, E i przeciwutleniaczy. Z kolei bulwa jest bogata w żelazo i kwasu foliowy. Zawiera również azotany oraz przeciwutleniacze, które mogą pomóc obniżyć ciśnienie krwi i ryzyko wystąpienia raka.
Oprócz przygotowania klasyczny zup i kremów, ugotowane lub grillowane buraki warto dodać do sałatki - świetnie komponują się z serem feta lub kozim serem, a do pełnej przekąski wystarczy dodać miks sałat, oliwę z oliwek i prażone pestki dyni.
Pomidory
Pomidory w 90 proc. składają się z wody, dlatego zawierają mało kalorii i mają szerokie zastosowanie w zdrowej diecie. Pasują zarówno do prostych kanapek, sałatek, a także dań obiadowych. Zawierają dużo witamin i pierwiastków mineralnych, a także antyutleniacze, które zapewniają skórze ochronę przed wolnymi rodnikami i hamują procesy starzenia się. W warzywach tych znajdują się m.in. witaminy C, E, K, witaminy z grupy B - B1, B2, B3, B6, a także karoten, kwas foliowy i biotyna. Dzięki zawartości soli bromu pomidory mają działanie uspokajające.
Dobre pomidory powinny być dojrzałe (w intensywnym, czerwonym kolorze), soczyste i jędrne. Najlepiej, żeby dojrzewały w naturalnych warunkach. Ważne, aby miejsce po szypułce nie pachniało nawozem, a właśnie pomidorem. Kupując te warzywa lepiej unikać okazów o pomarszczonej skórce, poobijanych czy nadgniłych.
Karczochy
100 g karczochów dostarcza zaledwie 47 kcal. Warzywa te charakteryzuje niska zawartość tłuszczu, a spora ilość cennego dla zdrowia błonnika pokarmowego. Najbardziej cenione są w nich cztery substancje odchudzające, spośród których najważniejsza jest cynaryna. Substancja ta to naturalne lekarstwo w przypadku dolegliwości układu pokarmowego, zaparć czy wolnego metabolizmy. Ponadto pomaga utrzymać prawidłowy poziom cukru we krwi i poprawia trawienie lipidów.
Karczochy polecane są również w przypadku kuracji detoksykujących. Chronią wątrobę, a dzięki wysokiej zawartości potasu mają właściwości moczopędne - tym samym pomagają w usuwaniu nadmiaru wody z organizmu i likwidowaniu obrzęków.
Rukola
Rukola jest bogata w błonnik i przeciwutleniacze, a także w związki znane jako glukozynolany. Badania pokazują, iż związki te mogą zmniejszać ryzyko rozwoju raka płuc, jelita grubego, sutka, gruczołu krokowego i trzustki. Rukola jest również doskonałym źródłem kwasu foliowego oraz witamin A, C i K. To doskonały zamiennik szpinaku w diecie, ponieważ zawiera żelazo oraz miedź, potas, wapń i fosfor. Ma dużo chlorofilu, który przeciwdziała uszkodzeniom DNA i chroni wątrobę przed uszkodzeniami aflatoksynami - są to substancje toksyczne produkowane przez grzyby, pleśnie. Dzięki temu rukola ma działanie oczyszczające i odtruwające organizm.
Dania z rukolą można przygotować szybko i przede wszystkim zdrowo. Krótko mówiąc, to najlepsze rozwiązanie na idealny lunch lub przekąskę dla każdego. Szczególnie, że garść (20 g) to zaledwie 5 kcal. Jednak aby w pełni cieszyć się zaletami tego warzywa należy zwrócić uwagę, czy kupowane listki nie są zbyt dorodne, lśniące i wyrośnięte. Te cechy bowiem świadczą o tym, że rukola była zbyt intensywnie nawożona, a przez to jej wartość odżywcza znacznie spada.
https://kuchnia.wp.pl/7-najlepszych-warzyw-na-odchudzanie-6054630503912577g
Indii ty masz tak pasjonującą osobowość i magnetyzm ze nic nie musisz zmieniać. Bądź sobą a przyciągniesz tego właściwego.
OdpowiedzUsuńJestem przeciwniczką głodzenia się, by zasłużyć na czyjąś miłość. Albo ktoś kocha osobę za jej duszę i osobowość, uczuciowość i oddanie, albo szkoda poświęcać mu czas i starania.
OdpowiedzUsuńNie lubię ludzi małostkowych, płytkich, koncentrujących się na rzeczach drugorzędnych, żyjących szkodliwymi plotkami i opiniami, a nie dostrzegających tego, co ważne, istotne.
OdpowiedzUsuńWielu ludzi ogranicza się do spraw wyłącznie przyziemnych i robi to na własne życzenie. Żyją jak z metalowymi garnkami na głowach i oczach.
OdpowiedzUsuńOgólnie odczuwam zniechęcenie do kontaktów z osobami wyrachowanymi, interesownymi, a głównie z takimi miewam tu kontakt. Wyrachowanych materialistów postrzegam jako nudne, uciążliwe cyborgi.
OdpowiedzUsuńSądzę że tam gdzie mieszkasz nie ma nikogo kto by Ci dorównał inteligencją szlachetnością mądrością tolerancją i uczuciowością oraz operatywnością i kreatywnością.
OdpowiedzUsuńStraszne zadupie i ciemnogród tam!
popieram, tam nie ma nikogo kto by Tobie dorównał wspaniałością jaka emanujesz. Mało tego dodam, że chyba Polska nie jest gotowa na tak wspaniałą Osobę! Upłyną lata i jak każdy wielki i wybitny Człowiek może zostaniesz doceniona po śmierci :(
UsuńMoże powinnaś sama stać się wyrachowana i interesowna. Albo przynajmniej postępować tak wobec cwaniaków którzy na Tobie żerują i Ciebie nie szanują. A jak tam Brunhilda?
OdpowiedzUsuńBrunhilda ostatnio mnie strasznie wkurwiła.
UsuńWyżera mi z ogrodu warzywa kilogramami, a nie płaci ani nie chce pomagać pielić czy zbierać siano. Oszukuje mnie. Olała zgrabianie siana i pozwoliła aby deszcz w nie wlał. Zmarnowała mi cały zapas siana. Wściekłam się. Definitywnie wymówiłam jej pobyt na Rancho. 30.08.2017 ma się wynieść. Robi mnie w chuja notorycznie.
Ten typ tak ma. Najwyższa pora pożegnać się z nią.
Nienawidzę cwaniactwa, pasożytów, którzy na mnie żerują.
OdpowiedzUsuńSzlag mnie trafia jak ktoś mnie robi w chuja.
Chciałam wyjechać, ale teraz nie mogę, dopóki siana nie kupię.
Brunhildzie zaś kop w dupę się należy. Mam jej po dziurki w nosie. Przez około 2-3 lata żerował na mnie Kamyk a teraz ona od prawie roku. Wystarczy!
Mój problem to nadmierna tolerancja i wyrozumiałość.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ktoś oszukuje, kantuje, ale rozmawiam z tą osobą i liczę, ze się poprawi. Tymczasem niewiele się zmienia, a ja gmatwam się w układy, które mi nie leżą.