Mam sporo czasu, żeby się przygotować :)
Może zmienię zdanie i podejmę inną pracę i tym samym uchronię się przed inwigilacją złośliwych typków?
Podejmę pracę w stadninie koni z możliwością nauki jazdy!
Indianka
511945226
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Ogłoszeń nie skasowałaś i nic to oświadczenie nie zmienia. Wszystkie urzędy maja prawo skontrolować a jak ktokolwiek się zjawi ze screenem ogłoszenia. To on może wezwać policję na ciebie tępa babo.
OdpowiedzUsuńJest adnotacja pod ofertą, że jest to projekt agroturystyczny na rok 2020, czyli zapraszam wszelkie kontrole od roku 2020, kiedy mam nadzieję uruchomić agroturystykę.
OdpowiedzUsuńPoniał, tępy młot?
To oświadczenie zmienia wszystko, tępy tłuku.
OdpowiedzUsuńOznacza, że obecnie agroturystyki nie prowadzę.
A prowadziłaś?😜
OdpowiedzUsuńWłaściwie nie. Kiedyś przed laty zaraz po remoncie dwóch pokoi i łazienek była oferta wynajmu, ale nie było zainteresowania.
OdpowiedzUsuńOferty są kazdego roku i to na kilku portalach.Jak to mozna wytlumaczyc? Nie Ty oferujesz wynajem domu, stajni, pokojow od kilku lat?
OdpowiedzUsuńNie wiem o których ofertach mowa, nie podałeś konkretnej, nie wiem, czy ja dałam ogłoszenia o których mówisz, niemniej jednak jestem właścicielką domu, pokoi, stajni, gospodarstwa i mogę z nimi zrobić, co mi się żywnie podoba, mogę wydzierżawić, wynająć, udostępnić.
UsuńProszę Pani, jakiej okolicy dotyczy oferta pracy w stadninie? Czy zamierza się Pani przeprowadzić do nowego miejsca pracy?
OdpowiedzUsuńWolałabym gdzieś blisko, w okolicy, na Mazurach, ale jak nie znajdę blisko, to zaakceptuje dalszą ofertę.
OdpowiedzUsuńJak będzie oferta z zamieszkaniem w stadninie koni, to się przeniosę.
OdpowiedzUsuńa co ze zwierzetami, jesli dostałabyś taką pracę? w żadnej stajni czy stadninie nie przyjmuja raczej z kotami, psami, kozami, konmi itp.(a jesli juz to z 1 sztuką max). Przy całości koszty utrzymania (w normalnych warunkach) byłyby wyższe niż oferowane wynagrodzenie.
UsuńMoje zwierzęta zostaną na mojej farmie pod opieką Brunhildy lub ewakuuję je w inne miejsce, gdzie żadna złodziejska fundacja nie trafi, a jak trafi, to dostanie taki wpierdol, że sina wyjedzie, albo ją wyniosą na noszach.
UsuńKompletnie nie rozumiem czemu nie podjęłaś żadnej pracy do tej pory. Teraz nawet za pracę przy taśmie w garmażerce płacą 2000netto albo i lepiej.
OdpowiedzUsuńTutaj gdzie mieszkam nie ma żadnej pracy.
OdpowiedzUsuńNie udawaj, że nie wiesz o jakich ofertach mowa. A o tym, że to "projekt" na następne lata - dodałaś później!!!!
OdpowiedzUsuńChciałam uruchomić agroturystykę teraz, ale zmieniłam zdanie, bo jest to zbyt kosztowne, a mnie nie stać na spełnianie urzędniczych wymogów, więc teraz sobie odpuszczam.
OdpowiedzUsuńSieję i sadzę w ogródku różne dobroci dla siebie i dobrze mi z tym. Po co mam jakiś biznes rozkręcać jak się nie da, jak jest tyyyyle przeszkód i utrudnień?
Mam ładne gospodarstwo, ładne zwierzęta i łąkę, ogród ekologiczny, pomyślałam, że ktoś chciałby skorzystać z wypoczynku pod namiotem na moim polu, ale skoro stalkerzy zapowiedzieli masę donosów na samym starcie zanim cokolwiek zarobiłam, to po co mam to w ogóle uruchamiać, skoro nie stać mnie na płacenie kar i spełnianie wyśrubowanych wymogów urzędniczych? Zawsze myślałam i nadal myślę, że towar to sprawa pomiędzy sprzedającym a kupującym, nie rozumiem, po co w ten układ jest wpleciona długa rzesza różnych zbędnych instytucji ze swoimi wydumanymi utrudnieniami.
OdpowiedzUsuńPrzepisy są tak sformułowane, że uniemożliwiają uruchomienie agroturystyki dla kogoś kto nie śpi na materacu wypchanego pieniędzmi, do tego trzeba szybko i sprawnie myśleć, opanować milion przepisów, a mi się nie chce. Ledwo kontaktuję, jestem senna, śpiąca, zmęczona, trudno mi się skupić i nie chcę być zmuszana do analizowania kolejnych ustaw, jeszcze nie przerobiłam do końca tej o ochronie zwierząt i paszportach. Ciągle coś do opanowania jest. chciałam tak zwyczajnie udostępnić miejsce pod namioty na moim polu, to już stalkerzy zapowiedzieli mi milion donosów do miliona instytucji. Mam dosyć urzędników wałęsających się po mojej własności i dyktujących mi co mam robić. Jestem u siebie i chcę mieć spokój.
OdpowiedzUsuńNo proszę, szemrana pani z balum balum wie ile włożyłam pracy w moje gospodarstwo przez 16 lat. Była, widziała, doświadczyła na własnej skórze i się wypowiada. Kolejna expertka od Rancho na Mazurach Garbatych. Co jedna to większa expertka. One wszystkie takie wszystkowiedzące. Ciekawam, czy dałaby radę doić ręcznie 20 kóz plus dwie krowy? Odbierać porody źrebiąt, cieląt, koźląt, jagniąt? Naciąć drzewa na ogrodzenie i na opał? wyremontować dom, stajnie? Użerać się ze skorumpowanymi glinami i lokalnym półświatkiem?
OdpowiedzUsuńTo po co tam tkwisz kobieto? Można sprzedać, kupić w innym miejscu, można ewentualnie zamienić, zmienić otoczenie. Zdrowie i życie mamy tylko jedno. Warto tak się szarpać?
UsuńTu jest mój dom i mam prawo tu mieszkać, a żadne pachołki matrixa nie mają prawa mi zakłócać mojego miru domowego i mnie nękać. A jak będą mnie nękać to stanę do wyborów i zostanę prezydentem, a wtedy zlikwiduję te wszystkie instytucje które zatruwają ludziom życie.
UsuńA tam prezydentem.
OdpowiedzUsuńKrólem zostań!
Albo Papieżem lepiej :D