niedziela, 22 lipca 2018

Chodzi o mataczenie

Inspektorki WIW będąc na mojej farmie sporządziły notatkę, w której potwierdziły, że zwierzęta na mojej farmie są w dobrej kondycji, a stajnia pełniąca funkcję wiaty, jest dostatecznie obszerna dla wszystkich zwierząt.

Potem wpłynęło nowe pismo, gdzie częściowo zgadzają się, że inspektor przekroczył uprawnienia, tam, gdzie wypowiadał się na mój temat dla GOPSU nieprawdziwie, a szkodliwie i że w ogóle się wypowiadał. 

Natomiast twierdzą na podstawie zdjęć owiec zrobionych poza moim gospodarstwem, kilka tygodni po wywiezieniu owiec, że moje owce musiały być zagłodzone w dniu wywiezienia. 

Nie przyjmują do wiadomości, że owce były głodzone poza moją farmą na co wskazuje 7 zgonów po wywiezieniu.

Jednocześnie od 3 miesięcy nie dopuszcza się mnie do oględzin moich owiec na cudzej farmie, do czynności przy nich robionych. Zabroniono mi fotografowanie moich owiec zwykłym aparatem, bez funkcji deformowania obrazu. To mafia manipulująca materiałem dowodowym.
WIW Olsztyn te manipulacje autoryzuje.

W tym piśmie jest więcej jednostronnych ocen powtarzanych bezrefleksyjnie po Salamonie.

Indianka

1 komentarz:

  1. Jeżeli w urzędowym piśmie masz napisane, że ktoś (inspektor - funkcjonariusz publiczny) przekroczył uprawnienia to zadaj tej instytucji pytanie którą instytucję z wymienionych w art 304 KPK par 2 zawiadomiła o tym fakcie. Miała taki ustawowy obowiązek.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!