czwartek, 10 marca 2022

Nagroda w postaci lodów

W związku z tymi wszystkimi stresami, którym jestem poddawana oraz w związku z tym, że napisałam dzisiaj 7 stron formatu A4 pisma procesowego w odpowiedzi na tyle bezczelną co absurdalną apelację złodziejskiej fundacji - udałam się na spacer wpierw do lokalnej biblioteki oddać podręczniki historyczne, a następnie nabyłam lody bakaliowe, które ze smakiem teraz konsumuję. 
 
Bolą mnie stawy po tej wycieczce, więc się chyba trochę położę, a potem przejrzę to co napisałam, poprawię i wyślę.
 
Indianka

9 komentarzy:

  1. Na te stawy to może jakaś maść rozgrzewająca?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam coś takiego, ale na Mazurach. Tutaj nie mam, ale robię sobie gorące prysznice i rozgrzewam nimi stawy.

      Usuń
  2. Jest taka maść końska - to nie jest z koni ale bardzo polecam . Jest super możesz poczytać o tym w Internecie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja czasem używam czosnek niedźwiedzi - to nie jest z niedźwiedzia ale również polecam !

    OdpowiedzUsuń
  4. Izunia dbaj o siebie . Po co tyle pisac ?? Nie jestem pewna ale prawdopodonie ta Elka juz nie jest w tej fundacji. Ale kto to wie .Trzymaj sie i powodzenia w naukach .

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!