RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
wtorek, 29 marca 2022
Czas wznowić ewakuację z bursy
2 komentarze:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Przed kim przed czym ta ewakuacja ?
OdpowiedzUsuńPo prostu chcę być już w domu i psychicznie odpocząć od tego miejsca.
OdpowiedzUsuńJak to mówią - wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
U siebie mam dużo możliwości i swobody, a tutaj ograniczenia i np. nie mogę zostać dwa tygodnie dłużej, a to jest stres, bo się boję, że nie zdążę się spakować. Poza tym chciałam jeszcze moje sadzonki potrzymać w cieple ze dwa tygodnie, bo na wsi jest zimno i nie będą rosły, a mogą nawet zmarnieć. Ma być teraz zimno od kwietnia - śniegi, mrozy itp.