Jedenastokondygnacyjny budynek stał pusty od lipca ubiegłego roku. 23 marca po południu zostało w nim zakwaterowanych pierwszych 52 uchodźców z Ukrainy - kobiety z dziećmi. Docelowo stanie się on tymczasowym domem dla prawie 500 osób.
- Będzie to jeden z największych ośrodków tego typu w regionie - dodaje Krzysztof Guzek, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego, który teraz będzie dysponować „Bratniakiem”.
Umieszczenie uchodźców w „Bratniaku” to efekt rozmów między Urzędem Wojewódzkim, który koordynuje rozmieszczenie uchodźców, a Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim, do którego budynek należy.
- To nasz wkład w pomoc ofiarom wojny na Ukrainie. Poza tym uniwersytecka Fundacja „Żak” udostępniła jeszcze 35 miejsc w akademikach w Kortowie z pełnym wyżywieniem - przypomina prof. Paweł Wielgosz, prorektor UWM ds. umiędzynarodowienia i uniwersytecki koordynator ds. pomocy uchodźcom.
Ale to nie jedyne formy pomocy. Społeczność akademicka organizuje zbiórki żywności, środków higieny i leków, wpłaty pieniężne a także akcje charytatywne na rzecz walczącej Ukrainy. Do tych działań prowadzonych na Uniwersytecie uczelnia dołącza kursy języka polskiego dla uchodźców, którzy znaleźli schronienie w Olsztynie. Są przeznaczone dla dorosłych. Prowadzi je Centrum Kultury i Języka Polskiego dla Cudzoziemców, jednostka ogólnouczelniana UWM.
Pierwsze zajęcia rozpoczęły się 21 marca w siedzibie Wydziału Humanistycznego. Cieszą się tak dużym zainteresowaniem, że wszystkie miejsca zostały zajęte. Na mocy decyzji rektora prof. Jerzego Przyborowskiego, zajęcia są bezpłatne.
- Mamy 2 grupy 20-osobowe. To kursy 30-godzinne. Zajęcia odbywają się 2 razy w tygodniu i trwają 2 godz. lekcyjne. Kursy zakończą się w ostatnich dniach maja – informuje dr hab. Maria Rółkowska, kierowniczka Centrum Kultury i Języka Polskiego dla Cudzoziemców UWM.
Zajęcia prowadzą profesjonalni lektorzy języka polskiego jako obcego, mający wieloletnie doświadczenie w nauczaniu obcokrajowców, pracownicy Wydziału Humanistycznego: dr hab. Renata Makarewicz, prof. UWM, dr Monika Czerepowicka, dr Sebastian Przybyszewski i dr hab. Maria Rółkowska.
- Zaczynamy od nauki alfabetu. Skupiamy się przede wszystkim na mówieniu, czytaniu i pisaniu. Na razie najwięcej problemów sprawia wymowa, ale moim zdaniem wszyscy świetnie sobie radzą, a przede wszystkim mają dużo zapału i chęci do nauki – podkreśla dr hab. Rółkowska.
Wykładowcy czekają również na studentów z Ukrainy. Dla nich także zaplanowano kursy języka polskiego.
- W razie potrzeby udostępnimy bezpłatnie na zajęcia kolejne sale - deklaruje rektor prof. Przyborowski.
W Polsce przebywa już ponad 2 mln obywateli Ukrainy, którzy uciekli z ogarniętego wojną kraju. W Olsztynie znalazło schronienie już kilkuset uchodźców.
http://www.uwm.edu.pl/egazeta/ukrainy-na-uwm
Przypominam tym wykładowcom polskim, którzy mnie wywalali z transmisji z zajęć historii, że mają obowiązki polskie, a nie ukraińskie, bo są Polakami i są utrzymywani na swoich posadach przez podatki Polaków.
"Wykładowcy czekają również na studentów z Ukrainy. Dla nich także zaplanowano kursy języka polskiego." - także w tym roku i kolejnych nie będzie już miejsca dla polskich studentów na UWM Olsztyn, bo ich miejsca zajmą Ukraińcy utrzymywani przez Polaków.
Oburzona Indianka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!