RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
wtorek, 15 lutego 2022
Kasacja w sprawie owiec i kóz
Co to znaczy, że kasacja została przyjęta? Oznacza to, że są podstawy, aby wyrok w sprawie owiec i kóz unieważnić.
Izabella Redlarska
Hodowca Niezłomny
Rzecznik Praw Hodowcy
8 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
To znaczy, że po prostu została przyjęta, że tam dotarła. To czy są podstawy do unieważnienia wyroku sąd najwyższy będzie teraz stwierdzał. Studiujesz prawo i serio tego nie wiesz?
OdpowiedzUsuńGdyby nie było mocnych podstaw do kasacji tego wyroku, to by Sąd Okręgowy w Suwałkach tej kasacji nie przyjął i nie przekazałby dalej do Sądu Najwyższego w Warszawie. Tak twierdzi mój prawnik.
OdpowiedzUsuńCzego nie rozumiesz?
Na korytarzach Sądu Najwyższego w Warszawie jeszcze mnie nie było :)
OdpowiedzUsuńKiedyś musi być ten pierwszy raz :)
Myślę że na korytarzach Sądu Najwyższego czułabyś się jak ryba w stawie .A jeszcze jakbyś spotkała Krystynę Pawłowicz to kto wie może zostałybyście psiapsiółkami. Obie inteligentnie jesteście podobne .
UsuńDzisiaj wysłałam dwa pisemka procesowe. Jutro wyślę coś większego, a nawet potężnego. Tym razem do Sądu Najwyższego w Warszawie :)
OdpowiedzUsuńWarszawo, oczekuj moich pism :)
Aha. Muszę pamiętać aby wysłać ePUAPem.
Przypomnijcie mi jutro o ePUAPie.
OdpowiedzUsuńDziś jest środa - przypominamy o ePUPie.
UsuńNo, pismo gotowe. Jeszcze przegląd, korekta, uzupełnienie i pójdzie w świat cieszyć oczy sędziów :)
OdpowiedzUsuńA ja się udam na drzemkę :)