środa, 9 lutego 2022

Dwa dni wkurwu

Wczoraj mnie wkurzył Facebook, dzisiaj coś innego. Emocje już opadły. Wpierw zadziałałam w związku z wkurwami, a teraz pora odpocząć i przemyśleć sytuacje. Za oknem słychać śpiew wiosenny ptaszków, a to dopiero luty. Pora siać, a ja nie wiem na czym stoję. Jutro będę wiedzieć. Jutro mam egzamin i pojutrze. Dzisiaj jeszcze muszę pracę napisać. Już 16.00. Jestem po śniadaniu i po obiedzie. Zebrałam też wysuszone pranie. Teraz leżę w łóżku i przymierzam się do tego regulaminu...

5 komentarzy:

  1. No to faktycznie, narobiłaś się dzisiaj, że ho ho… 😂

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie masz pojęcia jak zdenerwowanie może człowieka pozbawić energii i sił. Najpierw gwałtowny przypływ adrenaliny a potem wyczerpanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. 16 ta godzina A ty już w łóżku? Też chcę tak luksusowo żyć. Jak to się robi ?

    OdpowiedzUsuń
  4. To co syfiarnia udostępniła na fejsbuku tak bardzo Cie zdenerwowało?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!