RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
poniedziałek, 25 czerwca 2018
21 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Jak bardzo trzeba być zadufanym w sobie, żeby nie widzieć, że te konie nie mają tam co jeść? Dobrze, że chodzą do sąsiadów, bo inaczej padłyby z głodu.
OdpowiedzUsuńJak bardzo zrytym beretem trzeba być, by taką ciemnotę wciskać ludziom na internecie, jak ty wciskasz.
OdpowiedzUsuńJak widać trawa u mnie jest i konie ją jedzą co przekłada się na ich dobry stan odżywienia i zdrowia.
Do żadnych sąsiadów nie chodzą, po prostu kłamiesz.
Mój teren jest całkowicie ogrodzony to raz, a dwa sąsiedzi mają wypaloną Słońcem pustynię i to ich zwierzęta nie mają co jeść.
Jedyna zielona oaza jest właśnie u mnie.
Iza, nie tłumacz się. Jest dobrze. a dobrego karczma nie zepsuje, złego kościół nie naprawi.
UsuńSkoro teren jest ogrodzony to jakim sposobem dostaly sie tam psy ktore rzekomo zagryzly ci owce? Dlaczego nie dopilnowalas stanu swojego ,,ogrodzenia"? Mieszkasz przy lesie, ogrodzenie powinno byc takie aby zaden pies, lis, cokolwiek sie nie podkopalo. Ty, i tylko ty Redlarska jestes winna smierci zwierzat. Tfu
OdpowiedzUsuńTy chora psychicznie kretynko, wiejski porypie! Za zagryzanie przez psy cudzego inwentarza odpowiada właściciel psa, a nie osoba poszkodowana!
UsuńA Ty anonim to uciekłeś/łaś z psychiatryka :-) To karz wszystkim rolnikom postawić betonowe mury wokół gospodarstw wysokie na 2m i wkopane co najmniej na metr w ziemię :-) Głupola to dobrze posłuchać ;-) Hahahahaaa!!!
UsuńBohaterski anonimie. Na ponad 10ha nie mają co jeść? Pić pewnie też nie i dla tego wyglądają doskonale? Ile trzeba mieć w sobie problemów, by z takim upodobaniem kopać i ryć od samotną kobietą. mam nadzieję, że wizyta psychologa już zarezerwowana. pozdrawiam. Mimo wszystko serdecznie.
OdpowiedzUsuńLu. Też uważasz, że ustawa o ochronie zwierząt jest zła?
UsuńPrzedstaw się to porozmawiamy.
UsuńOk. Jestem Mateusz.
UsuńTeraz odpowiesz?
Nadużywana i nadinterpretowana wbrew woli ustawodawcy.
UsuńNieprawda. Nadinterpretacja? Jak? Wyjaśnij.
UsuńUstawa o ochronie zwierząt jest bardzo zła, bo pozwala patologicznym układom fałszywie oskarżać niewinnych ludzi i ich okradać, niszczyć ich hodowle, życie, przejmować ich gospodarstwa. Ustawodawca nie przewidział, do jakich zbrodni posłuży lewactwu ta na pierwszy rzut oka szlachetna ustawa.
OdpowiedzUsuńUstawa w założeniu jest dobra, ale daje zielone światło do przestępczych działań fundacji, wójtów, PIWu. Nie ma żadnej ochrony interesu prawnego hodowcy. Poprzez tę ustawę, która w efekcie jest bardzo zła, traktuje się właścicieli zwierząt jak obywateli trzeciej kategorii, wyjętych spod prawa. Można ich bezkarnie okradać i zabijać ich zwierzęta. To barbarzyństwo.
Na syfie robią kolejne manipulacje, odbarwiają graficznie moje zielone łąki, by wciskać ciemnotę, że u mnie zwierzęta nie mają co jeść. Skoro nie mają, to wezwę komisję i zażądam szacowania szkód suszowych i wypłaty odszkodowania.
OdpowiedzUsuńPlony są słabe u wszystkich, bo susza, tzn. że fundacje mają rabować rolnikom bydło? Wszak wszędzie brakuje paszy.
OdpowiedzUsuńU moich sąsiadów wypalone Słońcem pola.
OdpowiedzUsuńSprowadzić do nich fundacje, bo ich zwierzęta nie mają co jeść?
Niech im wywiozą krowy, tak jak mi wywieziono owce i kozy!
To innym się pomaga, są dofinansowania, a mnie się okrada? Okraść najbiedniejszą rolniczkę by dać bogatemu kolesiowi wójta jej stado zwierząt?
OdpowiedzUsuńZ tym twoim stadem to tylko same problemy są i utrzymywać trzeba. Zyski? Śmieszne.
UsuńPomaga się tym, którzy dają coś z siebie. A ty co dajesz?
Nikt ci nie każe utrzymywać mojego stada, chuju!!!
OdpowiedzUsuńOddaj moją własność bydlaku!!! :(((
Jakie "twoje"?
UsuńMasz na to dowody?
Umowę kupna?
Akty własności?
Jak udowodnisz, że ta czy inna owca ze stada to owca zakupiona przez ciebie, jeśli nie są zakolczykowane i nie mają książeczek zdrowia?
Co się urodziło to zeżarłaś albo padło.
Nie żyjesz w kraju bezprawia!
Wiadomo kto ukradł, co i komu. Nie muszę udowadniać, że to moje owce były, bo to były moje owce urodzone na moim gospodarstwie i przed złodziejami się nie muszę tłumaczyć, a w ARiMR są zarejestrowane i w protokole PIW Olecko też zapisana ilość. Także wal się, złodzieju! Pudło na ciebie czeka!
Usuń