sobota, 23 czerwca 2018

Psy na łańcuchu?


Ja nie trzymam psów na łańcuchach, wyjątkowo, gdy mają cieczkę lub gdy przyjeżdża ktoś obcy, na kogo się mogą rzucić.

Zadbałam o bezpieczeństwo lesbijek, a one zrewanżowały się donosami.
Tylko jedna suka była na długim łańcuchu w stajni, a druga siedziała bez łańcucha na ganku, ale musiałam ją przytrzymywać jak pedalice przechodziły obok, bo rwała się by je gryźć w pizdy.


« #1040 : Kwiecień 28, 2018, 14:50:39 »
Odpowiedz cytując
zielona stajnio
Pozostaje się tylko cieszyć, nie dość, że się rozmnażacie to jeszcze nie mieszkacie na wsi tylko już na przedmieściach.
Na wsi nadal karmi się koty myszami a psy resztkami z Pańskiego stołu, no i trzyma na łańcuchach żeby nie pouciekały do schronisk.

2 komentarze:

  1. Jestem porażona Twoim chamstwem, sama sobie wystawiasz "najlepsze" świadectwo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem porażona chamstwem i przemocą fundacji, wójta, PIW Olecko i policji czyli bandytów, którzy brali udział w napaści na mnie i okradzeniu mnie z inwentarza.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!