sobota, 22 maja 2021

Indianka na chodzie

Do dnia dzisiejszego już się nieco zregenerowałam i jestem na chodzie.
Od rana się krzątam po obejściu.
Umyłam i obrałam cytrusy. Pobrałam nasiona. Soczysty miąższ wchłonęłam.

Poczęstowałam bananami Bandziora. Zjadł z apetytem. Psisko nie jest wybredne - jest wszystkożerne.

Moje cukinie pielęgnowane i dogrzewane w domu pięknie się rozwijają. Wreszcie ruszyły też i dynie.
Na razie nierównomiernie, ale kiełkują i wyrastają.

Dzisiaj będę robić leczo na bazie pieczarek, papryki, pomidorów, selera, ziemniaków.

Na ranczo dotarły też ziemniaki do posadzenia. Ziemniaki i orzechy włoskie.

Dzisiaj będę kończyć sadzenie topinamburów.

Kury nioski obficie się niosą. Gdy wróciłam z sądu to znalazłam w kurniku 11 dużych jaj.

Także liliputy zaczęły się nieść i zniosły trzy jajeczka. Kura-rekonwalescentka zniosła 2 jajka, chyba pomniejszone przez koguta liliputa. Wydają się mniejsze niż jajka kur niosek nie zapylonych przez liliputa. Kurka już jest zdrowa, skutecznie ją wyleczyłam, ale zostawiłam ją razem z liliputami, bo egzystują razem zgodnie. Poza tym postanowiłam przeprowadzić eksperyment genetyczny by zobaczyć czy kogut liliput da radę zapylić normalnej wielkości kurę i czy coś się fajnego z tego połączenia wykluje.

Te pięć jajek leży sobie spokojnie w gnieździe u liliputów, a ja czekam spokojnie aż liliputy zaczną je wysiadywać.

Kura nioska wysiadywać nie będzie, ale znosić jajka - znosi. Jest szansa na to, że kury liliputy wysiedzą zarówno swoje potomstwo jak i większe kurczaki.

Moje kury nioski bardzo ładnie się niosą, obficie, ale niestety jaj nie wysiadują - taka rasa.

Natomiast liliputy powinny zacząć te swoje jajka wysiadywać jak się uzbiera około 8 sztuk.

Już kiedyś inna kurka liliputka zrobiła mi miłą niespodziankę, kiedy to mi wysiedziała 7 kurcząt. To była super odważna i rezolutna kurka, która wskakiwała na stół, gdy jadłam sobie śniadanie i wydziobywała mi z talerza.

Mam nadzieję, że i teraz doczekam się potomstwa.

Kurki liliputki są potrzebne na gospodarstwie z uwagi na to, że nie mam tutaj takiej ilości prądu, aby uruchomić inkubator, a zwłaszcza żeby wyklute pisklęta tygodniami dogrzewać lampami.

W tej sytuacji najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest utrzymywanie takich kurek, które będą wysiadywać mi jajka  i potem ogrzewać pisklęta i je wodzić.

Oczywiście najlepszą opcją byłoby zaopatrzenie się w duże kury takiej rasy, które są zarówno dobrymi nioskami jak i dobrze wysiadują jajka. Jednak takie kury są drogie, a ja jestem tutaj atakowana i okradana przez fundację, więc nie będę robić bydlakom prezentów. Dopóki się nie zakończą sprawy sądowe, nie będę inwestowała w zwierzęta.

Dopóki trwają sprawy sądowe o zwierzęta, głównie inwestuję w rośliny, bo na szczęście sejmowe pojeby nie wpadły na pomysł, żeby opracować ustawę plądrującą uprawy.

Serce i oczy rwały mi się tej wiosny do rozmaitego pięknego drobiu, ale darowałam sobie i zainwestowałam w Green House.

Uszkodzony budynek jest do połowy rozebrany i niebawem będzie przykryty folią, a pod folią będę uprawiać pomidory, paprykę, melony, arbuzy i inne ciepłolubne rośliny. Także rozsady wczesnych warzyw tutaj zagoszczą.

Poza tym w ogrodzie powstaje duży inspekt ziemny - mój wynalazek. Ściany tego inspektu składają się z chwastów wyrwanych z ogrodu czyli jest to jakby kompost. Ściany kompostowe sobie spokojnie leżakują i gniją, a wewnątrz jest miejsce na uprawy ciepłolubne typu pomidory. Ta zmyślna konstrukcja będzie przykryta folią od góry, dzięki temu temperatura wewnątrz inspektu ziemnego podniesie się znacznie. 😎👌


Izabella INDIANKA Redlarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!